Pan Samochodzik i Templariusze - inspiracje

Dział poświęcony drugiej przygodzie Pana Samochodzika
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

Znów kociołek z bigosem faktów się robi ;)
Skupmy się tu na Templariuszach.

(Zaneguję każdego kto powie, że Antoninów to Brześć Kuj. i każdego kto twierdzi, że to Aleksandrów Kuj. I nie doszukiwać się które miasta bardziej, bo oba są równie ważne tak w wymiarze topograficznym jak i kulturowym.)

(A, ktoś z Was widział kościół w Aleksandrowie z Wisły, że twierdzi się, że go widać?)
Obrazek
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

TomaszK pisze:informujacy, że Nienacki odwiedził obóz antropologów.
Podobno Nienacki był tam razem z antropologami. Miał tam jeździć do Kapicy, którego znał.
Na ZNHP jest o tym, ale faktycznie sam artykuł, który powinien być pod linkiem gdzieś uciekł.
W artykułach tych możemy przeczytać, że osobiście odwiedzał miejsca wykopalisk, a nawet spędzał wiele dni z pracującymi tam naukowcami. Lato 1962 roku spędził z badającą stare cmentarzyska ekspedycją antropologiczną Uniwersytetu Łódzkiego.
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8850
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

Milady pisze: Miał tam jeździć do Kapicy, którego znał.
I to jest jakiś ślad. Kapica był autorem opracowania o wykopaliskach w Brześciu i w swojej publikacji opisuje te same miejsca, które pojawiają się w książce jako miejsce pracy antropologów.
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

TomaszK pisze:
Milady pisze: Miał tam jeździć do Kapicy, którego znał.
I to jest jakiś ślad. Kapica był autorem opracowania o wykopaliskach w Brześciu i w swojej publikacji opisuje te same miejsca, które pojawiają się w książce jako miejsce pracy antropologów.
Przepraszam jeśli coś powtórzyłam, ale znalazłam taki cytat:

W 1962 roku, w felietonie w społeczno-literackim tygodniku „Odgłosy, Zbigniew
Nienacki napisał: „Co roku w lecie biorę udział w jakiejś ekspedycji wykopaliskowej - tak powstało "Uroczysko" i "Skarb Atanaryka". W tym roku przebywałem w terenie z ekspedycją antropologiczną. Z tą tematyką zwiążę swoją nową powieść dla starszej młodzieży, którą przeznaczę dla "Naszej Księgarni".


i niżej:

Autor nie napisał gdzie odwiedził tę ekspedycję, ale antropolodzy z Uniwersytetu Łódzkiego, już od kilku lat wraz z archeologami prowadzili rozległe badania terenowe w Brześciu Kujawskim.

z http://archiwum.brzesckujawski.pl/dokum ... hodzik.pdf

Uznaję za dopełnienie tego co pisałam wyżej.
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6395
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 203 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Zakładając, że Nienacki nie konfabulował, to w Dzienniku Łódzkim nr 285 z 1958 roku (30XI i 1XII) mówi tak:
Załączniki
2017-04-25_155255.jpg
2017-04-25_155255.jpg (23.49 KiB) Przejrzano 16385 razy
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
seth_22
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 476
Rejestracja: 23 maja 2016, 22:15
Miejscowość: Dolny śląsk
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 19 razy

Post autor: seth_22 »

TomaszK pisze:
seth_22 pisze:Myślę, że Nienacki będąc w okolicach, w ośrodku dziennikarzy nad jeziorem Pomorze, mógł odwiedzić to miejsce i stąd jego fascynacja Jaćwingami (albo pojechać tam specjalnie). Zresztą niewykluczone, że wykopaliska polecili mu jego znajomili archeolodzy z Łodzi, albo wręcz któryś z nich brał udział w wyprawie? Trzeba to sprawdzić, a może ktoś z Was wie coś na ten temat?
No więc moja teoria jest pdobna. Pierwsze trzy tomy serii działy się w środowisku archeologów - "Uroczysko", "Atanaryk", "Wyspa". Być może Nienacki zbierał pomysły do kolejnego tomu archeologicznego, wiążącego się z Kompleksową Ekspedycją Jaćwieską, prowadzoną przez Antoniewicza. Później jednak zmienił plany i zajął się Templariuszami. W sumie to te rozdziały toczące się na Suwalszczyźnie, zupełnie nie pasują do tematyki Templariuszy i Krzyżaków, a wątek nauczyciela posiadającego dokument Templariuszy, jest trochę sztuczny. Może te kilka rozdziałów było pisane do książki "Pan Samochodzik i Jaćwingowie", a potem zostały wplecione do "Templariuszy" ?
seth_22 pisze:W każdym razie jest możliwe, że właśnie tutaj znajduje się kurhan, który ostatecznie wylądował w okolicach Opornej - co sugerował sam Nienacki. Kuwasy pod Rajgrodem (Rajem), czyli jednym z najważniejszych ośrodków Jaćwingów, a do tego szwajcarskie kurhany. Kto wie?
Ciekawa teoria. A nie znalazłeś gdzieś w internecie zdjęć tych kurhanów ? Chyba że Johny sfotografuje. A przy okazji sprawdź Johny, czy istnieje jeszcze ten ośrodek dla dziennikarzy.
TomaszKu,

