Moje pierwsze spotkanie z Tomkiem Wilmowskim

Dział poświęcony literaturze
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Moje pierwsze spotkanie z Tomkiem Wilmowskim

Post autor: Czesio1 »

Pytanie czy czytaliście kiedyś przygody Tomka Wilmowskiego wydaje się być retorycznym więc go nie zadam. Natomiast ciekawi mnie w jakich okolicznościach po raz pierwszy zetknęliście się z kanonem Szklarskiego?
Ja pamiętam to jak dziś, gdy pod choinkę dostałem Tajemniczą wyprawę Tomka. Z perspektywy czasu, po zapoznaniu się z pozostałymi częściami, wydaje mi się, że to najtrudniejsza książka serii. Polityczne tło, długie opisy niezbyt zachęcały później do ponownego sięgnięcia po tę część.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:Pytanie czy czytaliście kiedyś przygody Tomka Wilmowskiego wydaje się być retorycznym więc go nie zadam
To Cię zaskoczę, Czesio, ponieważ ja ... nigdy nie czytałam ...

Jakoś nie trafiły te książki do moich rąk ...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze: To Cię zaskoczę, Czesio, ponieważ ja ... nigdy nie czytałam ...
No faktycznie, trochę jestem zaskoczony :-/
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Re: Moje pierwsze spotkanie z Tomkiem Wilmowskim

Post autor: johny »

Czesio1 pisze:Pytanie czy czytaliście kiedyś przygody Tomka Wilmowskiego wydaje się być retorycznym więc go nie zadam. Natomiast ciekawi mnie w jakich okolicznościach po raz pierwszy zetknęliście się z kanonem Szklarskiego?
Ja pamiętam to jak dziś, gdy pod choinkę dostałem Tajemniczą wyprawę Tomka. Z perspektywy czasu, po zapoznaniu się z pozostałymi częściami, wydaje mi się, że to najtrudniejsza książka serii. Polityczne tło, długie opisy niezbyt zachęcały później do ponownego sięgnięcia po tę część.
Czytaliśmy i to sporo, zaczęło się mniej więcej w tym czasie co Samochodziki ale dzisiaj dokładnie nie pamiętam tytułów, coś mi sie kojarzy Tomek w krainie kangurów i chyba Tomek u ¬ródeł Amazonki i Tomek na czarnym lądzie...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Ale fajnie, że powstało podforum Szklarskiego. Moja przygoda z Tomkiem była naturalną konsekwencją przeczytania trylogii indiańskiej Złoto Gór Czarnych. Odświeżę ją sobie niebawem i założę nowy temat to sobie pogadamy. Pierwszy Tomek to oczywiście był Tomek w krainie kangurów. Nigdy nie przebrnąłem przez Tomka w grobowcach faraonów. Może dlatego, że powieść napisał kto inny jedynie opierając się na notatkach Szklarskiego. Nie dalej jak rok temu przeczytałem Tomka u źródeł Amazonki. Jako, że uwielbiam programy i książki Cejrowskiego to dużą przyjemność sprawiła mi konfrontacja tego co przedstawia z treścią książki napisanej w 1967r.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
szczotaw
Forowy Lektor
Posty: 328
Rejestracja: 09 lip 2013, 23:23
Tytuł: Wnusio Forowy
Miejscowość: k/Cz-wy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: szczotaw »

Ja przeczytałem pierwszą w poprzednie wakacje, Tomek w Krainie Kangurów, a potem przeczytałem następne 2 z kanonu ;-)
Obrazek
"Wszyscy kłamią" - podstawowa i jedyna prawda o ludziach
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Ja zacząłem od "Tomka wśród łowców głów", trochę nie po kolei. A potem następne w miarę jak udawało się je zdobyć w bibliotece, też nie po kolei.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Łał, zobaczcie co znalazłem: "Pod okupacją opublikował w kolaboracyjnych pismach powieści dla dorosłych (1942 – Żelazny pazur, 1943 – Krwawe diamenty, 1944 – Tajemnica grobowca)." Ponadto w 1943 roku ukazała się książka "Tornado", wszystko pod pseudonimami. Jeszcze więcej tajemnic niż u Nienackiego! Te z gazet będzie trudno znaleźć, ale ta książkowa bywa na aukcjach.
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

