Strona 94 z 124

: 02 lip 2019, 14:14
autor: Mysikrólik
Czesio1 pisze: Grzywę już zapuszczam :564:
Pasowałby Ci czeski metal. Długie włosy z tyłu, krótkie z przodu i wąsy.

: 02 lip 2019, 15:10
autor: Czesio1
Mysikrólik pisze:
Czesio1 pisze: Grzywę już zapuszczam :564:
Pasowałby Ci czeski metal. Długie włosy z tyłu, krótkie z przodu i wąsy.
i wąsy na przedzie :-D

: 05 lip 2019, 16:36
autor: barttez

: 05 lip 2019, 19:53
autor: Von Dobeneck
barttez pisze:
Bardzo Cię polubiłem. ;-)

: 08 lip 2019, 09:07
autor: barttez
a teraz coś z naszego podwórka dość młody zespół ,tekst z humorem i czasem dwuznacznością jak nazwa zespołu

: 08 lip 2019, 14:31
autor: barttez

: 09 lip 2019, 05:11
autor: grim_reaper


;-)

: 09 lip 2019, 08:40
autor: Von Dobeneck

: 09 lip 2019, 09:37
autor: johny
Von Dobeneck pisze:
:564:
Dal mnie najlepsza płyta Slayera!!!! Niesamowity kawałek. King z włosami do pasa, na perkusji Lombardo i Jeff na gitarze.... Kwintesencja Slayera. Ech dawno to było... :-/
To na drugą nóżkę. Zakazany singiel ze względu na okładkę...

: 09 lip 2019, 10:35
autor: Von Dobeneck
Slayer to jest firma. Wiele zespołów deathmetalowych do dziś się na nich wzoruje.


: 15 lip 2019, 09:34
autor: Von Dobeneck

: 15 lip 2019, 11:58
autor: Fantomas

To jest dziś.

: 15 lip 2019, 22:48
autor: Von Dobeneck
Wspaniałe:


: 15 lip 2019, 23:04
autor: Von Dobeneck
Kto to pamięta? Ostatnio usłyszałem w jakimś horrorze i przerwałem oglądanie, żeby sprawdzić kto śpiewa:

: 15 lip 2019, 23:11
autor: Von Dobeneck
Znacie ten wokal?


: 27 lip 2019, 11:02
autor: Von Dobeneck

: 27 lip 2019, 22:17
autor: Von Dobeneck

: 27 lip 2019, 23:21
autor: Von Dobeneck

: 28 lip 2019, 00:04
autor: Von Dobeneck

: 30 lip 2019, 05:26
autor: grim_reaper
Ja dziś na taką nutę .... ;-)

The Phantom of the Opera - Prague Cello Quartet

: 30 lip 2019, 23:05
autor: Von Dobeneck

: 31 lip 2019, 09:04
autor: Von Dobeneck
Nie wiem co jest, ale od jakiegoś czasu fascynuje mnie Death, to naprawdę kawał dobrej muzy, nie mówiąc o tekstach. W dodatku, niedawno dowiedziałem się, że nie tylko Chuck nie żyje, w 2015 roku zmarł także basista Scott Clendenin. Zrobiło mi się strasznie przykro, kurde, tacy świetni muzycy, a już nic nie zagrają. Dlatego z uporem maniaka, wstawiam kolejny raz kawałek z ostatniego koncertu w Eindhoven z ostatniej płyty, który moim zdaniem jest mistrzostwem, słucham co najmniej raz dziennie i nie przestaje mnie fascynować budowa tego utworu, zmienność rytmu i, z czym pewnie większość się nie zgodzi :-D ...melodia. Porównuję to do blackmetalowego The Sign of An Open Eye Gorgoroth, chociaż oczywiście oba utwory należą do różnych gatunków. Wiem, że większość ma to gdzieś, ale johny, Ty masz wyczulone ucho, weź się przełam i posłuchaj, a bardziej obejrzyj teledysk. Tu gra mistrz gitary, bez dwóch zdań. :-)

: 31 lip 2019, 09:10
autor: Von Dobeneck
Aha, jeszcze dwie rzeczy. Chuck odszedł od klasycznego growlingu na rzecz wyższych rejestrów, myślę, że wyszło nieźle, no i wygląd kapeli na koncercie. Żadnych tatuaży, malowania facjat itd. Po prostu normalnie ubrani faceci wyszli i dali kurde czadu, jak Metallica. :-)

: 31 lip 2019, 10:19
autor: Von Dobeneck
Kolejny zespół, a właściwie solowy projekt, który stał się zaczątkiem Black Metalu, chociaż akurat w tym utworze i z tej płyty nie można tego stwierdzić, ale również prekursor Viking Metalu, co już można gołym uchem stwierdzić. Niezrównany Quorton, mistrz i klasa dla samego siebie. Oprócz Venom i Celtic Frost(wcześniej Hellhammer), legenda Death i Black Metalu. Zrezygnował z koncertów, żeby tworzyć muzykę, którą czuł i kochał. Ciekawostka - zaczynał tworzyć na początku 80', kiedy do gry wchodziły takie koszmarki jak chociażby EUROPE, ci od The Final Countdown. Stwierdził, że ma to gdzieś i będzie tworzył po swojemu. Wyszło mu świetnie! Moja ulubiona płyta to Twilight of The Gods(sam tytuł, Zmierzch Bogów, już mnie elektryzował, a jak posłuchałem, to pełny zachwyt), ale ten kawałek jest z innej, równie świetnej płyty: Hammerheart


: 31 lip 2019, 10:22
autor: Von Dobeneck
Najgorsze jest to, że nikt nie słucha tych utworów, które wstawiam, bo są ciężkie i raczej nie da się tego tańczyć, co najwyżej w wersji pogo. :-D Ale jeśli myślicie, że się zniechęcę, to błąd. Jestem uparty i tyłek poparzę, ale w pokrzywy narobię jak najbardziej. :-P :-D

: 31 lip 2019, 11:57
autor: johny
Von Dobeneck pisze:Nie wiem co jest, ale od jakiegoś czasu fascynuje mnie Death, to naprawdę kawał dobrej muzy, nie mówiąc o tekstach. W dodatku, niedawno dowiedziałem się, że nie tylko Chuck nie żyje, w 2015 roku zmarł także basista Scott Clendenin. Zrobiło mi się strasznie przykro, kurde, tacy świetni muzycy, a już nic nie zagrają. Dlatego z uporem maniaka, wstawiam kolejny raz kawałek z ostatniego koncertu w Eindhoven z ostatniej płyty, który moim zdaniem jest mistrzostwem, słucham co najmniej raz dziennie i nie przestaje mnie fascynować budowa tego utworu, zmienność rytmu i, z czym pewnie większość się nie zgodzi :-D ...melodia. Porównuję to do blackmetalowego The Sign of An Open Eye Gorgoroth, chociaż oczywiście oba utwory należą do różnych gatunków. Wiem, że większość ma to gdzieś, ale johny, Ty masz wyczulone ucho, weź się przełam i posłuchaj, a bardziej obejrzyj teledysk. Tu gra mistrz gitary, bez dwóch zdań. :-)
Słuchałem DEATH, nawet miałem ich koszulkę. Technicznie są super ale jednak ten growlujący wokal nieco mnie odstrasza... A wiesz skąd się wzięła nazwa płyty Scream Bloody Gore? :027: :-D

: 01 sie 2019, 06:42
autor: Von Dobeneck
johny pisze: Słuchałem DEATH, nawet miałem ich koszulkę. Technicznie są super ale jednak ten growlujący wokal nieco mnie odstrasza... A wiesz skąd się wzięła nazwa płyty Scream Bloody Gore? :027: :-D
A mi się właśnie podoba taki wokal. :-D
Co do nazwy płyty, to niedawno o tym czytałem, ale nie pamiętam. Chodzi o jakąś kobietę, żonę reżysera czy coś no i nawiązanie do Evil Dead, starego filmu o zombie, na który chodzili codziennie i wtedy właśnie zmienili nazwę z Mantas na Death. Mam rację, czy coś pokręciłem?

: 01 sie 2019, 08:14
autor: Fantomas

Taka nutka na dziś :564:

: 03 sie 2019, 20:54
autor: Von Dobeneck

: 05 sie 2019, 14:50
autor: Von Dobeneck
Ostatnio wspominałem o fascynacji Yvonne Francją. Jedną z niewielu rzeczy, które mi się podobają w tym kraju, jest ta osóbka. Chociaż Yvonne kręciła noskiem, że słaba artystka i wokal, ale dla mnie mogłaby być głuchoniema, ja ją cenię za inne walory. :-P :-D
Z przyjemnością bym ją ogłuszył....



Jest jeszcze piękna Eva Green, ale ją to bałbym się nawet ogłuszyć, taka jest delikatna. :/
W zasadzie to we Francji podobają mi się tylko kobiety, chociaż wydaje mi się, że Polki są jednak piękniejsze. ;-)