No ba! Ale wiesz johny, o "słabą płeć" trzeba dbać.johny pisze:No pewnie Dobek, słodycz i nuda to nie dla nas! My przecież wolimy coś takiego:Von Dobeneck pisze:Jak dla mnie, za słodka(żebym jeszcze rozumiał o co im chodzi ), ale Tobie Yvonne pewnie się podoba, no i na pewno znasz. Ja, niestety jestem za cienki, jeśli chodzi o piosenkę francuską.
"...zu we ze że...", normalnie nie do wypowiedzenia.
A to jakaś francuska piosenka, którą pamiętam ze szkoły średniej, a która miała chyba polski tekst. Pamiętam, że grałem to na gitarze. Kurde, ale to było dawno...
No i jeszcze to, całkiem fajne:
Ale żeby nie było za słodko i namiętnie, to trochę czadu: