Ostatnio obejrzane sztuki, rekomendacje itp.

Dział poświęcony sztuce
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Vasco pisze: Yvonne napisał/a:
Vasco, a byłeś już na "Dzwonniku z Notre-Dame"?


Niestety tylko 2x
I jak? I jak? Napisz choć kilka słów :-)
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 552
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

Nie mogę sobie nic złego przypomnieć :) To nie jest mój ulubiony musical, ale coś w nim jest, że człowiek wychodzi ze ściśniętym gardłem. Oba spektakle zagrały różne obsady (poza Q), więc mogłem za jednym wyjazdem zobaczyć praktycznie wszystkich. Kostiumy i choreografia są 1:1 z oryginału. Scenografia jest oryginalna, paryska. Zaśpiewane świetnie, ale to co pokazali tancerze a zwłaszcza akrobaci, to już coś wspaniałego.

Słyszałem trochę narzekań na przekład i że "głosy inne", ale tak jest zawsze przy przenoszeniu na inny język, więc się nie przejąłem takim gadaniem.

Na YT jest parę nagrań z próby medialnej (bez kostiumów), więc odnajdziesz. Bilety chyba są już tylko na nowy rok.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Vasco pisze:To nie jest mój ulubiony musical, ale coś w nim jest, że człowiek wychodzi ze ściśniętym gardłem.
Nie wątpię.
Pamiętam, jak po "Nędznikach" wychodziłam z Romy z wypiekami na twarzy i walącym sercem.
Najgorsze jest to, że człowiek potem przez tydzień dochodzi do siebie, zanim przestanie bujać w chmurach. Przynajmniej w moim przypadku tak jest. Musi minąć co najmniej kilka dni, zanim znowu mogę funkcjonować w normalnym "szarym" życiu.

Tak samo mam po naszych zlotach :-)
Vasco pisze:Bilety chyba są już tylko na nowy rok.
Było jeszcze trochę na ten rok, ale kiepskie miejsca.
Kupiliśmy na styczeń :-)
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2016, 11:12 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 552
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

Les Mis to dla mnie zupełnie inna bajka - najlepszy ever.

Na pewno jeszcze z raz się co najmniej przejedziemy. Ale pewnie najwcześniej w lutym, bo dla mnie dobre miejsca to środek pierwszego rzędu ;)

PS. Może któryś moderator nas przenieść do innego wątku, bo chyba tutaj śmiecimy... :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Vasco pisze:PS. Może któryś moderator nas przenieść do innego wątku, bo chyba tutaj śmiecimy...
Popieram.
Chyba najlepiej do tego teatralnego, który założył johny.
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 552
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

Jest ktoś chętny na 2 bilety na Mamma mia na jutro (piątek o 19?). I rząd, świetne miejsca! Wyjazd zaplanowany dość dawno, ale coś mi wypadło i musiałbym jechać trochę na wariata. Cena jak przy zakupie 2*120 zł (płatność może być później, na raty, cokolwiek :) )

Sprawa dość pilna - muszę mieć deklarację najpóźniej jutro/piątek do ok. 12:00 - abym zdążył przesłać bilety w PDF.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Vasco pisze:Jest ktoś chętny na 2 bilety na Mamma mia na jutro (piątek o 19?)
Jakbyś jeszcze dodał gdzie to się odbywa?
Podejrzewam, że Warszawa ;-)
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 552
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

Tak, Warszawa. Grają to w jednym miejscu w PL, więc nie wpisałem :( Będę się pilnował bardziej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Dzisiaj idę na premierę "Czekając na Godota".
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Wróciłem. Sztuka "ciężka", nie dla każdego. Za to oprawa palce lizać! Dosłownie! :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 552
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

johny pisze:Wróciłem. Sztuka "ciężka", nie dla każdego. Za to oprawa palce lizać! Dosłownie! :-)
Mam tak po wyjściu ze Starego w Krakowie. Byłem 3x, zrozumiałem pół spektaklu ;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Pozdro z Jaracza. Dziś Klamstewka teatru Kwadrat.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 552
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

Ja się nie zaloguję z komórki, więc z góry (tj. za weekend) pozdrawiam z Gdyni: Tuwim dla dorosłych i Skrzypek na dachu :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Kłamstewka - Teatr Kwadrat

Post autor: johny »

Tak jak pisałem już wczoraj. Wybraliśmy się z Anką do Jaracza na gościnne występ Teatru Kwadrat ze sztuką Kłamstewka. Choć do końca sztuką tej propozycji nazwać nie można. Obsada jak na polskie warunki gwiazdorska w składzie Ewa Kasprzyk, Paweł Wawrzecki, Marta Żmuda Trzebiatowska i Paweł Małaszyński.
Cała rzecz dzieje się wokół perypetii Billa (Małaszyński), który wdał się w romans z dużo młodszą instruktorką fitness. Rodzice Billa (Kasprzyk i Wawrzecki) za wszelką cenę chcą ratować jego małżeństwo z Jane (Żmuda - Trzebiatowska).
Cóż można rzec po spektaklu? Jak ktoś lubi błahe, nieskomplikowane historie takie z cyklu obejrzeć i zapomnieć to polecam. Dla mnie to właśnie taki teatralny McDonald's choć przyznam, że zrealizowany bardzo sprawnie i sprawiający, że dość często na mych ustach zagościł uśmiech. Nic jednak ponadto!
Zdecydowanie ponad przeciętność wybija się jednak p, Ewa Kasprzyk. Jej gra w mojej opinii to absolutna maestria. Nawet w tak lekkiej, niemal telenowelowej roli była po prostu znakomita. Mimika, gesty, sceniczna ikra, to wszystko sprawiło, że jej grę oglądało się z absolutną przyjemnością.
Paweł Wawrzecki tez bardzo dobrze wywiązał się ze swej roli, Małaszyński to jednak poziom niżej a Żmuda - Trzebiatowska po prostu była... Zdecydowanie poziom gwiazdy to dla niej określenie na wyrost. Ona jest po prostu ładna...
Półtorej godziny spędzone w teatrze nie uważam w żaden sposób za zmarnowane ale drugi raz już bym na tę sztukę nie poszedł.
Jeszcze jedno przemyślenie, które nasunęło mi się po spektaklu. Nasi łódzcy aktorzy absolutnie nie mają się czego wstydzić! Niestety blichtr stolicy robi swoje..
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Re: Kłamstewka - Teatr Kwadrat

Post autor: Barabasz »

johny pisze: Dla mnie to właśnie taki teatralny McDonald's ..
Bardzo podoba mi się to porównanie. Takie gościnne występy teatrów z niezłą obsadą zazwyczaj są tym poziomie, a cena zazwyczaj warszawska.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Re: Kłamstewka - Teatr Kwadrat

Post autor: johny »

Barabasz pisze:
johny pisze: Dla mnie to właśnie taki teatralny McDonald's ..
Bardzo podoba mi się to porównanie. Takie gościnne występy teatrów z niezłą obsadą zazwyczaj są tym poziomie, a cena zazwyczaj warszawska.
Tak własnie było. Ekipa dała we czwartek 2 przedstawienia o 17 i 20 i w piątek było podobnie. Za nie najlepsze miejsca zapłaciliśmy po 90 zeta. Na Boże Mój, gdzie taka - szerzej nieznana - p. Milena Lisiecka nakrywa czapką Żmudę Trzebiatowską po 25...
Ostatnio zmieniony 26 lis 2016, 19:39 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 552
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

Jeżeli ktoś lubi spektakle z muzyką ABBY, to proponuję wpisać w YT vr3PQeZfwJw ;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Coś z rodzaju zeszytów szkolnych.
Pani zadaje pytanie dzieciom. Czego nie wolno robić w teatrze? Nie można iść do kogoś pupą.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

VdL pisze:Coś z rodzaju zeszytów szkolnych.
Pani zadaje pytanie dzieciom. Czego nie wolno robić w teatrze? Nie można iść do kogoś pupą.
:-D
Rzeczywiście, podobno nie można.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Irycki, już po spektaklu czy jeszcze w trakcie?
My ruszamy jutro rano do Gdyni. Już się nie mogę doczekać :-)
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Yvonne pisze:My ruszamy jutro rano do Gdyni.
A na jak długo ? Bo ja jestem w Jastrzębiej Górze, ale będę się mógł wyrwać dopiero w sobotę. Wtedy mamy dzień wolny.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

TomaszK pisze: Yvonne napisał/a:
My ruszamy jutro rano do Gdyni.

A na jak długo ? Bo ja jestem w Jastrzębiej Górze, ale będę się mógł wyrwać dopiero w sobotę. Wtedy mamy dzień wolny.
Tylko na jeden dzień, Tomaszku.
Jedziemy na "Dzwonnika z Notre-Dame".
Ostatnio zmieniony 28 sty 2017, 20:58 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Post autor: irycki »

A my własnie wrocilismy. Na spektaklu byliśmy wczoraj.
O samym spektaklu nic nie napiszę, bo słów mi brak. To było coś absolutnie obłędnie oszałamiającego!!!

Poza tym powałęsaliśmy się trochę po Gdyni. Wczoraj byliśmy w porcie, gdzie ustrzeliliśmy cumujący "Dar Mlodzieży".

