Jednodniowe wypady na moto
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Tak w Golubiu, tego zamku chyba nie da się pomylić z żadnym innym.VdL pisze:To w Golub D.?templariusz72 pisze:Ten w samym środku,BalonCzesio1 pisze:Który to kapitan Petersen?templariusz72 pisze:Gang dzikich wieprzy
Ostatnio zmieniony 13 cze 2017, 08:07 przez templariusz72, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13012
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 176 razy
Dopiszę się do wątku, a co.
Wczoraj miałam okazję po raz pierwszy podziwiać wieczorny Paryż z motocyklowego siodełka
Wrażenie niezapomniane. Jakby to powiedział johny, był CZAD!
Wczoraj miałam okazję po raz pierwszy podziwiać wieczorny Paryż z motocyklowego siodełka
Wrażenie niezapomniane. Jakby to powiedział johny, był CZAD!
Ostatnio zmieniony 14 cze 2017, 17:47 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2717
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Siodełka są u rowerów. Motocykle mają kanapyYvonne pisze: Wczoraj miałam okazję po raz pierwszy podziwiać wieczorny Paryż z motocyklowego siodełka
A tak w ogóle to fajnie że Ci się podobało, bo nie każdy łapie bakcyla, zwłaszcza w mieście. Jazda na moto w mieście bywa nieco hardkorowa, a w Paryżu to pewnie ta hardkorowość jest do kwadratu.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
-
- Przygodomaniak
- Posty: 762
- Rejestracja: 30 sty 2017, 19:19
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Hondy mają siodełka
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 917505.jpg medium= large= group=57056][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 917505.jpg medium= large= group=57056][/gimg]
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13012
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 176 razy
Też tak myślałam (przez pół dnia zastanawiałam się, czy się zdecydować na tę przejażdżkę), ale okazuje się, że właśnie NIE!irycki pisze:Jazda na moto w mieście bywa nieco hardkorowa, a w Paryżu to pewnie ta hardkorowość jest do kwadratu.
Tutaj jest mnóstwo motocykli i skuterów i kierowcy samochodów naprawdę świetnie się zachwują: zjeżdżają, zostawiają miejsce. Naprawdę. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Myślę, że łatwiej się tu jeździ motocyklem niż u nas.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2017, 19:35 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
To może do ankiety zlotowej dodamy jednoślady. Ostatni jeden koleś z Radomska dojechał na skuterze przez Rosję do Kanady.Yvonne pisze:Też tak myślałam (przez pół dnia zastanawiałam się, że się zdecydować na tę przejażdżkę), ale okazuje się, że właśnie NIE!irycki pisze:Jazda na moto w mieście bywa nieco hardkorowa, a w Paryżu to pewnie ta hardkorowość jest do kwadratu.
Tutaj jest mnóstwo motocykli i skuterów i kierowcy samochodów naprawdę świetnie się zachwują: zjeżdżają, zostawiają miejsce. Naprawdę. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Myślę, że łatwiej się tu jeździ motocyklem niż u nas.
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Ostatnimi czasy i u nas zmienia sie kultura jazdy kierowców "puszek" wzgledem motocyklistów , czesto ustepuja miejsca zarówno w miescie jak i na trasie.Ale prawda jest ze w takich krajach jak Francja czy Italia, gdzie sezon motocyklowy trwa praktycznie cały rok kierowcy nie potrzebuja czasu by ponownie przyzwyczaic sie do tego ze na drogach pojawiły sie jednoslady.Yvonne pisze:Też tak myślałam (przez pół dnia zastanawiałam się, czy się zdecydować na tę przejażdżkę), ale okazuje się, że właśnie NIE!irycki pisze:Jazda na moto w mieście bywa nieco hardkorowa, a w Paryżu to pewnie ta hardkorowość jest do kwadratu.
Tutaj jest mnóstwo motocykli i skuterów i kierowcy samochodów naprawdę świetnie się zachwują: zjeżdżają, zostawiają miejsce. Naprawdę. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Myślę, że łatwiej się tu jeździ motocyklem niż u nas.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2717
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
A my jutro z Marysią bierzemy udział w tym:
http://warszawawpigulce.pl/juz-niebawem ... -patronat/
Trzymajcie za nas kciuki
http://warszawawpigulce.pl/juz-niebawem ... -patronat/
Trzymajcie za nas kciuki
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16405
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 389 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Trzymamy kciuki i czekamy na relacjęirycki pisze:A my jutro z Marysią bierzemy udział w tym:
http://warszawawpigulce.pl/juz-niebawem ... -patronat/
Trzymajcie za nas kciuki
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2717
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Yamaszka fajna, Ty na tej yamaszce wyglądasz bardzo stylowo, ale... hmm... jeździłaś tak ubrana?
Czy to tylko do zdjęcia?
Czy to tylko do zdjęcia?
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13012
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 176 razy
Oczywiście, że tak ubranairycki pisze:Yamaszka fajna, Ty na tej yamaszce wyglądasz bardzo stylowo, ale... hmm... jeździłaś tak ubrana?
Czy to tylko do zdjęcia?
A jak miałam się ubrać?
Nie przewidziałam takich atrakcji i nie zabrałam motocyklowych ubrań, których zresztą nie posiadam
Ostatnio zmieniony 23 cze 2017, 19:59 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2717
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
No dobrze. Ale więcej tak nie rób.
Przynajmniej jakieś długie spodnie byś założyła.
