Z przygodą na ty

Przepadł Wam konkurs. Ale i tak Wam zazdroszczę.

Powiem tak, konkurs i tak odpuściłem. W sobotę jedziemy na wakacje. Przeżycia ze spektaklu niezapomniane. I to spotkanie z Panem Michałem po sztuce. I jego słowa, że teatr bez nas widzów by nie istniał. A publika była tego dnia świetna. Stała sobie nasza grupka, przechodzili obok aktorzy a Pan Michal rzekł do nich: Zobaczcie jaką publikę wam dzisiaj załatwiłem
Wspaniały, wspaniały wieczór! Kocham nasze forum! Dzięki Wam relaksuję się!
Nasza grupówka z Mistrzem
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 155236.jpg medium=https://s1.postimg.org/uum0tu2pr/20170621_212140.jpg large=https://s1.postimg.org/qlharnzgd/201706 ... 0.jpg?dl=1 group=57962][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 203753.jpg medium=https://s1.postimg.org/6xt5f6l2n/20170621_212153.jpg large=https://s1.postimg.org/edsf0z8rx/201706 ... 3.jpg?dl=1 group=57962][/gimg]

p.s.
O samej sztuce później.

O rany, zdjęcie jak na czerwonym dywanie w Cannes.

Milady pisze:

zbychowiec pisze:A jest jakieś zdjęcie na którym widać buty panny Moniki?

Było widac chyba na pierwszym, niebieskie z paskami.

Potwierdzam.

zbychowiec pisze: Chcę zobaczyć buty, które o mały włos nie zmieniły biegu historii!

No niestety nie ma takowego!

Kilka ujęć

Bardzo Wam dziękuję za dzisiejszy wieczór. Było fantastycznie. Przedstawienie rewelacja, dziękuję też za jakże miłe towarzystwo.
I myślę, że to nie ostatnie nasze wyjście do teatru.


Odnoszę wrażenie, że nie rozumiecie wagi problemu doboru trzewika .
A był on taki:
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 216255.jpg medium=https://s30.postimg.org/mwsq7losh/20170 ... ized_1.jpg large=https://s30.postimg.org/6lsmbacan/20170 ... 1.jpg?dl=1 group=57985][/gimg]

zbychowiec pisze:

panna Monika pisze:Bardzo Wam dziękuję za dzisiejszy wieczór. Było fantastycznie. Przedstawienie rewelacja, dziękuję też za jakże miłe towarzystwo.
I myślę, że to nie ostatnie nasze wyjście do teatru.


Odnoszę wrażenie, że nie rozumiecie wagi problemu doboru trzewika .
A był on taki:
Obrazek

Teraz wszystko pasuje!

panna Monika pisze:I myślę, że to nie ostatnie nasze wyjście do teatru.

Parafrazując Misia, ja w tym miejscu I myślę, że dałbym Z pewnością

Teraz parę słów o samym spektaklu. Wiadomo Shekespeare to to nie był ale bardzo zgrabnie napisana komedia pomyłek coś w stylu naszych przedwojennych filmów. Każdy widz idący do teatru doskonale jednak zdawał sobie z tego sprawę. To co jednak z tą fabułą zrobili aktorzy to absolutne mistrzostwo świata! 2 godziny minęły błyskawicznie. Mi szczególnie zaimponowali odtwórcy dwóch głównych ról męskich (o panu Michale nie napiszę, bo to oczywista oczywistość. Wigoru i energii może mu pozazdrościć niejeden nastolatek). Pozostali aktorzy tez na bardzo wysokim poziomie. O ich klasie świadczy to, że owacje były bardzo, bardzo długie. Zresztą wychodząc z teatru słyszałem, że sztuka podobała się dużo bardziej niż w wykonaniu opatrzonych warszawskich gwiazd. Ja też mam porównanie bo byłem na gościnnym występie Teatru Kwadrat z W-wy, też z błahą komedyjką, w "gwiazdorskiej" obsadzie i muszę powiedzieć, że zdecydowanie lepiej wypadli nasi rodzimi aktorzy.

Z niecierpliwością czekam na nasze kolejne wspólne wyjście do teatru. Szedłem nieco zmęczony, poddenerwowany - chyba już sobotnie reise fieber mnie bierze a wyszedłem wyluzowany i wypoczęty, niezmiernie rad, że nasze forum wchodzi na kolejny poziom.

Ale Wam zazdroszczę!
Panno Moniko, buty dobrane cudnie.
A sukienka odebrała mi dech. A w zasadzie Ty w tej sukience!!! Pięknie

panna Monika pisze: Odnoszę wrażenie, że nie rozumiecie wagi problemu doboru trzewika .
A był on taki:
Obrazek

Efekt przerósł nasze oczekiwania.

Po spektaklu wraz z Vascami oraz Panną Moniką udaliśmy się na Piertynę na małe co nieco. Jeszcze trochę pogadaliśmy i doszliśmy do wniosku, że to nie jest nasze ostatnie spotkanie. Musimy to koniecznie powtórzyć.

Yvonne pisze:Ale Wam zazdroszczę!
Panno Moniko, buty dobrane cudnie.
A sukienka odebrała mi dech. A w zasadzie Ty w tej sukience!!! Pięknie

Jak ja Cię lubię, Yvonne. Bardzo dziękuję

johny pisze:Teraz parę słów o samym spektaklu. Wiadomo Shekespeare to to nie był ale bardzo zgrabnie napisana komedia pomyłek coś w stylu naszych przedwojennych filmów. Każdy widz idący do teatru doskonale jednak zdawał sobie z tego sprawę. To co jednak z tą fabułą zrobili aktorzy to absolutne mistrzostwo świata! 2 godziny minęły błyskawicznie. Mi szczególnie zaimponowali odtwórcy dwóch głównych ról męskich (o panu Michale nie napiszę, bo to oczywista oczywistość. Wigoru i energii może mu pozazdrościć niejeden nastolatek). Pozostali aktorzy tez na bardzo wysokim poziomie. O ich klasie świadczy to, że owacje były bardzo, bardzo długie. Zresztą wychodząc z teatru słyszałem, że sztuka podobała się dużo bardziej niż w wykonaniu opatrzonych warszawskich gwiazd. Ja też mam porównanie bo byłem na gościnnym występie Teatru Kwadrat z W-wy, też z błahą komedyjką, w "gwiazdorskiej" obsadzie i muszę powiedzieć, że zdecydowanie lepiej wypadli nasi rodzimi aktorzy.

Z niecierpliwością czekam na nasze kolejne wspólne wyjście do teatru. Szedłem nieco zmęczony, poddenerwowany - chyba już sobotnie reise fieber mnie bierze a wyszedłem wyluzowany i wypoczęty, niezmiernie rad, że nasze forum wchodzi na kolejny poziom.

W zupełności się zgadzam. Widać było wielką pracę całego zespołu włożoną w przedstawienie, gdzie wszystko musiało się zgrać co do sekundy. Kawał aktorskiego rzemiosła. I nieopatrzone aktorskie twarze, bez arystokracji serialowej. Musimy to koniecznie powtórzyć.

Szkoda byłoby psuć tak świetnie zaczętą serię, dlatego proponuję wspólne udanie się na Zakochanego Szekspira w Gdańsku.

Sztuka jest przezabawna (z kilkoma nawiązaniami lokalnymi), napisana na podstawie filmu z 1998 r. (http://www.filmweb.pl/film/Zakochany+Szekspir-1998-205). Obejrzeliśmy wczoraj, wyszliśmy zachwyceni! Żonę musiałem uciszać, bo chichotem przeszkadzała sąsiadom

Proponuję termin "przyklejony" do zlotu, mianowicie 11 sierpnia (piątek) 2017 r. o 16:30. Myślałem też o wtorku, ale ostatniego dnia pewnie byłoby trudniej o liczny udział. Odległość tylko 90 km do Fromborka też jest moim zdaniem akceptowalna.

Spektakl jest wystawiany w Teatrze Szekspirowskim:


Poza miejscami siedzącymi na 3 poziomach na wprost i po bokach, dostępne są także świetne miejsca stojące tuż obok sceny. Jest z nich świetny widok, aktorzy także przemieszczają się między widzami, ale należy przemyśleć ich zakup, bo przestawienie trwa 3h15m w tylko jedną przerwą.

