Z przygodą na ty

Skontakowała się ze mną dzisiaj pani z Krakowa, która zamierza napisać książkę na temat Polaków pracujących w latach 20-30 XX wieku we Francji (głównie w kopalniach, ale nie tylko) i którzy po II wojnie wrócili do Polski.

Pani będzie wdzięczna za wszelką pomoc.
Ja prawdopodobnie będę mogła jej pomóc, gdyż znam dwie osoby, które urodziły się w latach 30-tych we Francji właśnie, gdyż tam przebywali ich rodzice.
Są to już dzisiaj osoby wiekowe, ale do dziś wspominają lata dzieciństwa we Francji. Były prezes naszego towarzystwa ma do dzisiaj swoje pierwsze szkolne zeszyty z Francji.

Ale dlaczego o tym piszę?
Wiadomo, że im więcej żywych przykładów, tym lepiej.

Czy znacie może kogoś, kogo rodzice / dziadkowie pracowali we Francji w tamtch latach i potem wrócili do kraju?

Dajcie znać, proszę, jeśli znacie takie osoby.
Pani sprawia wrażenie bardzo sympatycznej osoby, a jej wizja i pomysł na książkę bardzo mi się podoba.

Z mojej rodziny nikt.

Ale czytając Twój wpis natychmiast mi przyszedł do głowy Edward Gierek jako wzorcowy bohater tej książki.

Na pewno nieżyjący już Edward Stachura z rodziną mieszkali wtedy we Francji. Rodzice jak pamiętam byli robotnikami i często zmieniali pracę. Mieszkali tam 26 lat.