Wiek: 52 Dołączył: 15 Lis 2016 Posty: 745 Skąd: ze świata malarstwa
Wysłany: 2016-12-15, 20:57 Śpiewnik zlotowy i nieoficjalno spotkaniowy
jako ze ostatnio u Ywonne troche "pogralismy" pomyslałem ze przydało by mi sie wsparcie
żebysmy razem spiewali i bedzie fajniej ..
mam nadzieje ze pomysł dobry..?
bede cyklicznie wrzucał utwory i odpowiedniki melodii... jak kogos najdzie chetka i wpadnie mu cos w ucho to sobie razem pogramy i pospiewamy na zlocie ..
..bedziemy juz troche znali ..
DZIŚ W NOCY BĘDZIE FAJNIE
Leonard Cohen
A E7 A
Czasem łapię się na tym że się grzebię w przeszłości
I tak nic nie przebije tego jak śpiewaliśmy Szła dzieweczka do laseczka na Fort Lyck!
_________________ Stop PLANDEMII COVID-1984
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
XIII VII III I V XX XIV 1
Wiek: 50 Dołączył: 29 Maj 2014 Posty: 4091 Skąd: dokąd
Wysłany: 2016-12-16, 00:35
Mam/y gitarę, ale to gitara Lola, który niestety ją porzucił. . Myślę, że to chwyty. Niestety miałem zwolnienie z muzyki, okazane wielką tolerancją prowadzącego zajęcia. Zapewne z powodu tylko jego osobistego zdrowia, ale mimo wszystko chwała mu za to , że muzyka nie jest moim koszmarem .
A z utworów ogniskowych polecam posłuchać Andrzeja Koczewskiego. Niestety część utworów w jego wykonaniu, między innym Ballada o Krzyżowcu, zniknęła z sieci. Ale jeśli ktoś pamięta ogniska z dzieciństwa to będzie znał Karczmę dla samotnych, Lato z ptakami odchodzi, Modlitwę wędrownego grajka czy Pożegnanie gór. Niezależnie był on twórcą wielu utworów równie pięknych.
Andrzej Koczewski zmarł w ubiegłym roku i jest pochowany na cmentarzu przy Ogrodowej w Łodzi.
_________________ Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Może po prostu rysunek mnie zmylił z tym czarnym krzyżem.
Nie jestem historykiem, ale ten krzyż na rysunku bardziej mi pasuje do krzyży templariuszy niż krzyżaków. Pewnie Roch by powiedział coś więcej. Oczywiście pewnie rysunek jest amatorski i nikt nie przykładał wagi do szczegółów ale...
_________________ Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Wiek: 52 Dołączył: 15 Lis 2016 Posty: 745 Skąd: ze świata malarstwa
Wysłany: 2016-12-16, 12:46
dobra "wedrownego grajka juz umiem możemy na zlocie grac ..
( c6 najlepiej wyrzucic ,a A7 zastapic C ...w refrenie jakby kogos interesowało)
a teraz moje ukochane SDM ...
Jako że z "Krzysiem" starzejemy sie jakby równo... tak i wykonywanie tych utworów zmienia
sie z upływem lat .( o czym próbowałem niesmiało wyjasnic Hance)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum