Strona 1 z 1

Zbigniew Nienacki a Harcerstwo

: 09 cze 2016, 15:25
autor: Barabasz
Mam zasadnicze pytanie, bo może ktoś zna biografię Nienackiego. Czy był On w młodości harcerzem?

: 09 cze 2016, 22:28
autor: panna Monika
Nie mam pojęcia, co na to znawcy biografii, ale jako wieloletnia harcerka z opisów obozów harcerskich wnoszę, że harcerzem to on nie był. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

: 10 cze 2016, 08:07
autor: TomaszK
Kiedy wojna się skończyła, Nienacki był już dorosły. Informacje na jego temat sprzed wojny są bardzo skąpe, wspominał tylko, że mieszkał w robotniczej części Łodzi, stąd jego lewicowe poglądy. Nie chwalił się pobytem w harcerstwie. Być może zainteresowało go, dopiero kiedy jako opiekun w Domu Dziecka, pracował w Szklarskiej Porębie w 1946 roku.

: 10 cze 2016, 08:14
autor: PawelK
TomaszK pisze:Kiedy wojna się skończyła, Nienacki był już dorosły.
Też w pierwszej chwili tak sobie założyłem. Ale to nie jest prawda. Nienacki urodził się w 1929, co oznacza, że w 1945 roku miał 16 lat i jak najbardziej nadawał się do harcerstwa. Ale prawda jest również taka, że wtedy 16-latkowie już pracowali i nie wszyscy mieli czas na działanie w takiej organizacji.

: 10 cze 2016, 09:19
autor: johny
TomaszK pisze:mieszkał w robotniczej części Łodzi, stąd jego lewicowe poglądy.
O wypraszam to sobie! Sugerujesz, że bycie łodzianinem determinuje bycie lewakiem, a tak nie jest! ;-)
PawelK pisze:Nienacki urodził się w 1929, co oznacza, że w 1945 roku miał 16 lat i jak najbardziej nadawał się do harcerstwa. Ale prawda jest również taka, że wtedy 16-latkowie już pracowali i nie wszyscy mieli czas na działanie w takiej organizacji.
Jest dokładnie tak jak piszesz Paweł. Mój tata też urodził się w 1929 roku. Z jego opowieści wiem jakie to były czasy. Pracował już od 14 roku życia, pod niemieckim okupantem. W 1945 roku była straszna bieda i zajmował się tym aby zapewnić swojej mamie i rodzeństwu jakikolwiek byt. Chciał też nadrobić braki w edukacji. Myślę, że dopiero parę lat później ruch harcerski zaczął się mocniej rozwijać. Myślę też, że władza ludowa miała jakis wpływ na Nienackiego i niejako w ramach agitacji w jego książkach pojawia się temat harcerstwa. Choć muszę przyznać, że robi w sposób bardzo zgrabny i w żaden sposób nie nachalny.

: 10 cze 2016, 10:31
autor: PawelK
johny pisze:Myślę, że dopiero parę lat później ruch harcerski zaczął się mocniej rozwijać.
Też tak myślałem, ale władza ludowa zadbała:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Odrodzenie_harcerstwa

: 10 cze 2016, 12:02
autor: TomaszK
johny pisze:
TomaszK pisze:mieszkał w robotniczej części Łodzi, stąd jego lewicowe poglądy.
O wypraszam to sobie! Sugerujesz, że bycie łodzianinem determinuje bycie lewakiem, a tak nie jest! ;-)
To on tak napisał i to tylko o swojej dzielnicy. Zresztą robotniczy charakter miasta był podkreślany przez propagandę przez następne kilkadziesiąt lat, dlatego tak się zdziwiłem, kiedy Johny i Milady pokazali mi zupełnie inną Łódź.

