Podróże małe i duże

Dział poświęcony sprawom ogólnym dotyczącym przygód na żywo
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Podróże małe i duże

Post autor: PawelK »

Czyli jesteśmy pół godziny od kupienia biletów do Wietnamu na wrzesień. Cena biletu ok 2000 zeta. Jeśli by ktoś chciał dołączyć to zapraszam. Promocja w Qatar Airlines jest do środy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Kupiliscie? Trzeba ta zobaczyć a wlasciwie proplywac po zatoce Ha Long. Tylko, ze z Ho Chi Minh City to ponad tysiąc kilometrów! Wiecie jz jake plane? Chociaż ...to przeciez kua czasu jeszcze!
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Brunhilda pisze:Kupiliscie? Trzeba ta zobaczyć a wlasciwie proplywac po zatoce Ha Long. Tylko, ze z Ho Chi Minh City to ponad tysiąc kilometrów! Wiecie jz jake plane? Chociaż ...to przeciez kua czasu jeszcze!
Będziemy planować w weekend, na teraz się okazało, że paszporty mamy 'na styk' :-)
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

:D to lepiej niż ja! Mnie sie skończył w grudniu! Ale jak to na styk? Nie musie być jeszcze + 6 miesięcy?
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Brunhilda pisze::D to lepiej niż ja! Mnie sie skończył w grudniu! Ale jak to na styk? Nie musie być jeszcze + 6 miesięcy?
No właśnie na styk +6 mo
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Acha. OK. Ja teraz w pośpiechu wyrabiam, oczywiście w ostatniej chwili jak zwykle!
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Ale chcecie ta zatoke zobaczyć? Jest podobno cudownie tam.. Zobacz:

http://www.halongbay.info/

Tylkoze kawał drogi z Ho Chi Minh do Hanoi impetem jeszcze ze trzy godziny jazdy.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Brunhilda pisze:Ale chcecie ta zatoke zobaczyć?
Wszyscy polecają. My mamy sporo czasu. Będziemy tam 18 dni i i tak musimy przejechać cały kraj. Bo lądujemy w Hanoi a wracamy z HCMC.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

OK. suuper! 18 dni to juz cos! mozna duzo zobaczyc! chciałabym tez zatoke zobaczyć...
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

PawleK czy wypożyczacie tam samochód? Bo właśnie dzisiaj sie dowiedziałam, ze to ńie jest najlepszy pomysł w tych krajach. Otóż wiadomość, ze jakiś zagraniczny gość wynajął samochód i jedzie gdzieś przekazywana jest dalej i są grupy które trudnia siepowodowaniem wypadków w celu wyłudzenia odszkodowania z firmy ubezpieczeniowej. Mojej znajomej sie toprzydazylo. I puknela sie w czoło kiedy powiedziałam o swoich planach. Co prawda nie Wietnam ale te strony i wszędzie tak to pracuje. Drugie story to jazda tuk tukiem. Dwie moje koleżanki był porwane tuk tukiem!!! Dla okupu.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Brunhilda pisze:PawleK czy wypożyczacie tam samochód? Bo właśnie dzisiaj sie dowiedziałam, ze to ńie jest najlepszy pomysł w tych krajach. Otóż wiadomość, ze jakiś zagraniczny gość wynajął samochód i jedzie gdzieś przekazywana jest dalej i są grupy które trudnia siepowodowaniem wypadków w celu wyłudzenia odszkodowania z firmy ubezpieczeniowej. Mojej znajomej sie toprzydazylo. I puknela sie w czoło kiedy powiedziałam o swoich planach. Co prawda nie Wietnam ale te strony i wszędzie tak to pracuje. Drugie story to jazda tuk tukiem. Dwie moje koleżanki był porwane tuk tukiem!!! Dla okupu.
Nie, nie zamierzamy tam jeździć samochodem, to trochę inny świat jazdy :-)
O tuk-tukach i taksówkach w Wietnamie się naczytałem ale podobne teksty czytałem o taksówkach w Bangkoku i jakoś przeżyliśmy. My raczej wolimy korzystać z komunikacji 'publicznej' aczkolwiek to też mogą być ciekawe doświadczenia - autobus miejski w BKK za 4,5 bahta z drewnianą podłogą i skajowymi siedzeniami, pociag 4 klasy do granicy z Kambodżą za 55 bahtów jadący 7 godzin, ze stalowymi żaluzjami w oknach, twardymi siedzeniami i wiatrakami przykręconymi pod sufitem, czy busiki w Ammanie odjeżdżające jeśli zbiorą wystarczającą ilość podróżnych z 'kasjerem' stojącym w otwartych drzwiach, palącym papierosa za papierosem i na skrzyżowaniach nawołującym pasażerów, to są lokalne koloryty, których gdzieś indziej już się nie zobaczy.

Chyba po prostu trzeba uważać co się robi. Jestem wstępnie umówiony z paroma osobami, które w ubiegłym roku były w Wietnamie i pewnie po tych spotkaniach będę mądrzejszy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Byłeś w Kambodży?
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Brunhilda pisze:Byłeś w Kambodży?
Byłem :-)
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Super! Musimy pogadać o tym! A ja za 120 godzin będę w połowie drogi na Hawaje! Hurraaa! Zaczynam sie cieszyć. Plany są następujące : wycieczka na wyspę Maui gdzie jest czaerna plaża - jest w Hońolulu polskie Biuro Podróży i z nimi lecę. Zamierzam pza tym sama pojeździć p Oahu bo w przeciwieństwie do Kambodży można bezpiecznie poruszać sie wynajętym samochodem. Pza tym tysiąc rznych rzeczy chce tam zrobić. :-D :-D :-D
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Acha. Będę zdawała relacje na bieżąco!
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Brunhilda pisze:Super! Musimy pogadać o tym!
Pewnie, jestem zwarty i gotowy :-)
Brunhilda pisze: A ja za 120 godzin będę w połowie drogi na Hawaje! Hurraaa! Zaczynam sie cieszyć. Plany są następujące : wycieczka na wyspę Maui gdzie jest czaerna plaża - jest w Hońolulu polskie Biuro Podróży i z nimi lecę. Zamierzam pza tym sama pojeździć p Oahu bo w przeciwieństwie do Kambodży można bezpiecznie poruszać sie wynajętym samochodem. Pza tym tysiąc rznych rzeczy chce tam zrobić. :-D :-D :-D
Zazdraszczam.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Nie zazdraszczaj :-D wybierz sie tez!!! Myśle juz o Wietnamie. Taki mini zlot nie byłby zły....
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Brunhilda pisze:Myśle juz o Wietnamie. Taki mini zlot nie byłby zły....
Myślę, że na początku marca będę miał zarys trasy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

