Z przygodą na ty

... w okolice Niedźwiedziego Rogu to dajcie wcześniej znać. Podobnie gdyby ktoś był w miejscowości Pisz to też prosiłbym o info.
Jakiś czas temu (chyba 2 lata wstecz) byłem w tych okolicach ale wtedy nie myślałem o tym, że będziemy robić stronę śladami Pana Samochodzika. A teraz przydałoby się kilka fotek z tamtych rejonów.

No ja mam foty, wrzucałem nawet. Z Pisza również!

johny pisze:No ja mam foty, wrzucałem nawet. Z Pisza również!

Tak, tak, pamiętam johny. Jeszcze do nich nie dotarłem bo na razie robię szkielet śladów z "Niewidzialnych".

Oprócz Niedźwiedziego Rogu i Pisza dajcie znać gdybyście się wybierali do takich miejscowości jak Ruciane-Nida, Mrągowo, Biskupiec, Olsztyn, Morąg, Ogrodzieniec, Kisielice. To tak tyle na ten raz.

Ruciane mam, Mrągowo mam, Olsztyn mam.

Gram Ci wszystko na płytke i wyślę!

johny pisze:Ruciane mam, Mrągowo mam, Olsztyn mam.

Gram Ci wszystko na płytke i wyślę!

Super, czekam na przesyłkę w takim razie.

Czesio1 pisze:do takich miejscowości jak [...], Olsztyn

Ja ci dam miejscowość.

zbychowiec pisze:Co sie stalo w Rucianem? Bo wlasnie niedaleko (jakis kilometr od centrum) cumuje?

Ruciane mam tak wypunktowane:

"„W Rucianem, przed urzędem pocztowym, gdzie zaparkowałem swój wehikuł, rozstaliśmy się.
(...)
Zostawiłem Monikę w wehikule, a sam poszedłem do urzędu pocztowego i zamówiłem „błyskawiczną” z Warszawą.
(...)
Kiosk „Ruchu” znajdował się o sto metrów od hotelu .
(...)
Zapewne zauważył tu zaparkowany przed hotelem mój wehikuł i domyślił się, że znowu jesteśmy w Rucianem, ba, mieszkamy w hotelu.” "

Nie mam niestety jeszcze namierzonych tych trzech obiektów (poczta, kiosk "Ruchu" i hotel). Tzn. podejrzewam, że urząd pocztowy to ten przy Aleja Wczasów 4 B. Gdybyś miał możliwość zrobienia fotki tego/tych obiektów byłoby super.

Gdyby ktoś wybierał się do Krakowa na Targi Książki, to proponuję spotkanie

Będę w Krakowie od 24 do 26 października

A ja akurat 24 października wyjeżdżam z Krakowa a wracam 26. Może mi się uda wrócić dość wcześnie ?

TomaszK pisze:A ja akurat 24 października wyjeżdżam z Krakowa a wracam 26. Może mi się uda wrócić dość wcześnie ?

Mam nadzieję, Tomaszku, że uda nam się spotkać, chociaż ja już w niedzielę po południu będę wracać

Gdyby ktoś się wybierał do Zako w okolicach długiego weekendu listopadowego, albo chciał się wybrać to ja planuję być tam od 7 wieczorem, do 10 rano (?). Mogę kogoś przyjąć na kwaterę.

Yvonne pisze:Gdyby ktoś wybierał się do Krakowa na Targi Książki, to proponuję spotkanie

Byłem dzisiaj na Targach Książki w Krakowie i jestem zbulwersowany. Nie ma ani jednego "samochodzika", a wydawnictwo "Warmia", nawet nie raczyło się pojawić !

TomaszK pisze: Byłem dzisiaj na Targach Książki w Krakowie i jestem zbulwersowany. Nie ma ani jednego "samochodzika", a wydawnictwo "Warmia", nawet nie raczyło się pojawić !

Pierwsza wiadomość faktycznie bulwersująca ale druga może i dobra. Warmia to nie jest wydawnictwo za którym skończyłbym w ogień.

TomaszK pisze:Byłem dzisiaj na Targach Książki w Krakowie i jestem zbulwersowany. Nie ma ani jednego "samochodzika"

I po co ja jutro jadę tyle kilometrów???

Ale znalazłem stoisko wydawnictwa "Alter", na którym ma się pojawić Mariusz Wollny. Niestety nie było go.

TomaszK pisze:Ale znalazłem stoisko wydawnictwa "Alter", na którym ma się pojawić Mariusz Wollny. Niestety nie było go.

Podobno ma być w sobotę i w niedzielę.
Oczywiście wybieram się podziękować za Kacpra

Troszkę papugując sąsiednią ławeczkę (jak to kiedyś zabawnie ujął nasz drogi Nietajenko), zakładam nowy wątek.

Otóż większość z nas to duchy niespokojne, czujące w sobie ciągłą chęć przemieszczania się z miejsca na miejsce i wychodzenia naprzeciw przygodzie, a co za tym idzie, spotkać nas można w różnych ciekawych okolicach.
I to jest właśnie wątek, w którym możemy sobie przekazywać informacje, gdzie kto się wybiera i w jakim czasie.
Być może inni będą w tej samej okolicy i chętnie spotkają się na kawę/herbatę/piwo/wino/Dar Puszczy (wybierz właściwe) i pogadanki o wszystkim, co nam w duszy gra.

Jako, że (według słów mojej Mamy) jestem największą Powsinogą w rodzinie, piszę pierwsza:

Otóż w dniach 24-26 kwietnia będę przebywać wraz z harcerzami w POZNANIU na Festiwalu Fantastyki PYRKON.

Czy ktoś wybiera się również?
Dodam, że na Festiwalu tym miałam przyjemność po raz pierwszy być 2 lata temu zachęcona przez znajomych z pracy. Jako, że jest to Festiwal Fantastyki miałam pewne obawy. Wszak fantastyki nie lubię absolutnie. Jednak kiedy przejrzałam program, zdecydowałam się od razu. Bowiem oprócz wszelkiego rodzaju ciekawostek fantastycznych, można było uczestniczyć w wielu ciekawych prelekcjach. Ja uczestniczyłam między innym w prelekcji na temat Templariuszy, Alchemików oraz na temat życia codziennego w średniowieczu. A także we wspaniałym i fascynującym spotkaniu z polskimi autorami powieści grozy. Byli wśród nich mój ulubiony Stefan Darda (polecam jego książki. Są naprawdę dobre) oraz Łukasz Orbitowski, który był niekwestionowaną gwiazdą tego spotkania (jest bardzo inteligentny, zabawny i błyskotliwy).
Dodam tylko, że PYRKON jest z roku na rok coraz większą imprezą i program w tym roku będzie pewnie jeszcze bardziej ciekawy.

Szczegóły tutaj:
http://www.pyrkon.pl/2015/

Zatem: do zobaczenia w Poznaniu

Yvonne pisze:Otóż w dniach 24-26 kwietnia będę przebywać wraz z harcerzami w POZNANIU

Ja będę niedaleko czyli w Kopenhadze. Może ktoś też będzie?

PawelK pisze:Ja będę niedaleko czyli w Kopenhadze. Może ktoś też będzie?

Bardzo chętnie, ale w innym terminie
Planuję wybrać się kiedyś z harcerzami do Legolandu, ale zobaczymy, czy coś z tego wyjdzie.
Pozdrów Małą Syrenkę

Przypominam, że w weekend wybieram się wraz z Ace do Poznania.
Ktoś będzie w okolicy i ma ochotę spotkać się na małe co nieco?

Wzorem roku ubiegłego (oj, połknęłam bakcyla na amen), w najbliższy weekend wybieram się znów żeglować po Jeziorze Charzykowskim. Znów będę podziwiać z pokładu Wyspę Miłości i wyobrażać sobie sceny z książki.

Czy ktoś dołączy na wspólne jej podziwianie oraz ognisko z szantami?

Yvonne pisze:Wzorem roku ubiegłego (oj, połknęłam bakcyla na amen), w najbliższy weekend wybieram się znów żeglować po Jeziorze Charzykowskim. Znów będę podziwiać z pokładu Wyspę Miłości i wyobrażać sobie sceny z książki.

Czy ktoś dołączy na wspólne jej podziwianie oraz ognisko z szantami?

"Yvonne" są wybory, wprowadzono dekretem zakaz żeglowania.

Hmmm, jechać na Wyspę Miłości i tylko ją podziwiać...

van de loro pisze:"Yvonne" są wybory, wprowadzono dekretem zakaz żeglowania

No właśnie, trzeba zatem coś wybrać
Ja wybieram Wyspę Miłości

johny pisze:Hmmm, jechać na Wyspę Miłości i tylko ją podziwiać...

No przecież zapraszam

Yvonne pisze:No przecież zapraszam

Zabrzmiało strasznie kusząco aż zazgrzytały mi zęby.

Nietajenko pisze:

Yvonne pisze:No przecież zapraszam

Zabrzmiało strasznie kusząco aż zazgrzytały mi zęby.

I w tym miejscu postawmy kurtynę milczenia!

johny pisze:

Nietajenko pisze:

Yvonne pisze:No przecież zapraszam

Zabrzmiało strasznie kusząco aż zazgrzytały mi zęby.

I w tym miejscu postawmy kurtynę milczenia!

A dlaczegoz to? No przecież żeglowanie to druga natura Nietajenki, a w doborowym towarzystwie to sama słodycz od której właśnie zgrzytaja zęby.

W ten piątek będę jechał z klasą na wycieczke do Torunia, a że nigdy tam nie byłem to zastanawiam się co można by tam obejrzeć w wolnym czasie?! Może macie jakieś pomysły na zwiedzanie? :shock:

W ten piątek będę jechał z klasą na wycieczke do Torunia, a że nigdy tam nie byłem to zastanawiam się co można by tam obejrzeć w wolnym czasie?! Może macie jakieś pomysły na zwiedzanie?

Jasne, że mamy
Skoro jeszcze nigdy nie byłeś, to masz sporo do zobaczenia.
Ja osobiście polecam Krzywą Wieżę, Muzeum Żywego Piernika (rewelacja! cała grupa turystów jest zaangażowana w pieczenie pierników i można sobie zrobić nawet swój własny pamiątkowy) oraz Dom Legend.
Poza tym oczywiście spacer starówką toruńską urokliwymi uliczkami, na których co kawałek odkryć można cuda: rycerza, wizerunki mieszczan toruńskich, Latającego Smoka z legendy toruńskiej...
Kościoły toruńskie są również piękne, ale nie wiem, czy lubisz je zwiedzać. Jeśli tak, to polecam szczególnie mój ulubiony Kościół Garnizonowy. I Katedrę świętych Janów oczywiście ze słynnym dzwonem Tuba Dei.

Znam Toruń bardzo dobrze (studiowałam tam), więc jakbyś potrzebował wskazówek dotyczących topografii daj znać. Chętnie pomogę

No i życzę udanej wycieczki. Czekam na relację

Ruiny zamku krzyżackiego też są fajnie teraz zrobione.