Bombardowanie Brzeska
: 09 kwie 2018, 10:30
We wrześniu 1939, w moim rodzinnym mieście Brzesku, została zbombardowana stacja kolejowa, zginęło około stu osób z pociągu wiozącego uciekinierów ze śląska. Było to kilkaset metrów od domu mojego dziadka, moja mama, która miała wtedy kilka lat, pamięta to bombardowanie. Można o tym poczytać tutaj http://www.brzesko.ws/DesktopModules/Ar ... &mid=10539
Jako dziecko chodząc po lesie otaczającym tory kolejowe, widywałem pozarastane leje po bombach. Później byłem przekonany, że te ślady pozarastały całkowicie, ale ostatnio odkryłem stronę GEOPORTAL, na które można zobaczyć przestrzenna strukturę powierzchni gruntu. I okazuje się, że leje istnieją nadal.
Najwięcej widać ich na obszarze zaznaczonym okręgiem, ale są też po drugiej stronie torów, chociaż część została zniszczona przez powstały w tym miejscu skład materiałów budowlanych. To w tym miejscu było ich najwięcej. Teraz to jest obszar między torami kolejowymi a autostradą, porośnięty lasem.
Myślę, że gdyby przejść w tym miejscu z wykrywaczem metalu, można byłoby znaleźć odłamki bomb. Nie znalazłem w internecie, żeby ktoś tego wcześniej próbował. Nie jest to teren o charakterze historycznym, więc można to chyba robić legalnie.
Nie miałby ochoty ktoś z poszukiwaczy pojechać ze mną w tamten teren ? Nocleg u mnie w Krakowie.
Jako dziecko chodząc po lesie otaczającym tory kolejowe, widywałem pozarastane leje po bombach. Później byłem przekonany, że te ślady pozarastały całkowicie, ale ostatnio odkryłem stronę GEOPORTAL, na które można zobaczyć przestrzenna strukturę powierzchni gruntu. I okazuje się, że leje istnieją nadal.
Najwięcej widać ich na obszarze zaznaczonym okręgiem, ale są też po drugiej stronie torów, chociaż część została zniszczona przez powstały w tym miejscu skład materiałów budowlanych. To w tym miejscu było ich najwięcej. Teraz to jest obszar między torami kolejowymi a autostradą, porośnięty lasem.
Myślę, że gdyby przejść w tym miejscu z wykrywaczem metalu, można byłoby znaleźć odłamki bomb. Nie znalazłem w internecie, żeby ktoś tego wcześniej próbował. Nie jest to teren o charakterze historycznym, więc można to chyba robić legalnie.
Nie miałby ochoty ktoś z poszukiwaczy pojechać ze mną w tamten teren ? Nocleg u mnie w Krakowie.