Z przygodą na ty

Właśnie kurier dostarczył , jeszcze ciepła. 800 stron wspomnień żołnierzy walczących o honor ,gdy w tym czasie główne dowództwo i rząd uciekało do Romuni.

Kiedyś podczas wyprawy do lasu Kampinoskiego zdziwił mnie cmentarz poległych żołnierzy z Poznania i okolic. Teraz wiem że to nie przypadek tylko pokłosie wielkiego ataku zaczepnego .

RobertH pisze:Właśnie kurier dostarczył , jeszcze ciepła. 800 stron wspomnień żołnierzy walczących o honor ,gdy w tym czasie główne dowództwo i rząd uciekało do Romuni.

Kiedyś podczas wyprawy do lasu Kampinoskiego zdziwił mnie cmentarz poległych żołnierzy z Poznania i okolic. Teraz wiem że to nie przypadek tylko pokłosie wielkiego ataku zaczepnego .

Satysfakcjonującej lektury, Robercie
Napisz kilka słów, jak skończysz.

Ja dostałam w prezencie książkę o Kieślowskim:

RobertH pisze: Kiedyś podczas wyprawy do lasu Kampinoskiego zdziwił mnie cmentarz poległych żołnierzy z Poznania i okolic. Teraz wiem że to nie przypadek tylko pokłosie wielkiego ataku zaczepnego.

Wydawało mi się, że Bitwa nad Bzurą i dowodzący Armią Poznań gen. Kutrzeba, który po niej przedzierał się do Warszawy by wziąć udział w jej obronie, który podpisał akt jej kapitulacji, jest u was znana.

PS. Polecam muzeum Bitwy nad Bzurą w Sochaczewie, jest małe ale robi wrażenie.

No bo jest

Czy czytał ktoś choć Katarzyny Drogi? Napisała teraz Doktor Inka , przedtem coś o Ordonce. Ciekawa kretem czy dobre.
Jeśli nie, czy możecie mi polecić coś biograficzna - fabularnego? O Polakach? Potrzebuje do radia. Albo jakos portal, który zamieszcza takie sfabularyzowane opowieści biograficzne?

Brunhilda pisze:Jeśli nie, czy możecie mi polecić coś biograficzna - fabularnego? O Polakach?

Ja na tę chwilę nic sobie nie mogę przypomnieć, że coś ciekawego czytałem.

W Toruniu w październiku odbywa się festiwal kultury popularnej Dwutakt. W tym roku z wiadomych powodów będzie on tylko w internecie. W każdym bądź razie w strefie kryminału bedą ciekawe panele. Oto program:

Witajcie Nasi mili! OTO PROGRAM @STREFY KRYMINAŁÓW
Pamiętajcie, że o 4 października o 12, widzimy się tutaj:
>>>Youtube Festiwal Dwutakt
Dwutakt 2020 – Strefa Kryminału
👉12.00 Wojtek Miłoszewski - prosto z głębi lasu. Między scenariuszem a powieścią. Rozmowę prowadzi: @Adam Szaja (smakksiazki.pl)
👉13.00 To pachnie kryminałem! Recenzenci kontra pisarze, czyli gdzie leży prawda o powieści. Panel z udziałem @Anny Sawickiej-Banaszkiewicz („ZaczytAsy”), @Jarosława Czechowicza („Krytycznym Okiem”) oraz Jakub ćwiek. Dosłownie.
Prowadzenie: Robert Małecki
👉14.00 Marcel Woźniak - autor w podróży śladami toruńskiej kryminalnej serii o detektywie Leonie Brodzkim
👉15.00 Ryszard ćwirlej pisarz i Marek Stelar o patencie na serie kryminalne. Rozmowę prowadzi: Adam Szaja (smakksiazki.pl)
👉16.00 Przemysław Semczuk - autor o archetypie Sherlocka Holmesa w świetle współczesnych dokonań popkulturowych (prelekcja)
👉17.00 GWIAZDA STREFY KRYMINAŁU: Maciej Siembieda - pisarz. Prawda jest dziwniejsza niż fikcja.
Rozmowę prowadzi: Adam Szaja (smakksiazki.pl)
👉18.00 Awers, czyli wielka zbrodnia w małej formie. Panel z udziałem Marta Matyszczak, Bartosz Szczygielski i @Przemysław Żarski
Prowadzenie: Robert Małecki
👉19.00 Babski wieczór z trupem w tle. Katarzyna Puzyńska, Małgorzata Rogala i Magda Stachula w rozmowie o seriach kryminalnych i rynku powieści gatunkowej w Polsce.
Prowadzenie: Robert Małecki

Wygląda to bardzo fajnie. Jestem wielką fanką kryminału, niestety potwornie wybredną. Ale wciąż poszukuję czegoś dla siebie, na pewno wiele perełek jeszcze czeka na odkrycie.

panna Monika pisze:Wygląda to bardzo fajnie. Jestem wielką fanką kryminału, niestety potwornie wybredną.

