Brześciak wita fanów samochodzikowych przygód!
-
- Lubi przygody
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 sty 2021, 21:06
- Miejscowość: BK -> WAW
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Niestety większość zdjęć jaką udaje mi się znaleźć jest w wersji cyfrowej. To jedno z pierwszych papierowych jakie zdobyłem kilka lat temu - jak dla mnie perełkaBarabasz pisze:świetną masz tę kolekcję starych zdjęć miasta. Posiadasz to w wersji cyfrowej czy analogowej też? Wrzucaj tu jak najwięcej tych obrazków, lubię patrzeć jak zmieniało się otoczenie w takich miejscach.
Zrobiono je (zgodnie z opisem na rewersie) 29 lipca 1931 (pomnik odsłonięto 19 października 1930).
Ostatnio zmieniony 09 sty 2021, 15:18 przez Brzesciak, łącznie zmieniany 1 raz.
Brześć Kujawski we wspomnieniach...
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8851
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 49 razy
- Otrzymał podziękowań: 367 razy
Odnośnie tego, czy w czasie akcji "Wyspy Złoczyńców" na brzeskim Rynku były drzewa i czy był wybrukowany kocimi łbami - wszystkie zdjęcia pokazujące zadrzewiony Rynek wybrukowany płytami, są podpisane, jako pochodzące "z lat 60-tych". Lata 60-te były długie (pamiętam z autopsji), a drzewa i płyty wstawiono przecież dopiero po zakończeniu prac archeologicznych. Nienacki, będąc tam w 1962 roku, widział tylko rozkopany bruk kamienny.
W jednej ze sztuk teatralnych Nienackiego (wystawialiśmy ją w Rozajnach) była wzmianka, że mieszkańcy muszą chodzić po drewnianych kładkach przerzuconych nad wykopami archeologów. Na pewno nie było wtedy drzew, a przynajmniej nie tylu co na zdjęciach.
W jednej ze sztuk teatralnych Nienackiego (wystawialiśmy ją w Rozajnach) była wzmianka, że mieszkańcy muszą chodzić po drewnianych kładkach przerzuconych nad wykopami archeologów. Na pewno nie było wtedy drzew, a przynajmniej nie tylu co na zdjęciach.
-
- Lubi przygody
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 sty 2021, 21:06
- Miejscowość: BK -> WAW
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
To zdjęcie z kwietnia 1945 z pogrzebu zamordowanych 39
brześcian w grudniu 1939 przez nazistów w lesie przed Włocławkiem, po wojnie ekshumowano ich ciała i pochowano na brzeskim cmentarzu. Widać Rynek i brak pomnika Piłsudskiego...
brześcian w grudniu 1939 przez nazistów w lesie przed Włocławkiem, po wojnie ekshumowano ich ciała i pochowano na brzeskim cmentarzu. Widać Rynek i brak pomnika Piłsudskiego...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Brzesciak, łącznie zmieniany 1 raz.
Brześć Kujawski we wspomnieniach...
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2718
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Chciałem jeszcze odnieść się do wpisu Barabasza, który zwracał uwagę na rozbieżności między fotografiami Brześcia o opisem Antoninowa w Wyspie Złoczyńców.
Pewne rozbieżności rzeczywiście są. Ale przeanalizowałem sobie na Google Maps i Street View plan i wygląd Aleksandrowa, i nie ma tam moim zdaniem żadnego miejsca, które można określić jako rynek powstały przez skrzyżowanie czterech ulic. Tym bardziej tyczy się to Otłoczyna.
Jeśli więc istnieje jakiś miejscowy pierwowzór takiego układu, to jest nim Brześć, nie Aleksandrów, co nie znaczy, że Nienacki wiernie Brześć opisał. Nie opisał, bo nie opisywał Brześcia, tylko fikcyjny Antoninów. .
I zgadzam się, że pewności mieć nie będziemy, bo równie dobrze mogło to być jakieś nieznane nam miasteczko z drugiego końca Polski. Ale skoro wiemy, że Nienacki tu bywał, to z kilku wchodzących w grę miast Brześć pasuje najlepiej, i tego się trzymajmy.
Pewne rozbieżności rzeczywiście są. Ale przeanalizowałem sobie na Google Maps i Street View plan i wygląd Aleksandrowa, i nie ma tam moim zdaniem żadnego miejsca, które można określić jako rynek powstały przez skrzyżowanie czterech ulic. Tym bardziej tyczy się to Otłoczyna.
Jeśli więc istnieje jakiś miejscowy pierwowzór takiego układu, to jest nim Brześć, nie Aleksandrów, co nie znaczy, że Nienacki wiernie Brześć opisał. Nie opisał, bo nie opisywał Brześcia, tylko fikcyjny Antoninów. .
I zgadzam się, że pewności mieć nie będziemy, bo równie dobrze mogło to być jakieś nieznane nam miasteczko z drugiego końca Polski. Ale skoro wiemy, że Nienacki tu bywał, to z kilku wchodzących w grę miast Brześć pasuje najlepiej, i tego się trzymajmy.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3888
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 115 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Zgadza się, do Aleksandrowa i Otłoczyna też ta cecha nie pasuje, nigdy tego nie ukrywałem. Ale wygląd rynku nie pasuje też do Brześcia Kujawskiego.irycki pisze:Pewne rozbieżności rzeczywiście są. Ale przeanalizowałem sobie na Google Maps i Street View plan i wygląd Aleksandrowa, i nie ma tam moim zdaniem żadnego miejsca, które można określić jako rynek powstały przez skrzyżowanie czterech ulic. Tym bardziej tyczy się to Otłoczyna.
Jeżeli chodzi o sam rynek szukając miast w okolicy wygląd rynku pasuje najbardziej przypomina ten w Nieszawie. Jest prostokątny wybrukowany rynek, z jednej strony prezydium.
Z drugiej strony widać Kościół jednak trzeba przyznać nie jest on bezpośrednio przy rynku.
Nie chcę też nikomu mojej opinii narzucać, przedstawiam tylko swoje zdanie i swoje wątpliwości. Równie dobrze mógłby to być rynek gdzieś w drugim końcu Polski.
-
- Lubi przygody
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 sty 2021, 21:06
- Miejscowość: BK -> WAW
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Właśnie odsłuchałem „Wyspe”... jadac za Samochodzikiem palcem po mapie z pewnością nie trafimy do BK, raczej jadąc z Włocka drogą 91 (dawniej 56), mijając Nieszawe i Ciechocinek gdzieś w pobliskiej okolicy tyle, ze chyba nie ma w okolicy miasteczka, ktore pasowałoby do opisu autora...
Brześć Kujawski we wspomnieniach...
-
- Zlotowicz
- Posty: 1922
- Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
- Tytuł: Hanka
- Miejscowość: Brześć Kujawski
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 107 razy
Jak to dobrze Mądrego posłuchać (poczytać)irycki pisze:Chciałem jeszcze odnieść się do wpisu Barabasza, który zwracał uwagę na rozbieżności między fotografiami Brześcia o opisem Antoninowa w Wyspie Złoczyńców.
Pewne rozbieżności rzeczywiście są. Ale przeanalizowałem sobie na Google Maps i Street View plan i wygląd Aleksandrowa, i nie ma tam moim zdaniem żadnego miejsca, które można określić jako rynek powstały przez skrzyżowanie czterech ulic. Tym bardziej tyczy się to Otłoczyna.
Jeśli więc istnieje jakiś miejscowy pierwowzór takiego układu, to jest nim Brześć, nie Aleksandrów, co nie znaczy, że Nienacki wiernie Brześć opisał. Nie opisał, bo nie opisywał Brześcia, tylko fikcyjny Antoninów. .
I zgadzam się, że pewności mieć nie będziemy, bo równie dobrze mogło to być jakieś nieznane nam miasteczko z drugiego końca Polski. Ale skoro wiemy, że Nienacki tu bywał, to z kilku wchodzących w grę miast Brześć pasuje najlepiej, i tego się trzymajmy.