TomaszKu, jesteś wielki! Jednak profil naszego nowego forum to był strzał w dziesiątkę. Poszerzyliśmy sobie horyzonty. Ileż jeszcze tajemnic do odkrycia przed nami. Aż się nie mogę doczekać. :-D
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

W Wikipedii piszą, że drukował m.in. "Nowym Kurierze Warszawskim". Szkoda, że nie w "Gońcu Krakowskim", bo miałbym większe możliwości dotarcia do źródła.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:1944 – Tajemnica grobowca
A czy to nie są podwaliny Tomka w krainie grobowców faraonów? Ja gdzieś czytałem coś o Szklarskim i tej właśnie części, że została ona napisana przez następcę na podstawie jakichś notatek. Ale głowy nie dam sobie uciąć że to chodziło właśnie o Szklarskiego.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Aldona
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 992
Rejestracja: 11 lip 2013, 19:10
Tytuł: Aldona
Miejscowość: Z nikąd
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Post autor: Aldona »

Nietajenko pisze:Ale fajnie, że powstało podforum Szklarskiego. Moja przygoda z Tomkiem była naturalną konsekwencją przeczytania trylogii indiańskiej Złoto Gór Czarnych.
A u mnie było to zamiast dziwnej Ani z zielonkawych Wzgórz. Tomek wygrał w przedbiegach. Indian nie trawię ale Przygody Tomka zafascynowały mnie maksymalnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Nietajenko pisze:Moja przygoda z Tomkiem była naturalną konsekwencją przeczytania trylogii indiańskiej Złoto Gór Czarnych.
Lal Mistrzu,myslalem,ze oprocz mnie nikt tego nie czytal! :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Ja miałem może 9 może 10 lat. Leżałem przeziębiony, nie chodziłem do szkoły(teraz wychodzą te braki :-D ), prosiłem rodziców, żeby mi coś wypożyczyli z biblioteki. I przynieśli mi Złoto Gór Czarnych wszystkie trzy tomy i komplet przygód Tomka...To była prawdziwa uczta. Radość czytania po raz pierwszy tych powieści pamiętam do dziś. :564:
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

Von Dobeneck pisze: Leżałem przeziębiony, nie chodziłem do szkoły(teraz wychodzą te braki :-D ), prosiłem rodziców, żeby mi coś wypożyczyli z biblioteki.
Ech, gdyby tak teraz przeziębione dzieci mówiły do rodziców: "Mamo, Tato wypożyczycie mi z biblioteki jakąś ciekawą książkę do poczytania, a najlepiej to dwie bo te gry komputerowe to straszna strata czasu". :-P
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Ech, gdyby tak teraz przeziębione dzieci mówiły do rodziców: "Mamo, Tato wypożyczycie mi z biblioteki jakąś ciekawą książkę do poczytania, a najlepiej to dwie bo te gry komputerowe to straszna strata czasu". :-P
Milady, Ty się mnie nic a nic nie boisz? Pamiętaj, że wiem jak wyglądasz - widziałem zdjęcia z Tatr. :-P :-D
Ale co prawda, to prawda, kiedyś świat był mniej...skomplikowany. ;-)
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Milady pisze:
Von Dobeneck pisze: Leżałem przeziębiony, nie chodziłem do szkoły(teraz wychodzą te braki :-D ), prosiłem rodziców, żeby mi coś wypożyczyli z biblioteki.
Ech, gdyby tak teraz przeziębione dzieci mówiły do rodziców: "Mamo, Tato wypożyczycie mi z biblioteki jakąś ciekawą książkę do poczytania, a najlepiej to dwie bo te gry komputerowe to straszna strata czasu". :-P
Nie jest do końca tak źle. Tuż przed wakacjami będąc w Manufakturze Mateusz zapytał się nas czy może wejść do księgarni żeby sprawdzić czy są jakieś fajne książki. Nie kupił co prawda Samochodzika tylko Hobbita ale to zawsze coś!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

