Dawno temu kupiłam nowele Jana Jakuba Kolskiego. Są świetne. Czytam jest dość często. Ale filmów, poza Jańciem Wodnikiem, jeszcze nie oglądałam.Barabasz pisze: A Jan Jakub Kolski , tworzy ciekawy swojski klimat w swoich filmach, trochę melancholijny ale ciekawy. Polecam szczególnie Pogrzeb Kartofla, Pograbek, historia Kina w Popielawach.
Polskie filmy i seriale z dawnych lat
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13017
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 176 razy
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13017
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 176 razy
“Wszystko na sprzedaż” jest według mnie filmem dziwnym. To pierwszy przymiotnik, jaki mi przychodzi na myśl. Niby wiem, o co chodziło, że miało to związek z tragiczną śmiercią Cybulskiego i utratą jednego z najzdolniejszych polskich aktorów, ale nie zmienia to faktu, że film do mnie nie przemówił. Od dwóch dni o nim myślę i szczerze mówiąc, nie mam w sobie emocji, które mogłabym opisać. Żadnych. A to się rzadko zdarza. Niby świetni aktorzy (chociaż Tyszkiewicz akurat nie lubię), niby to oryginalne i dość ciekawie nakręcone, ale coś mi zgrzyta. Może nie mam dość artystycznej duszy, aby ten film zrozumieć? Nie ma w nim sceny, która zaparłaby mi dech, nie ma takiego popisu aktorskiego, który by mnie zachwycił, nie ma wybitnych wartych zapamiętania dialogów… Może jedynie ta scena, w której Daniel zastanawia się nad sensem powielania drogi aktora i dochodzi do wniosku, że on chce być inny, a nie taki sam jak poprzednik… Tak, to utkwiło mi w pamięci chyba najbardziej.
Jedyne, co mogłabym naprawdę pochwalić, to Andrzej Łapicki. Bez dwóch zdań, był świetnym aktorem.
Jedyne, co mogłabym naprawdę pochwalić, to Andrzej Łapicki. Bez dwóch zdań, był świetnym aktorem.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2016, 13:28 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 849
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 60 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Widzę, że tylko gusta literackie mamy dosyć zbieżne , bo ja akurat bardzo sobie cenię "Wszystko na sprzedaż", i mam cały czas w głowie całą masę scen z tego filmu czy chociażby uwiecznione obrazy Andrzeja Wróblewskiego.Yvonne pisze:“Wszystko na sprzedaż” jest według mnie filmem dziwnym. To pierwszy przymiotnik, jaki mi przychodzi na myśl. Niby wiem, o co chodziło, że miało to związek z tragiczną śmiercią Cybulskiego i utratą jednego z najzdolniejszych polskich aktorów, ale nie zmienia to faktu, że film do mnie nie przemówił. Od dwóch dni o nim myślę i szczerze mówiąc, nie mam w sobie emocji, które mogłabym opisać. Żadnych. A to się rzadko zdarza. Niby świetni aktorzy (chociaż Tyszkiewicz akurat nie lubię), niby to oryginalne i dość ciekawie nakręcone, ale coś mi zgrzyta. Może nie mam dość artystycznej duszy, aby ten film zrozumieć? Nie ma w nim sceny, która zaparłaby mi dech, nie ma takiego popisu aktorskiego, który by mnie zachwycił, nie ma wybitnych wartych zapamiętania dialogów… Może jedynie ta scena, w której Daniel zastanawia się nad sensem powielania drogi aktora i dochodzi do wniosku, że on chce być inny, a nie taki sam jak poprzednik… Tak, to utkwiło mi w pamięci chyba najbardziej.
Jedyne, co mogłabym naprawdę pochwalić, to Andrzej Łapicki. Bez dwóch zdań, był świetnym aktorem.
Ale jaki gorący wątek zaczęłaś. I zazdroszczę Ci całej masy fantastycznych filmów przed Tobą.
Z perełek trochę zapomnianych, oprócz tych już wymienionych, bardzo mnie zaskoczył "Powrót na ziemię" ze Stanisławem Mikulskim, w którym gra on zupełne przeciwieństwo Klossa (film powstał rok przed "Stawką").
