Robin Hood był brunetem i blondynem, z brodą i bez brody, z krótkimi włosami i z fryzurą na czeskiego metala . Miał wąsy lub był gołowąsem. Był starszy i młodszy, ale filmy o nim i jego przygodach zawsze wspaniale się oglądało. Dlatego powróci i będzie powracać
Fajnie napisane
Ale dla mnie jedynym prawdziwym Robin Hoodem jest tylko Michael Praed. Nie ma konkurencji
No jasne. Michael Praed na zawsze będzie tym prawdziwym Robinem z Sherwood Przynajmniej dla nas, tych którzy oglądali serial jako dzieci
Jako ciekawostka w temacie najlepszego serialu o Robin Hoodzie: w 2016 roku zebrano ekipę serialu i nagrano słuchowisko bazując na oryginalnym scenariuszu kolejnego sezonu, który nigdy nie powstał.
Konfiturek pisze:Jako ciekawostka w temacie najlepszego serialu o Robin Hoodzie: w 2016 roku zebrano ekipę serialu i nagrano słuchowisko bazując na oryginalnym scenariuszu kolejnego sezonu, który nigdy nie powstał.
Konfiturek pisze:Jako ciekawostka w temacie najlepszego serialu o Robin Hoodzie: w 2016 roku zebrano ekipę serialu i nagrano słuchowisko bazując na oryginalnym scenariuszu kolejnego sezonu, który nigdy nie powstał.
Konfiturek pisze:Jako ciekawostka w temacie najlepszego serialu o Robin Hoodzie: w 2016 roku zebrano ekipę serialu i nagrano słuchowisko bazując na oryginalnym scenariuszu kolejnego sezonu, który nigdy nie powstał.
Film "Mgły Avalonu" z 2001 r. to nie jakaś staroć. Jest chyba najlepszą filmowa opowieścią o legendach arturiańskich. Film jest długi, lecz zaczyna się od samego początku, czyli od historii Uthera Pendragona. Inspirowany był książką, której niestety nie znam.
Lubię westerny, lubię filmy przygodowe i lubię też filmy płaszcza i szpady. Dziś film, który można nazwać filmem płaszcza i szpady, lecz oprócz płaszcz i szpady jest też tajemnica, bestia, Indianin i trochę jakby karate . Film całkiem nowy, jak na tak klasyczny gatunek. Pewnie wielu w Was widziało już Braterstwo Wilków, jeśli nie serdecznie polecam. Poniżej link do historii bestii https://www.olabloga.eu/bestia-z-gevaudan
Załączniki
images (1).jpeg (8.28 KiB) Przejrzano 13581 razy
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2018, 18:48 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
...Dziś o godz. 20:20 premiera w CZWARTKOWYM KLUBIE FILMOWYM. Na początek październikowych spotkań z klasycznym kinem noir w TVP Kultura - Charlton Heston, Janet Leigh, Orson Welles i Marlene Dietrich w „Dotyku zła”, uznawanym za arcydzieło gatunku noir i jeden z najlepszych filmów Wellesa.
Chętnie obejrzę. Też uważam, że to ciekawe kino Tytuł skojarzył mi się z innymi filmami inspirowanymi "Opowiesciami niesamowitymi" Edgara Allana Poe, który należy do moich najbardziej ulubionych pisarzy. W filmach występował Vincent Price, aktor ikona Spójrzcie jakie piękne plakaty je promowały.
Załączniki
220px-Vincent_Price_in_House_on_Haunted_Hill_(cropped).jpg (15.81 KiB) Przejrzano 13517 razy
...Dziś o godz. 20:20 premiera w CZWARTKOWYM KLUBIE FILMOWYM. Na początek październikowych spotkań z klasycznym kinem noir w TVP Kultura - Charlton Heston, Janet Leigh, Orson Welles i Marlene Dietrich w „Dotyku zła”, uznawanym za arcydzieło gatunku noir i jeden z najlepszych filmów Wellesa.
Akurat dziś nie mogę oglądać
Ale smaku narobiłeś ...
Klasyczne dzieło przygodowe Aleksandra Dumasa " Trzej muszkieterowie" to najczęściej ekranizowana powieść. Chyba nikt nie zna wszystkich filmów i seriali poświęconych D'Artagnanowi, Atosowi, Aramisowi i Portosowi. Muszkieterowie powracają w każdym pokoleniu. Byli też bohaterami mojego dzieciństwa . Dorośli też o nich pamiętają. Aramis stał się nawet patronem linii eleganckich perfum .
Załączniki
la-locandina-di-i-tre-moschettieri-160156_jpg_191x283_crop_q85.jpg (18.86 KiB) Przejrzano 13468 razy
Ostatnio zmieniony 07 paź 2018, 17:30 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziś o 20. 20 tvp kultura pokaże film Akiro Kurosawy z 1980 pt. "Sobowtór". To kino przygodowo-samurajskie. Jestem bardzo ciekawy jak wypadnie ten film. Tym bardziej, że TomaszK bardzo polecał kino japońskie.
Załączniki
kagemusha 1a.jpg (33.28 KiB) Przejrzano 13385 razy
Ostatnio zmieniony 16 lis 2018, 18:34 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziś telewizja pokaże Robin Hooda z 2010 r. w rezyserii Ridleya Scotta, z Russelem Crow w roli głównej. A już w przyszłym tygodniu Robin powraca w nowym filmie. W tle pokazano Ryszarda Lwie Serce . Rano natomiast obejrzałem program, w którym autorzy dowodzili, że Robin Hood był pierwszym celebrytą i ciężko się z tą tezą nie zgodzić
Dziś telewizja pokaże Robin Hooda z 2010 r. w rezyserii Ridleya Scotta, z Russelem Crow w roli głównej.
Mam na bluray.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Fantomas pisze:Też . Oglądałem kilka razy. Może jednak ktoś akurat Dobry film, chociaż "Królestwo Niebieskie" też Ridleya Scotta wyżej stawiam
Z tego typu filmów:
- BRAVEHEART!!!
- GLADIATOR
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Fantomas pisze:Też . Oglądałem kilka razy. Może jednak ktoś akurat Dobry film, chociaż "Królestwo Niebieskie" też Ridleya Scotta wyżej stawiam
Z tego typu filmów:
- BRAVEHEART!!!
- GLADIATOR
"Żelazny Rycerz" (Ironclad) jest też niezły. Trochę fantastyczny "Polowanie na czarownice". Komiksowe "300". Masa wysokobudżetowych seriali jak "Rzym", "Tudorowie", "Spartakus", "Wikingowie", "Rodzina Borgiów" i inne. Jednak starych filmów w tym stylu też było sporo.
Ostatnio zmieniony 19 lis 2018, 19:46 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Przed chwilą skończyłem oglądać Nietykalnych z Kevinem Costnerem, Seanem Connerym i De Niro. Cóż to za fantastyczny film!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
W ostatnim czasie w TVP Kultura trafiłem na stary francuski film z 1955 r. pt. "Widmo" w reż. Henri-Georges Clouzot. Film okazał się naprawdę świetnym kryminałem-thrillerem. Mamy tutaj małżeństwo, kochankę, zbrodnię, tajemnicę. Treści nie chciałbym zdradzać, jest naprawdę pasjonująca. Polecam jeżeli gdzieś na niego traficie. świetne kino.
Czy ktoś może polecić jakiś wciągający serial? Z ostatnio obejrzanych na wysoką ocenę zasługują seriale:
"Dom Grozy"
"Gra o Tron"
"Carnivale"
"Tabu"
Znacie jeszcze coś wartego polecenia?
Jestem wielbicielka kryminałów i ostatnio widziałam The Bridge. Szwedzko - duńska produkcja. Widzę, ze są inne wersje , amerykańska i jeszcze jakaś. Amerykańska pod tytułem Tunel. Ta sama historia.
A dzisiaj zobaczyłam, ze Netflix reklamuje polski serial Rojst. Zaraz zacznę oglądać. Nie wiem czy dobry? Ktoś może widział?
Oo i widzę jakieś nowości z Polski na Netflix! „W lesie nikt nie zaśnie”, to pewnie jakiś horror i pewnie jakiś erotyk „Sexify”. Ale jeszcze nie weszły , są zapowiadane.
Brunhilda pisze:Jestem wielbicielka kryminałów i ostatnio widziałam The Bridge. Szwedzko - duńska produkcja. Widzę, ze są inne wersje , amerykańska i jeszcze jakaś. Amerykańska pod tytułem Tunel. Ta sama historia.
A dzisiaj zobaczyłam, ze Netflix reklamuje polski serial Rojst. Zaraz zacznę oglądać. Nie wiem czy dobry? Ktoś może widział?
"Rojst" jest od dawna na mojej liście do obejrzenia, ale jakoś się jeszcze nie złożyło. Podobno dobry.
Daj znać, Bruniu, jak obejrzysz.
Twojej uwadze polecam piosenkę z tego filmu wykonywaną przez Monikę Brodkę. Wspaniała.
Myślę, że Mysikrólik potwierdzi
. Miał wąsy lub był gołowąsem. Był starszy i młodszy, ale filmy o nim i jego przygodach zawsze wspaniale się oglądało. Dlatego powróci i będzie powracać
Przynajmniej dla nas, tych którzy oglądali serial jako dzieci 
Spójrzcie jakie piękne plakaty je promowały.