Dobry początek
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

johny pisze:Nie jest do końca tak źle. Tuż przed wakacjami będąc w Manufakturze Mateusz zapytał się nas czy może wejść do księgarni żeby sprawdzić czy są jakieś fajne książki. Nie kupił co prawda Samochodzika tylko Hobbita ale to zawsze coś!
Hobbit to wspaniała książka, pobudza wyobraźnię jak mało która. Myślę, że Mateusz dokonał dobrego wyboru. :564:
Pan_AnatoL
Poszukiwacz przygód
Poszukiwacz przygód
Posty: 15
Rejestracja: 01 sty 2014, 22:12
Miejscowość: Gorlice
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Pan_AnatoL »

Tak, Hobbit to dobra książka, ale po ekranizacji Jacksona wydaje się taka jakaś...przykrótka ;) a tu czekają nas jeszcze dwie części ! :-P
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem
Pan_AnatoL
Poszukiwacz przygód
Poszukiwacz przygód
Posty: 15
Rejestracja: 01 sty 2014, 22:12
Miejscowość: Gorlice
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Pan_AnatoL »

A co do Szklarskiego...po raz pierwszy przeczytałem go w podstawówce. Pamiętam jak pożyczyliśmy sobie z kolegą "Tomek w Gran Chaco" i potem tak sobie o tej pozycji dyskutowaliśmy...nie jakoś zapewne nazbyt naukowo, ale pamiętam, że mnie wciągnęła
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Taaaak.... Jak to dawno było! Tez zaczytywalam sie przygodami Tomka! Tomek w krainie kangurow..... Nie przypuszczałem nawet wtedy, ze sama znajdę sie w krainie kangurow......
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Książkę "Tomek na wojennej ścieżce" czytałem wiele lat temu i utkwił mi w pamięci pewien szczegół. Indianie z którymi zaprzyjaźnił się Tomek, odprawiali tajemniczy rytuał w postaci ekstatycznego tańca, który był zakazany przez amerykańskie władze. W książce jest dość szczegółowy opis tego tańca. m.in. jest taka scena, że czarownik prowadzący Taniec Ducha, słabnącym uczestnikom machał przed twarzą jakimś zielem i ponownie nabierali energii. Pewnie chodziło o jakiś narkotyk.
Teraz po latach wyczytałem w Wikipedii, że rzeczywiście był w historii Indian północnoamerykańskich taki epizod. Indiański prorok Wovoka zapoczątkował kult tańca który miał przynieść wolność Indianom wypieranym przez Białych ze swoich siedzib. Można o tym przeczytać tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Masakra_nad_Wounded_Knee . Myślę, że to świadczy o profesjonalizmie Alfreda Szklarskiego. W chwili powstawania książki, ta historia była w Polsce raczej mało znana. Tomek z przyjaciółmi był w Ameryce już po masakrze nad Wounded Knee, ale prorok nigdy nie odwołał swoich wizji, Tomek mógł zatem być świadkiem Tańca Ducha.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Nigdy nie analizowałem zgodności trylogii indiańskiej Szklarskich z rzeczywistością, ale zawartość wyglądała na bardzo dobrze przygotowaną zarówno geograficznie, historycznie jak i etnicznie. Tomek był pisany wcześniej, ale wygląda na to, że autor przynajmniej interesował się historią Indian północnoamerykańskich.
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Pan_AnatoL pisze:Tak, Hobbit to dobra książka, ale po ekranizacji Jacksona wydaje się taka jakaś...przykrótka ;) a tu czekają nas jeszcze dwie części ! :-P
Obejrzałem pierwszą część w TV. Nie chodzę do kina, bo nie znoszę, jak mi za uchem ciamkają gumę do żucia, szeleszczą papierkami i komentują akcję. Film owszem bardzo dobry, nie odbiega jakością od Władcy, ale książka to książka. Ciekaw jestem, czy Jackson pokusi się o nakręcenie Silmarillionu, to jest dopiero wyzwanie. Książka jest świetna, moim zdaniem najlepsza z całej twórczości Tolkiena, ale jednocześnie chyba najtrudniejsza i najcięższa. Podejrzewam, że wielu czytelników Hobbita i Władcy omija ją szerokim łukiem. :-D
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

Ja nie ominąłem przeczytałem od deski do deski
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”