Ja już bilety na ten termin kupiłem

Na zachętę fragment z próby medialnej: i link do strony teatru (zdjęcia!): http://teatrszekspirowski.pl/wydarzenia ... edia-lato/

Vasco pisze:Proponuję termin "przyklejony" do zlotu, mianowicie 11 sierpnia (piątek) 2017 r. o 16:30. Myślałem też o wtorku, ale ostatniego dnia pewnie byłoby trudniej o liczny udział. Odległość tylko 90 km do Fromborka też jest moim zdaniem akceptowalna.

Pomysł jest przedni, ale my niestety w piątek pracujemy
Szkoda...

To i ja mam propozycję wspólnego spektaklu.
W najbliższą sobotę, 5 sierpnia, wybieramy się wraz z Iryckim i Marysią na spektakl "MAYDAY" do Och-Teatru w Warszawie.
Bilety kupowaliśmy dopiero wczoraj i jeszcze trochę jest, więc jeśli ktoś ma ochotę dołączyć, to zapraszamy

To ostatecznie widzimy się z kimś w piątek w Gdańsku?

Vasco pisze:To ostatecznie widzimy się z kimś w piątek w Gdańsku?

My nie dotrzemy do teatru.
Pracujemy w piątek i po pracy śmigamy prosto do Fromborka.

Buuuuu

Vasco pisze:To ostatecznie widzimy się z kimś w piątek w Gdańsku?

Ja tam będę, ale pomiędzy 15-16. będę już szybkim krokiem szedł na dworzec PKP. Jeśli będziecie w okolicy Długiego Targu wcześniej, możecie się odezwać, wyjdę do Was choć na chwilę.

Na PW wyślę nr tel.

Poszedłbyś na spektakl i potem miał podwózkę

A poważnie to jakoś w tych godzinach będziemy szukać parkingu w centrum i jeść obiad. Myślę, że zobaczymy się na miejscu.

Wstępne propozycje wyjścia na www.lesmispl.com w Łodzi:
8 X 18:30
13 X 18:30

Vasco pisze:Wstępne propozycje wyjścia na www.lesmispl.com w Łodzi:
8 X 18:30
13 X 18:30

Ja chyba tym razem podziękuję.
Kiedyś widziałam "Nędzników" w Romie i to było NAJPIęKNIEJSZE przeżycie kulturalne w moim życiu (pisałam już o tym kiedyś).
Nie chciałabym teraz porównywać nowego spektaklu z tym poprzednim. Chcę zachować w pamięci tamten i tylko tamten

Ale chętnie przeczytam Twoją opinię, Vasco

Vasco pisze:Wstępne propozycje wyjścia na www.lesmispl.com w Łodzi:
8 X 18:30
13 X 18:30

Vasco, ja wybieram się na Nędzników!

W którąś z tych dat?

Jeszcze nie ustaliliśmy terminu, zastanawialiśmy się właśnie nad okolicami połowy miesiąca. Także myślę, że możemy się dogadać.

7-go pażdziernika jest w warszawskiej Romie prapremiera musicalu "Piloci". Ktoś coś? Nie mówię żeby na prapremierę, bo poza wszystkim już bilety się kończą, ale to będą grali jakiś czas. Może ustawimy jakieś forowe wyjście?

irycki pisze:7-go pażdziernika jest w warszawskiej Romie prapremiera musicalu "Piloci". Ktoś coś? Nie mówię żeby na prapremierę, bo poza wszystkim już bilety się kończą, ale to będą grali jakiś czas. Może ustawimy jakieś forowe wyjście?

Chętnie
A da się to jakoś pogodzić z naszym przyjazdem na 40-lecie zespołu POD BUD¡?
Koncert jest 23 X

Milady: w podane terminy będę, bo po prostu mam już bilety, więc zachęcam do wybrania właśnie ich

Na Pilotach będę: 12 X i 28 X.

Z pogodzeniem z "Pod Budą" będzie o tyle trudno, że to ta sama scena i się nie rozdwoją

A, w weekend 20-22 X w Poznaniu po raz ostatni zagrają Jekylla & Hyde'a - to jest moim zdaniem TOP3 musicali ever.

Vasco pisze:Z pogodzeniem z "Pod Budą" będzie o tyle trudno, że to ta sama scena i się nie rozdwoją

Wiadomo
Myslałam o tym, że możemy przyjechać dzień wcześniej, w niedzielę i wtedy iść na "Pilotów", a w poniedziałek na koncert.