Wobec braku ruchu w dziale "zloty", pozwolę sobie coś napisać o minizlocie w Kościelisku. Jak na razie jest chętnych 10 osób, a zatem mieścimy się wszyscy w naszym domku. Gdyby jednak znalazł się jeszcze ktoś chętny, nawet w ostatniej chwili, prawdopodobnie znajdą się miejsca w domu sąsiadów.
W czasie tego minizlotu planuję otworzyć gąsiorek z zawartością miodu dwójniaka, który robiłem pierwszy raz w życiu. Miód trójniak znacie z wielu zlotów, robi się go w proporcji 1 część miodu pszczelego, dwie części wody, dojrzewa jeden rok. Dwójniak robi się w proporcji 1 część miodu i 1 część wody. Jest gęściejszy, wolniej fermentuje i dojrzewa co najmniej 7 lat. Nastawiłem go w 2012 roku, dwa baniaczki po 3 litry i powinien już dojrzeć, podobno smakuje zupełnie inaczej niż trójniak.
No chyba że efekty będą takie: