Kącik życzeń i gratulacji
- johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Wszystkiego najlepszego mkonst! 100 lat i zdrowia! A do tego życzę Tobie i sobie abyśmy odnieśli sukces jesienią!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Eksplorator63
- Zlotowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16405
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 389 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Trochę późno ale:
Gratulacje Yvonne z okazji przekroczenia 10 tysięcy postów!!
Gratulacje Yvonne z okazji przekroczenia 10 tysięcy postów!!
Ostatnio zmieniony 15 cze 2019, 18:24 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
- Eksplorator63
- Zlotowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2716
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Eksplorator63
- Zlotowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
- johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Jako się rzekło. Miałem to napisać 9 lipca czyli w dniu, w którym w 2013 roku dołączyłem do tego forum. Ale jak Czesio mówi, że forum powstało 7 lipca to pewnie tak jest.
Pamiętam dokładnie ten smutny koniec czerwca 2013 i kopa w dupę jakiego otrzymał mój przyjaciel od pewnych bardzo małych ludzi. Powiedzieliśmy sobie wtedy, nie damy się stłamsić, działamy i to się udało. Wielu wątpiło w to, że kolejne forum o podobnym profilu nie ma racji bytu. A ja zawsze powtarzałem, że dla mnie nie ma znaczenia, że zaczynamy od zera, że nie ma forowiczów etc. Ważne, że zostaliśmy razem i chcemy coś zbudować. Patrzę wstecz i sam nie wierzę ile rzeczy zrobiliśmy!!! I na jaki poziom wskoczyliśmy. Zloty, filmiki, audiobooki, audycje radiowe i telewizyjne, pierwszy zagraniczny zlot!!!! Bez dwóch zdań uczeń przerósł mistrza choć ten mistrz spoglądając z perspektywy czasu to ledwie czeladnik. śmiem twierdzić, że gdyby nie powstało nasze forum połowy z tych rzeczy nie udało by się zrealizować.
Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że czujemy się w naszym gronie dobrze. Jesteśmy otwarci na wszystkich. Myślę, że czasem te relacje zbliżają się do relacji rodzinnych. Dzięki tym wszystkim przymiotom nasze forum pięknie się rozwija a plany się realizują.
I w tym miejscu chcę podkreślić jedno, to wszytko to w przeważającej większości zasługa Czesia. Jego zapał, poświęcenie, serce sprawiają, że po prostu chce się chcieć. Nie zapomnę pierwszego spotkania z nim w Radzyniu. Spojrzeliśmy na siebie, zamieniliśmy dwa zdania a mnie się wdało, że znamy się jak przysłowiowe łyse konie. To jest po prostu dobry człowiek.
Dziękuję Ci za te 6 lat przyjacielu i życzę abyś dalej trwał w tym co robisz i jak robisz a nam wszystkim życzę abyś dalej czuli się w tym miejscu jak się czuliśmy dotychczas!
Pamiętam dokładnie ten smutny koniec czerwca 2013 i kopa w dupę jakiego otrzymał mój przyjaciel od pewnych bardzo małych ludzi. Powiedzieliśmy sobie wtedy, nie damy się stłamsić, działamy i to się udało. Wielu wątpiło w to, że kolejne forum o podobnym profilu nie ma racji bytu. A ja zawsze powtarzałem, że dla mnie nie ma znaczenia, że zaczynamy od zera, że nie ma forowiczów etc. Ważne, że zostaliśmy razem i chcemy coś zbudować. Patrzę wstecz i sam nie wierzę ile rzeczy zrobiliśmy!!! I na jaki poziom wskoczyliśmy. Zloty, filmiki, audiobooki, audycje radiowe i telewizyjne, pierwszy zagraniczny zlot!!!! Bez dwóch zdań uczeń przerósł mistrza choć ten mistrz spoglądając z perspektywy czasu to ledwie czeladnik. śmiem twierdzić, że gdyby nie powstało nasze forum połowy z tych rzeczy nie udało by się zrealizować.
Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że czujemy się w naszym gronie dobrze. Jesteśmy otwarci na wszystkich. Myślę, że czasem te relacje zbliżają się do relacji rodzinnych. Dzięki tym wszystkim przymiotom nasze forum pięknie się rozwija a plany się realizują.
I w tym miejscu chcę podkreślić jedno, to wszytko to w przeważającej większości zasługa Czesia. Jego zapał, poświęcenie, serce sprawiają, że po prostu chce się chcieć. Nie zapomnę pierwszego spotkania z nim w Radzyniu. Spojrzeliśmy na siebie, zamieniliśmy dwa zdania a mnie się wdało, że znamy się jak przysłowiowe łyse konie. To jest po prostu dobry człowiek.
Dziękuję Ci za te 6 lat przyjacielu i życzę abyś dalej trwał w tym co robisz i jak robisz a nam wszystkim życzę abyś dalej czuli się w tym miejscu jak się czuliśmy dotychczas!
Ostatnio zmieniony 07 lip 2019, 23:27 przez johny, łącznie zmieniany 2 razy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 1922
- Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
- Tytuł: Hanka
- Miejscowość: Brześć Kujawski
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 107 razy
Pięknie to napisałeś johnyjohny pisze:Jako się rzekło. Miałem to napisać 9 lipca czyli w dniu, w którym w 2013 roku dołączyłem do tego forum. Ale jak Czesio mówi,
Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że czujemy się w naszym gronie dobrze.
I w tym miejscu chcę podkreślić jedno, to wszytko to w przeważającej większości zasługa Czesia. Jego zapał, poświęcenie, serce sprawiają, że po prostu chce się chcieć. Nie zapomnę pierwszego spotkania z nim w Radzyniu. Spojrzeliśmy na siebie, zamieniliśmy dwa zdania a mnie się wdało, że znamy się jak przysłowiowe łyse konie. To jest po prostu dobry człowiek.
Dziękuję Ci za te 6 lat przyjacielu i życzę abyś dalej trwał w tym co robisz i jak robisz a nam wszystkim życzę abyś dalej czuli się w tym miejscu jak się czuliśmy dotychczas!
Ja też nie zapomnę mojego pierwszego spotkania z nim w Brześciu Kujawskim. Jestem na Forum właściwie dzięki niemu. Dziękuję
Niech Forum trwa i rozwija się tak wspaniale jak dotychczas, realizujmy nasze pomysły, spełniajmy marzenia.
Czesio, trzymaj pieczę, to co robisz sprawia, że chce się tu być!!!
Ostatnio zmieniony 08 lip 2019, 09:19 przez Hanka, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Aldona, nic nie stoi na przeszkodzie aby słowo Wam zamienić na NAM.Aldona pisze:I ja również Wam gratuluję
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13010
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 176 razy
Hanko, zedytowałam trochę Twój post.
Mam nadzieję, że nie będziesz mi miała tego za złe
Wybacz, ale nie mogę na forum o źródle literackim spokojnie patrzeć na błędy. Tak już mam. Skrzywienie takie chyba
A błąd taki powtarza się już któryś raz, więc zdecydowałam się na poprawienie.
Wielką literą piszemy, jeśli piszemy o Bogu.
A wszyscy znamy Czesia i wiemy, jaką skromną jest osobą.
Myślę, że sam Czesio nie czuje się komfortowo z takim wywyższaniem jego osoby.
Podkreślić zasługi Czesia można wszak w inny, bardziej naturalny, sposób.
Mam nadzieję, że nie będziesz mi miała tego za złe
Wybacz, ale nie mogę na forum o źródle literackim spokojnie patrzeć na błędy. Tak już mam. Skrzywienie takie chyba
A błąd taki powtarza się już któryś raz, więc zdecydowałam się na poprawienie.
Zaimki osobowe piszemy w takiej sytuacji małą literą, nie wielką.Hanka pisze:Ja też nie zapomnę mojego pierwszego spotkania z nim w Brześciu Kujawskim. Jestem na Forum właściwie dzięki niemu.
Wielką literą piszemy, jeśli piszemy o Bogu.
A wszyscy znamy Czesia i wiemy, jaką skromną jest osobą.
Myślę, że sam Czesio nie czuje się komfortowo z takim wywyższaniem jego osoby.
Podkreślić zasługi Czesia można wszak w inny, bardziej naturalny, sposób.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2019, 09:32 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16405
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 389 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Poważnie mówisz?? :shock: :shock: :shock:Yvonne pisze: Zaimki osobowe piszemy w takiej sytuacji małą literą, nie wielką.
Ja zawsze piszę dużą literą. Cię. Nim. Jego. Wam. Zawsze dużą literą piszę.
O, to, to, święte słowa! Mądrego to aż się chce posłuchać.Yvonne pisze: Myślę, że sam Czesio nie czuje się komfortowo z takim wywyższaniem jego osoby.