To podobnie jak ja

Na czas rekonwalescencji na tapetę poszła sławna trylogia tzw. Pawła Jasienicy . Przez szereg lat zakazana i objęta cenzurą przez PRL. Polecam jako podręczniki historii dla młodzieży.

RobertH pisze:Na czas rekonwalescencji na tapetę poszła...

Byłeś chory ? Nie wychwyciłem tego.
Jasienica jest bardzo dobry, ale mylił się z teorią, że przyczyną upadku dynastii Piastów była choroba, która wykosiła ostatnich przedstawicieli rodu - kiła. Nie przekonał mnie, a poza tym kiła tak nie działa. Zresztą przyjechała z Ameryki kilkadziesiąt lat później. Kiedy pisał tę książke modna była teza krakowskiego profesora, że osobę z kiłą widać na ołtarzu Wita Stwosza. Tymczasem podobnie wyglądają zmiany po trądzie.
Ale poza tym bardzo dobre książki. Nie czytałem tylko "Rzeczypospolitej obojga narodów".

TomaszK pisze:

RobertH pisze:Na czas rekonwalescencji na tapetę poszła...

Byłeś chory ? Nie wychwyciłem tego.
Jasienica jest bardzo dobry, ale mylił się z teorią, że przyczyną upadku dynastii Piastów była choroba, która wykosiła ostatnich przedstawicieli rodu - kiła. Nie przekonał mnie, a poza tym kiła tak nie działa. Zresztą przyjechała z Ameryki kilkadziesiąt lat później. Kiedy pisał tę książke modna była teza krakowskiego profesora, że osobę z kiłą widać na ołtarzu Wita Stwosza. Tymczasem podobnie wyglądają zmiany po trądzie.
Ale poza tym bardzo dobre książki. Nie czytałem tylko "Rzeczypospolitej obojga narodów".

Do tej teorii jeszcze nie doszłem ,ale też bym się nie zgodził . Pamiętam że to samo pisał odnośnie rodu na Węgrzech jako przekleństwo co przenosi się z genetycznie ,co jest nieprawdą.
Zapewne lepiej znał się na broni niż na medycynie Ale całość ciekawie ujęta jako zbiór esejów

Dopadła mnie jakaś grypa .Polskę Piastów czytam ,a Jagiellonów słucham audiobooka którego nie ma na zdjęciu.

Czy ktoś przerabiał ostatnio książeczki z serii ŻÓŁTY TYGRYS ? Czy czas wydania ich w PRL nie wpłyną na merytoryczną zawartość odbieraną inaczej w obecnych czasach ?

Ostatnio nie przerabiałem, ale czytywałem je w młodości. Wpaniałe źródło informacji o poszczególnych wydarzeniach II wojny świtowej.

TomaszK pisze:Ostatnio nie przerabiałem, ale czytywałem je w młodości. Wpaniałe źródło informacji o poszczególnych wydarzeniach II wojny świtowej.

Przejrzałem na necie opinie różnych pozycji z Tygrysków. Wniosek dla mnie jeden , warto czytać na pewno początkowe serie z lat 57+ .Powstały w odwilży postalinowskiej. Mało propagandy.
Idąc za ciosem zwróciłem uwagę na wiele pozycji jednego autora ,opisującego dokonania polskich lotników - Bogdan Arct. Opinia : "najpłodniejszy literacko były pilot walczący w Anglii ,w Afryce".
Jego pozycje wydawane były w serii KLUB SIEDMIU PRZYGÓD obok Niziurskiego, Bahdaja i Nienackiego,szata graficzna znajoma,gratka dla kolekcjonerów

Po Fidlerze, Urbanowiczu i Zumbachu zamówiłem dwie pozycje wznowionych wydań. Na allegro trafiły się po 10 zł
Niebo w Ogniu , Alarm w St.Omer.

Może czas odwiedzić bibliotekę w poszukiwaniu Żółtych Tygrysów ?
Samych pozycji wydawniczych około 400 :shock:

"Tygrysami" zaczytywałem się jako dzieciak. Pamiętam, że poziom serii był bardzo nierówny. Były książki napisane świetnie i zwyczajnie nudne.

Zastanawiam się, czy te "ciekawe" dziś odebrałbym tak samo? Niestety, nie pamiętam żadnych tytułów a z treści pojedyncze przebłyski.

A ja dzisiaj przesuwając kartony z czymś tam, znalazłam przypadkowo mojego Dżentelmena w Moskwie, którego to myślałam, że zgubiłam w pociągu.
To mam teraz jesienną ucztę czytelniczą.

SZEść DNI W TATRACH

Wspaniała opowiastka Tytysa Chałubińskiego o kilkudniowej wyprawie w Tatry z czasów 1878 roku gdy tutrystyka wysokogórska dopiero zawiązywała się w Tatrach ,a modna była Szwajcaria.

Nie było w tych czasach oznakowanych szlaków ,tylko wynajmowało się przewodników-Górali , np: słynny Sabała , i nocowało pod krzaczkiem przy ognisku.

śledząć trasę bohaterów z mapą w ręku należy pamiętać że w tym czasie Tatry należały do jednego państwa i nie było granic.

Wyprawa rozpoczyna się od Łysej Polany ,poprzez Polski Grzbiet , Gerlach ,Wysoką ,Rysy ,dolinę Roztoki. Szlakami zannymi góralom ,jak i nowymi ,które były pierszy raz przecierane.
W książce dowiedziałem się ,że Morskie Oko to całkiem inny staw ,niż powszechnie się uważa.

Mam pomysł na wyprawę śladami Tytusa Chałubińskiego z tej ksiażki. Może już w lipcu,czekam właśnie na komplet map całych Tatr .
Lasu rąk chętnych nie spodziewam się , ale może z jedna osoba dotrzyma towarzystwa.
Opowieść jest lekka i przyjemna ,ale wyprawa znając realia nie będzie należała do łatwych .
Zwłąszcza ,że sam nie jestem wprawnym taternikiem.

W każdym bądz razie miłośnikom Tatr polecam książęczke wypożyczyć i przeczytać .

Aldona pisze:A ja dzisiaj przesuwając kartony z czymś tam, znalazłam przypadkowo mojego Dżentelmena w Moskwie, którego to myślałam, że zgubiłam w pociągu.
To mam teraz jesienną ucztę czytelniczą.

Fajnie znaleźć przypadkowo dżentelmena
Ależ cudowna uczta przed Tobą!
Napisz po lekturze kilka słów, oczywiście w odpowiednim wątku.

RobertH pisze:SZEść DNI W TATRACH

Wspaniała opowiastka Tytysa Chałubińskiego o kilkudniowej wyprawie w Tatry z czasów 1878 roku gdy tutrystyka wysokogórska dopiero zawiązywała się w Tatrach ,a modna była Szwajcaria .

Brzmi bardzo ciekawie!
Chętnie przeczytam.

A u mnie od wczoraj takie nowości.
Nastawiam się na czytelniczą ucztę

Yvonne pisze:

RobertH pisze:SZEść DNI W TATRACH

Wspaniała opowiastka Tytysa Chałubińskiego o kilkudniowej wyprawie w Tatry z czasów 1878 roku gdy tutrystyka wysokogórska dopiero zawiązywała się w Tatrach ,a modna była Szwajcaria .

Brzmi bardzo ciekawie!
Chętnie przeczytam.

Obowiązkowo z mapą Tartr ,w ręce , w telefonie . Jest dużo nazw miejscowych ,które należy zlokalizować by wyobrazić sobie przebieg drogi . Taka wycieczka palcem po mapie

Dzisiaj na TVP Kultura o godzinie 21:45 zapowiada się ciekawy premierowy dokument "Księgarnie Nowego Yorku"


..."Powiedz mi, jakie książki masz w domu, a powiem ci, kim jesteś" ...fascynująca opowieść o świecie książek i ich najbardziej zapalonych kolekcjonerach w premierowym dokumencie...

Tu jest po angielsku zwiastun tego dokumentu:
>>>YT: Księgarnie Nowego Yorku

na sprzedaz po 10 zł ,Bitwa nad Bzura po 30 zł ,Wielkopolska przez wieki 15zł. Przesyłka od 7zł.

Vademecum na temat zabawek dla młodzieży.

Są tygryski ...Powrót do korzeni

Ps. NIEBO W OGNIU -Bohdan Arct , warto przeczytać ,coś w stylu Dywizjon 303 , zbiór relacji z misji lotniczych Cyrku Skalskiego.

Tzw. tygrysków nigdy nie czytałem. fascynowałem się jedynie ich okładkami. Ale pamiętam, że kupiłem kiedyś ojcu na prezent.

od jutra zamykają biblioteki, no tak lepiej żeby tłuszcza nie była zbyt mądra.

johny pisze:od jutra zamykają biblioteki, no tak lepiej żeby tłuszcza nie była zbyt mądra.

Nie wiem jak w Waszych bibliotekach ale w mojej wioskowej to ja wprawdzie rzadko bywałem ale tłumów nigdy tam nie było. Jakież więc jest tu ryzyko zakażeń żeby zamykać?

johny napisał/a:
od jutra zamykają biblioteki, no tak lepiej żeby tłuszcza nie była zbyt mądra.

Nie wiem jak w Waszych bibliotekach ale w mojej wioskowej to ja wprawdzie rzadko bywałem ale tłumów nigdy tam nie było. Jakież więc jest tu ryzyko zakażeń żeby zamykać?

Patrząc z drugiej strony. Skoro i tak mało kto chodził, to i strata niewielka.

Ja na szczęście mam swoją biblioteczkę.

Hanka, co ty teraz będziesz robić z wolnym czasem?

Ja bym chciała mieć czas na czytanie.