Z przygodą na ty

Wiem, że planów tu bardzo wiele, ale tego nigdy za wiele 😉

Moi drodzy, bardzo wstępnie w takim razie. Zainspirowany przyszłorocznym Złombolem specjalnym do Kazachstanu (na który na pewno jedzie jedna znajoma ekipa, a ja bardzo bym chciał) rzucam temat.

Ałbazin 2021.

Kusi mnie od lat.
To jest realne.
Co Wy na to?

a wrócimy żywi ? :shock:

co? gdzie? kiedy? i za ile? standatrowe pytania ... i pewnie mi pzryjdzie doczytac do końca pozwolenie na pzrewóz lwa

Moje marzenie!

oldmalarz pisze:a wrócimy żywi ?

Żywi pewnie wrócimy ale pamiętaj oldi, że NFZ nie refunduje przeszczepu wątroby!

To jest na razie tylko rozeznanie.

Ogólnie tam się da dotrzeć oczywiście autem, nawet całkiem dobre drogi, ale to duża odległość i niewielu będzie miało tyle czasu.

Stąd aktualnie moja najbardziej optymalna wersja to: samolot do Moskwy (można oczywiście nawet do Irkucka, co skraca czas), potem kolej transsyberyjska (ok. 5 dni) do najbliższej stacji - Skovorodino. Pozostaje do pokonania tylko 85 km do Ałbazina - transport trzeba by zorganizować, ale to jest do zrobienia.

Mam też obliczenia wstępne kwotowe, ale jest dużo zmiennych, więc nie ma teraz sensu podawać.

To jest całkiem realne.

Dodam jako ciekawostkę, że podczas analizy informacji nt. Ałbazina dowiedziałem się, że miejscowość ta i współcześnie ma pewne znaczenie. Dla Rosji jest to symbol osadnictwa na Syberii poprzedzającego XIX w. Inwestują w badania naukowe, programy edukacyjne na ten temat itp. Pod względem - nazwijmy to tak - propagandowym jest to dla nich istotne miejsce. Planowane jest nawet zbudowanie repliki twierdzy, choć w innej lokalizacji.

Czasy są inne, na youtube znaleźć można filmy o Ałbazinie, są też ujęcia współczesne. Trochę przez to mniej jest ten Ałbazin tajemniczy.

Jest to strefa przygraniczna, są tam jakieś formalności z tym związane, ale można dotrzeć. Gdzieś znalazłem informację, że nawet autobus tam jeździ ze Skowrodina.

PiTT pisze:Wiem, że planów tu bardzo wiele, ale tego nigdy za wiele 😉

Moi drodzy, bardzo wstępnie w takim razie. Zainspirowany przyszłorocznym Złombolem specjalnym do Kazachstanu (na który na pewno jedzie jedna znajoma ekipa, a ja bardzo bym chciał) rzucam temat.

Ałbazin 2021.

Kusi mnie od lat.
To jest realne.
Co Wy na to?

świetny pomysł, jestem za, chciałbym się podłączyć do wyprawy. Kiedyś robiłem wstępną wyliczankę, myślę, że w 1000$/os. Się zmiescimy.

Można się zastanowić na planem podróży.
Proponuję kilka dni w Moskwie, potem lot na miejsce jak najszybciej, następnie powrót przynajmniej częściowo koleją transsyberyjską, tak aby przegadać temat i podać się refleksji.

Plan świetny. Jestem zainteresowany Nigdy nie byłem w Rosji. Potrzebne będą ważne paszporty i wizy.

Jak tam PiTT i s-ka, czy sprawy posuwają się naprzód w sprawie wyprawy do Ałbazina? Bardzo wam kibicuję!!!

pewnego dnia do biblioteki zawitało dwóch młodych, sympatycznych panów w dziwnych strojach wojskowych. Jeden był w randze kapitana, drugi admirała. ale nie to mnie w nich ujęło tylko to, w jaki sposób opowiadali o przygodach jakie przeżyli zwiedzając świat. Przyjadą do Brześcia na spotkanie z młodzieżą i mieszkańcami 10 marca. A piszę o tym w tym wątku bo obecnie jeden z nich jest w Irkucku, nad Bajkałem oraz w polskiej wsi Wierszyna. O tym po co tam teraz pojechał można przeczytać na ich stronie FC https://www.facebook.com/Kapitan-i-Admi ... 200591913/
myślę, że gdybyście rzeczywiście chcieli jechać do Ałbazina to dobrze by było porozmawiać z kimś takim jak ci młodzi podróżnicy. Byli w Rosji już kilkukrotnie i mają spore doświadczenie. uniknąć można wtedy pewnie wielu problemów a i wskazówki rożne przekażą. Pytałam ich już zresztą o pewne rzeczy związane z wyjazdem do Rosji. Niesamowite miejsca można tam oglądać i serdecznych ludzi spotkać.

tam zima jest

Polecam Autostopem na Kamczatkę na YT

PiTT pisze:Wiem, że planów tu bardzo wiele, ale tego nigdy za wiele 😉

Ałbazin 2021.

