Z ilustracjami Anotniego Uniechowskiegozbychowiec pisze:Na Allegro jest za 9 zł.
Powieści przygodowo-awanturnicze
-
johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Bardzo lubimy!Yvonne pisze:A Wy lubicie "Trzech muszkieterów"?
Milady! Może nie najbardziej lubiana postać ale najciekawiej dla mnie sportretowana, najbardziej intrygująca. Prawdziwa femme fatale!Yvonne pisze:Który bohater jest waszym ulubionym?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Chyba Atosa za te perypetie małżeńskie. d Artagnan wkurzał mnie za to, że tak szybko zapomniał o pani Bonacieux.Yvonne pisze:A z muszkieterów? Którego darzysz sympatią?johny pisze: Yvonne napisał/a:
Który bohater jest waszym ulubionym?
Milady! Może nie najbardziej lubiana postać ale najciekawiej dla mnie sportretowana, najbardziej intrygująca. Prawdziwa femme fatale!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
Milady
- Zlotowicz
- Posty: 1437
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
- Miejscowość: Bezludna Wyspa
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
johny, nie ważne z której książki - Milady to jest ktoś!johny pisze: Milady! Może nie najbardziej lubiana postać ale najciekawiej dla mnie sportretowana, najbardziej intrygująca. Prawdziwa femme fatale!
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.
-
oldmalarz
- Zlotowicz
- Posty: 1045
- Rejestracja: 15 lis 2016, 12:26
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 59 razy
- Otrzymał podziękowań: 100 razy
nie moge tego samego powiedziec bo Aramis okazał sie zdrajcą.. w ostatnim tomie..Yvonne pisze: Moim ulubieńcem jest Aramis.
a d'artagnan najbardziej lojalny i wierny..
Ostatnio zmieniony 30 mar 2017, 18:52 przez oldmalarz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
PawelK
- Moderator
- Posty: 6395
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 203 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Aby nie mnożyć wątków - dodam tutaj "Płaszcz i szpadę".
Książkę kupiłem dla Yvonne, ale nie omieszkałem przeczytać: Kawaler de Lagardère, Paul Féval.
Historia podobno luźno oparta o fakty, rzecz dzieje się głównie w XVIII wiecznej Francji (1699 i 1717), plus trochę opisów Hiszpanii z czasów pomiędzy tymi datami. W powieści jest wszystko czego oczekuje się od tego typu utworu - walki, intrygi i miłość. Czyta się bardzo dobrze.
Książkę kupiłem dla Yvonne, ale nie omieszkałem przeczytać: Kawaler de Lagardère, Paul Féval.
Historia podobno luźno oparta o fakty, rzecz dzieje się głównie w XVIII wiecznej Francji (1699 i 1717), plus trochę opisów Hiszpanii z czasów pomiędzy tymi datami. W powieści jest wszystko czego oczekuje się od tego typu utworu - walki, intrygi i miłość. Czyta się bardzo dobrze.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...