Z przygodą na ty

Co ten pisarz robi z człowiekiem! Powinienem już iść spać bo rano muszę wstać ale nie mogę iść spać bo MUSZę jeszcze czytać. To pragnienie czytania można chyba tylko porównać do pragnienia Harry'ego w opróżnieniu kolejnej butelki Jima Beana...

johny pisze:Co ten pisarz robi z człowiekiem! Powinienem już iść spać bo rano muszę wstać ale nie mogę iść spać bo MUSZę jeszcze czytać. To pragnienie czytania można chyba tylko porównać do pragnienia Harry'ego w opróżnieniu kolejnej butelki Jima Beana...

Przeczytałeś całą?

Ja niestety dopiero dzisiaj zamówiłam.
Czekam z niecierpliwością.

Yvonne pisze:

johny pisze:Co ten pisarz robi z człowiekiem! Powinienem już iść spać bo rano muszę wstać ale nie mogę iść spać bo MUSZę jeszcze czytać. To pragnienie czytania można chyba tylko porównać do pragnienia Harry'ego w opróżnieniu kolejnej butelki Jima Beana...

Przeczytałeś całą?

Ja niestety dopiero dzisiaj zamówiłam.
Czekam z niecierpliwością.

Jestem w połowie.

Skończyłem o 1. Nie mogłem się jak zwykle doczekać, kto, jak i dlaczego. Rollercoaster niesamowity. I zaskoczenie całkowite, jak to zwykle u Nesbo bywa. Mimo wszystko nie jest to jednak najlepsza książka w serii. Pamiętam wielkie WOW po lekturze Pierwszego śniegu , Policji czy Pragnienia. Tam obok głównej zagadki było mnóstwo emocji, ludzkich emocji, które przeszywały czytelnika na skroś. Trzewia czytelnika wywracały się do góry nogami a rózne przemyślenia pozostawały w głowie jeszcze długo. Tu niby też to wszystko jest ale wydaje mi się, że trochę tak to jest podane jak alibii, odwołując się do tematyki piłkarskiej - takie krycie na radar (trochę udawane). Wypełnia co prawda karty książki ale nieco na siłę.
Mimo wszystko w 10 stopniowej skali mocna 9.

johny pisze:Mimo wszystko w 10 stopniowej skali mocna 9.

Czyli jest dobrze
Mam nadzieję, że uda mi się przeczytać w weekend.

Yvonne pisze:

johny pisze:Mimo wszystko w 10 stopniowej skali mocna 9.

Czyli jest dobrze
Mam nadzieję, że uda mi się przeczytać w weekend.

Dla mnie tak ale znając Ciebie to parę rzeczy może Cię irytować...

A dla dzieci taką oto niespodziankę ma Jo

C. D.

Odebrałam dzisiaj!
świeżutka, pachnąca, prosto z prasy drukarskiej
Z prezentem w środku - nowa zakładka do mojej kolekcji.

Mam nadzieję, że uda mi się zacząć w weekend.

A ja czekam..... ma przyjechać z Polski w połowie lipca dopiero....

Zaczynam czytać

Po kilkudziesięciu stronach już obuchem w łeb!
Jak ten facet pisze!!!

Yvonne pisze:Po kilkudziesięciu stronach już obuchem w łeb!
Jak ten facet pisze!!!

Ja w tym samym miejscu byłem liczony...

"- Jeśli wchodzisz w układ z diabłem, powinieneś zadać sobie pytanie, dlaczego diabeł uważa ten układ za dobry."

Jo Nesbo, "Nóż"

Panie Nesbo, nie wiem, jak Pan to robi, ale z pewnością każdą kolejną książką zacieśnia Pan pakt między sobą a czytelnikiem.
Układ, który sprawia, że czytelnik z niecierpliwością będzie czekał na każdą kolejną część cyklu o Harrym.
"Nóż" tylko to potwierdza.
To kolejna genialna część serii.
Panie Nesbo, jest Pan geniuszem piszącym książki, które stawiają czytelnika w rozkroku. Z jednej strony wzrastające napięcie domaga się ujścia i zaspokojenia ciekawości, co dalej, jak to się skończy, co pcha czytelnika do dalszej lektury; z drugiej strony smakuje on każdą stronę, ba! każdą linijkę tekstu często zwalniając, powtarzając fragmenty i delektując się pańskim kunsztem literackim.

Nie będę zdradzać fabuły, bo Brunia pewnie jeszcze nie czytała
Powtórzę tylko, że "Nóż" jest bardzo, bardzo dobry i absolutnie mnie nie zawiódł.
A zakończenie zwaliło z nóg. Jak ja wytrzymam do ukazania się kolejnej części?
Polecam! Czytajcie Nesbo.

Yvonne pisze:A zakończenie zwaliło z nóg. Jak ja wytrzymam do ukazania się kolejnej części?

A nie mówiłem!

O kurcze. A ja dopiero za tydzien dostanę Nóż...

O kurcze. A ja dopiero za tydzien dostanę Nóż...

Koniecznie napisz, Bruniu, jak Twoje wrażenia
Dziwi mnie tylko, że po naszych entuzjastycznych opiniach na temat książek Nesbo, nikt inny tutaj po nie nie sięga ...
A może sięga, tylko nie pisze potem recenzji?

Jak to jest, Forowicze?
Czytacie Nesbo?

Ja zakończyłem cykl Harrego, oprócz "Noża" oczywiście i obecnie czytam "Łowcy głów".
Jestem na początku, ale podoba mi się. Szczerze nie lubię głównego bohatera, tak dobrze nam go Nesbo opisał.

Mysikrólik pisze:obecnie czytam "Łowcy głów".
Jestem na początku, ale podoba mi się.

