Strona 6 z 8

: 31 gru 2016, 09:16
autor: TomaszK
Piękna analiza , zwłaszcza to o wędrówkach chrzcielnicy.

: 01 sty 2017, 12:57
autor: Nemsta
Grzebiąc w aukcjach znalazłem Pogorzałą Wieś sprzed 1903 r. Były tam dwa kościoły "parafialne" dla Piekła: ewangelicki i katolicki. W pobliżu jest też cmentarz mennonicki.
O Mennonitach pamiętam i będzie okazja o nich więcej, nawet z pewną niespodzianką.
Swoją drogą mam trochę domieszki ich krwi, ale to temat na zupełnie inną rozmowę.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 038537.jpg medium=http://s24.postimg.org/mxwolvuph/pogorza_a_wie.jpg large=http://s24.postimg.org/mxwolvuph/pogorza_a_wie.jpg group=45171][/gimg]

: 28 sty 2017, 22:30
autor: TomaszK
Już dawno sobie zaplanowałem, że kiedy będę kolejny raz jechał na morze, wstąpię do Papowa Biskupiego, na plebanię i spytam czy jest tam jakaś zabytkowa studnia. Taka studnia mogłaby być potwierdzeniem, że pierwowzorem Kortumowa było właśnie Papowo. Ksiądz proboszcz, Stanisław Szuca znalazł dla mnie chwilkę czasu, ale zaraz ostudził mój zapał informując, że niestety nie ma tu żadnej starej studni. Jedyna o charakterze zabytkowym była kiedyś na pobliskim zamku, ale teraz jest zasypana. Spytałem też o tajemnicze drzwiczki w murze otaczającym kościół, które sfotografował kiedyś Zbychowiec.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 324525.jpg medium=https://s25.postimg.org/3l2h1922n/drzwiczki.jpg large=https://s25.postimg.org/3l2h1922n/drzwiczki.jpg group=47814][/gimg]

Jak się okazuje jest to piwiniczka stanowiąca pozostałość, po stojącej tu kiedyś kaplicy. Tu widok z góry od strony ulicy

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 325767.jpg medium=https://s25.postimg.org/hnjt2hi2n/piwniczka1.jpg large=https://s25.postimg.org/hnjt2hi2n/piwniczka1.jpg group=47814][/gimg]

a tu od strony przykościelnego cmentarza

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 326425.jpg medium=https://s25.postimg.org/7erbwnu0v/piwniczka2.jpg large=https://s25.postimg.org/7erbwnu0v/piwniczka2.jpg group=47814][/gimg]

Prawda, że to tajemnicze miejsce ? Niestety ks. Szuc mówi że nie ma w niej żadnej studni, ale jest inna ciekawostka: przed laty służyła do przechowywania mleka i innych przetworów, bo zawsze było w niej chłodno. Znamy to skądś ?
Uprosiłem księdza żebyśmy mogli do niej wejść w czasie zlotu, mamy się tylko wcześniej zapowiedzieć telefonicznie.
A na razie wszędzie jest chłodno, tak np. wyglądała chrzcielnica w przedsionku kościoła

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 326990.jpg medium=https://s25.postimg.org/kkbfgida7/chrzcielnica.jpg large=https://s25.postimg.org/kkbfgida7/chrzcielnica.jpg group=47814][/gimg]

Pozdrowienia z Jastrzębiej Góry.

: 28 sty 2017, 23:02
autor: Nemsta
Super Tomaszu. Pozdrawiam i zazdraszczam klifów ;)

: 29 sty 2017, 06:26
autor: Eksplorator63
Znamy :564:

: 29 sty 2017, 09:46
autor: Czesio1
Pozdrówki i dla Ciebie TomaszKu :564:

: 24 kwie 2017, 19:45
autor: Nemsta
Nie chcę aby to zginęło, bo się trochę mętlik robi bez ładu i składu co metodycznie utrudnia badania.

Jest to jeden z tematów, który sobie badam i poruszył go właśnie TomaszL w innym wątku.
TomaszL pisze:
TomaszK pisze:Ja skończyłem trzeci rozdział. Zastanawia mnie informacja że Petersen poszukiwał zatopionych galeonów w zatoce Matanzas na Kubie. W 1966 roku kiedy ukazała się książka, było już po rewolucji na Kubie (o czym w Polsce dobrze wiedziano, bo to był zaprzyjaźniony kraj) i żaden kapitalista nie miał szans na prowadzenie tam poszukiwań. Kiedy ta książka została napisana ?
Wg. Wikipedii I wydanie w 1966 roku.

W książce w rozdziale VIII nauczyciel podaje że tuż po wojnie w 1945 na Pomorzu znalazł dokument templariuszy, niestety nie pamięta nazwy miejscowości, bo było to "prawie 20 lat temu". Czyli ten fragment był pisany przed 1965.

U Szylaka (Zbigniew Nienacki Życie i Twórczość) jest podane, że w "Odgłosach" w 1959 ukazały się opracowane, prawdopodobnie przez Nienackiego, artykuły poświęcone tajnym znakom templariuszy. Zatem Nienacki zajął się tematem (prawdopodobnie) w 1959 lub wcześniej.

Ale rewolucja zakończyła się w lutym 1959 roku i pytanie jest jak najbardziej na miejscu - jak Petersen mógł szukać zatopionych galeonów. Może odpowiedź jest we wcześniejszej książce Nienackiego "Pozwolenie na przywóz Lwa" gdzie w rozdziale pierwszym wspomina o 11 galeonach w zatoce Matanzas i ten wątek został wykorzystany w templariuszach, pomimo zwycięstwa rewolucji na Kubie. Tak na marginesie, w zatoce Matanzas schowały się hiszpańskie galeony atakowane przez Holendrów w 1628, ale czy zostały zatopione ... trzeba poszukać dokładniej w Internecie

Pozdrówka,
T.
We wspominanych Odgłosach faktycznie mamy publikacje Nienackiego, chociażby z 1959 roku o Strzelnie. Jest także cykl artykułów opartych na książkach Roberta Charroux dotyczących zarówno skarbów zatem i znaków Templariuszy jak i skarbów ukrytych na świecie. Czy artykuły te były pióra Nienackiego? Po przeczytaniu śmiem twierdzić, że tak. Styl mi się zgadza. Dla chętnych wrzucam i artykuł o Strzelnie i te o znakach oraz I część o skarbach (z braku czasu nie sprawdzę, czy jest coś o zatoce Matanzas teraz w kolejnych numerach, ale temat wart badania.
Raz jeszcze przypomnę: jest masa zdigitalizowanych wydawnictw dostępnych on-line. Szukanie w prasie z danego okresu nigdy nie było tak łatwe. Jeśli ktoś chce to znajdzie wiele, a czyta się lepiej niż współczesne gazety.
Omawiane artykuły możecie znaleźć tu -> http://bc.wimbp.lodz.pl/dlibra/publicat ... 8837&tab=3
Od numeru 13, potem 15, 16, itd.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 309917.jpg medium=http://s1.postimg.org/fgc0ex09b/image.png large=http://s1.postimg.org/fgc0ex09b/image.png group=54551][/gimg] [gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 312331.jpg medium=http://s1.postimg.org/ope6p195b/image.jpg large=http://s1.postimg.org/ope6p195b/image.jpg group=54551][/gimg]

: 24 kwie 2017, 20:51
autor: seth_22
Nemsto,
Uprzedziłeś mnie. Wczoraj przeglądałem "Odgłosy". Całkiem sporo numerów. Materiał o skarbach, bez podpisu, wygląda na dzieła Nienackiego.
Odpowiadając na Twoje pytanie, znalazłem artykuł, w którym autor przedstawia 40 skarbów, czekających na odkrycie - wśród nich galeony z zatoki Matanzas. Są to jednak jedynie krótkie notki, nic szczególnego. Może w jednym z numerów, do których nie zajrzałem jest coś więcej. Jakaś przyczyna wykorzystania akurat tego skarbu w Templariuszach pewnie jest.

Poczytałem także bardzo zajmujące artykuły o wykopaliskach, w których ZN uczestniczył. Zdjęcia kiepskiej jakości, ale mają niesamowity klimat. Polecam uwadze zdjęcie "młodej dziewczyny". Ciekawe, ciekawe...
Pozdrawiam

: 24 kwie 2017, 21:05
autor: TomaszK
seth_22 pisze:Polecam uwadze zdjęcie "młodej dziewczyny". Ciekawe, ciekawe...
Pozdrawiam
A możesz wrzucić ? Czy jest to podpisane że studentki archeologii bywają ładne ?

: 24 kwie 2017, 21:06
autor: seth_22
Tak, chodzi o to.
Przeczytałem też serię artykułów o Ałbazinie.
Znalazłem również odcinki "Mgławicy Andromedy" tłumaczone przez niejaką Helenę Nowicką.

: 24 kwie 2017, 21:29
autor: Barabasz
Bardzo ciekawe, jak możecie to podajcie odnośniki bezpośrednio do artykułów.

: 24 kwie 2017, 21:33
autor: TomaszK
A czy mógłbyś coś sprawdzić ? Na stronie Nienacki.art.pl, był kiedyś dostępny artykuł z 1962 roku, informujacy, że Nienacki odwiedził obóz antropologów. Niestety odsyłacz w tym artykule był błędny i kiedy okazało się że "Odgłosy" są dostępne w wersji cyfrowej, w cytowanym tam numerze nie ma tego artykułu. Teraz zresztą nie wiem nawet który to był numer "Odgłosów", ale kojarzy mi się, że to może ten ze zdjęciem dziewczyny. Czy mógłbyś to sprawdzić, bo mi ta strona przestała się otwierać ? A jest to ważne, bo to pośredni dowód na to, że Antoninowo to Brześć Kujawski. Chodzi mi m.in. o przekonanie Barabasza, który ciągle wątpi.

: 24 kwie 2017, 21:39
autor: TomaszK
Znalazłem ten odsyłacz. Wg strony Nienacki.art.pl, było to artykuł "W pracowniach" - "Odgłosy", nr 4, 1962 r., ale nie ma takiego artykułu w tym numerze. Szukałem też w sąsiednich numerach ale nie znalazłem.

: 24 kwie 2017, 21:43
autor: seth_22
Myślę, że chodzi o nr 21 z 1958 r.

: 24 kwie 2017, 21:53
autor: TomaszK
Seth, jeżeli piszesz, że to numer z 1958 roku a nie z 1962 jak ja twierdzę, a pod spodem jest napisane że polemika z głupotą nadmiernie ją nobilituje, to czuję się głęboko urażony :502:
Podobnie zresztą kiedy czytając posty Krwawej Mary, czytam też komentarz "Rodząc się płaczemy, Żeśmy na wielką błaznów przyszli scenę". Że to ja niby jestem takim błaznem ?
A na poważnie, chodziło mi o przejrzenie całego roku 1962 w poszukiwaniu artykułu "W pracowniach".

: 24 kwie 2017, 21:55
autor: Barabasz
:-) :-) :-) TomaszKu wcale nie wątpię, że badania antropologiczne były w Brześciu Kujawskim i to one zainspirowały Nienackiego i wykorzystał je w Wyspie Złoczyńców. Jak wiesz autor lubił łączyć różne miejsca, a dla mnie Antoninów w 90% to Aleksandrów/Otłoczyn. :-). Ta gra słów Antoninów/Aleksandrów to tak jak w Templariuszach Miłkokuk/Wiłkokuk. Na tym opiera sie moja religia tej książki i trudno mnie będzie nawrócić. A Brześć Kujawski i tak uwielbiam i dzięki Wam zawsze będzie mi się kojarzyć z książką. :564:

: 24 kwie 2017, 22:07
autor: TomaszK
O tych procentach podyskutujemy już w piątek. A czy wiesz, że mam lasaczkę z "Laseczki i tajemnicy" ? Polemika ze mną będzie ryzykowna :027:

: 24 kwie 2017, 22:11
autor: johny
TomaszK pisze:O tych procentach podyskutujemy już w piątek.
O procentach, przy procentach! :-D

: 24 kwie 2017, 22:44
autor: seth_22
A propos Templariuszy i wyjazdu do Miłkokuku.

Czas jazdy pominę, wyjazd z Łodzi jeszcze jakoś tłumaczy te imponujące rezultaty, z Warszawy już nie. Zgrzytają jednak również inne rzeczy.

Przykładowo to, że najpierw Tomasz denerwuje się, że musi czekać na samochód i wszyscy go ubiegną w drodze po tajemniczy dokument, po czym mamy serię zaskakujących decyzji i zdarzeń: łapie kapcia, zakłada zapas i szuka wulkanizatora - to można jeszcze zrozumieć, ale jeżeli już był w tym Białymstoku, to dlaczego nie pomknął najkrótszą drogą do Miłkokuku, czyli bezpośrednio na Augustów.

Zamiast tego, - jak gdyby nigdy nic - odbił na Grajewo, a po drodze do Rajgrodu pokazał chłopakom, najpewniej w miejscowości Bełda, słynne Kuwasy. Z treści nie wynika czy zatrzymał się, żeby je obejrzeć, ale zapewne przynajmniej trochę zwolnił. No dobrze, to można mu jakoś darować.

Potem jest znacznie lepiej i na finiszu mamy informację, że Tomasz wyprzedza samochody pędzących na urlopy wczasowiczów. Co było dalej wszyscy wiemy.

Mnie zaciekawiło coś innego - przeglądając przewodniki po tych terenach natknąłem się na wzmiankę o Rezerwacie "Cmentarzysku Jaćwingów" znajdującym się w Szwajcarii. Prawda, że ciekawe? Być może już o tym było, ale mnie w tym kontekście zainteresowali nie Templariusze czy Jaćwingowie (o których zresztą w czasach pisania Templariuszy było wiadomo całkiem sporo), lecz kurhany, w tym królewskie, które tam odkryto. Czyżby te z Uroczyska?

Polsko-szwedzkie wykopaliska archeologiczne w Szwajcarii prowadzono na przełomie lat 50. i 60. Pracami kierował Jerzy Antoniewicz - archeolog, jeden z twórców Białostockiego Towarzystwa Naukowego, redaktor pism naukowych (m.in. "Roczników Białostockich) oraz autor monografii dotyczących Suwalszczyzny. Na czele ekipy szwedzkiej stał prof. Knut Olaf Falk.

Myślę, że Nienacki będąc w okolicach, w ośrodku dziennikarzy nad jeziorem Pomorze, mógł odwiedzić to miejsce i stąd jego fascynacja Jaćwingami (albo pojechać tam specjalnie). Zresztą niewykluczone, że wykopaliska polecili mu jego znajomili archeolodzy z Łodzi, albo wręcz któryś z nich brał udział w wyprawie? Trzeba to sprawdzić, a może ktoś z Was wie coś na ten temat?

W każdym razie jest możliwe, że właśnie tutaj znajduje się kurhan, który ostatecznie wylądował w okolicach Opornej - co sugerował sam Nienacki. Kuwasy pod Rajgrodem (Rajem), czyli jednym z najważniejszych ośrodków Jaćwingów, a do tego szwajcarskie kurhany. Kto wie?

: 24 kwie 2017, 22:47
autor: seth_22
TomaszK pisze:Seth, jeżeli piszesz, że to numer z 1958 roku a nie z 1962 jak ja twierdzę, a pod spodem jest napisane że polemika z głupotą nadmiernie ją nobilituje, to czuję się głęboko urażony :502:
Podobnie zresztą kiedy czytając posty Krwawej Mary, czytam też komentarz "Rodząc się płaczemy, Żeśmy na wielką błaznów przyszli scenę". Że to ja niby jestem takim błaznem ?
A na poważnie, chodziło mi o przejrzenie całego roku 1962 w poszukiwaniu artykułu "W pracowniach".
TomaszuK,
Moja odpowiedź dotyczyła artykułu ze zdjęciem dziewczyny, ale pewnie, że mogę dla Ciebie poszukać tekstu, o którym wspominasz :)

: 24 kwie 2017, 23:00
autor: PawelK
TomaszK pisze:Znalazłem ten odsyłacz. Wg strony Nienacki.art.pl, było to artykuł "W pracowniach" - "Odgłosy", nr 4, 1962 r.,
Bo się Piotrkowi pochrzaniło przy kopiowaniu. W 4 numerze z 1962 jest to co jest na jego stronie poniżej, czyli Worek Judaszów Wiesława Jażdżyńskiego.

: 24 kwie 2017, 23:09
autor: johny
seth_22 pisze:A propos Templariuszy i wyjazdu do Miłkokuku.
Czas jazdy pominę milczeniem, wyjazd z Łodzi jeszcze jakoś tłumaczy te czasy, ale sporo innych rzeczy też zgrzyta.

Przykładowo to, że najpierw Tomasz denerwuje się, że musi czekać na samochód i wszyscy go ubiegną w drodze po tajemniczy dokument, po czym mamy serię zaskakujących decyzji i zdarzeń: łapie kapcia, zakłada zapas i szuka wulkanizatora - to można jeszcze zrozumieć, ale jeżeli już był w tym Białymstoku, to dlaczego nie pomknął najkrótszą drogą do Miłkokuku, czyli bezpośrednio na Augustów.

Zamiast tego, Tomasz - jak gdyby nigdy nic - odbija na Grajewo, a po drodze do Rajgrodu pokazuje chłopakom, najpewniej w miejscowości Bełda, słynne Kuwasy. Z treści nie wynika czy zatrzymują się, żeby je obejrzeć, ale przynajmniej trochę zwalniają. No dobrze, to można mu darować.

Potem jest znacznie lepiej i na finiszu mamy informację, że Tomasz wyprzedza samochody pędzących na urlopy wczasowiczów. Co było dalej wszyscy wiemy.

Mnie zaciekawiło coś innego - przeglądając przewodniki po tych terenach natknąłem się na wzmiankę o Rezerwacie "Cmentarzysku Jaćwingów" znajdującym się w Szwajcarii. Prawda, że ciekawe? Być może już o tym było, ale mnie w tym kontekście zainteresowali nie Templariusze czy Jaćwingowie (o których zresztą w czasach pisania Templariuszy było wiadomo całkiem sporo), lecz kurhany, w tym królewskie, które tam odkryto. Czyżby te z Uroczyska?

Polsko-szwedzkie wykopaliska archeologiczne w Szwajcarii prowadzono na przełomie lat 50. i 60. Pracami kierował Jerzy Antoniewicz - archeolog, jeden z twórców Białostockiego Towarzystwa Naukowego, redaktor pism naukowych (m.in. "Roczników Białostockich) oraz autor monografii dotyczących Suwalszczyzny. Na czele ekipy szwedzkiej stał prof. Knut Olaf Falk.

Myślę, że Nienacki będąc w okolicach, w ośrodku dziennikarzy nad jeziorem Pomorze, mógł odwiedzić to miejsce i stąd jego fascynacja Jaćwingami (albo pojechać tam specjalnie). Zresztą niewykluczone, że wykopaliska polecili mu jego znajomili archeolodzy z Łodzi, albo wręcz któryś z nich brał udział w wyprawie? Trzeba to sprawdzić, a może ktoś z Was wie coś na ten temat?

W każdym razie jest możliwe, że właśnie tutaj znajduje się kurhan, który ostatecznie wylądował w okolicach Opornej - co sugerował sam Nienacki. Kuwasy pod Rajgrodem (Rajem), czyli jednym z najważniejszych ośrodków Jaćwingów, a do tego szwajcarskie kurhany. Kto wie?

Cdn...
W maju będę na Podlasiu i wybiorę się na rekonesans w okolice Miłkokuku.

: 25 kwie 2017, 06:42
autor: TomaszK
seth_22 pisze:Myślę, że Nienacki będąc w okolicach, w ośrodku dziennikarzy nad jeziorem Pomorze, mógł odwiedzić to miejsce i stąd jego fascynacja Jaćwingami (albo pojechać tam specjalnie). Zresztą niewykluczone, że wykopaliska polecili mu jego znajomili archeolodzy z Łodzi, albo wręcz któryś z nich brał udział w wyprawie? Trzeba to sprawdzić, a może ktoś z Was wie coś na ten temat?
No więc moja teoria jest pdobna. Pierwsze trzy tomy serii działy się w środowisku archeologów - "Uroczysko", "Atanaryk", "Wyspa". Być może Nienacki zbierał pomysły do kolejnego tomu archeologicznego, wiążącego się z Kompleksową Ekspedycją Jaćwieską, prowadzoną przez Antoniewicza. Później jednak zmienił plany i zajął się Templariuszami. W sumie to te rozdziały toczące się na Suwalszczyźnie, zupełnie nie pasują do tematyki Templariuszy i Krzyżaków, a wątek nauczyciela posiadającego dokument Templariuszy, jest trochę sztuczny. Może te kilka rozdziałów było pisane do książki "Pan Samochodzik i Jaćwingowie", a potem zostały wplecione do "Templariuszy" ?
seth_22 pisze:W każdym razie jest możliwe, że właśnie tutaj znajduje się kurhan, który ostatecznie wylądował w okolicach Opornej - co sugerował sam Nienacki. Kuwasy pod Rajgrodem (Rajem), czyli jednym z najważniejszych ośrodków Jaćwingów, a do tego szwajcarskie kurhany. Kto wie?
Ciekawa teoria. A nie znalazłeś gdzieś w internecie zdjęć tych kurhanów ? Chyba że Johny sfotografuje. A przy okazji sprawdź Johny, czy istnieje jeszcze ten ośrodek dla dziennikarzy.

: 25 kwie 2017, 07:10
autor: irycki
Barabasz pisze::-) :-) :-) TomaszKu wcale nie wątpię, że badania antropologiczne były w Brześciu Kujawskim i to one zainspirowały Nienackiego i wykorzystał je w Wyspie Złoczyńców. Jak wiesz autor lubił łączyć różne miejsca, a dla mnie Antoninów w 90% to Aleksandrów/Otłoczyn. :-). Ta gra słów Antoninów/Aleksandrów to tak jak w Templariuszach Miłkokuk/Wiłkokuk. Na tym opiera sie moja religia tej książki i trudno mnie będzie nawrócić.
Nie ulega wątpliwości że Nienacki nazwę urobił z Aleksandrowa. Podobnie położenie - Brześć leży za daleko, kościół w Aleksandrowie widać znad Wisły. Ale opis rynku i sklep p. Pilarczykowej to na 100% Brześć. I kilka innych szczegółów topograficznych.

: 25 kwie 2017, 09:11
autor: johny
TomaszK pisze:Być może Nienacki zbierał pomysły do kolejnego tomu archeologicznego, wiążącego się z Kompleksową Ekspedycją Jaćwieską, prowadzoną przez Antoniewicza. Później jednak zmienił plany i zajął się Templariuszami. W sumie to te rozdziały toczące się na Suwalszczyźnie, zupełnie nie pasują do tematyki Templariuszy i Krzyżaków
W rzeczy samej tak może być. Pierwotnie czytając książkę miałem przed oczami lasy i jeziora, a jak lasy i jeziora to oczywiście Mazury i krzyżacy. Dopiero z czasem przyjrzałem się dokładniej mapom i zobaczyłem, że Miłkokuk to praktycznie kresy!
TomaszK pisze:Chyba że Johny sfotografuje. A przy okazji sprawdź Johny, czy istnieje jeszcze ten ośrodek dla dziennikarzy.
Postaram się! jade pod koniec maja na komunię na Podlasie, a że komunia jest w niedzielę to cała sobotę chcę spożytkować na szukanie śladów Samochodzik. Od mojej teściowej to raptem 1,5 h jazdy do Miłkokuku!
Jedno jest pewne, nasze rozważania to przyczynek do zrobienia kolejnego zlotu na Podlasiu tym razem! Oprócz miejsc samochodzikowych jest tam całe multum atrakcji, które chciałbym Wam pokazać

: 25 kwie 2017, 09:13
autor: Nemsta
Znów kociołek z bigosem faktów się robi ;)
Skupmy się tu na Templariuszach.

(Zaneguję każdego kto powie, że Antoninów to Brześć Kuj. i każdego kto twierdzi, że to Aleksandrów Kuj. I nie doszukiwać się które miasta bardziej, bo oba są równie ważne tak w wymiarze topograficznym jak i kulturowym.)

(A, ktoś z Was widział kościół w Aleksandrowie z Wisły, że twierdzi się, że go widać?)

: 25 kwie 2017, 10:45
autor: Milady
TomaszK pisze:informujacy, że Nienacki odwiedził obóz antropologów.
Podobno Nienacki był tam razem z antropologami. Miał tam jeździć do Kapicy, którego znał.
Na ZNHP jest o tym, ale faktycznie sam artykuł, który powinien być pod linkiem gdzieś uciekł.
W artykułach tych możemy przeczytać, że osobiście odwiedzał miejsca wykopalisk, a nawet spędzał wiele dni z pracującymi tam naukowcami. Lato 1962 roku spędził z badającą stare cmentarzyska ekspedycją antropologiczną Uniwersytetu Łódzkiego.

: 25 kwie 2017, 12:08
autor: TomaszK
Milady pisze: Miał tam jeździć do Kapicy, którego znał.
I to jest jakiś ślad. Kapica był autorem opracowania o wykopaliskach w Brześciu i w swojej publikacji opisuje te same miejsca, które pojawiają się w książce jako miejsce pracy antropologów.

: 25 kwie 2017, 12:25
autor: Milady
TomaszK pisze:
Milady pisze: Miał tam jeździć do Kapicy, którego znał.
I to jest jakiś ślad. Kapica był autorem opracowania o wykopaliskach w Brześciu i w swojej publikacji opisuje te same miejsca, które pojawiają się w książce jako miejsce pracy antropologów.
Przepraszam jeśli coś powtórzyłam, ale znalazłam taki cytat:

W 1962 roku, w felietonie w społeczno-literackim tygodniku „Odgłosy, Zbigniew
Nienacki napisał: „Co roku w lecie biorę udział w jakiejś ekspedycji wykopaliskowej - tak powstało "Uroczysko" i "Skarb Atanaryka". W tym roku przebywałem w terenie z ekspedycją antropologiczną. Z tą tematyką zwiążę swoją nową powieść dla starszej młodzieży, którą przeznaczę dla "Naszej Księgarni".


i niżej:

Autor nie napisał gdzie odwiedził tę ekspedycję, ale antropolodzy z Uniwersytetu Łódzkiego, już od kilku lat wraz z archeologami prowadzili rozległe badania terenowe w Brześciu Kujawskim.

z http://archiwum.brzesckujawski.pl/dokum ... hodzik.pdf

Uznaję za dopełnienie tego co pisałam wyżej.

: 25 kwie 2017, 15:54
autor: PawelK
Zakładając, że Nienacki nie konfabulował, to w Dzienniku Łódzkim nr 285 z 1958 roku (30XI i 1XII) mówi tak: