Z przygodą na ty

To ja chętnie zainicjuję konkurs polegający na odgadnięciu bohatera literackiego.

Nie będę brała tym razem przykładu z Nietajenki, który zaskoczył niełatwym filmowym i moja pierwsza będzie chyba łatwa, na rozgrzewkę:

Jakiej to profesji nasz bohater nie wykonywał ... ?
Czasem był osobą urzędową, a już za chwilę nieurzędową …
Był tłumaczem, magikiem, asystentem królowej, dyrygentem chóru cerkiewnego …
Razem ze swoimi kompanami narobił sporo zamieszania w pewnym mieście …

Któż to?
Należy podać jego dwa najpopularniesze imiona

Widzę, że jeszcze nikt nie odgadł ...

A specjalnie zadałam tę zagadkę, jak jeszcze nie ma Jacka, bo jak on tu wreszcie dołączy i przeczyta to odgadnie raz-dwa!

Potrzebujecie podpowiedź?

Myślę, że się przyda...

Podpowiadam zatem:

Miasto, o jakim mowa jest stolicą jednego z naszych wschodnich sąsiadów.
Na podstawie książki nakręcono bardzo, bardzo dobry serial.
No i dodam jeszcze, że to jedna z ulubionych książek Jacka, ale niekoniecznie Aldonki

No teraz już chyba łatwo.
Mam nadzieję, że ktoś odgadnie, ponieważ jutro rano wyjeżdżam i nie będę miała dostępu do netu przez tydzień ...

Yvonne pisze:to jedna z ulubionych książek Jacka, ale niekoniecznie Aldonki

Uuuu, no pięknie Musze sie szybko z Jackiem skonsultować!

Aldona pisze:Musze sie szybko z Jackiem skonsultować

Konsultuj, Aldonko, bo jutro znikam na tydzień

Albo WRESZCIE przeczytaj tę książkę - jest naprawdę świetna!
Pamiętasz, jak o tym rozmawiałyśmy w Moryniu?

To jeszcze jedna podpowiedź:

Towarzyszami naszego bohatera były bardzo charakterystyczne i oryginalne postaci, a mianowicie kot, osobnik z wystającym kłem oraz naga kobieta

Yvonne pisze:Pamiętasz, jak o tym rozmawiałyśmy w Moryniu?

O Mistrzu i Małgorzacie?????

Oczywiście, Aldono.

Ale teraz wszystkim podpowiedziałaś, więc szybko zgaduj

Yvonne pisze:więc szybko zgaduj

Ale ja nadal jestem na 15 stronie

No to inni mają szansę

Woland

misia pisze:Woland

Pudło, misiu

Nie wierzę, że nikt z naszego zacnego bractwa nie czytał "Mistrza i Małgorzaty" i nie zapałał natychmiastową sympatią do tego bohatera, który jest moim ulubionym ...

Myślałam, że już ten dyrygent chóru cerkiewnego naprowadzi

Azazello
"Towarzysz Wolanda, który przypisuje mu najtrudniejsze zadania."

Azazello też jest ciekawy, ale nie chodzi o niego

Azazello to właśnie ten z kłem

I pamiętaj, że należy podać 2 "imiona" tegoż bohatera

No to już musi to pewnie ten być

Korowiow Fagot
"Prawa ręka Wolanda, bezpośredni realizator jego zamysłów."

Czytałam dawno, teraz się właśnie dowiedziałam że MiM liczy 83 bohaterów

dopisek

Korowiow – Fagot – „Mag, regent cerkiewny, czarodziej, tłumacz czy diabli wiedzą kto...” - dziwaczny człowiek w kraciastym ubraniu i charakterystycznych pękniętym binoklach: „facet ma wąsiki jak kurze piórka, maleńkie, ironiczne i na wpół pijane oczka, a kraciaste porcięta podciągnięte są tak wysoko, że widać brudne białe skarpetki.” Przedstawia się czasem jako regent cerkiewny. Skory do żartów, ale również doskonały rozmówca i przewodnik. Podobno kiedyś, w średniowieczu, jako rycerz niefortunnie zażartował z sił świata i ciemności. Pokutuje, odbywając „służbę” przy Wolandzie.

Drugie imię Korowiowa – Fagot poznajemy podczas pokazu czarnej magii. W ten sposób zwraca się do niego Woland. Jego pojawienie wróży kłopoty. W administracji Varietes narobił zamieszania, prezentując się jako wybitny specjalista w dziedzinie organizowania chórów amatorskich. Po jego wizycie personel teatralny rozśpiewał się na całego. Pracownicy i petenci nie potrafili zakończyć pieśni, wszędzie rozlegały się strofy „Morza przesławnego”. Wokaliści - amatorzy wylądowali w klinice dla umysłowo chorych. Jedna z poirytowanych pracownic tak o nim mówiła: „ – prowadzi pod rękę jakiegoś sukinsyna (...) – którego nie wiadomo skąd wytrzasnął, w kraciastych spodenkach, w pękniętych binoklach i ... morda zupełnie nie do przyjęcia!...”

Brawo, misiu!

Oczywiście, że to Korowiow-Fagot - jedna z najbarwniejszych postaci powieści i moja ulubiona

Gratuluję!

Zadajesz

Będzie bardzo łatwo

Dystyngowany pan z kraju wyspiarskiego poddaje się "hazardowi", co nieoczekiwanie czyni jego życie ciekawszym i pełniejszym

Sherlock Holmes?

Yvonne pisze:Sherlock Holmes?

Nie o tego pana mi chodziło, ale kraj się zgadza

No to może jego towarzysz Dr Watson?

Intryguje mnie ten cudzysłów przy słowie "hazard", więc nie wiem, czy dobrze rozumuję

Yvonne pisze:No to może jego towarzysz Dr Watson?

Intryguje mnie ten cudzysłów przy słowie "hazard", więc nie wiem, czy dobrze rozumuję

Ten pan to to też nie, ale podążaj/-cie drogą cudzysłowu

Takie łatwe, a nikt nie może odgadnąć
To bohater autora literatury dziecięcej, podróżniczej i fantastyczno-naukowej. Jego inicjały są dublem jednej litery. Na razie tyle

Fileas Fogg?

No tak, niby się pisze przez PH(ileas), ale czyta się F, więc gratuluję wygranej i czekamy na Twoja zagadkę

No to ja tak:

Tajemnicza postać, w przebraniu, z dziwnymi zdolnościami i w ogóle cała dziwna i nietypowa.

Aby Van Helsing?

Nieeeee...... tak bliska Twojemu sercu ta postać jest )))

Samczyk czy samiczka?

Nietajenko!!!!!!

no jak sie okazuje.... samiczka.