Przeleciałem :) dwa roczniki "Odgłosów" i wracając do Twojego pytania udało mi się namierzyć tylko takie materiały dotyczące wykopalisk:
1958, nr 21 - "Tajemnice grobów i kurhanów",
1958, nr 22 - "Upiory wstają z grobów",
1958, nr 23 - "Przyczynek do pra-współistnienia".

Znalazłem za to kilka ciekawych rzeczy, które mogły stanowić inspirację Nienackiego przy kilku innych książkach. I tak w numerze 13 z 1959 roku znalazł się artykuł pt. "Medytacje wielkanocne", w którym pojawia się m.in Piotr Włostowic, czyli palatyn Bolesława Krzywoustego. Prawdę mówiąc o tym, że Włostowic zwany był Duninem wiedziałem już dawno, ale jakoś nie skojarzyłem tego z Nienackim.

Być może poszukując nazwiska, pod którym zamierzał ukryć hrabiego Edwarda Mycielskiego-Trojanowskiego Nienacki przypomniał sobie o pisanym kilka lat wcześniej artykule i wykorzystał Dunina. Wiem, że skojarzenie jest odległe, ale kto wie. Nienacki przecież lubił wykorzystywać, mało tego, powtarzać, zdobyte wcześniej informacje.

Dalej, ciekawostkę stanowi wywiad z Wieczysławem Czetwertyńskim (nie robił go Nienacki), jasnowidzem-grafologiem, (nr 48 z 1959 roku). Na pierwszy rzut oka nic szczególnego. Materiał kończy takie oto zdanie: "Na koniec rozmowy mistrz Wieczysław przekazał naszej redakcji swe zdjęcie wraz z dedykacją". W sumie też nic wielkiego, sprawa zmienia się, gdy popatrzymy na zdjęcie znane każdemu czytelnikowi "Tajemnicy tajemnic" - widnieje na nim John Dee. Ciekawe, prawda?

Trzecia sprawa dotyczy tekstu "Na gruzach rosną mity" autorstwa Edwarda Matuszewskiego, który wydrukowano w numerze 2 "Odgłosów" z 1960 roku. Jest on poświęcony Paulowi von Hindenburg, majątkowi w Neudeck oraz stosunkom z Adolfem Hitlerem. Przyznam, że do tej pory byłem przekonany (nie wiedzieć czemu), że Nienacki poznał historię Hindenburga i Neudeck dopiero w Jerzwałdzie, przygotowując się do napisania "Niewidzialnych", ale ten materiał może świadczyć o tym, że wiedział o niej juz w okresie łódzkim i tylko ją odkopał, pogłębiając temat.

Szukałem jeszcze inspiracji do "Księgi Strachów", konkretnie protoplasty Konrada von Haubitz, ale póki co bezskutecznie. Z kilku powodów pasują mi elementy życiorysu Theodora Oberlandera (choć jestem przekonany, że Nienacki złożył KvH z kilku postaci, odpowiednio go zohydzając), ministra ds. wypędzonych z rządzie Konrada Adenauera. Ciekawy ślad może stanowić "Kariera ministra" autorstwa Przemysława Burcharda i Aleksandra Drożdżyńskiego wydana w 1963 roku. Jeśli uda mi się znaleźć tę pozycję, to sprawdzę, na ile Oberlander może odpowiadać postaci KvH.

Póki co, tyle :)
Ostatnio zmieniony 07 maja 2017, 21:00 przez seth_22, łącznie zmieniany 4 razy.
Polemika z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

świetna robota seth_22! :564:
Mnie najbardziej zainteresował ten fragment Twoich poszukiwań:
seth_22 pisze: Trzecia sprawa dotyczy tekstu "Na gruzach rosną mity" autorstwa Edwarda Matuszewskiego, który wydrukowano w numerze 2 "Odgłosów" z 1960 roku. Jest on poświęcony Paulowi von Hindenburg, majątkowi w Neudeck oraz stosunkom z Adolfem Hitlerem. Przyznam, że do tej pory byłem przekonany (nie wiedzieć czemu), że Nienacki poznał historię Hindenburga i Neudeck dopiero w Jerzwałdzie, przygotowując się do napisania Niewidzialnych, ale ten materiał może świadczyć o tym, że wiedział o tym juz w okresie łódzkim i tylko ją odkopał, jedynie pogłębiając temat.
Na Templariuszowym Zlocie wspomniałem TomaszKowi o tym książkowym fakcie gdy patrząc na mapę stwierdziliśmy, że jedna z naszych tras przebiega całkiem niedaleko dawnego Neudeck czyli Ogrodzieńca.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
seth_22
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 476
Rejestracja: 23 maja 2016, 22:15
Miejscowość: Dolny śląsk
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 19 razy

Post autor: seth_22 »

Czesio1 pisze:świetna robota seth_22! :564:
Mnie najbardziej zainteresował ten fragment Twoich poszukiwań:
seth_22 pisze: Trzecia sprawa dotyczy tekstu "Na gruzach rosną mity" autorstwa Edwarda Matuszewskiego, który wydrukowano w numerze 2 "Odgłosów" z 1960 roku. Jest on poświęcony Paulowi von Hindenburg, majątkowi w Neudeck oraz stosunkom z Adolfem Hitlerem. Przyznam, że do tej pory byłem przekonany (nie wiedzieć czemu), że Nienacki poznał historię Hindenburga i Neudeck dopiero w Jerzwałdzie, przygotowując się do napisania Niewidzialnych, ale ten materiał może świadczyć o tym, że wiedział o tym juz w okresie łódzkim i tylko ją odkopał, jedynie pogłębiając temat.
Na Templariuszowym Zlocie wspomniałem TomaszKowi o tym książkowym fakcie gdy patrząc na mapę stwierdziliśmy, że jedna z naszych tras przebiega całkiem niedaleko dawnego Neudeck czyli Ogrodzieńca.
Czesio1,
Tym bardziej żałuję, że nie mogłem przyjechać na zlot.
Polemika z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

seth_22 pisze: Czesio1,
Tym bardziej żałuję, że nie mogłem przyjechać na zlot.
Liczę, że kiedyś to nadrobimy seth_22 :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2619
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

A może Nienacki zainspirował się wykopaliskami prowadzonymi przez Rogera Lhomoy'a, dozorcę w zamku Gisors. Wykopaliska prowadzone były w latach 40-tych. W 1946 r. Lhomoy rzekomo dotarł do podziemnego pomieszczenia romańskiego. Prace Lhomoya doprowadziły również do odkrycia studni. Zamek miał związek z Templariuszami. W latach 1158-1160 był w ich posiadaniu. Potem po aresztowaniu Templariuszy w 1307 r. wielki mistrz i preceptor Normandii byli więzieni właśnie w Gisors. W latach 60-tych podjęto kolejne prace archeologiczne ale bez sukcesów.
Załączniki
Roger Lhomoy
Roger Lhomoy
lhomoy.jpg (23.29 KiB) Przejrzano 14648 razy
Informacja w gazecie
Informacja w gazecie
Zamek w Gisors
Zamek w Gisors
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2018, 20:16 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8850
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

Ciekawe, zwłaszcza ta studnia.
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2619
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

TomaszK pisze:Ciekawe, zwłaszcza ta studnia.
Bardzo samochodzikowe miejsce
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2619
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

TomaszK pisze:Ciekawe, zwłaszcza ta studnia.
Okazuje się, że również John Dee pisał o zamku Gisors jako inspiracji Nienackiego.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2018, 20:17 przez Fantomas, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Chyba trzeba odświeżyć trasę do wilkokuku, tak przed złotem.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8850
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

Czesio zrobił zdjęcie mapie wojskowej, która wisiała w izbie harcerskiej, muzeum w Sejnach. Mapa jest bardzo dokładna i pochodzi z 1965 roku, możemy spróbować kontynuować poszukiwania domku nauczyciela.