A dzisiaj przed wyjazdem udało nam się jeszcze obskoczyć Kępę Redłowską i Kamienną Górę.
Załączniki
20170128_152314.jpg
20170128_152827.jpg
20170128_152434.jpg
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Irycki, szkoda, że tak się wczoraj minęliśmy i przepadła okazja do wspólnego wypadu na rybkę :-/

To ja też wrzucam kilka zdjęć, a potem napiszę moje wrażenia ze spektaktu.
Załączniki
Plakat.PNG
P1050667.JPG
P1050629.JPG
P1050628.JPG
P1050622.JPG
P1050613.JPG
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Post autor: irycki »

Yvonne pisze:Irycki, szkoda, że tak się wczoraj minęliśmy i przepadła okazja do wspólnego wypadu na rybkę :-/
No szkoda :(. Niestety, mimo że kupowaliśmy bilety kolejowe tuż po otwarciu przedsprzedaży, to z puli tych najtańszych na Pędziolino były tylko na pociąg dwunasta z hakiem, albo dopiero późnym popołudniem. Późne popołudnie nam nie odpowiadało w wielu przyczyn, więc zwinęłiśmy się o dwunastej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Poniżej obiecane kilka słów o spektaklu.

Czułam, że nie uda mi się uniknąć porównań do obejrzanych kilka lat temu w warszawskiej Romie „Nędzników”. I faktycznie nie udało się.

Spektakl „Notre-Dame de Paris” wypadł w tym porównaniu blado. „Les Misérables” to było wydarzenie przez wielkie „W”: zdecydowanie lepiej zagrane, zaśpiewane i piękniej zobrazowane.
Racją jest niewątpliwie, że są to dwie zupełnie różne opowieści, na korzyść „Nędzników” rzecz jasna, których fabuła jest bogatsza i ciekawsza w swej treści od wzruszającej co prawda, ale uboższej w zwroty akcji, historii nieszczęśliwego, ułomnego Dzwonnika.

W „Notre-Dame de Paris” zabrakło mi wyrazistej interpretacji kobiecej. Esmeralda nie podobała mi się w ogóle.
Z bohaterów męskich wyróżnić muszę zwłaszcza dwie kreacje. Zdecydowanie najlepszy wokalnie był Maciej Podgórzak jako Piotr Gringoire, a dzielnie pola dotrzymywał mu Łukasz Zagrobelny jako Clopin. Oni dostarczyli mi najwięcej wzruszeń.
Reszta wypadła dość blado, choć przyznać muszę, że wspaniała piosenka „Belle” w wykonaniu Quasimodo, Frollo i Febusa wywołała ciarki i mocno mnie wzruszyła (chociaż i tak słuchając jej mimowolnie śpiewałam sobie pod nosem francuską wersję :-) ).
Scena z dzwonami – wspaniała!
Tancerze i ich popisy – imponujące.

Podsumowując – spektakl był dobry, ale do najwyższej noty trochę mu brakuje.

P.S. Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego w tytule spektaklu, na plakatach jest błąd w zapisie tytułu!!! Jeśli już autorzy zdecydowali się wystawić ten spektakl pod oryginalną nazwą francuską, to powinna ona być napisana poprawnie, czyli: NOTRE-DAME.

A nie tak:
Załączniki
Tytuł.PNG
Tytuł.PNG (89.95 KiB) Przejrzano 18313 razy
Ostatnio zmieniony 31 sty 2017, 18:56 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

I jeszcze ciekawostka :-)

Zgodnie z hasłem przewodnim naszego forum, przygody nas nie ominęły.
Okazało się, że rząd, w którym siedzieliśmy, został sprzedany ... dwukrotnie :-)
Nasze miejsca miały również dwie inne osoby, miejsca obok nas też należały do różnych osób. Panie z obsługi musiały się mocno nagimnastykować, aby wyszukać dla tych osób nowe miejsca. Ale udało im się to i za to dla nich brawa! :564:
Ostatnio zmieniony 31 sty 2017, 18:59 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Post autor: irycki »

Popatrz, Yvonne, jak różnie ludzie odbierają to samo.
Bo ja postawiłbym znak równości między Nędznikami a Dzwonnikiem. A na pewno nie powiedziałbym, że wypada blado.
Mnie się podobał niesamowicie. Zwłaszcza muzyka, moim zdaniem kapitalna! O tancerzach pisałaś, więc nie będe się powtarzał. Esmeralda... ja wiem, czy była mniej wyrazista niż Cosette?

A z ciekawostek - jesienią 2017 Muzyczny w Gdyni wystawia musical według Wiedźmina! Może zmajstrujemy jakąś forową wycieczkę?
Ostatnio zmieniony 31 sty 2017, 19:14 przez irycki, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

irycki pisze:Esmeralda... ja wiem, czy była mniej wyrazista niż Cosette?
Nie miałam na myśli Kozety, która była jedynie poprawna. I tu się z Tobą zgodzę, że można postawić między nimi znak równości.
Myślałam o Ewie Lachowicz, która rolą Eponiny skradła moje serce. Była REWELACYJNA!
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Post autor: irycki »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
ODPOWIEDZ