XIII Forowy Zlot Frombork 2017

[PiTT]

PiTT-cie, żona z córką może dołączyć i spać w domku, tylko do tej pory liczyłem domek dla Ciebie od piątku do wtorku (cały zlot). Aby częściowo zrekompensować reszcie mieszkańców domku brak obłożenia przez dwie noce (piątek, sobota), będzie trzeba pokryć koszt jednej nocy dla dwóch osób (26x2=52 zł).

Domku nie rezerwowałem, ale dobrze się składa, od niedzieli się przyda. Zresztą jutro będziemy późno, pewnie się już nam nie będzie chciało rozbijać.

Chcąc jak najlepiej wykorzystać urlop planuję jutro zachaczyć o Malbork, i stąd pytanie czy ktoś nie będzie jechał właśnie przez Malbork i czy mógłby mnie zabrać stamtąd na zlot. Oczywiście dołoże się do paliwa.

Ja będę, ale raczej późno. Nie wcześniej niż 19. w Malborku. Jak do tego czasu nikt Cię nie zgarnie, to miejsce się znajdzie.

[Yvonne]

Ater napisał/a:
Chcąc jak najlepiej wykorzystać urlop planuję jutro zachaczyć o Malbork, i stąd pytanie czy ktoś nie będzie jechał właśnie przez Malbork i czy mógłby mnie zabrać stamtąd na zlot. Oczywiście dołoże się do paliwa.


Ja będę, ale raczej późno. Nie wcześniej niż 19. w Malborku. Jak do tego czasu nikt Cię nie zgarnie, to miejsce się znajdzie.

My też będziemy przejeżdżać przez Malbork o podobnej godzinie.
Również zapraszamy, jeśli nie będzie Ci przeszkadzała obecność naszego pieska w samochodzie.
Oczywiście ustąpię Ci miejsca z przodu koło kierowcy, a ja usiądę z tyłu, tam gdzie Sokole Oko i piesek.

Wyślę Ci na priv mój numer. śmiało dzwoń

[Yvonne]

Pakowanie rozpoczęte!

[TomaszK]

Pakowanie zakończone.
Anna dojechała do Krakowa, wyjeżdżamy około dziewiątej rano, a może nawet wcześniej.

[Yvonne]

Pakowanie zakończone.
Anna dojechała do Krakowa, wyjeżdżamy około dziewiątej rano, a może nawet wcześniej.

świetnie!
Cieszę się, że poznam Annę

[johny]

Pakowanie rozpoczęte!

U mnie też! Już się nie mogę doczekać!

[Mysikrólik]

My też będziemy przejeżdżać przez Malbork o podobnej godzinie.

O której ruszacie? Tym razem jedziemy przez Bydgoszcz, więc może się spikniemy?
Planowałem wyjazd mniej więcej tak, że ok. 19 byłbym na miejscu.

[Yvonne]

O której ruszacie? Tym razem jedziemy przez Bydgoszcz, więc może się spikniemy?
Planowałem wyjazd mniej więcej tak, że ok. 19 byłbym na miejscu.

Ruszamy około 17, po pracy.
O której będziecie przejeżdżali przez Bydgoszcz?

[Mysikrólik]

Pokazuje mi że do Bydgoszczy mam 2 h, co nie do końca pasuje z tym, że Wy chcecie wyjechać o 17 i dojechać o 19. Mnie cała trasa wychodzi 5h z okładem. Mogę się wbić na 17 w Bydgoszczy, wtedy pojedziemy razem. Dajcie mi tylko znać gdzie najwygodniej się spotkać. Pamiętajcie tylko, że nie jeżdżę z nawigacją, więc wolałbym gdzieś po trasie.

[grim_reaper]

Pozostało mi jedynie życzyć miłego spędzenia czasu i udanej zabawy zlotowiczom.

Zazdroszczę ..... Rozchodzę to jakoś

[grim_reaper]

Pozostało mi jedynie życzyć miłego spędzenia czasu i udanej zabawy zlotowiczom.

Zazdroszczę ..... Rozchodzę to jakoś

Dzięki
Będziemy tutaj codziennie zamieszczać wiadomości, zdjęcia i ploteczki ze zlotu dla tych, którzy nie mogą być obecni.

Będę codziennie śledził zlotowy newsletter

[Ater]

Ater napisał/a:
Chcąc jak najlepiej wykorzystać urlop planuję jutro zachaczyć o Malbork, i stąd pytanie czy ktoś nie będzie jechał właśnie przez Malbork i czy mógłby mnie zabrać stamtąd na zlot. Oczywiście dołoże się do paliwa.


Ja będę, ale raczej późno. Nie wcześniej niż 19. w Malborku. Jak do tego czasu nikt Cię nie zgarnie, to miejsce się znajdzie.

My też będziemy przejeżdżać przez Malbork o podobnej godzinie.
Również zapraszamy, jeśli nie będzie Ci przeszkadzała obecność naszego pieska w samochodzie.
Oczywiście ustąpię Ci miejsca z przodu koło kierowcy, a ja usiądę z tyłu, tam gdzie Sokole Oko i piesek.

Wyślę Ci na priv mój numer. śmiało dzwoń

19 to trochę późno i ktoś inny zaoferował wcześniejszą godzinę. Ale i tak dzięki za propozycję.

Ja tymczasem obejrzałem sobie dwa odcinki Astronarium dotyczące Mikołaja Kopernika. Bardzo ciekawe, polecam:

Grób Kopernika

Astronomia Kopernika

[Yvonne]

Pokazuje mi że do Bydgoszczy mam 2 h, co nie do końca pasuje z tym, że Wy chcecie wyjechać o 17 i dojechać o 19

Ale ja nigdzie nie pisałam, że my chcemy dojechać na 19
Na 19 chcemy dojechać do Malborka.
We Fromborku będziemy pewnie koło 21

[Czesio1]

Pozdrowienia z trasy.
Tu przystanek Ostróda, grób Gustawa Gizewiusza.

[Vasco]

Ruszamy

[Yvonne]

Pozdrowienia z trasy.
Tu przystanek Ostróda, grób Gustawa Gizewiusza.

No no no...
Niewidzialnymi zapachniało

[Yvonne]

Dajcie mi tylko znać gdzie najwygodniej się spotkać. Pamiętajcie tylko, że nie jeżdżę z nawigacją, więc wolałbym gdzieś po trasie.

My ruszamy koło 17 i wyjeżdżamy z Bydgoszczy trasą na Gdańsk do autostrady.
Możemy spotkać się gdzieś na wylocie na jakiejś stacji benzynowej na przykład około 17:15.
Będę dzwonić

[Barabasz]

Ja jeszcze czekam na Tomaszka i Annę i wyruszam ok 14:00 więc na miejscu powinniśmy być ok 16:45.

[Czesio1]

Pozdrowień z trasy ciąg dalszy.
Przystanek JERZWAŁD!!!

[Yvonne]

Pozdrowień z trasy ciąg dalszy.
Przystanek JERZWAŁD!!!

No nie!
Aż się boję, skąd będzie następny post
Bogota?

[Czesio1]

I jeszcze jedna fotka z Jerzwałdu

[Yvonne]

Czy tam we Fromborku lub okolicy jest coś, w czym można się kąpać?
W Zalewie może?
Są tam jakieś plaże z wejściami do wody?

[Yvonne]

Zanim Czesio napisze z Bogoty, ja się odmelduję

Za 15 minut ruszamy na spotkanie przygody

[Czesio1]

Bogota już za nami a tymczasem przed oczami mamy taki piękny widok

[irycki]

Ja bardzo przepraszam że znowu robię zamieszanie, ale we dwójke, jak planowałem, nie dotrzemy . Być może będę sam, w takim przypadku zanocuję w namiocie.

[Konfiturek]

Udało się nie zaspać. Ja już w drodze ku wam

[TomaszK]

Pomimo nocnej nawałnicy obyło się bez ofiar. Na szczęście nikt nikt nie wpadł na pomysł żeby rozbijać namiot. Było oberwanie chmury, jasno od ciągłych błyskawic, jeździła straż pożarna. I to była pierwsza zlotowa przygoda bo niektórzy byli wtedy na nocnym zwiedzaniu Fromborka. Zakładam że wszyscy wrócili.

[VdL]

My niestety tym razem nie dojedziemy. Wiem , że robota to głupota, ale siła wyższa. Pozdrawiamy wszystkich zlotowiczów i życzymy miłej i niezapomnianej zabawy.

[VdL]

Bogota już za nami a tymczasem przed oczami mamy taki piękny widok

Faktycznie piękny widok.

[panna Monika]

Pomimo nocnej nawałnicy obyło się bez ofiar. Na szczęście nikt nikt nie wpadł na pomysł żeby rozbijać namiot. Było oberwanie chmury, jasno od ciągłych błyskawic, jeździła straż pożarna. I to była pierwsza zlotowa przygoda bo niektórzy byli wtedy na nocnym zwiedzaniu Fromborka. Zakładam że wszyscy wrócili.

Czyli przygoda już się zaczęła. Bawcie się dobrze i wrzucajcie jakieś fotki i relacje.