Szatan z siódmej klasy

Dział poświęcony literaturze
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

Jedyny słuszny program ;)

U mnie był to poczciwy Neptun rocznik 74.
Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

TomaszK pisze:Jakie kanały ? Był tylko jeden program.
Jeden to był w '82. Wcześniej były 2.
Zaprogramować (jakby były), nie oglądać. Chociaż na terenach przygranicznych można było oglądać stacje z innych socjalistycznych krajów. Będąc chyba w okolicach Zgorzelca oglądałem na kanale DDR1 Janosika po niemiecku. :lol: :lol: :lol:

... a mogło być tak dobrze, przed wojną były prace na uruchomieniem telewizji kolorowej. Latem 1939 były testy zasięgu nadajnika, a 1940 miała być już dostępna dla wszystkich.
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

TomaszK pisze:Jakie kanały ? Był tylko jeden program.
No właśnie nie do końca. U mojego ojca w Opolu można było odbierać trzy kanały - dwa polskie i jeden czechosłowacki. :-)
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Ale heca. Przeczytałam powyższa wymianę zdań kilka razy i W OGÓLE nie moge zrozumieć o co poszło. Musi chodzić o coś miedzy wierszami czego ńie rozumiem, doszłam do wniosku. Nawet popatrzyłem do Wikipedii. I co widze? Ze Sztan był drugim polskim filmem nominowanym do Oscara! No prosze! I ze to była pierwsza rola Poli Raksy. Jeszcze raz "no prosze"! Tak mnie skierowaliscie na wspomnienia, ze znalazłam na YouTube cały film i sobie dzisiaj na deser zobaczę! Nie pamietam już kiedy go oglądałam, moze rzeczywiście i w czasach szkolnych. Ale z tymi telewizorami to zrobiliście mi tez radość! U nas w domu był długo Beryl tez. Pamietam nazwę bo zawsze mi sie taka tajemnicza wydawała. Już to wszystko zapomnialm . Jakby z innego filmu story to było! Opowiadali mi tu ludzie, ze pamietają takie telewizory w Polsce, czarno - białe, które miały takie plansze jakby z celofanu czy z czegoś sztywniejszego moze, nie wiem jak ten materiał nazwać, czerwona , zielona czy niebieska plansze, przezroczyste były i przykladalo sie do ekranu podobno i voila! Kolorowa telewizja! :-D
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Brunhilda pisze: ... przykladalo sie do ekranu podobno i voila! Kolorowa telewizja! :-D
O tym nie słyszałem, dobre. Niezły lans :-D

Pamiętam mojego Rubina, kiedy już dogorywał z kolorów został mu czerwony i czarny, wtedy można było przestawić magiczny przełącznik i był wtedy już czarno biały.

To był niezły mebel. Kineskop miał może ze 20'' z obudową 26".
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2014, 10:17 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Brunhilda pisze: Opowiadali mi tu ludzie, ze pamietają takie telewizory w Polsce, czarno - białe, które miały takie plansze jakby z celofanu czy z czegoś sztywniejszego moze, nie wiem jak ten materiał nazwać, czerwona , zielona czy niebieska plansze, przezroczyste były i przykladalo sie do ekranu podobno i voila! Kolorowa telewizja! :-D
To coś podobnego jak z płaskimi starymi latarkami. Coś takiego miałem ze sobą na potrzeby zlotu Moryniu. Były dwa suwaki, z zielonym i czerwonym tłem. Teraz to żaden bajer ale kiedyś taka latarka to było coś.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Czesio1 pisze:Coś takiego miałem ze sobą na potrzeby zlotu Moryniu. Były dwa suwaki, z zielonym i czerwonym tłem. Teraz to żaden bajer ale kiedyś taka latarka to było coś.
Taką sama miał Magneto w 4P, też taką miałem.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Ooo! Taka latarkę to i ja miałam!
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Szatan z siódmej klasy

Post autor: Kynokephalos »

PawelK pisze:Adaś w filmie współpracuje z Milicją Obywatelską (sic!). Czyli rzecz się dzieje według scenariusza po II Wś, Ponieważ jednocześnie Bejgoła, gdzie dzieje się historia jest, było nie było, na Litwie to dziwacznie to trochę wygląda.
W filmie akcja jest niedwuznacznie umieszczona w latach powojennych. Porządku pilnuje milicja, pierwszą wojnę światowę nazywa się "pierwszą wojną światową", powieściowy właściciel dworku w filmie stał się kustoszem pałacu, którym "w 1945 roku zaopiekowało się państwo" (tak to określił). Obejrzałem film i nie wychwyciłem, żeby wspomniano choć raz o Litwie. Bejgoła Makuszyńskiego jest fikcyjną miejscowością, więc nie ma kłopotu z przeniesieniem jej na teren powojennej Polski. Jeżeli jej nazwa ma litewski rodowód (nie wiem czy ma), w kontekście historycznym można ją umieścić na tych terenach WKL które dzisiaj należą do Polski albo nawet na obszarze zamieszkanym przez ludność litewską. Moim zdaniem sprzeczności nie ma.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Biorac pod uwage, ze wedlug ksiazki Bejgola lezala niedaleko Wilna to pewnie mozna przeniesc wszedzie tylko po co zostawiac nazwe, skoro tyle rzeczy sie zmienia? IMO niedopatrzenie.
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kynokephalos »

PawelK pisze:po co zostawiac nazwe, skoro tyle rzeczy sie zmienia?
Jednak film ma być ekranizacją książki i jeśli inne względy nie wymagają zmiany to lepiej nie mnożyć różnic. Zwłaszcza, że podstawienie Bejgoła->Ejgoła jest ważne dla akcji, taki szczegół się zapamiętuje i moim zdaniem lepiej, jeśli brzmi w filmie tak samo jak w powieści.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

"Szatan" znowu jest lekturą w VI klasie :564:
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

van de loro pisze:"Szatan" znowu jest lekturą w VI klasie :564:
Zgadza się vdl. Właśnie moja córa ją czyta.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Fajne: i wbrew pozorom nie offtop (patrz 0.49 minuta nagrania) :lol:
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Ciekawy wywiad z autorem książki o Kornelu Makuszyńskim:

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... tml#TRwknd
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

zbychowiec pisze:Przeczytałem z przyjemnością. Mała ciekawostka z wywiadu:
"Tuż po Matołku wyszedł 'Szatan z siódmej klasy', który już w II Rzeczpospolitej cieszył się taką popularnością, że w 1939 roku kręcono na jego podstawie film. Nie został ukończony, a wybuch wojny spowodował, że nigdy nikt go nie zobaczył."
Ciekaw jestem, czy nie zachowały się gdzieś jeszcze taśmy...
Oj tak, również moją ciekawość to wzbudziło :-)
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Yvonne pisze:Ciekaw jestem, czy nie zachowały się gdzieś jeszcze taśmy...
Wątpię, żeby było to lepsze od filmu z 1960 roku.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

TomaszK pisze:
Yvonne pisze:Ciekaw jestem, czy nie zachowały się gdzieś jeszcze taśmy...
Wątpię, żeby było to lepsze od filmu z 1960 roku.
Biorąc pod uwagę, że film z 1960 był 'usocjalistyczniony" to dlaczego nie?
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Z ciekawostek, których nie znajdziecie w wikipedii - Kornel Makuszyński był podobno doskonałym brydżystą i w 1930 w czerwcu miał reprezentować Polskę, w drużynie z innym pisarzem, Bruno Winawerem, na międzynarodowym kongresie i turnieju bridżystów w Wiedniu. Trzeba dodać, że panowie nie pałali do siebie sympatią i nie szczędzili sobie przytyków, również na temat umiejętności gry w brydża.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Informacje te wyciągnąłem z gazety z 1930 roku. Okazuje się, że ktoś to już wcześniej wymyślił http://laurahuta.blogspot.com/2012/04/k ... nawer.html tylko... zapomniał o podaniu źródła, z którego kopiował teksty. Nie wiem dlaczego ludziom się wydaje, że gdy zmienią bridż na brydż i kolejność słów w zdaniu to już jest "ich".
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

PawelK pisze:Z ciekawostek, których nie znajdziecie w wikipedii - Kornel Makuszyński był podobno doskonałym brydżystą i w 1930 w czerwcu miał reprezentować Polskę, w drużynie z innym pisarzem, Bruno Winawerem, na międzynarodowym kongresie i turnieju bridżystów w Wiedniu. Trzeba dodać, że panowie nie pałali do siebie sympatią i nie szczędzili sobie przytyków, również na temat umiejętności gry w brydża.
Ciekawa ciekawostka :)
Takie szczegóły z życia znanych ludzi sprawiają, że stają się dla nas jeszcze bardziej intrygujący :-)
Ostatnio zmieniony 04 lip 2017, 12:10 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Właśnie na Super Polsat leci socjalistyczna wersja.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Pogoda się popsuła, więc kupiłem do czytania zbiór opowiadań Andrzeja Pilipiuka "Wilcze leże". W opowiadaniu "Cmentarzysko marzeń", opisuje poszukiwania zaginionego maszynopisu książki "Drugie wakacje Szatana". Książka miała ukazać się w grudniu 1939, ale we wrześniu dom pisarza został zbombardowany i wszystko spłonęło.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2017, 23:32 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Czy ktoś z Was czytał "Wielką bramę" Makuszyńskiego?
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

zbychowiec pisze:Yvonne napisał/a:
Czy ktoś z Was czytał "Wielką bramę" Makuszyńskiego?

Nie, a warto?
Nie wiem. Jest do kupienia na tej bydgoskiej fejsbukowej grupie za bodajże 5 czy 7 zł i nie wiem czy kupić.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2017, 19:41 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Eksplorator63
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: Eksplorator63 »

zbychowiec pisze:
Yvonne pisze:
zbychowiec pisze:Yvonne napisał/a:
Czy ktoś z Was czytał "Wielką bramę" Makuszyńskiego?

Nie, a warto?
Nie wiem. Jest do kupienia na tej bydgoskiej fejsbukowej grupie za bodajże 5 czy 7 zł i nie wiem czy kupić.
No to zaszalej, Yvonne :D
I pamiętaj o dewizie Czesia :D
:564:
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Kupiłam tę książkę :-)
Dam znać, jak przeczytam, czy fajna.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Przeczytałam "Wielką bramę" Makuszyńskiego.
Nie znałam wcześniej tej książki, nawet o niej nie słyszałam.
A to jest świetna opowieść!!! I pięknie napisana. Chyba najpiękniej z wszystkich książek Kornela Makuszyńskiego.

Jest to historia sieroty, Piotra, który od dzieciństwa zafascynowany morzem, pewnego dnia postanawia wyjechać do budowanej właśnie Gdyni, znaleźć tam pracę, a w przyszłości, być może, zostać marynarzem.
Od samego początku jego podróży spotykają go ciekawe przygody, a gdy wreszcie dociera do Gdyni, przygoda zamienia się w taką przez wielkie P.
Piotr trafia bowiem do Zatoki Stu Tysięcy Diabłów, w której mieszkają dwie bardzo dziwaczne osoby - Kapitan Baren i niejaka Fregata :-D
I wtedy dopiero się zaczyna! Jest tajemnica związana ze skarbem, jest niebezpieczeństwo, jest przyjaźń, humor, pomoc drugiemu człowiekowi, czarny charakter - wszystko, co dobra przygodówka powinna zawierać mieści się w tej opowieści. I jest wspaniale opisane.
Książkę tę przeczytałam jednym tchem zachwycona jej fabułą, błyskotliwymi dialogami, humorem, a przede wszystkim pięknem opisów. To, jak Makuszyński opisuje zachwyt człowieka nad morzem, emocje towarzyszące komuś, kto po raz pierwszy widzi ten ogrom wody wraz z jego zmiennością i bogactwem kolorytu, to mistrzostwo świata.
A postać Kapitana Barena, człowieka, który serce oddał morzu, to jedna z najpiękniejszych literackich kreacji. Makuszyński miał dar kreowania takich postaci. Tutaj widać to bardzo wyraźnie.

Polecam Wam lekturę "Wielkiej bramy".
Załączniki
Wielka brama.PNG
Ostatnio zmieniony 21 lis 2017, 11:18 przez Yvonne, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

zbychowiec pisze:Dzięki za recenzję, Yvonne! Dodaję do swoich pozycji do przeczytania.
Proszę bardzo. Chętnie Ci pożyczę :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”