Strona 2 z 2

: 04 lip 2017, 10:16
autor: VdL
Mraczka jeszcze nie oglądałem.

: 04 lip 2017, 15:29
autor: Czesio1
grim_reaper pisze: Naliczylem sporo "tryknięć". Jakies przednie nalewki Mości Panie Bracie będą :-D
Widzę, że na tych samych filmach sie wychowywaliśmy.
:564:
Na to wygląda. :564:
Z tamtych czasów jeszcze pamiętam Arabelę. :-)

: 04 lip 2017, 19:30
autor: grim_reaper
Czesio1 pisze: Z tamtych czasów jeszcze pamiętam Arabelę. :-)
Oj tak. Arabelę pamiętam :) :564:
Był jeszcze "Nikogo nie ma w domu", w orginale: "Nikto nie je doma"

: 04 lip 2017, 19:45
autor: Czesio1
grim_reaper pisze:
Czesio1 pisze: Z tamtych czasów jeszcze pamiętam Arabelę. :-)
Oj tak. Arabelę pamiętam :) :564:
Był jeszcze "Nikogo nie ma w domu", w orginale: "Nikto nie je doma"
Tytuł pamiętam ale filmu już nie kojarzę. Ciekawe czy jest gdzieś dostępny do obejrzenia.

: 04 lip 2017, 19:53
autor: VdL
Czesio1 pisze:
grim_reaper pisze:
Czesio1 pisze: Z tamtych czasów jeszcze pamiętam Arabelę. :-)
Oj tak. Arabelę pamiętam :) :564:
Był jeszcze "Nikogo nie ma w domu", w orginale: "Nikto nie je doma"
Tytuł pamiętam ale filmu już nie kojarzę. Ciekawe czy jest gdzieś dostępny do obejrzenia.
To o był fajny film, dzieciak zawsze miał pecha, chociaż miał dobre serce. Kiedy był sam w domu, zawsze jakaś sąsiadka chciała coś pożyczyć .Dzieciak nie mógł nikogo wposcic do domu. Zawsze było coś nie tak. Zupełnie jak by to był mały Szwejk.

: 04 lip 2017, 20:13
autor: grim_reaper
VdL pisze:
Czesio1 pisze:
grim_reaper pisze:
Czesio1 pisze: Z tamtych czasów jeszcze pamiętam Arabelę. :-)
Oj tak. Arabelę pamiętam :) :564:
Był jeszcze "Nikogo nie ma w domu", w orginale: "Nikto nie je doma"
Tytuł pamiętam ale filmu już nie kojarzę. Ciekawe czy jest gdzieś dostępny do obejrzenia.
To o był fajny film, dzieciak zawsze miał pecha, chociaż miał dobre serce. Kiedy był sam w domu, zawsze jakaś sąsiadka chciała coś pożyczyć .Dzieciak nie mógł nikogo wposcic do domu. Zawsze było coś nie tak. Zupełnie jak by to był mały Szwejk.
Jest jeszcze jedna czeska produkcja. Film science fiction. Nie pamietam tytułu w oryginale.
U nas - w PL- wyswietlany byl w TV jako "Goście".
Czasami też nawywali go "Operacja Adam Bernał" lub "Adam Bernał 84".
Przenosili się w czasie Ładą Nivą ;-)

: 04 lip 2017, 21:14
autor: Yvonne
grim_reaper pisze:Oj tak. Arabelę pamiętam :) :564:
Był jeszcze "Nikogo nie ma w domu", w orginale: "Nikto nie je doma"
Moje dwa ulubione :-)

: 04 lip 2017, 21:22
autor: grim_reaper
Yvonne, przypominają się dawne czasy ;-)

: 04 lip 2017, 21:28
autor: grim_reaper
Brnąc dalej w młodzieżową jeszcze wtedy czechosłowacka, produkcję.
Kolejny film: "Latający Czestmir" (czes. Létající Èestmír)
Sześcioodcinkowy był, jeżeli dobrze pamiętam.

: 04 lip 2017, 21:32
autor: Yvonne
grim_reaper pisze:Yvonne, przypominają się dawne czasy
Pewnie!
Każda dziewczyna chciała mieć taki pierścień jak Arabela ;-)

: 04 lip 2017, 21:36
autor: grim_reaper
Yvonne, myślę, że nietylko dziewczyna.
Jestem odważny i przyznaję sie do chęci jego posiadania ;-)
W filmie była też niekiepska pelerynka.

: 20 lip 2017, 22:22
autor: VdL
grim_reaper pisze: Jest jeszcze jedna czeska produkcja. Film science fiction. Nie pamietam tytułu w oryginale.
U nas - w PL- wyswietlany byl w TV jako "Goście".
Czasami też nawywali go "Operacja Adam Bernał" lub "Adam Bernał 84".
Przenosili się w czasie Ładą Nivą ;-)
Nie jestem pewien , ale chyba go widziałem.