Ryszard ćwirlej
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
ćwirlej - nowa seria
Ryszard ćwirlej napisał nową serię, której akcja dzieje się w przedwojennym Poznaniu 1919 - 35 bodajże. Saga milicyjna nieco mnie rozczarowała ale uwielbiam klimat międzywojnia, do tego recenzje są dobre także chyba autor dostanie kolejną szansę.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Pójdę twoim śladem.
No i zacząłem czytać. Co prawda zagadka kryminalna zawiązuje się dość wolno ale klimat Poznania czasów Powstania Wielkopolskiego jest oddany w super sposób. Akcja toczy się na początku 1919 roku. Troszkę widzę nawiązań do Pogranicza w ogniu. Na razie to nie jest stracony czas przy książce.
Ostatnio zmieniony 08 mar 2019, 13:00 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Skończyłem czytać dzisiaj grubo po północy. Zacząłem koło 20, potem zrobiłem sobie przerwę na LM a potem musiałem ją skończyć. Dawno nie było tak żebym nie mógł odłożyć książki na bok! Koniecznie chciałem wiedzieć co wydarzy się dalej.
Tak jak pisałem wyżej klimat Poznania tuż po 1. wojnie światowej jest niesamowity! Wchodzę z bohaterami do knajpy i czuję unoszącą się w powietrzu woń podchmielonych facetów i unoszący się papierosowy dym, wchodzę do burdelu i czuję, ze jestem w burdelu etc. Zagadka kryminalna w tym tomie (nie wiem jak w innych) jest tylko przyczynkiem do opowiedzenia pewnej historii, historii, która mogła by być bardzo, bardzo prawdopodobna. Znów odwołuję się do tego co wyżej, ta książka to taki literacki odpowiednik Pogranicza w ogniu, szczególnie tych początkowych odcinków. Bohaterowie super, przy czym wielowymiarowi, do tego dość ciekawie opisane współegzystowanie Polaków i Niemców.
Z pewnością sięgnę po kolejne tomy opowiadające o poruczniku Antonim Fischerze.
Tak jak pisałem wyżej klimat Poznania tuż po 1. wojnie światowej jest niesamowity! Wchodzę z bohaterami do knajpy i czuję unoszącą się w powietrzu woń podchmielonych facetów i unoszący się papierosowy dym, wchodzę do burdelu i czuję, ze jestem w burdelu etc. Zagadka kryminalna w tym tomie (nie wiem jak w innych) jest tylko przyczynkiem do opowiedzenia pewnej historii, historii, która mogła by być bardzo, bardzo prawdopodobna. Znów odwołuję się do tego co wyżej, ta książka to taki literacki odpowiednik Pogranicza w ogniu, szczególnie tych początkowych odcinków. Bohaterowie super, przy czym wielowymiarowi, do tego dość ciekawie opisane współegzystowanie Polaków i Niemców.
Z pewnością sięgnę po kolejne tomy opowiadające o poruczniku Antonim Fischerze.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Tam ci będzie lepiej.
Pierwsza pozycja z cyklu acz chronologicznie druga. Czytam właśnie. Jest świetna naprawdę świetna!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Rewelacyjna książka, czyta się fantastycznie! Zakończenie super. Do tego ten przedwojenny Poznań. Podtrzymuje to wszystko co napisałem wyżej. Tyle, ze tutaj jest chyba jeszcze lepiej. Chyba ostatnio przy Nesbo tak nie mogłem oderwać się od czytania aby się dowiedzieć co się dalej wydarzy. Znów się powtarzam, że jako żywo akcja kojarzy mi się bardzo z Pograniczem w ogniu, de facto wątek kryminalny jest wątkiem obocznym. Myślę, że to gotowy scenariusz na super film. Polecam!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Zanotowałem .Poczytam.
Zakupiona Tam Ci Będzie Lepiej za 12 zł
Dla zainteresowanych przedstawiam sprawę Leona Hałasa i szkielet w pozycji stojącej odkryty pod chodnikiem 1931 roku.
"Ciało morderca zawlókł do wnęki w głębi piwnicy i zabił ją deskami. Teczkę z pieniędzmi zabrał ze sobą. Były w niej 2 miliony marek polskich . Młotek wyrzucił do Warty."
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,360 ... rects=true
Zakupiona Tam Ci Będzie Lepiej za 12 zł
Dla zainteresowanych przedstawiam sprawę Leona Hałasa i szkielet w pozycji stojącej odkryty pod chodnikiem 1931 roku.
"Ciało morderca zawlókł do wnęki w głębi piwnicy i zabił ją deskami. Teczkę z pieniędzmi zabrał ze sobą. Były w niej 2 miliony marek polskich . Młotek wyrzucił do Warty."
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,360 ... rects=true
- Załączniki
-
- z17649398M,S.jpg (40.44 KiB) Przejrzano 9594 razy
Ostatnio zmieniony 03 lut 2020, 19:56 przez RobertH, łącznie zmieniany 2 razy.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13029
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
A czemu piszesz o tym w wątku o ćwirleju, Robercie?RobertH pisze:Zanotowałem .Poczytam.
Dla zainteresowanych przedstawiam sprawę Leona Hałasa i szkielet w pozycji stojącej odkryty pod chodnikiem 1931 roku.
"Ciało morderca zawlókł do wnęki w głębi piwnicy i zabił ją deskami. Teczkę z pieniędzmi zabrał ze sobą. Były w niej 2 miliony marek polskich . Młotek wyrzucił do Warty."
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,360 ... rects=true
To przecież historia opisana przez Krzysztofa Smurę w książce "Tajemnica starego browaru", którą kiedyś polecałam na blogu.
ćwirlej też pisze o tej historii?
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Dziś się o tej historii dowiedziałem Nie mam pojęcia że gdzieś była opisana .
Piszę w tym wątku ,gdyż sprawa pochodzi z przedwojennego Poznania ,do którego nawiązują nowe książki Rysia
Piszę w tym wątku ,gdyż sprawa pochodzi z przedwojennego Poznania ,do którego nawiązują nowe książki Rysia
Ostatnio zmieniony 03 lut 2020, 19:53 przez RobertH, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13029
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
AhaRobertH pisze:Dziś się o tej historii dowiedziałem Nie mam pojęcia że gdzieś była opisana .
Piszę w tym wątku ,gdyż sprawa pochodzi z przedwojennego Poznania ,do którego nawiązują nowe książki Rysia
Polecam Ci książkę pana Smury opisującą tę właśnie historię.
To naprawdę dobry kryminał retro.
Więcej możesz poczytać tutaj:
http://odbiblioteczkidoszafy.blogspot.c ... naa-w.html
Ostatnio zmieniony 03 lut 2020, 20:40 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Akurat w tej serii nie ma prawie w ogóle. Jest za to dużo poznańskiego slangu.Yvonne pisze:Johny, czy w książce jest dużo wulgaryzmów?
Pamiętam, że kiedyś to właśnie odrzuciło mnie od twórczości ćwirleja ...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Po kolei jak się ukazywały. Tyle tylko, że chronologicznie są pomieszane. Ta czwarta to de facto początek służby Fiszera w policji.
https://lubimyczytac.pl/cykl/12402/antoni-fischer
https://lubimyczytac.pl/cykl/12402/antoni-fischer
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Kolejny tom zamówiony! Nie mogę się doczekać!
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/3984824 ... rli-wiedza
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/3984824 ... rli-wiedza
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...