Przynajmniej jakieś długie spodnie byś założyła.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6395
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 203 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Dokładnie. Upadek na skuterze w cywilizowanym świecie, gdzie po mieście nie jeździ się dwieście nie pociąga za sobą konsekwencji takich jak u nas. W krajach cieplejszych niż nasze jeździ się wolniej i spokojniej, kierowcy są uprzejmi a i umiejętności jazdy są większe. Bo tam uczą jeździć a u nas uczą jak zdać egzamin.Mysikrólik pisze:No ale przecież to skuter, jakich pełno np. w Rzymie. Nie widziałem nikogo kto jechałby w motocyklowym stroju. Widziałem natomiast kobiety w wieczorowych sukniach i szpilkach, oraz facetów w gajerkach.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- Eksplorator63
- Zlotowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2717
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Tak zgryźliwie zapytam - jeździsz na motocyklu, czy tylko tak sobie teoretyzujesz zza biurka?PawelK pisze: Dokładnie. Upadek na skuterze w cywilizowanym świecie, gdzie po mieście nie jeździ się dwieście nie pociąga za sobą konsekwencji takich jak u nas. W krajach cieplejszych niż nasze jeździ się wolniej i spokojniej, kierowcy są uprzejmi a i umiejętności jazdy są większe. Bo tam uczą jeździć a u nas uczą jak zdać egzamin.
Upadek nawet przy 40 km/h w takim stroju to duża szansa na paskudne otarcia. Takie rzeczy goją się bardzo źle i pozostawiają po sobie dosyć szpetne blizny. Nie każę nikomu jeżdzić w skórach, ale jazda w miniówie czy krótkich spodniach to zwyczajnie spora nieroztropność. To, że są ludzie którzy tak jeżdżą, o niczym nie świadczy. A wywrotka może zdarzyć się każdemu, nawet jeżdżącemu bardzo dobrze.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6395
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 203 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Tak zgryźliwie zapytam, byłeś kiedykolwiek w Paryżu czy tylko tak teoretyzujesz zza biurka?irycki pisze:jeździsz na motocyklu, czy tylko tak sobie teoretyzujesz zza biurka?
Ja byłem 3 razy. Nie przesadzę jeśli stwierdzę, że w Paryżu jest kilkaset tysięcy skuterów, którymi ludzie jeżdżą wolno i ostrożnie. Generalnie na świecie ludzie jeżdżą trochę inaczej niż u nas i polskie nawyki mają średnie zastosowanie nie tylko w krajach Europy zachodniej ale również tam gdzie skutery są podstawowym środkiem transportu. Np. w Wietnamie
a tu popatrz na zdjęcia z Paryża
Generalnie ludzie na świecie traktują skutery jak wygodniejszy w użytkowaniu rower, a na rowerze nie jeżdżą w skórach.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2717
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Byłem.PawelK pisze:Tak zgryźliwie zapytam, byłeś kiedykolwiek w Paryżu czy tylko tak teoretyzujesz zza biurka?irycki pisze:jeździsz na motocyklu, czy tylko tak sobie teoretyzujesz zza biurka?
Praw fizyki nie oszukasz. Co to znaczy jeżdżą powoli? Przy 40km/h przeszlifowanie gołym kolanem będzie już mocno bolesne. Wbrew pozorom strój jest przydatny przy umiarkowanych prędkościach, jak ktoś przy 150kph wjedzie w krajobraz albo się zderzy, to nic mu nie pomoże.Paryżu jest kilkaset tysięcy skuterów, którymi ludzie jeżdżą wolno i ostrożnie. Generalnie na świecie ludzie jeżdżą trochę inaczej niż u nas i polskie nawyki mają średnie zastosowanie nie tylko w krajach Europy zachodniej
Owszem, ludzie zwłaszcza na południu jeżdżą lekko ubrani, wszystko jest jakimś kompromisem między bezpieczeństwem a wygodą, tylko warto sobie zdawać sprawę jakie jest ryzyko. Co innego jak ktoś sam tak jeżdzi, co innego jak bierze nieświadomego pasażera.
A jednoślady się wywracały, wywracają i będą wywracać. A jeśli ktoś mi powie, że nigdy nie będzie miał wywrotki, to z nim jako pasażer nie wsiądę ani na motor ani do samochodu.
I nie pisz mi, że na Zachodzie nie ma wypadków z udziałem jednośladów. Owszem, u nas jest faktycznie gorzej, ale nie znaczy to, że tam jest absolutnie bezpiecznie.
Tu może nie Zachód, ale Tajwan. Skuterów jeszcze więcej niż w Paryżu:
Ochraniacze na kolana ochronią kolana .zbychowiec pisze:Jako zupełny laik w tej dziedzinie zapytam: co sądzisz o ochraniaczach na kolana? Czy one są w stanie zapobiec większości uszkodzeń ciała/skóry przy wywrotce na bok (na lekkim motocyklu)?
Pewnie że warto mieć ochraniacze, szczególnie jak się jeździ w cieniutkim ubraniu, bo urazy kolan na ogół są dość paskudne. Ciekawe, że np. rolkarze często nie mają oporów przed założeniem ochraniacza, ale na skuter... nie, skądże.
Tak BTW, jeszcze jeden powód żeby nie jeździć z zupełnie gołymi nogami - skutery co prawda mają silniki schowana pod osłonami, ale rura wydechowa na ogół jest mniej czy bardziej odsłonięta. Przy przewrotce na bok, nawet przy zerowej szybkości, jeśli skuter przygniecie gołą nogę gorącą rurą...
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.