TomaszK pisze:Super !
Sprawdź czy w kościele nie ma kamiennej chrzcielnicy. I jakbyś jeszcze popytał, czy nie ma legendy o podziemnym przejściu łączącym kościół z zamkiem. Przejścia nie powinno być, bo tuż nad jeziorem poziom wód gruntowych jest na tyle wysoki, że każde przejście zostałoby zalane, chodzi raczej o legendę.
"Moto z USA" ! Zabrzmiało jakbyś kupił Harleya.
HD nie Drag Stara 1100
Ostatnio zmieniony 29 cze 2015, 18:21 przez templariusz72, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK pisze:Super !
Sprawdź czy w kościele nie ma kamiennej chrzcielnicy. I jakbyś jeszcze popytał, czy nie ma legendy o podziemnym przejściu łączącym kościół z zamkiem. Przejścia nie powinno być, bo tuż nad jeziorem poziom wód gruntowych jest na tyle wysoki, że każde przejście zostałoby zalane, chodzi raczej o legendę.
"Moto z USA" ! Zabrzmiało jakbyś kupił Harleya.
HD nie Drag Stara 1100
DS I Sadow to moje ulubione
Czekam na relację
Ostatnio zmieniony 29 cze 2015, 18:31 przez VdL, łącznie zmieniany 2 razy.
Coraz bardziej podoba mi się Papowo Biskupie. Kościół średniowieczy ale wnętrze barokowe, jak w książce. W kościele kamienna chrzcielnica przymurowana do ściany, aż się prosi żeby sprawdzić co jest pod nią. Na dodatek kościół i zamek zostały zbudowane z takiego samego materiału, co sugeruje że powstały jednocześnie, a są tak blisko siebie położone, że istnienie podziemnego połączenia jest całkiem realne.
A swoją drogą, z czego były kręcone zdjęcia zamku, z drona ?
TomaszK pisze:
A swoją drogą, z czego były kręcone zdjęcia zamku, z drona ?
tak widac ze koles krecił to za pomoca drona , zreszta nie tylko ten zamek tu masz link z filmem z Pokrzywna
.Szkoda ze sie nie pofatygowal i nie podlecial tym dronem pod kosciól, odleglosc miedzy kosciolem a zamkiem to okolo 200m wiec przejscie podziemne jest jak najbardziej realne.Pierwszy raz bylem w Papowie pod koniec lat 80tych i wtedy jeszcze byly dostepne podziemia pod zamkiem, niestety dzisiaj nie ma sladu po wejsciu do nich.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2015, 10:26 przez templariusz72, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK pisze:Będę jechał nad morze 29 sierpnia, a z powrotem 12 września. Mam ochotę skoczyć do Papowa. Może byśmy razem odwiedzili te miejsca ?
Daj znac kiedy dokladnie by Ci pasowalo i o ile nie wyskoczy mi nic innego w tym czasie to bardzo chetnie
Patrze w grafik i tak,29 sierpien jak na dzien dzisiejszy to calkiem realny termin ,12 wrzesnia pracujaca sobote mam,i jesli juz to po godzinie 15tej ale co i jak bede dokladnie wiedzial blizej tych terminów
Jeszcze jedno nie wiem kto z Was ma na FB Zamek w Radzyniu Chełminskim (zachecam do polubienia) , 15 sierpnia od godz 17-22 odbedzie sie wydarzenie "Zamkowy wieczór z duchami"
Ostatnio zmieniony 30 lip 2015, 10:52 przez templariusz72, łącznie zmieniany 3 razy.
29 września po południu, bo będę jechał z Krakowa, a 12 września przed południem, bo będę jechał z Jastrzębiej Góry. Zjadę z autostrady w Lisewie, stamtąd chyba już blisko do Papowa.
Może znajdą się jeszcze jacyś chętni na mini zlot ?
templariusz72 pisze:Patrze w grafik i tak,29 sierpien jak na dzien dzisiejszy to calkiem realny termin ,12 wrzesnia pracujaca sobote mam,i jesli juz to po godzinie 15tej ale co i jak bede dokladnie wiedzial blizej tych terminów
templariusz72 pisze:Patrze w grafik i tak,29 sierpien jak na dzien dzisiejszy to calkiem realny termin ,12 wrzesnia pracujaca sobote mam,i jesli juz to po godzinie 15tej ale co i jak bede dokladnie wiedzial blizej tych terminów
To proponuję 29 sierpnia.
wstepnie mi pasuje, moze ktos jeszcze do nas dołaczy?
TomaszK pisze:Nie ma chętnych ? Będziemy nasłuchiwać czy w kościele nie słychać "jęków duszy potępionej"...
A podobno z tej miejscowości pochodzi Irena Santor.
Rozleniwilo się towarzystwo.
Irena Santor z Solca pochodzi ale faktycznie Wikipedia podaje że urodziła się w Papowie
Ja z pewnością bym dołaczył ale akurat w tej dacie jadę po Mateusza na Podlasie...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
No i proszę, są podziemia w Papowie Biskupim. http://szlaktradycji.pl/dziedzictow-kul ... e-biskupim
Ciekawe w jakiej formie ta legenda funkcjonowała w czasie kiedy Nienacki pisał "Templariuszy". Może opowiadano coś o osobie zaginionej w lochu, której wołanie o pomoc było słychać w kościele ?
A z bardziej realnych podziemi - na innej stronie internetowej znalazłem informację, że wszystkie skrzydła zamku były podpiwniczone, a w piwnicy znajdującej się pod kapitularzem prawdopodobnie mieścił się loch.
Ostatnio zmieniony 05 sie 2015, 09:26 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK pisze:No i proszę, są podziemia w Papowie Biskupim. http://szlaktradycji.pl/dziedzictow-kul ... e-biskupim
Ciekawe w jakiej formie ta legenda funkcjonowała w czasie kiedy Nienacki pisał "Templariuszy". Może opowiadano coś o osobie zaginionej w lochu, której wołanie o pomoc było słychać w kościele ?
A z bardziej realnych podziemi - na innej stronie internetowej znalazłem informację, że wszystkie skrzydła zamku były podpiwniczone, a w piwnicy znajdującej się pod kapitularzem prawdopodobnie mieścił się loch.
Brawo, Tomaszu!
Coraz bardziej mnie korci, żeby się tam wybrać z Wami
Zapraszamy , im będzie nas więcej tym lepiej.
Co do podziemi to tak jak pisalem pod koniec lat 80tych dostępne było na terenie zamku wejście do piwnic,a za czasów jak Nienacki pisał swoją książkę to kto wie jak one wygladaly.Zresztą podobną sytuacja była na zamku w Człuchowie ,gdzies czytalem artykul ze ponoć jeszcze w latach 60 podziemia czy tez piwnice pod zamkiem były powszechnie dostepne i dość rozległe.
templariusz72 pisze:Patrze w grafik i tak,29 sierpien jak na dzien dzisiejszy to calkiem realny termin ,12 wrzesnia pracujaca sobote mam,i jesli juz to po godzinie 15tej ale co i jak bede dokladnie wiedzial blizej tych terminów
To proponuję 29 sierpnia.
Czy ta data jest aktualna?
Bydgoszcz z chęcią dołączy
U mnie na dzień dzisiejszy też aktualna.Nie wiem jeszcze czym bede jechał ,wszystko zalezy od pogody i o ile dopisze najpewniej moto, mogę kogoś zabrac po drodze z Bydzi.
Ostatnio zmieniony 09 sie 2015, 17:04 przez templariusz72, łącznie zmieniany 2 razy.
Wg. dojazd.org, droga do Papowa zajmie mi około 6 godzin, jeżeli dołożę do tego godzinę na postoje, a wyjadę o siódmej, to powinienem być na miejscu około czternastej.
A co do programu zlotu, to ma jeden punkt: sprawdzenie czy Papowo mogło być pierwowzorem Kortumowa. Myślę że zajrzymy na zamek, do kościoła, nad jezioro. Na zamku poszukamy śladów podziemi, a w kościele gotyckiej kamiennej chrzcielnicy i bedziemy nasłuchiwać, czy nie słychać jęków duszy potępionej. Zobaczymy też, czy nie ma gdzieś starej studni, rozszerzającej się w głąb.
TomaszK pisze:A co do programu zlotu, to ma jeden punkt: sprawdzenie czy Papowo mogło być pierwowzorem Kortumowa. Myślę że zajrzymy na zamek, do kościoła, nad jezioro. Na zamku poszukamy śladów podziemi, a w kościele gotyckiej kamiennej chrzcielnicy i bedziemy nasłuchiwać, czy nie słychać jęków duszy potępionej. Zobaczymy też, czy nie ma gdzieś starej studni, rozszerzającej się w głąb.
To faktycznie "niewiele" macie w tym planie. TomaszKu i Ty chcesz to wszystko po drodze nad morze zrobić? Toż to wyprawa conajmniej na jeden pełny dzień.
TomaszK pisze:A co do programu zlotu, to ma jeden punkt: sprawdzenie czy Papowo mogło być pierwowzorem Kortumowa. Myślę że zajrzymy na zamek, do kościoła, nad jezioro. Na zamku poszukamy śladów podziemi, a w kościele gotyckiej kamiennej chrzcielnicy i bedziemy nasłuchiwać, czy nie słychać jęków duszy potępionej. Zobaczymy też, czy nie ma gdzieś starej studni, rozszerzającej się w głąb.
To faktycznie "niewiele" macie w tym planie. TomaszKu i Ty chcesz to wszystko po drodze nad morze zrobić? Toż to wyprawa conajmniej na jeden pełny dzień.
O tym samym sobie pomyślałem
Tomaszu weź uwagę że nad morze masz jeszcze dobre 3h jazdy a Reda strasznie zakorkowana, jakieś 2 tygodnie temu lecialem na Hel i o ile do Gdańska.dojechaliśmy w 1,5h to później drugie tyle zajęło nam przebijanie przez korki a autem to pewnie do dzisiaj jeszcze byśmy tam stali chyba że w okolice Stegny jedziesz to nie będzie tak zle
Ostatnio zmieniony 25 sie 2015, 06:42 przez templariusz72, łącznie zmieniany 1 raz.
templariusz72 pisze:
Tomaszu weź uwagę że nad morze masz jeszcze dobre 3h jazdy a Reda strasznie zakorkowana, jakieś 2 tygodnie temu lecialem na Hel i o ile do Gdańska.dojechaliśmy w 1,5h to później drugie tyle zajęło nam przebijanie przez korki a autem to pewnie do dzisiaj jeszcze byśmy tam stali chyba że w okolice Stegny jedziesz to nie będzie tak zle
Ja myślę, że TomaszeK zanocuje gdzieś po drodze po mini-zlocie i dopiero następnego dnia dojedzie nad morze.
jestem ostatnio tutaj z doskoku.
chyba że w okolice Stegny jedziesz to nie będzie tak zle