OK. To do oglądania :). Tymczasem wscieklam sie jak sto os.
Lecę do Honolulu idiotycznymi liniami, które mi dają 0 ]bagażu do Honolulu. Bezsens. Podobno nie wpisałem, ze potrzebuje. No idioci. W dtoszecpowrotnej mam. No ale co teraz? Zrobiłam kila awantur. Muszę zapłacić i potem sie o dwolywac, to może zwrócą. Super. Problem, Ze zaczynaja mieć monopol na nasze strony . Mało kto lata po Azji .
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Brunhilda pisze:Lecę do Honolulu idiotycznymi liniami, które mi dają 0 ]bagażu do Honolulu. Bezsens. Podobno nie wpisałem, ze potrzebuje. No idioci. W dtoszecpowrotnej mam. No ale co teraz? Zrobiłam kila awantur. Muszę zapłacić i potem sie o dwolywac, to może zwrócą.
No cóż, linie lotnicze ostatnio czują się bezkarne, umowy już nawet w Rosji przestały być korzystne dla klienta. Zauważ, że od zawsze jest tak, że jak Ty nie polecisz bo była burza, to nikt Ci pieniędzy nie zwróci ale, jeśli samolot nie poleci z powodu burzy to musisz spełnić szereg warunków żeby coś wydębić od linii. Coraz częściej linie zakładają na frajerów klientów pułapki w Internecie, gdzie musisz zaznaczać, że nie chcesz tego, tamtego a to i tamto musisz mieć i do wszystkiego jesteś zobowiązana, w przeciwieństwie do linii lotniczych, które otwarcie mówią, że sprzedają overbooking, żeby nie tracić miejsc, bo przecież ktoś może nie polecieć. No to się sprzeda jego miejsce raz jeszcze, bez oddawania mu pieniędzy...
Tylko są linie i linie. Pierwszy raz się teraz spotkałem z tym, że jasno jest opisana procedura postępowania w wypadku overbookingu, no ale to jest Qatar a nie LOT czy Alitalia czyli półbankruci, którzy sprzedają miejsca na nieistniejące połączenia, albo takie, które za tydzień likwidują.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Jak to sie dziwnie z w życiu plecie.....teraz sie okazało, ze całe szczęście, ze mogę 0 bagażu w tamta stronę bo i tak nie mogłabym nic wziąć :-D :-D mogę spokojnie mieć na drugie imię Katastofa. Otóż wyglada a na to, ze w wyniku walki z drzwiami zerwalam sobie ścięgna w kolanie. Ledwo chodzę, zastanawiam sie czy jechać. Chyba tylko o kulach. W ej sytuacji wszelki bagaż odpada. Wczoraj sie stało. No ale ja nawet do jakiegoś autobusu na przykład nie wsiade! Nie mówiąc o chodzeniu... Leżeć na płazy to nie mój styl. Nudno. Bezsens. Pozą tym plaż mam mnóstwo tutaj. Siedzieć tyle czasu w barze z Margarita? Nieeee....no....w hotelu siedzieć.? No nie. Wynająć tego mustanga. Pojeździć? Tak. Bez wysiadania. Wynająć wozeczek dla inwalidów w miejscach zamkniętych? Tak. To jest jake rozwiazanie...ciekawe co te linie lotnicze paskudne maja do zaoferowania kalekom? bo noga mi sie jakby nie zgina...z taka wyprostowana przeciez sie nie zmieszcze w tym malutkim siedzeniu....Wylot za 34 godziny. Jak na razie leże...ńie wyglada, żeby coś sie z kolanem zmieniło! Jest nawet jakby gorzej niż wczoraj. Co robić?
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Bruniu a cóż to za walkę z drzwiami stoczyłaś?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Och Czesiu....dramat. Jaś Fasola ( tak sie nazywa po polsku chyba - Mr Bean?) bis dosłownie. Otóż u nas duża wilgotność powietrza jest. W związku z tym rożne dodatkowe atrakcje sie wydarzaja. Na przykład puchna drzwi. I za chwile klesna. Ale jak spuchna to nie chcą sie latwo otworzyć. Albo zamknąć.
No i tym razem spuchly w łazience. Jako nocny marek juz o 1.30 nad ranem usilowalam te drzwi otworzyć. Wołanie o pomoc, żeby pchnąć od zewnątrz drzwi bez sensu bo pociechy,jak mamusia nocne marki, przy komputerach ze sluchawkami. Nie ma w tej łazience wanny bo bym przespala sie w wannie i rano przed szkoła pewnie by mnie wypuściły pociechy z łazienki. Więc myśle..nie. Otworze. Z całej siły, zaparlam sie i szarpnelam jeszcze raz. I otworzyły sie. Tylko, ze ja polecialam do tylu, wpadłem pod prysznic w pizamie na mokra podłogę, poslizgnelam sie na jakims szamponie czy czyms, przewrocilam a kolano wygiela mi sie w kierunku niezwykłym dla kolana czyli na zewnątrz w bok. No nie mogłam wstać rzecz jasna. Więc sobie polezalam pod prysznicem. Nabralam determinacji i przeczolgalam do korytarza. Tam juz mnie usłyszały pociechy. No i tak. Na moje oko Zerwalam wiazadlo albo -a. Bedzie posterior cruciate albo lateral. Do kompletu. Bo 4 lata temu zerwalam na tancach anterior ligament w drugim kolanie. Teraz jest na gwozdziach. To kolano jest. Działa swietnie. Wieć jest światło w tunelu. Zerwane wiązadla to sportowe urazy i muszę zeznac, ze te wiazadla to aktualnie móje jedyne powiązanie ze
sportem :-D :-D :-D nie ma sie c śmiać za 31.5 godziny wylot.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2014, 23:50 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Nauka. Od tej pory prysznic biorę z telefonem pod ręka. Jedyna forma kontaktu z domownikami.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Jechac czy nie jechać.....oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

I one, te drzwi, tak często puchną?
A może przełóż ten wyjazd? Bo z bolącym kolanem ciężko się ruszać.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kynokephalos »

Czesio1 pisze:A może przełóż ten wyjazd? Bo z bolącym kolanem ciężko się ruszać.
Generalnie jestem tego samego zdania, szkoda zmarnować wakacje no i jest ryzyko komplikacji zdrowotnych z dala od miejsca zamieszkania. Ale trudno doradzić komuś nawet będąc obok, a co dopiero na odległość. Możliwość przełożenia rezerwacji, przełożenia urlopu, czy jest coś do robienia w domu, samopoczucie ... Wiele czynników, o których nie możemy wiedzieć. Pytanie Brunhildy odczytuję jako retoryczne.

Życzę zdrowia i pomyślnego zakończenia niemiłej przygody,
Kynokephalos
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Ech Kyno. Masz racje. Retoryczne zupełnie. Chce pojechać po prostu. Rozsądek trochę mnie powstrzymuje ale generalnie interpretuje wszystko na tak. I szala przeważa sie na tak chociaż kolano do niczego!
Dzięki Kyno za życzenia :)
Ostatnio zmieniony 09 lut 2014, 09:21 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Czesio1 pisze:I one, te drzwi, tak często puchną?
A może przełóż ten wyjazd? Bo z bolącym kolanem ciężko się ruszać.
Nie no ! nie często i zawsze inne. Tu mamy duża wilgotność a
ja nie wiem od czego to zależy co puchnie i kiedy
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kynokephalos »

A może to jakieś ruchy fundamentów domu?
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne Z Przygodą na żywo”