Obrazek

W 1965 roku, a zatem także w czasie kiedy odwiedził to miejsce Nienacki, w Wiłkokuku było sześć domów (cztery obok jeziora Wiłkokuk, piaty nad jeziorem Zelwa i szósty na wzniesieniu obok mostka który znaleźliśmy). I nadal tyle jest, o czym można przekonać się oglądając zdjęcia satelitarne, przybyło tylko domków letniskowych.

Obrazek

Wszystkie domy stały i stoją w oddaleniu od drogi, a zatem nie mogły ich omieść światła reflektorów samochodowych, jak to jest w książce. W połączeniu z uzyskaną przez nas informacją, że w Wiłkokuku nigdy nie było szkoły, należy przypuszczać, że domek nauczyciela został wymyślony przez Nienackiego. Nie jestem pewien, czy Nienacki był w ogóle w Wiłkokuku, bo nie wspomniał nawet o kolei wąskotorowej przechodzącej przez wioskę (obecnie zlikwidowanej, ale widniejącej na mapie), a wiemy że lubił takie szczegóły.
Mogliśmy pojechać kawałek dalej do Zelwy, gdzie była szkoła. Pod koniec lat 60-tych mogło nie być tablic z nazwami leśnych osad i Nienacki mógł pojechać do Zelwy i myśleć ze jest w Wiłkokuku.

Z innego fragmentu mapy wynika, że w 1965 roku nie było jeszcze Ośrodka Wczasowego nad jeziorem Pomorze, a zatem Nienacki był tam tuż po jego otwarciu.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 06 maja 2019, 20:25 przez TomaszK, łącznie zmieniany 3 razy.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8850
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

Szkoła podstawowa w Zelwie, zlikwidowana w roku 2002

Obrazek

Niestety nie udało mi się ustalić lokalizacji tego budynku.

Po przepłynięciu jeziora Pomorze, z Ośrodka Dziennikarzy do zatoczki, gdzie nocował Tomasz, bliżej jest do Zelwy niż do Wiłkokuku. I są domy po obu stronach drogi.

Obrazek

Możliwa jest też sytuacja, że Nienacki skomasował dwa miejsca, tak jak to robił w innych książkach.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2019, 11:32 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:Szkoła podstawowa w Zelwie, zlikwidowana w roku 2002

Po przepłynięciu jeziora Pomorze, z Ośrodka Dziennikarzy do zatoczki, gdzie nocował Tomasz, bliżej jest do Zelwy niż do Wiłkokuku. I są domy po obu stronach drogi.
I jeszcze jeden istotny fakt o którym powiedział nam mieszkaniec Wiłkokuku z którym rozmawialiśmy kilkanaście minut. Mimo że mieszka w Wiłkokuku to adres meldunkowy ma Zelwa.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
TomaszL
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1750
Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
Miejscowość: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 476 razy
Otrzymał podziękowań: 158 razy

Post autor: TomaszL »

TomaszK pisze:Czesio zrobił zdjęcie mapie wojskowej, która wisiała w izbie harcerskiej, muzeum w Sejnach. Mapa jest bardzo dokładna i pochodzi z 1965 roku, możemy spróbować kontynuować poszukiwania domku nauczyciela.

...

Z innego fragmentu mapy wynika, że w 1965 roku nie było jeszcze Ośrodka Wczasowego nad jeziorem Pomorze, a zatem Nienacki był tam tuż po jego otwarciu.

Na mapie z 1965 roku ośrodka nie ma, ale mógł już istnieć i nie był jeszcze uwzględniony przez kartografów. Pan Samochodzik i templariusze był wydany w 1966 roku (Wikipedia) zatem pobyt Nienackiego w Posejnelach musiał być wcześniej. Wg [1]: "Pod koniec lat 50 grupa dziennikarzy białostockich odkryła zakątek odpoczynku, na skraju Puszczy Augustowskiej. Kilka lat później zainteresował się tym związek radia. Budowę zaczęto na początku lat 60."

Być może zbudowano kilka domków oraz pawilon na cyplu, który jest widoczny na pewnym zdjęciu ze zbiorów ZN (google search: 7a9287caa4f6309b5b0a72d30594407f.jpg).

Podsumowując, ośrodek musiał powstać w pierwszej połowie lat 60tych i wtedy też pojawił się tam Nienacki.

[1] http://atrakcjepodlasia.pl/bazy-noclego ... sejnelach/
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3887
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 115 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

A tak wyglądał Ośrodek wypoczynkowy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich na przełomie lat 60/70 XX wieku.
Wbrew pozorom trochę się zmieniło. Tak go zapewne widział sam Nienacki.
Załączniki
Domki wypoczynkowe
Domki wypoczynkowe
Kawiarnia nad jeziorem Pomorze
Kawiarnia nad jeziorem Pomorze
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5284
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Czyli jeszcze bez tarasu na którym spaliśmy.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Mysikrólik pisze:Czyli jeszcze bez tarasu na którym spaliśmy.
Jak to bez tarasu? Moje oko dostrzega taras. Zresztą musiał być wtedy taras skoro Nienacki go umieścił w książce.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2019, 21:11 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3887
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 115 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Zapewne chodziło mu o ten balkon dookoła budynku. Jak na taras jest był on dosyć wąski. Zatem Czesiu będąc dokładnym spaliście nie przy tej ścianie co trzeba ;-)

I jak to się stało,ze wzorem powieści nie zorganizowaliśmy tanecznej zabawy w sali klubowej? Cześć oglądała za to zmagania sportowe na szklanym ekranie, ale o tym nie było w powieści. :-/
Ostatnio zmieniony 07 maja 2019, 21:53 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Barabasz pisze:Zapewne chodziło mu o ten balkon dookoła budynku. Jak na taras jest był on dosyć wąski. Zatem Czesiu będąc dokładnym spaliście nie przy tej ścianie co trzeba ;-)
Ja to za każdym razem spałem przy innej ścianie. Najpierw przy tej wychodzącej na jezioro, potem przy tej za zielonym stołem a za trzecim razem spałem tam gdzie telewizor. :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2717
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 64 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Post autor: irycki »

Ja mam wrażenie, że kiedyś to "zewnętrzne" pomieszczenie to właśnie był taras. Zadaszenie wygląda na nieco prowizoryczne. Obstawiałbym, że za czasów Nienackiego mogło go nie być.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11648
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

irycki pisze:Ja mam wrażenie, że kiedyś to "zewnętrzne" pomieszczenie to właśnie był taras. Zadaszenie wygląda na nieco prowizoryczne. Obstawiałbym, że za czasów Nienackiego mogło go nie być.
Co prawda na zdjęciach z lat 70. już dach jest ale faktycznie jak osrodek powstawała mogło go nie być.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5284
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Przecież na tym zdjęciu szerokość tarasu/balkonu jest ok 1 m z każdej strony. Taki jak pozostał od strony pomostów. Później dołożyli filary i powiększyli o to miejsce pingpongowe, zadaszyli całość, a w kolejnym remoncie zamienili szklarnię, na obecny drewniany z oknami.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11648
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Barabasz pisze:A tak wyglądał Ośrodek wypoczynkowy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich na przełomie lat 60/70 XX wieku.
Wbrew pozorom trochę się zmieniło. Tak go zapewne widział sam Nienacki.
Skąd Ty te zdjęcia bierzesz!? :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13012
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 176 razy

Post autor: Yvonne »

johny pisze:Barabasz napisał/a:
A tak wyglądał Ośrodek wypoczynkowy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich na przełomie lat 60/70 XX wieku.
Wbrew pozorom trochę się zmieniło. Tak go zapewne widział sam Nienacki.

Skąd Ty te zdjęcia bierzesz!?
Barabasz ma chyba jakieś wielkie prywatne archiwum :-)
Ostatnio zmieniony 08 maja 2019, 11:58 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3887
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 115 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Te są z internetu, mnie interesują głównie regionalia mojego powiatu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
RobertH
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1279
Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
Tytuł: RobertH
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: RobertH »

Grodzisko Posejnale z liniami okopów powojennych , z Eksploratorem by się wyskoczyło z wykrywaczem :) Na przyszłość trzeba się przygotować.
Załączniki
Posejnele grodzisko.jpg
Ostatnio zmieniony 08 maja 2019, 16:24 przez RobertH, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pan Samochodzik i Templariusze”