Kiedyś jak zakupie bagażnik rowerowy na samochód to z chęcią do was dołączę.RobertH pisze:Johny ,myślę że nie ma kłopotu z dołączeniem lub zorganizowanie małego spotkania rowerowego , tylko często jest nocowanie gdzieś na dziko i branie prysznica pod 1 litrową butelką wody
Ja jestem spokojnym rowerzystą robiącym po 50 km tak by Gosia nadążyła z przerwami na napój chłodzący pod wiejskim spożywczakiem
Uwielbiam wiejskie tereny i jedzenie marchewki z pola .
Jeszcze mam w planach trasy doliną Baryczy ,Objechanie Jez. śniardwy z okolicą, Wał Pomorski ,Ponowny Szlak Orlich Gniazd ,trasy VELO i tak wiele na pół życia
Na razie kupiłem miesiąc temu rower i ponykam lokalnymi drogami. Jednorazowo najwięcej przejechałem 79 km. Moja średnia prędkość jazdy to 17-18 km/h.
Może zorganizowalibyśmy kiedyś Forowy Zlot Rowerowy? Co wy na to? Kto by się pisał na to?