I bardzo się cieszę, że nie tylko ja nie kupuję "Rejsu". Tak myślałam, że jest nas więcej.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13017
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 176 razy
A zdradzisz coś więcej, co Ci się w tym filmie podoba, Panno Moniko?panna Monika pisze:Widzę, że tylko gusta literackie mamy dosyć zbieżne , bo ja akurat bardzo sobie cenię "Wszystko na sprzedaż", i mam cały czas w głowie całą masę scen z tego filmu czy chociażby uwiecznione obrazy Andrzeja Wróblewskiego.
Do mnie naprawdę nie przemówił.
- johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Taki cały urok w nim. "Rejs" lubię ale fanem nie jestemVon Dobeneck pisze:Mnie też nie zachwyca, obejrzeć mogę, ale "...nuda, nic się nie dzieje..."panna Monika pisze:I bardzo się cieszę, że nie tylko ja nie kupuję "Rejsu". Tak myślałam, że jest nas więcej.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3887
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 115 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Ale to jest na podstawie Tajemnica tajemnic, a nie UFO (obie książki bardzo lubię). Tu (Film) z samochodu o wyglądzie pokraki zrobili wóz z Powrotu do przyszłości wzięty do potęgi. No i doga nie ma tylko jakiś czarny, kudłaty pies biega. Ale sama akcja jest nawet ciekawa. Czescy aktorzy niestety tacy sobie, Niemczyk mocno podnosi poprzeczkęYvonne pisze:Ale przecież Ty lubisz UFO, jak pamiętam z ogniska
Ostatnio zmieniony 24 lis 2016, 10:48 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3887
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 115 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
O nie coraz gorzej, jakiś Golem wyszedł ze ściany. Przypomina mi to trochę Indianę Jonesa. Kto tę scenę dopuścił? Chyba muszę zrobić własną wersję tego filmu, trochę ja ocenzurować Piosenka na koniec też denna
Ostatnio zmieniony 24 lis 2016, 10:46 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
A czy ktoś z Was oglądał Sól ziemi czarnej Kutza? Wspaniała poetycka opowieść z czasów Powstań śląskich.
Druga świetna pozycja o tematyce śląskiej to serial Blisko co raz bliżej z plejadą wspaniałych aktorów. Saga rodziny Pasterników od czasów napoleońskich po koniec II w.ś.
Druga świetna pozycja o tematyce śląskiej to serial Blisko co raz bliżej z plejadą wspaniałych aktorów. Saga rodziny Pasterników od czasów napoleońskich po koniec II w.ś.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Robert_76
- Żądny przygód
- Posty: 402
- Rejestracja: 06 lis 2016, 22:21
- Miejscowość: Swiętochłowice
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Jak już jesteśmy na Sląsku, to ze swojej strony poleciłbym film "Grzeszny żywot Franciszka Buły", tak nielubianego przez nas Kidawy, który w końcowym etapie swojej kariery sprofanował książki o naszym Samochodziku ...Von Dobeneck pisze:No ba, pewnie że tak. Bardzo lubiłem.johny pisze:A czy ktoś z Was oglądał Sól ziemi czarnej Kutza? Wspaniała poetycka opowieść z czasów Powstań śląskich.
Jest jeszcze serial Popielec, akcja toczy się podczas okupacji. Też świetny serial.
Film ten jest opowieścią o takim śląskim "Forreście Gumpie", którego życie ukazane jest na tle historycznych wydarzeń, dziejących się na Sląsku. Gorąco polecam Wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji obejrzeć ...
Jako ciekawostkę dodam, że film nagrywany był za czasów mojego dzieciństwa w Chropaczowie, na ulicy, na której wtedy zamieszkiwałem. Chropaczów jest dzielnicą Swiętochłowic - miasta, w którym wychowywał się również Kidawa ...
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 938
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
- Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
- Miejscowość: Olsztyn
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
To nie są plastikowe dialogi a szpiegowska gentlemenia w każdym calu. Tak sobie właśnie wyobrażam scenerię II RP.Vasco pisze:Pogranicze w ogniu? O mój borze... Plastikowe aktorstwo i takież dialogi...
