Przygoda z kuchnią
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6392
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 202 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Spoko, nie ma problemu, będzie trzeba tylko kilka specjalistycznych zakupów zrobić.TomaszK pisze:Mój syn jadł okonomiyaki w Japoni i bardzo chwalił. Dlatego w Krakowie się zawiodłem, bo na zdjęciach wyglądało to dużo lepiej.
Zrobicie okonomiyaki jak sie kiedyś spotkamy w Kościelisku. Bądź co bądź jesteście po specjalistycznym szkoleniu.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
A jak tak to po 75.Mysikrólik pisze:Napisałem mogłem, a nie że zrobiłem. Mistrz kuchni nie zmywa.Von Dobeneck pisze:Mysikrólik napisał/a:
Von Dobeneck napisał/a:
Mysikrólik napisał/a:
Niestety, wróciłem z pięterka i po daniu. Rodzina wtranżoliła.
No i co? Nic nie zrobiłeś?
Mogłem umyć talerze.
No! I to rozumiem.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Pewnie będzie tradycyjnie, ale na Wigilię idziemy do teściowej.
Ja piekłem w tym roku ciasteczka cynamonowo-imbirowe, które dzieci później ozdabiały, a na poniedziałek mam zaplanowane lepienie pierogów z kapustą i grzybami, oraz uszka do barszczu.
Ja piekłem w tym roku ciasteczka cynamonowo-imbirowe, które dzieci później ozdabiały, a na poniedziałek mam zaplanowane lepienie pierogów z kapustą i grzybami, oraz uszka do barszczu.
Ostatnio zmieniony 21 gru 2019, 20:19 przez Mysikrólik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16384
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 386 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Agnieszka Ci pomaga czy sam to robisz?Mysikrólik pisze:Pewnie będzie tradycyjnie, ale na Wigilię idziemy do teściowej.
Ja piekłem w tym roku ciasteczka cynamonowo-imbirowe, które dzieci później ozdabiały, a na poniedziałek mam zaplanowane lepienie pierogów z kapustą i grzybami, oraz uszka do barszczu.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
A ja zrobię eksperymentalnego łososia, podobno wysoko ceniony przez królowa Elzbiete.Fantomas pisze:TomaszK, Myśikrólik, Dobek i wszyscy inni z talentem kulinarnym i wilczym apetytem pochwalcie co macie lub będziecie mieli na święta i Nowy Rok
SkladninKi:
filet z łososia duży najlepiej ze skóra
Sól gruboziarnista
Pieprz Szechuan grubo zmielony
Pomarańcze.
Filet nacinamy, smarujemy solą i pieprzem Szechuan. Nie żałujemy ani jednego ani drugiego.
Obkladamy filet plastrami pomarańczy. Bez skórki. Składamy na pół. Polewamy sokiem z pomarańczy dopiero co wyciśniętym. Zawijamy w folie przezroczysta nie wiem jak sie nazywa po polsku. Glad wrap? i zostawiamy w lodowce na 24-48 godzin. Przewracamy regularnie. Łosoś się pięknie marynuje. Następnie kroimy w cienkie plasterki. Voila!
Swoją droga ten pieprz niezmielonymi jest bardzo ładny Takie dzwoneczki. Nie wiem tylko czy jest w Polsce?
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Przy dekorowaniu pomagała. Ciasteczka i pierogi to moja działka.Czesio1 pisze:Agnieszka Ci pomaga czy sam to robisz?Mysikrólik pisze:Pewnie będzie tradycyjnie, ale na Wigilię idziemy do teściowej.
Ja piekłem w tym roku ciasteczka cynamonowo-imbirowe, które dzieci później ozdabiały, a na poniedziałek mam zaplanowane lepienie pierogów z kapustą i grzybami, oraz uszka do barszczu.
Łososia wędzonego na zimno smaruję mascarpone i dużo koperku, najlepiej świeżego, ew. mrożony bo suszony to nie. Zawijamy i kroimy na 1 cm krążki. Dobra przekąska.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Nigdy tego nie robiłem, ale kiedyś jadłem na jakiejś konferencji i było bardzo dobre.Mysikrólik pisze:Łososia wędzonego na zimno smaruję mascarpone i dużo koperku, najlepiej świeżego, ew. mrożony bo suszony to nie. Zawijamy i kroimy na 1 cm krążki. Dobra przekąska.
Wrzuć zdjęcia jak robisz pierogi i uszka. Ja wrzucę jutro, jak będę robił tort bakaliowy.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Tort bakaliowy, to przepis rodzinny, pochodzący z lat 70-tych, który robię od czasów licealnych. To nie jest danie wigilijne, ale podajemy go zazwyczaj właśnie w wigilię i dlatego robię go tylko raz w roku. Podstawą są różnego rodzaju bakalie: figi, daktyle, orzechy włoskie, rodzynki, a także tabliczka czekolady i ananasy z puszki
Ale najważniejszym składnikiem są galaretki. Kiedyś kupowałem blok galaretkowy na wagę i kroiłem w drobną kostkę, teraz są dostępne tylko galaretki w czekoladzie, które też trzeba pokroić
Pozostałe bakalie też kroimy
I mieszamy razem
Teraz czas na masę, Składa się z żółtek, cukru, gorącego mleka
Z którego robimy wielki kogel-mogel
Teraz miksujemy masło
I dodajemy do niego kogel-mogel. Robimy to powoli bo inaczej krem się zetnie, co raz mi się zdarzyło
Teraz rozdzielamy masę na dwie części, do jednej dodajemy sok z cytryny, do drugiej kakao
Każdą z mas mieszamy z połową bakalii
Teraz przygotowujemy tortownicę, którą wykładamy waflami. Sposób uginania wafli na boki tortownicy, jest moją tajemnicą, wypracowaną przed laty
Teraz wkładamy tam dwie warstwy kremu z bakaliami, jedna cytrynowa, druga, kakaowa
I nakrywamy waflem.
Tort jest zdecydowanie kawalerski bo nie wymaga pieczenia, jest wprawdzie pracochłonny, ale za to genialny. Jedzą go wszyscy goście, nawet ci, którzy początkowo twierdzą, że to bomba kaloryczna. Ale krem jest puszysty, na pewno ma to mniej kalorii niż wygląda. Zresztą cały tort schodzi jeszcze przed pasterką. Jutro (o ile zdążę) wrzucę zdjęcie jak wygląda na przekroju.
Ale najważniejszym składnikiem są galaretki. Kiedyś kupowałem blok galaretkowy na wagę i kroiłem w drobną kostkę, teraz są dostępne tylko galaretki w czekoladzie, które też trzeba pokroić
Pozostałe bakalie też kroimy
I mieszamy razem
Teraz czas na masę, Składa się z żółtek, cukru, gorącego mleka
Z którego robimy wielki kogel-mogel
Teraz miksujemy masło
I dodajemy do niego kogel-mogel. Robimy to powoli bo inaczej krem się zetnie, co raz mi się zdarzyło
Teraz rozdzielamy masę na dwie części, do jednej dodajemy sok z cytryny, do drugiej kakao
Każdą z mas mieszamy z połową bakalii
Teraz przygotowujemy tortownicę, którą wykładamy waflami. Sposób uginania wafli na boki tortownicy, jest moją tajemnicą, wypracowaną przed laty
Teraz wkładamy tam dwie warstwy kremu z bakaliami, jedna cytrynowa, druga, kakaowa
I nakrywamy waflem.
Tort jest zdecydowanie kawalerski bo nie wymaga pieczenia, jest wprawdzie pracochłonny, ale za to genialny. Jedzą go wszyscy goście, nawet ci, którzy początkowo twierdzą, że to bomba kaloryczna. Ale krem jest puszysty, na pewno ma to mniej kalorii niż wygląda. Zresztą cały tort schodzi jeszcze przed pasterką. Jutro (o ile zdążę) wrzucę zdjęcie jak wygląda na przekroju.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
W porównaniu z tortem rzecz przyziemna. Pierogi.
Ekipa gotowa do lepienia pierogów.
Robas przygotowuje farsz z kapusty i grzybów
Ciasto na ok 40 pierogów:
500g mąki
szklanka gorącej wody
1łyżeczka soli
Zagniatamy...
Lepienie w wykonaniu dzieci.
Produkt gotowy w stanie surowym.
Degustacja "odpadów poprodukcyjnych".
Ekipa gotowa do lepienia pierogów.
Robas przygotowuje farsz z kapusty i grzybów
Ciasto na ok 40 pierogów:
500g mąki
szklanka gorącej wody
1łyżeczka soli
Zagniatamy...
Lepienie w wykonaniu dzieci.
Produkt gotowy w stanie surowym.
Degustacja "odpadów poprodukcyjnych".
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Mysikrólik, łącznie zmieniany 4 razy.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Ależ Barabaszu! Salceson? no pięknie wyglada! Tomaszku! MUsze Was naciągnąć na przyjazd na święta w innym klimacie i wtedy poproszę o taki torcik!
Ostatnio zmieniony 26 gru 2019, 13:55 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.