Czytajmy Samochodziki

Dział poświęcony sprawom ogólnym dotyczącym twórczości Zbigniewa Nienackiego
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: johny »

Ale czad!!! Dzisiaj w dobie maili, messengerów, komputerów rzecz niebywała! Wspaniała pamiątka. Bardzo tęsknię za tamtymi czasami. Niestety nie wrócą już. W sobotę wyjeżdżam do Chorwacji (bardziej to realizacja prośby żony niż mój wybór), ale bardziej już czekam powrotu do PL i wyjazdu z namiotem choć na jeden dzień, gdzieś w mało zaludnione rejony Mazur. Chce widzieć przed sobą tylko jezioro, przyrodę etc. Ostatnio co raz bardziej tęsknię za czymś takim.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: Yvonne »

johny pisze: 27 lip 2022, 21:51 Ale czad!!! Dzisiaj w dobie maili, messengerów, komputerów rzecz niebywała! Wspaniała pamiątka. Bardzo tęsknię za tamtymi czasami. Niestety nie wrócą już. W sobotę wyjeżdżam do Chorwacji (bardziej to realizacja prośby żony niż mój wybór), ale bardziej już czekam powrotu do PL i wyjazdu z namiotem choć na jeden dzień, gdzieś w mało zaludnione rejony Mazur. Chce widzieć przed sobą tylko jezioro, przyrodę etc. Ostatnio co raz bardziej tęsknię za czymś takim.


 
Ja też tęsknię za erą listów (to chodzenie do skrzynki i sprawdzanie, czy przyszła odpowiedź), spotkań bez telefonów, wspólnego słuchania muzyki ...
Johny, Chorwacja na pewno będzie super, a pod namiot też przecież można jechać.
Jedno drugiego nie wyklucza.
My też w tym roku lecimy do Grecji (Adam mnie namówił), ale potem jeszcze na tydzień do ukochanego Siedliska nad Bałtyk.
Bo ja kocham nasz Bałtyk. Nasze plaże, piasek, szum fal.
I doskonale rozumiem Twój wpis o jeziorze i przyrodzie.
Od jakiegoś czasu marzy mi się działka nad jeziorem, ale taka z linią brzegową. Mały domek z tarasem, z którego mogłabym wciąż patrzeć na jezioro. Własny kajak. Być może żaglówka. Kto wie?
Od kilku miesięcy szukam takiej działki, ale na razie nie znalazłam z linią brzegową:(
 
 
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 524
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: Konfiturek »

Też mam taką magiczną skrzyneczkę z rzeczami z lat 80-tych (czasy podstawówki), a w niej m.in. kolorowe listy od Rosjanki z Sewastopola, z którą korespondowałem przez kilka lat w ramach nauki języka. Moje tarcze szkolne, które przyszywało się do rękawa mundurka szkolnego, jakieś odznaki itp. itd :)

Ja wakacji w tym roku nie mam. Ale od najbliższego poniedziałku do środy mam za zadanie zorganizować czas wolny mojej siostrze i szwagrowi, którzy przylatują z Norwegii. Przeczołgam ich przez dwa dni kajakami po Drawie. A w międzyczasie przez jeden dzień pojeździmy rowerami po Drawieńskim Parku Narodowym. Na mapach widziałem tam poukrywane w chaszczach ślady poniemieckich osadników. Spanie, oczywiście, w namiotach.

Ech... Powoli dojrzewam do sytuacji, że chyba przepowadzę sie do siostry (to jeden z powodów naszego spotkania), bo w tym kraju nie umiem żyć. Jak to mówił Ferdek, "nie ma tu pracy dla ludzi z moim wykształceniem". Jak już mam zarabiac na chleb pracą fizyczną, to już wolę startować od nowa w Norwegii.
 
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: Barabasz »

Świetne znaleziska Yvonne! Ciekawe co Ty napisałaś w listach do tych wydawców? Czy Samochodziki w tamtym wieku naprawdę były tak trudno dostępne?
Ja swojego pierwszego przeczytałem dopiero ok 2015 roku.
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: Yvonne »

Barabasz pisze: 28 lip 2022, 08:26 Świetne znaleziska Yvonne! Ciekawe co Ty napisałaś w listach do tych wydawców? Czy Samochodziki w tamtym wieku naprawdę były tak trudno dostępne?

 
Kompletnie nie pamiętam :)
Wiesz, jaka byłam wczoraj zaskoczona, jak to znalazłam?
Miałam wtedy 13 lat. Byłam w szóstej klasie.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: Czesio1 »

Konfiturek pisze: 27 lip 2022, 23:58 Też mam taką magiczną skrzyneczkę z rzeczami z lat 80-tych (czasy podstawówki), a w niej m.in. kolorowe listy od Rosjanki z Sewastopola, z którą korespondowałem przez kilka lat w ramach nauki języka.
 
Też to przerabiałem. Korespondowałem z jakąś Nataszą i potem te listy czytaliśmy na lekcji rosyjskiego. Ale moja korespondencja nie zachowała się.
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: johny »

Czesio1 pisze: 28 lip 2022, 11:19
Konfiturek pisze: 27 lip 2022, 23:58 Też mam taką magiczną skrzyneczkę z rzeczami z lat 80-tych (czasy podstawówki), a w niej m.in. kolorowe listy od Rosjanki z Sewastopola, z którą korespondowałem przez kilka lat w ramach nauki języka.

 
Też to przerabiałem. Korespondowałem z jakąś Nataszą i potem te listy czytaliśmy na lekcji rosyjskiego. Ale moja korespondencja nie zachowała się.
 
 
Ja korespondowałem przez kilka lat z Japonką. Nawet miałem zaproszenie do niej. :-)
 
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Ater
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 37 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: Ater »

johny pisze: 28 lip 2022, 13:08
Czesio1 pisze: 28 lip 2022, 11:19
Konfiturek pisze: 27 lip 2022, 23:58 Też mam taką magiczną skrzyneczkę z rzeczami z lat 80-tych (czasy podstawówki), a w niej m.in. kolorowe listy od Rosjanki z Sewastopola, z którą korespondowałem przez kilka lat w ramach nauki języka.

 
Też to przerabiałem. Korespondowałem z jakąś Nataszą i potem te listy czytaliśmy na lekcji rosyjskiego. Ale moja korespondencja nie zachowała się.
 
 
Ja korespondowałem przez kilka lat z Japonką. Nawet miałem zaproszenie do niej. :-)
 
 
Ale korespondowałeś z nią po angielsku?
 
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: johny »

Ater pisze: 28 lip 2022, 13:40
johny pisze: 28 lip 2022, 13:08
Czesio1 pisze: 28 lip 2022, 11:19
Konfiturek pisze: 27 lip 2022, 23:58 Też mam taką magiczną skrzyneczkę z rzeczami z lat 80-tych (czasy podstawówki), a w niej m.in. kolorowe listy od Rosjanki z Sewastopola, z którą korespondowałem przez kilka lat w ramach nauki języka.

 
Też to przerabiałem. Korespondowałem z jakąś Nataszą i potem te listy czytaliśmy na lekcji rosyjskiego. Ale moja korespondencja nie zachowała się.
 
 
Ja korespondowałem przez kilka lat z Japonką. Nawet miałem zaproszenie do niej. :-)
 
 
Ale korespondowałeś z nią po angielsku?
 
 
Tak. Mam te listy gdzieś. Ja znajdę to wrzucę zdjęcia.
 
 
 
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Ater
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 37 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: Ater »

Bo się zastanawiałem czy nie są po japońsku ;)
Ja mam tylko list z Obserwatorium Astronomicznego, które wysłałem w dzieciństwie :)
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: TomaszK »

Ciekawe czy wydawnictwa nadal odpisują na listy czytelników, czy tylko automat wysyła zdawkowego maila. Ja niestety nie mam zadnych listów z młodości. Ale też  z nikim poza rodziną nie korespondowałem. Natomiast w papierach moich rodziców jest pełno ich listów sprzed kilkudziesięciu lat. 
Konfiturek pisze: 27 lip 2022, 23:58Ech... Powoli dojrzewam do sytuacji, że chyba przeprowadzę sie do siostry (to jeden z powodów naszego spotkania), bo w tym kraju nie umiem żyć.
No co Ty. Nie pisz takich rzeczy. Chyba że to tylko na próbę, na kilka lat.
Chociaż z drugiej strony, moja kuzynka z rodziną i córka przyjaciół, też z rodziną, mieszkają w Norwegii od lat i nie planują wracać. 
 
 
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Re: Czytajmy Samochodziki

Post autor: Brunhilda »

Norwegia to moje wakacyjne marzenie. Niewykluczone w takim razie Konfiturku, ze się tam spotkamy! Jeżeli rzeczywiście tam się przeniesiesz!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne Pan Samochodzik i Nienacki”