Ponieważ nam też udało się odwiedzić Tatry w tym roku (byliśmy chwilę w styczniu ale to się nie liczy) to podrzucę parę nowych i starych tras, które tym razem zrobiliśmy.
Jeszcze być może zawitam na chwilę do Zakopanego w listopadzie ale wtedy raczej wyżej niż Ścieżka nad Reglami się nie wybiorę i to też tylko wtedy gdy pogoda pozwoli.
Przewodniki po Tatrach zawierają informację, że kaplica na Polanie Chochołowskiej powstała na potrzeby kręcenia serialu "Janosik". Teraz pojawiły się tezy, że w istocie jest starsza, ma pochodzić z lat 50-tych. Ciekawe jak było naprawdę.
Przewodniki po Tatrach zawierają informację, że kaplica na Polanie Chochołowskiej powstała na potrzeby kręcenia serialu "Janosik". Teraz pojawiły się tezy, że w istocie jest starsza, ma pochodzić z lat 50-tych. Ciekawe jak było naprawdę.
Rzeczywiście są dwie wersje, choć niezależnie od tego, która jest prawdziwa, to w obu wypadkach kapliczka zabytkowa nie jest (1953 vs. 1973?).
_________________ Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Oprócz chodzenia po górach jeszcze czasami robimy inne rzeczy w Zako. Tym razem byliśmy w Chochołowie i w teatrze Witkacego. Krótki opis i zdjęcia są tutaj
_________________ Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Podziwiałem od ubiegłego roku kondycję (dla mnie nieosiągalną) ale stukałem się głowę widząc, że chłopak biegnie sam, bez kasku w Tatry wysokie. Niestety miałem rację (tzn. nie chodzi o ten kask tylko o kuszenie losu, prawdę mówiąc cały czas łamał wszelkie zasady chodzenia po górach. Ja wiem, że jestem bezpiecznikiem i zawsze widzę więcej zagrożeń niż może się zdarzyć ale strzeżonego pan Bóg strzeże).
Podziwiałem od ubiegłego roku kondycję (dla mnie nieosiągalną) ale stukałem się głowę widząc, że chłopak biegnie sam, bez kasku w Tatry wysokie. Niestety miałem rację (tzn. nie chodzi o ten kask tylko o kuszenie losu, prawdę mówiąc cały czas łamał wszelkie zasady chodzenia po górach. Ja wiem, że jestem bezpiecznikiem i zawsze widzę więcej zagrożeń niż może się zdarzyć ale strzeżonego pan Bóg strzeże).
Trochę pogram na nerwach Czesiowi...
Pierwsza wycieczka w Tatrach Zachodnich w ubiegłym tygodniu - tutaj
Było coś o schodzeniu i kolanach. Potwierdzam. Byłem kiedyś w Karkonoszach. Kolega się spieszył na pociąg z Jeleniej Góry do domu, bo następnego dnia miał jechać w Tatry. Zejście pokonał w trybie dość szybkim, na pociąg zdążył, ale w Tatry już nie pojechał - kolano.
Ile razy tamtędy idę przypominam sobie o planach odwiedzenia opuszczonego ośrodka wypoczynkowego Salamandra.
Już nie wejdziesz. Ktoś się zabrał za remont.
A w Zamku Orawskim nie widzę dużych zmian, nie pamiętam tylko tej wystawy o szkole w CSRS. Jak rozumiem wejście do tej najwyższej części zamku nadal jest zamknięte ?
_________________
Ostatnio zmieniony przez TomaszK 2020-08-24, 09:01, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum