Strona 2 z 3

: 28 gru 2017, 09:34
autor: Eksplorator63
johny pisze:
Prot pisze:Nienacki opisujac przezycia erotyczne bohatera , powoduje nieraz zazdrosc czytelnika lub czytelniczki w trakcie czytania , ze ( czytelnik ' czka ) nie bierze w tym udzialu :-P
:-D :-D :-D
:564:

: 28 gru 2017, 09:54
autor: Yvonne
zbychowiec pisze: Yvonne napisał/a:
W takim razie to bardziej erotyczna książka niż Skiroławki

Jeśli to w ogóle możliwe
Oczywiście, że możliwe. Dla mnie Skiroławki nie są mocno erotyczne. Szczerze mówiąc byłam rozczarowana po lekturze. Spodziewałam się czegoś innego :-)

: 28 gru 2017, 10:17
autor: TomaszK
No, trochę erotyczne są :-D A w każdym razie tak książka była reklamowana w latach 80-tych, co zresztą było przyczyną sukcesu wydawniczego. Może dlatego Nienacki tak rozbudował ten wątek w Dagome Iudex ?

: 28 gru 2017, 10:34
autor: johny
TomaszK pisze:Może dlatego Nienacki tak rozbudował ten wątek w Dagome Iudex ?
Może i tak. Ale IMO przegiął i to mocno.

: 28 gru 2017, 12:48
autor: Prot
fragmet recenzji :

Dago to człowiek poważny, żadna tam dusza towarzystwa czy kompan. On jest ponad. Budzi szacunek, jest przywódcą. Do tego jest mądry i świetnie wykształcony. Mówimy tu o czasach powszechnej ciemnoty, a Dago zna świat i włada kilkoma językami.
Sprawa jego stosunku do kobiet to temat drażliwy. Dzisiaj nazwanoby go „macho” co jednak nie jest do końca prawdziwe. On kobiety używa. Ale czy nie takie były to czasy? I czy nie sprawą mężczyzny jest posiadanie jak największej ilości kobiet? W tej materii Dagon ma ogromne osiągnięcia, a zostały one opisane z kunsztem.


Przygody Dagona, aczkolwiek bardzo zajmujące, nie są bynajmniej podstawowym tematem tej książki, która jest dziełem wybitnym. Wielkość dzieła Zbigniewa Nienackiego polega na tym, że w niezwykle atrakcyjny sposób opisuje meandry sprawowania władzy. Czytelnik nie ziewa i nie zasypia, tylko czyta jednym tchem. Nawiasem mówiąc, Zbigniew Nienacki w sposób nietuzinkowy przedstawił swoją wizję powstawania naszego państwa. Jest to wizja nie do końca zgodna z wiedzą podręcznikową, ale za to o wiele ciekawsza.
Aby dla dusz romantycznych książkę uczynić bardziej atrakcyjną, dzieje się tak, że Dagona dopada miłość tak wielka, że mało go nie zabija. Ale czegóż w tej książce nie ma? Pojedynki, Wikingowie, Bizancjum i Roma, wyprawa wojenna z Amazonkami, miłość i zazdrość...


Zbigniew Nienacki kolejny raz przedstawia swoje poglady dotyczące kobiet. Pewnym novum jest ukazanie postaci Astrid, która udowadnia, że miłość może zwyciężyć śmierć, oraz że kobiety w imie lojalności zdolne są do rzeczy zdumiewających.
Interesujące jest, jak Zbigniew Nienacki widział role religii. W książce wiele razy wskazuje na cynizm, w jaki sposób władca manipuluje poddanymi, a za wspólników ma skorumpowanych kapłanów.
Ostatnie i najlepsze dzieło Zbigniewa Nienackiego uczy, daje do myślenia, bulwersuje, a nade wszystko daje rozrywkę tym, którzy książki lubią i książki czytają.

http://www.nienacki.art.pl/r_dagome_iudex.html

oraz inny :

Owszem, wśród ówczesnych Słowian panowała znacznie większa swoboda seksualna niż po wprowadzeniu chrześcijaństwa, z pewnością jednak nie było powszechne kazirodztwo, jak to sugeruje autor. A jeśli takie sytuacje miały miejsce, były surowo karane.




Właśnie fragmenty powieści, które trudno nazwać scenami miłosnymi, a bliżej im do twardego pisanego porno, to element, który wzbudza najwięcej kontrowersji odnośnie powieści. Z tego też względu z pewnością nie jest ona odpowiednia dla nastoletnich czytelników. Wielokrotnie można tu znaleźć sceny gwałtu bądź seksu, przedstawione w sposób mocno naturalistyczny. Są miejscami niesmaczne, ale z drugiej strony czasy, w których toczy się akcja były twarde i brutalne, nie można więc udawać, że takie wydarzenia również nie miały miejsca.




Wspomniałam wcześniej o wpleceniu w fabułę wątków legendarnych czy baśniowych i faktycznie ich nie brakuje, oprócz owego miecza czy niezwykłego pochodzenia Dagona, pojawiają się tu również wieszcze znający dawne tajemne runy, Amazonki, a nawet… smok. Ten ostatni jednak okazuje się czymś znacznie gorszym od kojarzonego z nazwą jaszczura.




Podsumowując, powieść Zbigniewa Nienackiego wzbudza emocje, przyciąga, czasem zniesmacza, z pewnością jednak ma w sobie to „coś”.

http://www.kacikzksiazka.pl/2016/04/dag ... nacki.html

: 07 sty 2018, 17:43
autor: johny
Powoli w moich oczach ta książka wchodzi na wyżyny! Upadek Dagona, jego zmartwychwstanie i dies irae to absolutne Mistrzostwo! Ale żeby nie było to co czytałem do tej pory to i tak dla innych pisarzy niedostępne Himalaje! :-)

: 19 sty 2018, 15:26
autor: Yvonne
johny, skończyłeś?

Ja planuję wziąć tę książkę na delegację. Tam będę miała ciszę i spokój w hotelu i będę mogła się delektować :-)

: 19 sty 2018, 19:51
autor: johny
Kończę! Dzisiaj w Biedrze kupiłem Lalkę. ładne wydanie za 20,99 PLN

: 19 sty 2018, 20:29
autor: Czesio1
johny pisze:Kończę! Dzisiaj w Biedrze kupiłem Lalkę.
A mi się wydawało johny, że Ty masz dwóch synów?? :027:

: 19 sty 2018, 22:53
autor: Yvonne
johny pisze:Kończę! Dzisiaj w Biedrze kupiłem Lalkę. ładne wydanie za 20,99 PLN
O, super!
To będziemy czytali prawie razem, jeśli zaczniesz po Dagome :-)

: 20 sty 2018, 21:12
autor: johny
Powoli kończę swoją przygodę z olbrzymami. :-)

: 21 sty 2018, 18:51
autor: johny
Przed chwilą skończylem! Super! Więcej później.

: 27 sty 2018, 14:43
autor: johny
Parę dni temu skończyłem lekturę teraz kilka słów refleksji na temat tej książki. Czyta się bardzo ciężko, szczególnie na początku. Mnogość imion, dziwnych nazw tak duża, że ciężko to wszystko ogarnąć. Ale z każdą kolejną stronicą jest zdecydowanie lepiej. Powoli wchodzimy w buty Dago Piastuna i zaczynamy się z nim utożsamiać i trzymać za niego kciuki. Nie jest to kryształowa postać. Dago jest bezwzględny, brutalny a jego miecz często ocieka krwią... Jakoś specjalnie jednak te negatywne cechy nie przeszkadzają bo zdajemy sobie sprawę z tego, że gdyby on nie postępował w taki sposób to z nim tak by postąpiono. W pewnym momencie jego historia schodzi na plan dalszy i skupia się na losie jego synów. Okazało się, że był to jednak celowy zabieg autora po to tylko aby przejść do genialnego finału. Najbardziej właśnie utkwiły mi w pamięci te momenty, w którym Dago pozornie jest na dnie... W książce są dwa takie momenty i dla mnie to jest absolutne mistrzostwo. Zresztą tak jak pisałem wcześniej, cała książka jest bardzo dobra i prezentuje poziom nieosiągalny dla innych ale te dwa momenty z niesamowitym końcem dominują.
Dagome Iudex to także - pomimo olbrzymiej ilości scen nieskrępowanego sexu - opowieść o prawdziwej, czasem trudnej miłości i przyjaźni. W pewnym momencie Dago uświadamia sobie kogo naprawdę kochał i kto był jego prawdziwym przyjacielem.
Zawsze ciekawiło mnie co było przed Mieszkiem i jak to wszystko się zaczęło... I Nienacki daje nam fajną, ciekawą wersję tej historii.
Ta książka to de facto podręcznik tego jak dojść do władzy i co trzeba zrobić aby tę władzę utrzymać. Dla mnie jest ona bardzo aktualna w dzisiejszych czasach.
Polecam wszystkim aby przemogli się i przebrnęli przez te kilkaset stron bo naprawdę warto!

: 27 sty 2018, 14:48
autor: johny
zbychowiec pisze:
johny pisze:Polecam wszystkim aby przemogli się i przebrnęli przez te kilkaset stron bo naprawdę warto!
Gratuluję wytrwałości :)
Czy podzielasz zdanie Nienackiego, że to jego najlepsza książka?
Nie, raczej jednak nie.

: 09 kwie 2018, 12:29
autor: johny

: 16 paź 2018, 21:00
autor: Czesio1
Jak wspomniałem w innym temacie nagrałem I tom książki "Dagome Iudex". Kończę powoli obrabianie trzech ostatnich rozdziałów. Na pewno udostępnię wszystkie jak będą gotowe.
A na dobry początek gdyby ktoś chciał to zapraszam do posłuchania pierwszego rozdziału:

Zbigniew Nienacki - "Dagome iudex", Tom I - "Ja, Dago", rozdział 1 - "Vindos"

: 17 paź 2018, 15:51
autor: Mysikrólik
Czesio1 pisze:Jak wspomniałem w innym temacie nagrałem I tom książki "Dagome Iudex".
I mówiłeś na głos te wszystkie świństwa? :oops:

: 17 paź 2018, 18:38
autor: Czesio1
Mysikrólik pisze:
Czesio1 pisze:Jak wspomniałem w innym temacie nagrałem I tom książki "Dagome Iudex".
I mówiłeś na głos te wszystkie świństwa? :oops:
Wiesz co? Włożyłem sobie watę do uszu żeby tego nie słyszeć :027:

: 19 paź 2018, 20:50
autor: Czesio1
Gdyby ktoś chciał posłuchać kolejnego rozdziału "Dagome iudex" to zapraszam:

Zbigniew Nienacki - "Dagome iudex", Tom I - "Ja, Dago", rozdział 2 - "Zely"

: 21 paź 2018, 13:14
autor: Von Dobeneck
Próbowałem to czytać, ale po dwóch rozdziałach dałem spokój.

: 21 paź 2018, 15:24
autor: Czesio1
Von Dobeneck pisze:Próbowałem to czytać, ale po dwóch rozdziałach dałem spokój.
Może ze słuchaniem pójdzie Ci lepiej? ;-)

: 21 paź 2018, 16:18
autor: Von Dobeneck
Czesio1 pisze:
Von Dobeneck pisze:Próbowałem to czytać, ale po dwóch rozdziałach dałem spokój.
Może ze słuchaniem pójdzie Ci lepiej? ;-)
Może, tylko że niektórzy mają taki tembr, że wolałbym usłyszeć diabła. :D To był żart. Zaznaczę, bo nie wiadomo. kto się przejmie.

: 21 paź 2018, 16:56
autor: johny
Von Dobeneck pisze:Próbowałem to czytać, ale po dwóch rozdziałach dałem spokój.
A widzisz Dobek, ja tak za pierwszym razem miałem. Za drugim poszło i nie żałuję! Książka jest świetna!

: 21 paź 2018, 18:35
autor: Czesio1
Von Dobeneck pisze: Może, tylko że niektórzy mają taki tembr, że wolałbym usłyszeć diabła. :D To był żart. Zaznaczę, bo nie wiadomo. kto się przejmie.
No sorki Dobek, mistrzem czytania to ja nie jestem ale staram się jak mogę. ;-)
Zresztą, dla mnie to fajna przygoda. :564:

: 12 lis 2018, 17:09
autor: Czesio1
Zapraszam do posłuchania trzeciego rozdziału "Dagome iudex":

Zbigniew Nienacki - "Dagome iudex", Tom I - "Ja, Dago", rozdział 3 - "Herim"

: 12 lis 2018, 17:43
autor: Czesio1

: 12 lis 2018, 18:05
autor: Yvonne
Czesio, Ty naprawdę tyle nagrałeś? :564:

: 12 lis 2018, 18:40
autor: Czesio1
Yvonne pisze:Czesio, Ty naprawdę tyle nagrałeś? :564:
Tak. Ale to jeszcze nie wszystkie rozdziały które mam :-)

: 12 lis 2018, 20:36
autor: Czesio1

: 17 lis 2018, 20:58
autor: Czesio1