Propozycje miejsca na VIII Forowy Zlot

Dział poświęcony ankietom

Propozycje miejsca na VII Forowy Zlot

Czas głosowania minął 10 wrz 2014, 13:37

Sowiróg 2015 ¶ladami Niewidzialnych
3
19%
Jerzwa³d 2015 ¶ladami Niewidzialnych/Nowych Przygód
5
31%
Bieszczady 2015 ¶ladami Tajemnicy Tajemnic
8
50%
Inne (jakie?)
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 16

TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8851
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

A może zahaczyć o Kraków ? Pani w kancelarii adwokackiej przy ul. Floriańskiej była bardzo miła i odszukała pieczątkę z napisem "Zespół Adwokacki nr 3"
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16406
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:A może zahaczyć o Kraków ? Pani w kancelarii adwokackiej przy ul. Floriańskiej była bardzo miła i odszukała pieczątkę z napisem "Zespół Adwokacki nr 3"
W sumie to po drodze :027:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Czesio1 pisze:
TomaszK pisze:A może zahaczyć o Kraków ? Pani w kancelarii adwokackiej przy ul. Floriańskiej była bardzo miła i odszukała pieczątkę z napisem "Zespół Adwokacki nr 3"
W sumie to po drodze :027:
no to gdzie ten zlot? :027: ;-)


Propozycja miejsc:
Cisna - szukamy kiosku z napisem: "Pamiątki z Bieszczad Józef Gnat",
Ustrzyki Dolne - Muzeum Przyrodnicze BdPN, w okolicy pyszna lodziarnia :-P,
Lesko - np. Galeria sztuki Synagoga i cmentarz żydowski w Lesku
Sanok - np. skansen

alternatywnie:
przejażdżka Wąskotorową Kolejką Bieszczadzką
Wypad do Przemyśla (twierdza Przemyśl) i Krasiczyna (Pałac)

inne sugestie? Wpisujcie, a plan ustalimy
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16406
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

van de loro pisze: Propozycja miejsc:
Cisna - szukamy kiosku z napisem: "Pamiątki z Bieszczad Józef Gnat",
Ustrzyki Dolne - Muzeum Przyrodnicze BdPN, w okolicy pyszna lodziarnia :-P,
Lesko - np. Galeria sztuki Synagoga i cmentarz żydowski w Lesku
Sanok - np. skansen

alternatywnie:
przejażdżka Wąskotorową Kolejką Bieszczadzką
Wypad do Przemyśla (twierdza Przemyśl) i Krasiczyna (Pałac)

inne sugestie? Wpisujcie, a plan ustalimy
Muszę zerknąć na rozdziały z Bieszczad, ale ciągle mi brakuje czasu. Może w weekend?
Lesko to miejsce które na pewno musimy zwiedzić, kto wie czy nie będzie to plan na cały dzień.
Cisna i poszukiwania kiosku Gnatów, to mi się podoba!!
A co powiecie na wędrówkę jakimś górskim szlakiem? Może byśmy tak skoczyli na Chryszczatą? Albo na Tarnicę? Ja wiem, że to wycieczki kilkugodzinne, ale można też na to przeznaczyć jeden dzień. :-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

van de loro pisze:Sanok - np. skansen
Pomysł godny rozważenia - to wspaniałe miejsce.
van de loro pisze:Wypad do Przemyśla (twierdza Przemyśl)
Mogę po znajomości załatwić zwiedzanie ze wspaniałym przewodnikiem miejsc, które nie wszystkim są udostępniane do zwiedzania ;-)
A co powiecie na wędrówkę jakimś górskim szlakiem? Może byśmy tak skoczyli na Chryszczatą? Albo na Tarnicę? Ja wiem, że to wycieczki kilkugodzinne, ale można też na to przeznaczyć jeden dzień.
To mi się podoba! :-)
Awatar użytkownika
Babie_Lato
Forowy Lektor
Posty: 757
Rejestracja: 12 lis 2014, 14:47
Miejscowość: Wyk :)
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Babie_Lato »

Yvonne pisze:
van de loro pisze:Sanok - np. skansen
Pomysł godny rozważenia - to wspaniałe miejsce.
O tak, tak!
Też podpisuję się pod pomysłem zwiedzania tego skansenu! :-)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11649
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Babie_Lato pisze:
Yvonne pisze:
van de loro pisze:Sanok - np. skansen
Pomysł godny rozważenia - to wspaniałe miejsce.
O tak, tak!
Też podpisuję się pod pomysłem zwiedzania tego skansenu! :-)
Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Babie_Lato
Forowy Lektor
Posty: 757
Rejestracja: 12 lis 2014, 14:47
Miejscowość: Wyk :)
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Babie_Lato »

johny pisze: Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.
Aż tyle? Hm, to faktycznie sporo. Przy tak napiętym grafiku chyba nie będziemy mogli pozwolić sobie na spędzenie tylu godzin w jednym miejscu. Szkoda! :-(
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16406
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Babie_Lato pisze:
johny pisze: Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.
Aż tyle? Hm, to faktycznie sporo. Przy tak napiętym grafiku chyba nie będziemy mogli pozwolić sobie na spędzenie tylu godzin w jednym miejscu. Szkoda! :-(
Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Babie_Lato
Forowy Lektor
Posty: 757
Rejestracja: 12 lis 2014, 14:47
Miejscowość: Wyk :)
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Babie_Lato »

Czesio1, skoro już większość z nas jest po wybornych seansach z filmami "Niesamowity dwór" czy "Latające machiny" (lub w trakcie tych seansów) ... nie uważasz, że na zlocie, w ramach gier i zabaw ruchowych na świeżym powietrzu (zamiast konkursów na myślenie, rozumiesz ;) ), powinniśmy wszyscy potrenować wspólny krok do "Ekscentrycznego dansu"?

Masz to? :-D
Fantastyczny, kompromitujący film mógłby powstać!
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Czesio1 pisze:
Babie_Lato pisze:
johny pisze: Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.
Aż tyle? Hm, to faktycznie sporo. Przy tak napiętym grafiku chyba nie będziemy mogli pozwolić sobie na spędzenie tylu godzin w jednym miejscu. Szkoda! :-(
Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.
Atrakcji w Bieszczadach jest co nie miara, tym bardziej jeśli zaplanowane jest wyjście w górki to trzeba zarezerwować kilka godzin lub cały dzień.
np:
" Przebyliśmy szmat drogi. Przez Połoninę Wetlińską i Połoninę Caryńską dostaliśmy się do Ustrzyk Górnych, a potem wzdłuż szosy, rezygnując ze zdobycia Krzemienia, Halicza i Tarnicy — bo okazało się, że nie wszyscy z nas nadają się do wędrówki po górach — pomaszerowaliśmy do Ustrzyk Dolnych. Następnie zwiedziliśmy zaporę na Solinie, Myczkowce i za-kończyliśmy marszrutę w gościnnym Lesku. "

Zaporę w Solinie też można zwiedzać i zejść na sam dół, wejście jak dobrze pamiętam o 11.00

Na razie mamy kilka propozycji tzw. kilku godzinnych, coś wybierzemy.
Wyjście w góry, skansen, Lesko, możemy pozwiedzać zapory lub przejechać się kolejką bieszczadzką. Musimy wziąć pod uwagę jeszcze pogodę i naszych najmłodszych zlotowiczów.

" W Lesku na campingu PTTK nad Sanem " ... " Tutaj dotarła do nas wiadomość o włamaniu do domku pana Sekundusa" .Może Sekundus jeszcze coś zgubił ? :027:
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16406
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

van de loro pisze: Atrakcji w Bieszczadach jest co nie miara, tym bardziej jeśli zaplanowane jest wyjście w górki to trzeba zarezerwować kilka godzin lub cały dzień.
np:
" Przebyliśmy szmat drogi. Przez Połoninę Wetlińską i Połoninę Caryńską dostaliśmy się do Ustrzyk Górnych, a potem wzdłuż szosy, rezygnując ze zdobycia Krzemienia, Halicza i Tarnicy — bo okazało się, że nie wszyscy z nas nadają się do wędrówki po górach — pomaszerowaliśmy do Ustrzyk Dolnych. Następnie zwiedziliśmy zaporę na Solinie, Myczkowce i za-kończyliśmy marszrutę w gościnnym Lesku. "
Tak, ale oni wędrowali z plecakami na garbie i nocowali po drodze. Ten cytat zawiera marszrutę kilkudniową. Ja wprawdzie w Bieszczadach nigdy nie byłem ale tej drogi w jeden dzień nie da się przejść.
W ogóle Bieszczady wydają mi się górami bardzo dziewiczymi, bezludnymi, gdzie trzeba długo, długo iść, żeby z jednej cywilizacji dostać się do drugiej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11649
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Czesio1 pisze:Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.
Czesio, co Ty prawisz? :shock: Z Myczkowców do Sanoka jest ok 25 km. Ale fakt faktem, że zwiedzanie trwa pieruńsko długo...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16406
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

johny pisze:
Czesio1 pisze:Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.
Czesio, co Ty prawisz? :shock: Z Myczkowców do Sanoka jest ok 25 km. Ale fakt faktem, że zwiedzanie trwa pieruńsko długo...
Moment, to mówimy o Sanoku czy o Przemyślu??
van de loro pisze: Wypad do Przemyśla (twierdza Przemyśl) i Krasiczyna (Pałac)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11649
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Czesio1 pisze:johny napisał/a:
Czesio1 napisał/a:
Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.

Czesio, co Ty prawisz? Z Myczkowców do Sanoka jest ok 25 km. Ale fakt faktem, że zwiedzanie trwa pieruńsko długo...

Moment, to mówimy o Sanoku czy o Przemyślu??
Faktycznie, nie doczytałem! Ale to tym bardziej moim zdaniem Przemyśl odpada...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16406
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

johny pisze: Faktycznie, nie doczytałem! Ale to tym bardziej moim zdaniem Przemyśl odpada...
Chyba, że wyznaczymy sobie spotkanie w dniu przyjazdu w Przemyślu. Ale to chyba mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę że większość ma sporo drogi do przejechania.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Czesio1 pisze:
Babie_Lato pisze:
johny pisze: Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.
Aż tyle? Hm, to faktycznie sporo. Przy tak napiętym grafiku chyba nie będziemy mogli pozwolić sobie na spędzenie tylu godzin w jednym miejscu. Szkoda! :-(
Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.
Też się pogubiłem, myślałem że baza jest w innym miejscu. :027:
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Czesio1 pisze:
van de loro pisze: Atrakcji w Bieszczadach jest co nie miara, tym bardziej jeśli zaplanowane jest wyjście w górki to trzeba zarezerwować kilka godzin lub cały dzień.
np:
" Przebyliśmy szmat drogi. Przez Połoninę Wetlińską i Połoninę Caryńską dostaliśmy się do Ustrzyk Górnych, a potem wzdłuż szosy, rezygnując ze zdobycia Krzemienia, Halicza i Tarnicy — bo okazało się, że nie wszyscy z nas nadają się do wędrówki po górach — pomaszerowaliśmy do Ustrzyk Dolnych. Następnie zwiedziliśmy zaporę na Solinie, Myczkowce i za-kończyliśmy marszrutę w gościnnym Lesku. "
Tak, ale oni wędrowali z plecakami na garbie i nocowali po drodze. Ten cytat zawiera marszrutę kilkudniową. Ja wprawdzie w Bieszczadach nigdy nie byłem ale tej drogi w jeden dzień nie da się przejść.
W ogóle Bieszczady wydają mi się górami bardzo dziewiczymi, bezludnymi, gdzie trzeba długo, długo iść, żeby z jednej cywilizacji dostać się do drugiej.
Zapewne wybierze się z tego 2-3 godzinny fragment. Tak, aby nabrać świeżego powietrza w płuca.
Ewentualnie wycieczkę tak, aby najmłodsi dali radę.
http://www.twojebieszczady.net/warto/wod_olszanka.php
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Wrzuciłem w Targeo trasę Łódź-Uherce M. Zaznaczyłem 2 przystanki na rozprostowanie kości (dąb Bartek i Pałac w Łańcucie), wyszło 450 km i średnio 7,5 godziny samej jazdy.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 810062.jpg medium=http://s23.postimg.org/7zk3b1ku3/trasa_w_bieszczady.jpg large=http://s23.postimg.org/7zk3b1ku3/trasa_w_bieszczady.jpg group=24583][/gimg]
W Łańcucie można ustalić punkt zborny i razem dojechać na miejsce, co Wy na to Czesio, TomaszeK?
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8851
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

van de loro pisze:W Łańcucie można ustalić punkt zborny i razem dojechać na miejsce, co Wy na to Czesio, TomaszeK?
Ciekawa propozycja, chociaż nie wiem czy starczy czasu na tak obfity program zlotu.
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Post autor: Konfiturek »

Jako osobnik mający jedną z najdłuższych tras do pokonania na ten zlot, będę jednak apelował o rozsądne rozplanowanie programu. Nie byłem nigdy w Bieszczadach i nie chciałbym ich zapamiętać z perspektywy samochodowego okna.
Nie ma takiego miejsca, do którego nie można wrócić. Nie jest nigdzie powiedziane, że kiedyś ponownie nie spotkamy się w Bieszczadach. Tak samo myślę zresztą o Fromborku, Moryniu, Tumie i wszystkich innych miejscach, które mogliśmy zobaczyć wcześniej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16406
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Konfiturek pisze:Jako osobnik mający jedną z najdłuższych tras do pokonania na ten zlot, będę jednak apelował o rozsądne rozplanowanie programu. Nie byłem nigdy w Bieszczadach i nie chciałbym ich zapamiętać z perspektywy samochodowego okna.
Nie ma takiego miejsca, do którego nie można wrócić. Nie jest nigdzie powiedziane, że kiedyś ponownie nie spotkamy się w Bieszczadach. Tak samo myślę zresztą o Fromborku, Moryniu, Tumie i wszystkich innych miejscach, które mogliśmy zobaczyć wcześniej.
Konfiturku, wszystko zależy czy wybierzemy też opcję dłuższą, z wcześniejszym przyjazdem w Bieszczady i kilkoma wędrówkami po szlakach. W grę wchodzi np. przyjazd w niedzielę lub w poniedziałek. Wtedy mamy kilka dni na wędrówki połoninami. Tylko potrzebne konkretne zgłoszenia chętnych osób.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Czesio1 pisze:
Konfiturek pisze:Jako osobnik mający jedną z najdłuższych tras do pokonania na ten zlot, będę jednak apelował o rozsądne rozplanowanie programu. Nie byłem nigdy w Bieszczadach i nie chciałbym ich zapamiętać z perspektywy samochodowego okna.
Nie ma takiego miejsca, do którego nie można wrócić. Nie jest nigdzie powiedziane, że kiedyś ponownie nie spotkamy się w Bieszczadach. Tak samo myślę zresztą o Fromborku, Moryniu, Tumie i wszystkich innych miejscach, które mogliśmy zobaczyć wcześniej.
Konfiturku, wszystko zależy czy wybierzemy też opcję dłuższą, z wcześniejszym przyjazdem w Bieszczady i kilkoma wędrówkami po szlakach. W grę wchodzi np. przyjazd w niedzielę lub w poniedziałek. Wtedy mamy kilka dni na wędrówki połoninami. Tylko potrzebne konkretne zgłoszenia chętnych osób.
Konfiturku, to są na razie tylko propozycje. Tych propozycji może być wiele, z tego wybierze się program zlotu.
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Post autor: Konfiturek »

Oj, ja tylko tak przypominam :)
Dziś obejrzałem sobie "Wolną sobotę". Bo przez pryzmat tego filmu postrzegam ten właśnie rejon Polski.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Ostatnio zmieniony 12 sty 2017, 18:17 przez VdL, łącznie zmieniany 3 razy.
ODPOWIEDZ