Mysikróliku w książce przy opisie dworu w Janówce mamy:Mysikrólik pisze:Kolejna rzecz którą ciężko pogodzić to pojemność. Chcielibyśmy w kilkanaście osób(a może i więcej) spać w Niesamowitym Dworze, a przecież w książce spało tam raptem troje i nie było w nim chyba tyle miejsca. Szukając noclegu w podobnych do dworu miejscach, nie pomieścimy się.
"Po lewej ręce, w pobliżu frontowego wejścia wąski korytarzyk prowadził do kuchni, po drodze mijało się troje drzwi wiodących do pokojów: zielonego, żółtego i czerwonego (...)
Na piętrze po lewej stronie mieściła się biblioteka z kominkiem i dwa pokoje: dawny gabinet Czerskiego i jego sypialnia. Po prawej zaś strome, nad salą balową, było pięć niedużych pokojów, dwa z nich w amfiladzie, a trzy z samodzielnym wejściem, z głównego korytarza i małego korytarzyka."
Czyli w dworze spała rzeczywiście tylko trójka bohaterów ale jednocześnie wszystkich pokoi było aż 10.