Oj tak, ta książka jest naprawdę niezła
A jednej sceny nie zapomnisz do końca życia, uwierz mi

No to się przyznam Przeczytałem pierwszą część przygód detektywa Harrego Hole'a. A teraz mam już zakupiony "Nóż". Książka czeka na swoją kolej

Fantomas pisze:No to się przyznam Przeczytałem pierwszą część przygód detektywa Harrego Hole'a. A teraz mam już zakupiony "Nóż". Książka czeka na swoją kolej

Wspaniale.
Jak chcesz czytać po kolei, to służę moją biblioteczką

Yvonne pisze: Dziwi mnie tylko, że po naszych entuzjastycznych opiniach na temat książek Nesbo, nikt inny tutaj po nie nie sięga ...
A może sięga, tylko nie pisze potem recenzji?

Jak to jest, Forowicze?
Czytacie Nesbo?

Ja śledzę na bieżąco Wasze zachwyty nad tymi książkami i są one tak wielkie że aż się boję sięgnąć po lekturę.

Czesio1 pisze:

Yvonne pisze: Dziwi mnie tylko, że po naszych entuzjastycznych opiniach na temat książek Nesbo, nikt inny tutaj po nie nie sięga ...
A może sięga, tylko nie pisze potem recenzji?

Jak to jest, Forowicze?
Czytacie Nesbo?

Ja śledzę na bieżąco Wasze zachwyty nad tymi książkami i są one tak wielkie że aż się boję sięgnąć po lekturę.

Ty się nie zastanawiaj tylko sięgaj. Cykl z Harrym to nie zwykłe kryminały. to nastrój, emocje, analiza człowieczeństwa jako takiego i cudowna Norwegia... Pomyśl, że masz dopiero przed sobą cały kanon. Ja bym Ci zazdrościł...
Pomyślałem nawet żeby może jakieś forum o Nesbo założyć ale gdzie mi tam do Czesia. A poza tym chyba ten wątek jest wystarczający jak na razie.

Czesio1 pisze:

Yvonne pisze: Dziwi mnie tylko, że po naszych entuzjastycznych opiniach na temat książek Nesbo, nikt inny tutaj po nie nie sięga ...
A może sięga, tylko nie pisze potem recenzji?

Jak to jest, Forowicze?
Czytacie Nesbo?

Ja śledzę na bieżąco Wasze zachwyty nad tymi książkami i są one tak wielkie że aż się boję sięgnąć po lekturę.

Ja też śledzę wasze wpisy na temat Nesbo i zanotowałem sobie z "tyłu głowy" by po niego w przyszłości sięgnąć ,nawet już przyuważyłem w bibliotece
Teraz bardziej czytam historię faktów .Udało mi się dostać wydanie z 1957 r. pierwszego przewodnika po Poznaniu napisanego w 1888 roku Przerabiam też pełną wątków kryminalnych ciekawą trylogię .

johny pisze: Ty się nie zastanawiaj tylko sięgaj. Cykl z Harrym to nie zwykłe kryminały. to nastrój, emocje, analiza człowieczeństwa jako takiego i cudowna Norwegia... Pomyśl, że masz dopiero przed sobą cały kanon. Ja bym Ci zazdrościł...

Na razie jeszcze się zastanawiam.

johny pisze: Pomyślałem nawet żeby może jakieś forum o Nesbo założyć ale gdzie mi tam do Czesia. A poza tym chyba ten wątek jest wystarczający jak na razie.

A to nie ma jeszcze forum o Nesbo? Mogę Ci pomóc założyć jak chcesz.

Oficjalnie zaczęłam słuchać Nóż. ach! Ten Bonaszewski. Jak on Czyta! Po prostu genialnie.

Noooo.... Yvonne, tak jak napisałaś, DELEKTUJE się każdym zdaniem niemal! Ten kunszt literacki! Trzeba tez oddać cześć tłumaczowi, nie wiem nawet kto, musze sprawdzić.
No i ten dar obserwacji ludzi, zachowań , uczuć! Zupełny Toulouse-Lautrec literatury! Toulouse Siedział w jakichś norach obserwował, wręcz podglądał może nawet, zauważał a później przenosił z genialna prostota na papier. . Tak jak Toulouse potrafił jedna, skąpa kreska oddać character człowieka, tak Nesbo potrafi prostymi słowami zaszokować niemal spostrzeżeniami czy w ogóle nazwaniem rzeczy i spraw. Jest genialny. Ten cytat, który przytoczyłaś! „.. Jeśli wchodzisz w układ z diabłem..” - tak oczywista rzecz nazwana słowami. No i interpretacja Bonaszewskiego. Tez świetna , to w moim przypadku bo słucham audiobooka.
Dopiero zaczęłam. I już patrzę z niepokojem, ze rozdziały szybko znikają....

Brunhilda pisze:Trzeba tez oddać cześć tłumaczowi, nie wiem nawet kto, musze sprawdzić.

Tłumaczką książek Nesbo na język polski jest Iwona Zimnicka.
Trzeba przyznać, że robi wspaniałą robotę.
Chętnie przyznałabym jej nagrodę dla tłumaczy.

Druga część Nesbo "Karaluchy" już za mną Niedługo zajmę się trzecią częścią. Mi się te kryminały podobają. Zachęciliście mnie Kolejne jest "Czerwone gardło" tytuł zachęca

Fantomas pisze:Druga część Nesbo "Karaluchy" już za mną Niedługo zajmę się trzecią częścią. Mi się te kryminały podobają. Zachęciliście mnie Kolejne jest "Czerwone gardło" tytuł zachęca

"Czerwone gardło" jest naprawdę niezłe.
Chyba jeszcze raz przeczytam całą serię.