Ciekawostki z Australii

Post autor: **Czesio1** » 27 wrz 2013, 19:57

Brunhilda pisze: oK to w takim razie TomaszuK bez szyby proszę bardzo! mina troszkę niepewna bo ten akurat nie jadł od 9 miesięcy!!!!

Qrde, zawsze podziwiałem ludzi, którzy biorą na ręce takie paskudztwa. Bruniu, czy ten osobnik został uprzednio wykastrowany z jadu?

Post autor: **TomaszK** » 27 wrz 2013, 20:02

O Boże ! Odechciało mi się jeść ! Bruniu podziwiam Cię, ja bym tego nie wziął do ręki, nie mówiąc o zakładaniu sobie na szyję. Ale widzę, że patriotycznie nosisz bursztyny

Post autor: **Brunhilda** » 28 wrz 2013, 09:40

Oj TomaszuK! No jasne, ze bursztyny

zawsze i wszedzie! a co do przysmakow...Proponuje cos na zaostrzenie apetytu! Bardzo popularna w Australii, obok rekinow, ryba barramundi... Pyszna ! Podana na dwa sposoby, na dole w słodkim chilli a na wierzchu pieczone z salatka z papaya i orzechy sosnowe ( jest coś takiego? Czy zle przetlumaczylam? Pine nuts)

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 418769.jpg medium= large= group=glr4199][/gimg]

I zbliżenie...

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 430830.jpg medium= large= group=glr4199][/gimg]

Post autor: **TomaszK** » 28 wrz 2013, 12:52

"Orzeszki piniowe". Mniam. Ale mi narobiłaś apetytu tą rybą, idę coś zjeść.

Post autor: **Brunhilda** » 28 wrz 2013, 15:30

Czesio1 pisze:. Bruniu, czy ten osobnik został uprzednio wykastrowany z jadu?

To jest pyton oliwkowy. One nie są jadowity, tj moze ukąsic ale nic sie nie stanie. Natomiast dla odmiany dusza. Łapią ofiarę, owijają sie wokół, dusza i potem wchlaniaja. Czasami to wchlanianie trwa tygodniami i miesiącami, zależnie od rozmiaru przekąski....kości i włosy/ futro wypluwają w charakterze kulki. Ten jest niewielki, tzn długi ale nie gruby bo nie jadł 9miesiacy nic. Tak, ze pewnie szczura mógłby zjeść...moze małego pieska? Szczęki maja ta zaprojektowane, ze otwierają sie bardzo szeroko, zeby zamieściła sie przekąska ....No ale nie Brunhilda....

mógłby co najwyżej wokół szy sie owinac...dlatego minę miałam niepewna...

Post autor: **Brunhilda** » 28 wrz 2013, 15:33

A teraz inne opowieści....popatrzcie, oto aborygenska Madonna z Dzieciatkem....w kosciele katolickim w Darwin . po prostu uwielbiam ten obraz.....
Nawet aureola ma aborygenskie motywy...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 546227.jpg medium= large= group=glr4204][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 28 wrz 2013, 15:46

A to sam kościół jak to w tropikach z otwartymi ściano-drzwiami bo przecież gorąco. Bardzo gorąco!

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 640894.jpg medium= large= group=glr4205][/gimg]

A to wejście z witrazami , rownież aborygenskimi...

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 737199.jpg medium= large= group=glr4205][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 28 wrz 2013, 16:05

A oto Wasza Brunhilda w kapeluszu Crocodile Dundee z zębami PRAWDZIWYMI krokodyla, nie zrobionym w Chinach! na tle katedry anglikanskiej. Zwykle słowo katedra kojarzy sie z czymś bardziej monumentalnym ale takie realia... Te katedra jest odbudowania, elementy starej zostały wkomponowane w nowoczesny projekt. Stara katedra zniszczył cyclone Tracy w 1974 roku. Wtedy Darwin było właściwie zdmuchniete z powierzchni. W Boże Narodzenie na dodatek.
Buty specjalnie anty-wężowe......

ale poważnie. Chodziłam po rożnych miejscach a węże gryza zwykle po kostkach. Podobno jesli sie jest zaskoczonym przez węża to trzeba unieść but na piecie, tj stopę w bucie, zeby on myślał, że to inny wąż i jeszcze większy nawet.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 835795.jpg medium= large= group=glr4206][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 28 wrz 2013, 16:13

A to droga za Darwin, to typowe road trains czyli pociągi -ciężarówki. Taki transport jest najpopularniejszy.
Lasciwie ciezarowko- pociągi bo przeciez nie maja torów...

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 939943.jpg medium= large= group=glr4207][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 28 wrz 2013, 16:19

Parlament Północnego Terytorium. Nazwano potocznie "tort ślubny"

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 045924.jpg medium= large= group=glr4208][/gimg]

Post autor: **TomaszK** » 29 wrz 2013, 07:56

Krokodylich zębów nie widać, ale wierzymy Ci na słowo

.
Właśnie wyczytałem, że w Darwin są bunkry i to takie które brały udział w walkach, tzn. były bombardowane. Nie wybierasz się tam ?

Post autor: **Brunhilda** » 29 wrz 2013, 09:35

TomaszK pisze:Krokodylich zębów nie widać, ale wierzymy Ci na słowo .
Właśnie wyczytałem, że w Darwin są bunkry i to takie które brały udział w walkach, tzn. były bombardowane. Nie wybierasz się tam ?

Byłam tam, to te, w których przechowywali jakiś olej? Ale tam nic mie ma!!! Bunkier i tyle. Zawiedziona byłam. Aaaaaa! Moze w sensie, ze paliwo...... Jednak jestem rasową blondynka...teraz przyszło mi to do głowy.... Tak. Jest bunkier. Nie podobał mi sie i nawet zdjęcia nie zrobiłam.... Jak bym wiedziała TomaszuK , ze Cię to interesuje to bym zaraz program radiowy tam machnela .... To co? Moze tam pojechać ? Jest powód nawet...za trzy tygodnie Australasian konferencja o brzydstwach będzie w Darwin znowu....

Post autor: **Brunhilda** » 29 wrz 2013, 09:44

A teraz cos dla Zbychowca...obiecane zachody slonca.....

Ten na bardzo popularnej Mindil plaży, jest tam market wieczorem w czwartek i niedziele, mnóstwo azjatyckiego jedzenia, steki z Krokodyla, pamiątki i dużo muzyki... Ludzie przychodzą masowo popatrzeć na zachód slonca... Patrzcie! ta grupa w rogu zrobiła serce z rąk...

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 206516.jpg medium= large= group=glr4223][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 29 wrz 2013, 09:54

Znowu Mindil Beach ...boski widok, naprawde... Tak właśnie wyglądał ten zachód....to właściwie jest Morze Arafura.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 250147.jpg medium= large= group=glr4224][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 29 wrz 2013, 09:59

Market na Mindil Beach i lokalna aborygenska artystka, Rhonda. Tak wyglada aborygenskie malarstwo właśnie. Uproszczone, symboliczne, w naturalnych kolorach ziemi....

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 326013.jpg medium= large= group=glr4225][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 29 wrz 2013, 10:05

No i zachody slonca z wody...tak, tak...plywalam zaczarowana dorozka po Morzu Arafura z KOnstantym Ildefonsem Galczynskim Jnr....

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 412298.jpg medium= large= group=glr4226][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 29 wrz 2013, 10:23

I jeszcze jeden boski zachód odbijajacy sie w falach i pianie.... Darwin słynie właśnie z zachodow slonca. Były zreszta one jednym z punktów mojego programu...otóż wieczory zamierzalam spędzać siedząc na dachu hotelu w barze, popijając małymi lykami Margarite, kontemplujac kolorystyke tafli morza w złotej poświacie zachodzacego slonca,( moze jeszcze czytając do tego wiersze Poswiatowskiej?)...niestety w praktyce okazało sie to trudne do przeprowadzenia bo jak sie okazuje, nawet w XXI wieku kobieta nie moze sama siedzieć w barze.... No cóż....

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 500482.jpg medium= large= group=glr4227][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 29 wrz 2013, 10:51

TomaszK pisze:Krokodylich zębów nie widać, ale wierzymy Ci na słowo

Jak to, jak to? Prosze bardzo! Zrobiłam zdjęcie w kapeluszu. Zbliżenie. Niestety, mimo, ze nie w Chinach robiony, wyleciał już jeden ząb....

No moze był deciduous po prostu...

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 538818.jpg medium= large= group=glr4228][/gimg]

Post autor: **TomaszK** » 29 wrz 2013, 11:49

Łał ! Faktycznie zęby krokodyla !

Post autor: **Brunhilda** » 01 paź 2013, 08:30

Tylko, ze jakiegoś niemowlaka! Małe są.

Post autor: **Brunhilda** » 01 gru 2013, 15:22

Sydney juz w nastroju Bozonarodzeniowym!

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 504131.jpg medium= large= group=glr6582][/gimg]

Byłam dzisiaj na Darling Harbour. Mieliśmy polski Dzień. Tj stoiska rożne, występy , oczywiście pierogi, placki i bigos a do tego polskie piwo!

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 711375.jpg medium= large= group=glr6582][/gimg] [gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 739263.jpg medium= large= group=glr6582][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 01 gru 2013, 15:39

Darling Harbour zasypane świętymi Mikolajami!

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 613272.jpg medium= large= group=glr6583][/gimg]

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 629575.jpg medium= large= group=glr6583][/gimg]

Post autor: **TomaszK** » 02 gru 2013, 08:56

Boże Narodzenie w środku lata ! A jak wyglądają choinki ? Czy w Australii rosną jakieś drzewa iglaste, czy przyozdabiacie bombkami eukaliptus ?

Post autor: **TomaszK** » 03 gru 2013, 20:31

Dlaczego ten temat znika po wylogowaniu ?

Post autor: **Kynokephalos** » 03 gru 2013, 21:25

zbychowiec pisze:... no i jak tam się robi kulig?

Pewnie tak, jak radzili sobie dawni polscy panowie gdy śnieg nie dopisał. To bogaty kraj.

Pozdrawiam,
Kynokephalos

Post autor: **Czesio1** » 03 gru 2013, 22:10

TomaszK pisze:Dlaczego ten temat znika po wylogowaniu ?

TomaszKu, cały dział Forum ogólne jest tymczasowo widoczny tylko dla zalogowanych.

Post autor: **Brunhilda** » 05 gru 2013, 14:15

TomaszK pisze:Dlaczego ten temat znika po wylogowaniu ?

Dzieki, ze spytalesM myślałam, ze ma cos z oczami albo z głowa, bo na różnym sprzęcie raz jest raz nie ma, widocznie zależnie od tego czy loguje sie automatycznie! Nie mogłam tego rozpracowac! Dlaczego audiobook pojawia sie i znika?

teraz rozumiem!

Post autor: **Brunhilda** » 05 gru 2013, 14:15

Kynokephalos pisze:
zbychowiec pisze:... no i jak tam się robi kulig?
Pewnie tak, jak radzili sobie dawni polscy panowie

To znaczy jak?

Post autor: **Brunhilda** » 05 gru 2013, 14:23

TomaszK pisze:Boże Narodzenie w środku lata ! A jak wyglądają choinki ? Czy w Australii rosną jakieś drzewa iglaste, czy przyozdabiacie bombkami eukaliptus ?

Rosną! Dziwne choinki. Jak będzie bliżej świat, zrobię zdjęcie. Sztuczne są takie jak powinny byc

ale żywe, jakieś takie rosochate. Nie znam sie na drzewach i nigdy nie wiem które są które. Jedyne drzewo, które od razu odróżniam od innych to Wollemi sosny, całkiem prehistoryczne, odkryte niedawno tj ok 1994 (chyba )w Australii. Dotąd znane tylko z skamienielin ( tak sie mówi? ) No z fossil po prostu

Post autor: **Czesio1** » 05 gru 2013, 14:32

Brunhilda pisze:Dlaczego audiobook pojawia sie i znika?

Przez wzgląd na to, że w temacie audiobooka są namiary na serwer z plikami temat a właściwie dział z tematem jest na razie widoczny tylko dla osób zalogowanych. Jak skończymy nasz wspólny projekt wszystko wróci do normy. Ale mam nadzieję, że nie jest to żaden problem?