P.S. Skoro już przywołujesz to Darz Bór! Choć jako poszukiwacz powinienem rzec raczej Darz Dół.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
- johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Teraz to mnie chłopie zszokowałeś. Dla mnie tak jak mówiłem już wcześniej to jeden z najlepszych polskich seriali w ogóle!Vasco pisze:Pogranicze w ogniu? O mój borze... Plastikowe aktorstwo i takież dialogi...
p.s.
A najlepsze jest to, że oparty jest o prawdziwe wydarzenia vide: akcja "Wózek" czy wątek super szpiega Jerzego Sosnowskiego.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2016, 10:08 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Kustosz
- Głodny przygód
- Posty: 128
- Rejestracja: 12 sty 2014, 15:37
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Taki temat, to i ja zabiorę głos. Z Twojej listy w moim topie są bez wątpienia:Yvonne pisze:A teraz te z listy "Do obejrzenia":
ćma
Brzezina
Do widzenia do jutra
Konopielka
Jowita
Echo
Naprawdę wczoraj
Gdzie jest trzeci król
Jak daleko stąd, jak blisko
Baza ludzi umarłych
Kanał
Polskie drogi
Pogranicze w ogniu
Prawo i pięść
Daleko od szosy
Filmy Jana Jakuba Kolskiego
Jowita – film Janusza Morgensterna na podstawie jednej z moich ulubionych powieści „Disneyland” Dygata. Lektura absolutnie obowiązkowa. W dawnych czasach na Marka Arensa podrywałem dziewczyny;) W filmie plejada gwiazd: Cybulski, Olbrychski, Kwiatkowska, Jędrusik. Koniecznie!
Do widzenia do jutra, też Morgensterna. Super klimatyczny film w stylu francuskiej nowej fali. Znowu wspaniali aktorzy: Cybulski, Kobiela, przewija się Polański no i przepiękna Teresa Tuszyńska. Jest w tym filmie scena, w której Margueritte pyta Jacka: „Co byś zrobił gdybym się zgubiła?”. Monolog, który następował po tym pytaniu znałem na pamięć i dzięki niemu złamałem niejedno serce niewieście:) Ale to były inne, bardziej romantyczne czasy:)
Prawo i Pięść czyli polski western z Gustawem Holoubkiem w roli dobrego „szeryfa”. I jedna z najwspanialszych piosenek ever, za którą odpowiada spółka Agnieszka Osiecka i Krzysztof Komeda.
Nie ma na Twojej liście a być powinno:
Nóż w wodzie – To chyba w ogóle mój ulubiony film wszechczasów. Nie zliczę ile razy go oglądałem. Ze świetnym Niemczykiem i denerwującym niestety Malanowiczem, zwłaszcza, że mówi on głosem Polańskiego. Piękne mazurskie plenery i żagle na pustych jeziorach. Notabene bardzo samochodzikowo:)
Ósmy dzień tygodnia – na podstawie powieści Marka Hłaski, z piękną Sonią Ziemann, późniejszą żoną Marka, w której się podkochiwałem. A potem zakochałem się w dziewczynie bardzo do niej podobnej. Hłasko co prawda strasznie krytykował ten film, twierdził że napisał książkę o miłości, a Ford zrobił film o tym, że ludzie nie mają się gdzie rżnąć, ale mnie się podoba:)
Niewinni Czarodzieje – bardzo kameralny film Wajdy. Super klimat warszawki przełomu lat 50/60 i JAZZ! Akcja rozgrywa się w ciągu jednej nocy, de facto w czterech ścianach, ale jest w tym magia.
Popiół i diament - fragment wiersza Norwida cytowany w filmie znam do dzisiaj na pamięć i też wykorzystywałem to w niecnych celach:) A najwspanialszą scenę z płonącymi kieliszkami spirytusu wymyślił i nakręcił Morgenstern, który był drugim reżyserem, a nie Wajda.
- johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Spokojnie właśnie nam obniżyli wiek emerytalny także damy radę!Yvonne pisze:Tylko kiedy ja to wszystko obejrzę?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...