Strona 1 z 1

TUM - sponton świętojański

: 21 cze 2014, 21:43
autor: VdL
Powyższa wyprawa powstała jakoby z dwóch powodów, odświeżenia sobie waszego forumowego zlotu i głównie dla tego, że dawno tam nie byłem. Ponad to podczas spotkania z johnym rozmawialiśmy o różnych wyprawach i tak już samo....
czyli auto zatankowane ..... i jazda.

Przystanek Łęczyca, spacer po rynku,
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 359419.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
obowiązkowe lody z naturalnych składników, pychota !
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 411777.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
Kierunek zamek,
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 424525.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
ślady pojędynku Boruty na zamku w Łęczycy
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 436119.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
Nadszedł czas wreszcie coś przekąsić, przede mną wyprawa do Tumu i spotkanie z Kuwasą, dzisiaj jest noc świętojańska, gdzie kwiat paproci może zakwitnąć, wszystko się może zdarzyć.
Wybrałem ciekawą restauracyjkę "Cho no To" , która znajduje się w piwnicach kamienicy w rynku
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 448930.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
naprawdę pyszne jadło za rozsądną cenę, polecam w przypadku przyjazdu do Łęczycy.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 501303.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]

Czas do Tumu i skansenu.

Skansen przywitał nas naprawdę piękna pogodą i atrakcjami okazało się, że w skansenie z okazji Nocy świętojańskiej było zorganizowane atrakcje. Oto program:
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 519638.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
występy zespołów ludowych
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 537175.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
obracanie wiatraka do kierunku wiatru
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 556007.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
poczęstunek przygotowany przez koło gospodyń wiejski, puszczanie wianków, wypiek chleba, kuźnia.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 613811.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
Po wszystkim czas ruszyć dalej do Tumu i na Uroczysko, pogoda dobra, tylko ten Kuwasa gdzieś się czai, a lich nie śpi. Zaczęliśmy od wnętrza,
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 630053.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]

pani przewodnik po raz kolejny nas oprowadziła sprawdziliśmy konfesjonał dla trędowatych, czy nadal działa i działa. Te romańskie wynalazki tak łatwo się nie psują :-D
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 646468.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 703225.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
ołtarz
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 722947.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
przy ołtarzu
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 738721.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]

średniowieczna chrzcielnica, a w zasadzie średniowieczne przykrycie do którego później dorobiono chrzcielnicę.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 753170.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]

Wychodzimy na zewnątrz, od strony północnej wierzy jest kamień wmurowany ku pamięci robotnika który zginął podczas budowy kolegiaty
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 807275.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
znajdź go
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 857815.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]

Było fajnie i przyjemnie a za rogiem
JEST!!!! KUWASA !!!! w Noć świętojańską wyszedł z knieji, chciał zburzyć kolegiatę
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 914135.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
i z drugiej strony
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 928943.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]

Wściekły zwiał, po raz kolejny nie dał rady, kac trzyma dalej. Zostały tylko ślady.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 945965.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]
Czas na uroczysko, dawno tam nie byłem, rumowisko kamieni nie zmiennie w tym samym miejscu.
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 952379.jpg medium= group=glr13487][/timg]
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 958184.jpg medium= group=glr13487][/timg]
Podobno w tym roku rusza rewitalizacja uroczyska do 2020 roku ma byc skończone a wyglądać będzie tak:
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 004847.jpg medium= group=glr13487][/timg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 301642.jpg medium= large= group=glr13487][/gimg]

* w roli Kuwasy wystąpił Lolo, jego udział jest spontaniczny i przypadkowy i nie związany bezpośrednio ze sprawą, za który udział w inscenizacji bardzo dziękuję.

VdL

: 22 cze 2014, 20:23
autor: TomaszK
Super ! Kocham Tum. Ale o konfesjonale dla trędowatych nie słyszałem. Na czym to polega ?

: 22 cze 2014, 20:51
autor: PawelK
TomaszK pisze:Super ! Kocham Tum. Ale o konfesjonale dla trędowatych nie słyszałem. Na czym to polega ?
A to nie jest to miejsce w Tumie, że pod jedną ścianą jest spowiadający się a pod drugą spowiednik i dzięki konstrukcji nawy spowiednik słyszy grzechy.

[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 319115.jpg medium= group=glr13517][/timg]

: 22 cze 2014, 21:50
autor: VdL
Tak, to właśnie to miejsce. Zdjęcie 12,13 pokazuje to miejsce. W sklepieniu jest ( nazwę to tak) tor dzwiękowy. Wystarczy, że po jednej stronie usiądzie jedna osoba i powie do drugiej osoby po drugiej stronie dosłownie szeptem. Wszystko słychać, każde słowo :-D
Jest jeszcze jedno miejsce w kolegiacie, które wykorzystuje to prawo fizyki (?)

: 22 cze 2014, 22:01
autor: Czesio1
van de loro pisze:Tak, to właśnie to miejsce. Zdjęcie 12,13 pokazuje to miejsce. W sklepieniu jest ( nazwę to tak) tor dzwiękowy. Wystarczy, że po jednej stronie usiądzie jedna osoba i powie do drugiej osoby po drugiej stronie dosłownie szeptem. Wszystko słychać, każde słowo :-D
Ja już gdzieś to widziałem. Czy to nie było przypadkiem gdzieś we Fromborku w czasie naszego zlotu w 2012 roku?

: 22 cze 2014, 22:09
autor: PawelK
van de loro pisze:Jest jeszcze jedno miejsce w kolegiacie, które wykorzystuje to prawo fizyki (?)
Tak tylko tam chyba słabiej działa, trzeba przytulić się do ściany. Zastanawiam się czy nie wynika to ze zmienionej konstrukcji sufitu.

: 22 cze 2014, 22:41
autor: VdL
Nie, to miejsce jest przy drugim ołtarzu. Trzeba wejść do wnęki. Prowadzenie mszy nie wymaga nagłośnienia, wszystko słychać. :-D Prawa fizyki, matematyka są nie zawodne.

Pytałem pani przewodnik, podobno faktycznie są rozbieżności co do wymiarów kolegiaty.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 434510.jpg medium= large= group=glr13521][/gimg]

: 22 cze 2014, 22:48
autor: PawelK
van de loro pisze:Nie, to miejsce jest przy drugim ołtarzu. Trzeba wejść do wnęki. Prowadzenie mszy nie wymaga nagłośnienia, wszystko słychać. Prawa fizyki, matematyka są nie zawodne.
Co nie? Wchodziliśmy tam i słychać beznadziejnie jeśli mówiący nie oprze się o ścianę.

: 23 cze 2014, 08:40
autor: Milady
TomaszK pisze:Super ! Kocham Tum. Ale o konfesjonale dla trędowatych nie słyszałem. Na czym to polega ?
Siadasz w ostatnim rzędzie konfesjonału, naprzeciwko Ciebie spowiednik. Mówisz swoje grzechy szeptem a dzięki półkolistemu sklepieniu spowiednik słyszy dokładnie każde Twoje słowo, które jest nieuchwytne dla ludzi znajdujących się dookoła. Ostatnio to przećwiczyliśmy.

: 23 cze 2014, 08:44
autor: Milady
PawelK pisze:
van de loro pisze:Nie, to miejsce jest przy drugim ołtarzu. Trzeba wejść do wnęki. Prowadzenie mszy nie wymaga nagłośnienia, wszystko słychać. Prawa fizyki, matematyka są nie zawodne.
Co nie? Wchodziliśmy tam i słychać beznadziejnie jeśli mówiący nie oprze się o ścianę.
Potwierdzam, ale podejrzewam, że to może wina zmian w stropie.
Tak w ogóle to Pani przewodnik wspomniała, że to niby ten drewniany strop ma odciążać konstrukcję kolegiaty od ciężaru betonowego stropu, co groziło katastrofą budowlaną. I owszem groziło, ale drewniany strop, który jest podwieszany na pewno nie spełnia żadnej funkcji ochronnej. Nie jestem pewna, TomaszK musiałby mnie naprowadzić, ale wydaje mi się, że aby nie dopuścić do "rozsypania " się kolegiaty wpuszczono w mury beton.

: 23 cze 2014, 08:47
autor: PawelK
Milady pisze:Potwierdzam, ale podejrzewam, że to może wina zmian w stropie.
Też tak podejrzewam
PawelK pisze: Zastanawiam się czy nie wynika to ze zmienionej konstrukcji sufitu.

: 23 cze 2014, 08:48
autor: Milady
PawelK pisze:Też tak podejrzewam

PawelK napisał/a:
Zastanawiam się czy nie wynika to ze zmienionej konstrukcji sufitu.
Ok, nie doczytałam. :-D

: 23 cze 2014, 10:28
autor: VdL
PawelK pisze:
van de loro pisze:Jest jeszcze jedno miejsce w kolegiacie, które wykorzystuje to prawo fizyki (?)
Tak tylko tam chyba słabiej działa, trzeba przytulić się do ściany. Zastanawiam się czy nie wynika to ze zmienionej konstrukcji sufitu.
Myślę, że kiedy powstawała kolegiata strop był również drewniany, raczej ten element nie ma wpływu

Miałeś na myśli to miejsce.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 540746.jpg medium= large= group=glr13532][/gimg]

: 23 cze 2014, 21:01
autor: TomaszK
Jak pamiętam z publikacji nt. rekonstrukcji kolegiaty, to miejsce to absydka. Absyda to półkoliste pomieszczenie, dostawione do głównej bryły świątyni. W Tumie jest to podobno ciekawostka architektoniczna - mniejsza absyda dostawiona do dużej absydy (dlatego absydka). Podobno stał tam tron opata, na którym siadywał w czasie większych uroczystości. Ale tej historii o której pisze van de loro, nie znam. Może chodzi o to, że akustyka pozwalała opatowi słyszeć wszystko co o nim szeptano w kolegiacie ? :-)

: 23 cze 2014, 21:26
autor: PawelK
TomaszK pisze:Ale tej historii o której pisze van de loro, nie znam. Może chodzi o to, że akustyka pozwalała opatowi słyszeć wszystko co o nim szeptano w kolegiacie ?
My testowaliśmy w drugą stronę - tj. wchodziliśmy w to miejsce wskazane na zdjęciu i gadaliśmy tak żeby było słychać w ławkach, tak kazała pani przewodniczka :-)

: 23 cze 2014, 22:23
autor: VdL
PawelK pisze:
TomaszK pisze:Ale tej historii o której pisze van de loro, nie znam. Może chodzi o to, że akustyka pozwalała opatowi słyszeć wszystko co o nim szeptano w kolegiacie ?
My testowaliśmy w drugą stronę - tj. wchodziliśmy w to miejsce wskazane na zdjęciu i gadaliśmy tak żeby było słychać w ławkach, tak kazała pani przewodniczka :-)
Potwierdzam, też testowałem w drugą stronę.