Kusi mnie od lat.
To jest realne.
Co Wy na to?

świetny pomysł! Niewykluczone, ze dołączę!

Haniu, wrzuc przypomina kę, może uda mi się podjechać. Jestem zainteresowany.

VdL pisze:Haniu, wrzuc przypomina kę, może uda mi się podjechać. Jestem zainteresowany.

I ja... dzień i godzina....

johny pisze:

VdL pisze:Haniu, wrzuc przypomina kę, może uda mi się podjechać. Jestem zainteresowany.

I ja... dzień i godzina....

oczywiście przypomnę
10.03 to wtorek, myślę ze przyjadą przed południem i pojadą po wieczornym spotkaniu

Hanka daj znać, o której będzie spotkanie może też wpadniemy!

Wpisałem na szybko do wyszukiwarki co to za dzień tygodnia (oczywiście Hanka wszystko napisała, ale w pospiechu można przeoczyć) i wyszło mi, że 10 marca to …

Dzień mężczyzn !!!

Haniu to wtorek, co sprawia pewne trudności logostyczne.
Czy możesz następnym razem wziąć pod uwagę, jakieś weekendowe terminy.

VdL pisze:Haniu to wtorek, co sprawia pewne trudności logostyczne.
Czy możesz następnym razem wziąć pod uwagę, jakieś weekendowe terminy.

Nie wszystko ode mnie zależy
ale się postaram

Hanka, o której to spotkanie?

VdL pisze:Hanka, o której to spotkanie?

o 16
Goscie będą w Brześciu od rana do wieczora, przed południem spotkanie z brzeska młodzieżą

VdL pisze:Hanka, o której to spotkanie?

No i taka niespodzianka

Na spotkanie z Kapitanem i Admirałem przyjechał VdL specjalnie by posłuchać o przygodach na dalekiej Syberii, o podróży samochodem przez zamarznięty Bajkał i wielu innych przypałach. Później jeszcze był czas by popytać o niektóre szczegóły przy herbacie. Vitras też posłuchał choć do Rosji się nie wybiera.

Hanka pisze:Vitras też posłuchał choć do Rosji się nie wybiera.

Kto go tam wiem.

Ja już na miejscu, droga bardzo dobra.

Hanka pisze:Na spotkanie z Kapitanem i Admirałem przyjechał VdL specjalnie by posłuchać o przygodach na dalekiej Syberii, o podróży samochodem przez zamarznięty Bajkał i wielu innych przypałach. Później jeszcze był czas by popytać o niektóre szczegóły przy herbacie. Vitras też posłuchał choć do Rosji się nie wybiera.

Bardzo fajne spotkanie i sympatyczni podróżnicy. Na Syberii i w Jakucjii byli kilkukrotnie.
Rozmawialiśmy o wspólnej wyprawie do Albazina. Jest do ogarnięcia, ale jeśli chcemy możemy sami. Kwestia ile osób.

Gdybyśmy chcieli zwiedzić Bajkał, jest możliwość wynajęcia statku raz z Kapitanem i obsługą za całkiem przyzwoite koszty. Statek tylko do naszej dyspozycji i możemy pływać po całym Bajkał i zaglądać do każdej ztoczki czy wyspy.

Jak widać program do odarniecia.

Tak przy okazji byliśmy świadkiem bardzo fajnej prelekcji z fragmentami filmów. Mieli również spotkanie z innym podróżnikiem Michałem Paterem. Bardzo fajne spotkanie.

Miło Was było spotkać.

Właśnie ukazał się na yt flim że spotkania Szymona z Michałem Paterem . Jak przystało na kapitana, naprawdę popłynęli.

VdL pisze:Właśnie ukazał się na yt flim że spotkania Szymona z Michałem Paterem . Jak przystało na kapitana, naprawdę popłynęli.

A ja myślałam ze taki grzeczny ten Szymon :shock: