Konkurs geograficzno-historyczno-samochodzikowy

[Mysikrólik]

No tak. Tysiąclatka w Janowie. Niestety Yvonne nie odgadłaś

Za karę zadajesz następną zagadkę.

[Yvonne]

Ha! Faktycznie!

Zatem zadaje misia

[misia]

Ha! Faktycznie!

Zatem zadaje misia

No to teraz położę ten konkurs, ja nie umiem tak wymyślać Jak dzisiaj nie dam rady, to poproszę kogoś innego. Yvonne?

Szkoła była w Janowie, nie w Janówce

Czyżby przygotowania konkursowe ruszyły?

I na dodatek wszystko się wydało

[Yvonne]

Dlaczego zapomnieliśmy o jednym z moich ulubionych wątków?
Właśnie go przeczytałam od deski do deski i nieźle się uśmiałam przy niektórych wpisach

Misia już rok myśli nad zagadką, to może ktoś inny zada?

[Yvonne]

Wymyśliłam:

To tam bohaterowie przekonali się, że jak pilnować, to z każdej strony.

[johny]

No ta góra gdziwe ==harcerze mieli pilnować notatanika w księdx Sztrachów

[Yvonne]

Nie, nie o to chodzi, ale bohaterów wymieniłeś poprawnie

[TomaszK]

Domek nauczyciela w Miłkokuku.

[Mysikrólik]

No ta góra gdziwe ==harcerze mieli pilnować notatanika w księdx Sztrachów

Zobaczcie jak pisze człowiek po Darze puszczy.

[Anna]

Jeszcze jedno miejsce tez mi przychodzi na mysl; skladanie okupu; pamietacie; k kiedy oni wszyscy lezeli razem, i wpatrywali sie w "ciemnosc"; a potem "malinowski" tlumaczyl, ze pewnie zasneli, a "okup" byl zabrany z drugiej strony. W sumie ten motyw przewijal sie caly czas w PS i T?

[Yvonne]

Domek nauczyciela w Miłkokuku.

Brawo, Tomaszku!
Dokładnie o to mi chodziło.

Twoja kolej

[Eksplorator63]

No ta góra gdziwe ==harcerze mieli pilnować notatanika w księdx Sztrachów

Zobaczcie jak pisze człowiek po Darze puszczy.

[TomaszK]

Budowle krasnoludków.

[PiTT]

Budowle krasnoludków.

Jeśli to już zagadka, to chodzi zapewne o Złotą uliczkę w Pradze. Określenie pojawia się w PSiTT.

Byłem tam kilka razy, ale żeby zaraz krasnoludków? Niektóre są dość małe, ale bez przesady.

[TomaszK]

To Nienacki napisał, że domki wyglądają jak dla krasnoludków.
Twoja kolej.

[PiTT]

Nieprzyjemnie i daleko, ale - obok nostalgicznych przeżyć - Tomasz odnajduje tam zalążek wakacyjnej przygody.

[PiTT]

Niestety. Poza tym to spoza ścisłego kanonu.

[Yvonne]

Pomyślałabym, że chodzi o Kolumbię, ale tam była prawdziwa przygoda, a nie tylko zalążek

Nie mam innego pomysłu.

[Czesio1]

Pomyślałabym, że chodzi o Kolumbię, ale tam była prawdziwa przygoda, a nie tylko zalążek

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

[Hertel]

Stodoła Kazimierza W, koło Małdyt?

[Yvonne]

Yvonne napisał/a:
Pomyślałabym, że chodzi o Kolumbię, ale tam była prawdziwa przygoda, a nie tylko zalążek

Czesio, bo Ci zostanie ten wytrzeszcz

[Czesio1]

Yvonne napisał/a:
Pomyślałabym, że chodzi o Kolumbię, ale tam była prawdziwa przygoda, a nie tylko zalążek

Czesio, bo Ci zostanie ten wytrzeszcz

A wiesz, że został? Tak mnie zszokowały Twoje słowa Yvonne

[PiTT]

Stodoła Kazimierza W, koło Małdyt?

Tak, brawo!

Po fakcie pomyślałem, że w sumie to "daleko" nijak się ma do takiego "daleko", jak Bogota

[Yvonne]

Po fakcie pomyślałem, że w sumie to "daleko" nijak się ma do takiego "daleko", jak Bogota

Też myślałam o tej stodole, ale nie pasowało mi właśnie to słowo "daleko". Od razu uznałam, że zagadka musi dotyczyć innego kraju.
A poza tym stodoła już była.
Tylko, że dawno

[Hertel]

Moja zagadka będzie łatwa i sentymentalna:


W tym miejscu do Pana Samochodzika powróciły wspomnienia z lat studenckich ...

Przekopałem wątek i faktycznie było już pytanie o stodołę.

Psiakręcka, muszę się chwilkę zastanowić nad pytaniem...

[Yvonne]

Hertlu, czekamy na zagadkę

[Hertel]

Przepraszam za zwłokę

Ujadały tam psy, rżały konie i strzelano z broni palnej

[johny]

Zagroda Makulskiego?

[Hertel]

Długo sobie zagadka nie powisiała
Brawo Johny
Twoja kolej!

[johny]

Malutkie miejsce na "pustyni" z wielką duszą i jeszcze większą przygodą, która się na nim wydarzyła!