Piknik pod wiszącą skałą
: 08 cze 2018, 12:36
Właśnie skończyłam oglądać najnowszą wersję Piknika pod wiszącą skałą. Stara wersja przemówiła do mnie klimatem, muzyką, aktorstwem i oddaniem książki. Miała kilka też minusów, ale jednak sprawiła, że do najnowszej propozycji podeszłam z pewną dozą ostrożności. I wiecie co? Spodobała mi się bardziej niż starsza wersja! Może dlatego, że jednak faktycznie widać nowość kinową, inny poziom gry aktorskiej i pewną świeżość! Przypomnę, że starsza wersja jest z 1975 roku i jednak jak na tamte lata z tego co czytałam zrobiła ogromną furorę. Dla mnie jednak nowsza wersja wymiata. Może też przez inny klimat i lato za oknem. Dla tych co oglądają Grę o tron - gra tam słynna Margery, której wręcz nienawidzę i jak nigdy cieszyłam się, że umarła. Aktorka sama w sobie odrzuca mnie również - może przez tą twarz wiecznego bicz fejsa (tak zwanego) - w każdym razie tutaj - biere! Jest idealna do roli dyrektorki szkoły!
Kto nie widział - polecam. A na marginesie - ktoś posiada książkę? Chętnie bym przeczytała
Kto nie widział - polecam. A na marginesie - ktoś posiada książkę? Chętnie bym przeczytała