: 10 cze 2016, 12:03
autor: johny
TomaszK pisze:
johny pisze:
TomaszK pisze:mieszkał w robotniczej części Łodzi, stąd jego lewicowe poglądy.
O wypraszam to sobie! Sugerujesz, że bycie łodzianinem determinuje bycie lewakiem, a tak nie jest! ;-)
To on tak napisał i to tylko o swojej dzielnicy. Zresztą robotniczy charakter miasta był podkreślany przez propagandę przez następne kilkadziesiąt lat, dlatego tak się zdziwiłem, kiedy Johny i Milady pokazali mi zupełnie inną Łódź.
no przecież mrugnąłem okiem! :-D

: 10 sie 2016, 08:41
autor: irycki
panna Monika pisze:Nie mam pojęcia, co na to znawcy biografii, ale jako wieloletnia harcerka z opisów obozów harcerskich wnoszę, że harcerzem to on nie był. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
Jako wieloletni harcerz, także instruktor, wnioskuję dokładnie to samo. Bodaj w "Nowych przygodach..." obóz jest opisany jako wiele rzędów namiotów. Nigdy nie widziałem takiego obozu, harcerskie obozy stoją w kręgach.
Różne drobiazgi też mi zgrzytały, ale teraz nie jestem sobie w stanie przypomnieć.

Aha - w "Wyspie..." nieletni harcerze uczestniczą w obławie na potencjalnie uzbrojonych kłusowników. W moich czasach była by to sprawa karna dla komendanta, a chyba w latach '60-tych przepisy aż tak bardzo nie odbiegały od tych późniejszych.

: 10 sie 2016, 10:53
autor: TomaszK
Oczywiście że to było nierealne. Ja byłem w harcerstwie w czasach bliższych książkom Nienackiego i tam nie było możliwości żadnej samowoli. Tymczasem harcerze z "Wyspy", całe dnie spędzają sami, nie biorą udziału w programie obozu, nie mówiąc o tym, że posługują się niebezpieczna bronią. Dużo bliższy realiów jest natomiast obraz harcerzy w "Nowych przygodach" i "Fromborku". Chociaż nocny rajd łódkami na obóz bandy to oczywiście przesada.
Ale z drugiej strony pamiętam opowieści mojego ojca, który wspominał harcerstwo przedwojenne. Tam instruktorem była osoba starsza tylko o kilka lat od harcerzy, obóz był kilkuosobowy, mieszkali w namiotach naprawdę skleconych przez siebie, a sprawność ćwika zdobywało się przez samotne spędzenie w lesie trzech dni, co obejmowało również zdobycie sobie jedzenia. Może Nienacki pisząc "Wyspę" dał obraz harcerstwa jakie zapamiętał z dzieciństwa ?

: 10 sie 2016, 18:53
autor: TomaszK
Odwiedziłem dzisiaj rodziców i przy okazji wypytałem ojca o tamto harcerstwo. Okazuje się że trochę przekręciłem fakty. To był rok 1948, ale harcerstwo ciagle działało według przedwojennych zasad (rok później zostało rozwiązane), np. w niedziele chodzili w zwartym szyku do kościoła, tata jak sie rozkręcił to nawet zaśpiewał mi jakąś harcerską modlitwę :-D
Ten czas spędzony samotnie w lesie to była tylko doba, ale za to harcerz w tym czasie, miał żyć zupełnie na dziko, nie dopuszczając nawet żeby ktoś go zobaczył. To było na sprawność "Trzy korony". Ale jednak tamto harcerstwo było zorganizowane podobnie jak późniejsze: był program pobytu, nie wolno było samemu oddalać się od obozu, a mieszkali w dużych namiotach (z UNRRY). Podobnie musiało to wyglądać przed woją. Tak więc konkludując, Nienacki chyba rzeczywiście nie był nigdy harcerzem.

: 10 sie 2016, 20:00
autor: PawelK
Czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego uparcie wszyscy starają się wmówić czytelnikom że Nienacki pisał przewodniki i felietony z realnych wydarzeń a nie beletrystykę dla młodzieży?

Wniosek "skoro namioty u Nienackiego stały w rzędzie a nie w kółko" to nie był harcerzem wydaje się co najmniej dziwny.

: 11 sie 2016, 12:11
autor: Barabasz
Ostatnio wypytywałem gdzie harcerze z Aleksandrowa w latach kiedy bywał tam Nienacki jeździli na obozy. Jeden ze starych druhów powiedział mi, że oprócz Karczemki(Otłoczyna) były to też okolice Brześcia Kujawskiego :). Kto wie czy kiedyś ich nie spotkał.