Znalezione w sieci

Dział poświęcony ciekawym linkom
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

zbychowiec pisze:Mysikrólik napisał/a:
Skoro poszukiwacz kopie na polu ornym na "sztycha", to rolnik przeorze tą samą ziemię na 1,5-2. Ten to dopiero poniszczy.

Pola to przypadek specyficzny. Zdaje się, że najbardziej ożywiona dyskusja dotyczy innych terenów. W tym konkretnym przypadku (film o archeologach) był to las.
No to inna bajka, Ja przeważnie widziałem tych gagatków na polu, pewnie dlatego ze w lesie ich trudniej dostrzec :-D
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

PawelK pisze:
zbychowiec pisze: a laik nastawiony na szybką eksploatację "eldorado" i zmiecenie fantów działa jak przysłowiowy słoń w składzie porcelany?
A nie jest tak, że walczymy z gamoniami a zorganizowana przestępczość hula sobie spokojnie na boku. Ale my jako państwo jesteśmy zadowoleni bo przecież mamy dobre przepisy, które penalizują "przestępców"? Nie jest to trochę tak jak z karaniem biedaka, który ukradł bułkę w markecie vs. brak kary dla tych, którzy kradną dużo i w świetle reflektorów?
I właśnie świetnym tego przykładem jest międzynarodowa akcja Pandora, która wświecie przyniosła aresztowanie handlarzy kradzionych antyków na dużą skalę i odzyskanie tysięcy sztuk skradzionych zabytków, a w Polsce łódzka policja chwali się capnięciem kilkunastu detektorystów, których łupem padły solne plomby, amunicja z czasów wojny i fragmenty ostróg końskich.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

zbychowiec pisze:Oni biorą zgrzewkę wódki, pęto kiełbasy, ogórki - i jadą na wykopki do Eldorado.
Jakby stworzyć dla nich odpowiedni klimat (nagradzać znaleziska) i łajać paserstwo to i ogórkowcy zachowywaliby się zupełnie inaczej.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

zbychowiec pisze:A nie uważasz, że jest to argument typu: "nie powinniśmy jeść niczego poza trawą, bo i tak w Afryce mają gorzej"?
Gdzieś znalazłeś taki argument?

Ja napisałem tylko o samozadowoleniu władzy zupełnie bezpodstawnym.
zbychowiec pisze:Jeśli nie spenalizujesz pewnych niewłaściwych zachowań, to zawsze znajdą się hordy gamoni gotowych zniszczyć pałac po to, żeby wyrwać aluminiowy kabel ze ściany.
Tutaj zawsze powtarzam coś co nie jest uwzględniane przez większość organów wykonawczych w naszym kraju, ważne są dwie rzeczy - intencja ustawodawcy i priorytety.

Jak to ładnie powiedział nasz wieszcz "Nie czas żałować róż gdy płoną lasy".
Ostatnio zmieniony 30 sty 2017, 14:46 przez PawelK, łącznie zmieniany 3 razy.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

zbychowiec pisze:Zasugerowałeś, że lepiej pewnych rzeczy nie penalizować, bo i tak obywatele będą je robić a siły policyjne powinny się zajmować innymi sprawami.
Nigdy czegoś takiego nie sugeruję w szczególności argumentując, że nie ma sensu karać bo i tak ludzie będą łamać prawo. Moja filozofia jest zupełnie inna - uważam, że jeśli prawo jest słabe lub złe to należy je zmieniać. Prawo też jest ustanowione przez ludzi i ludzie powinni zmieniać prawo. Zresztą nie tylko wtedy kiedy jest złe lub słabe ale również wtedy gdy przestaje przystawać do szybko zmieniającej się rzeczywistości.
zbychowiec pisze: Ja jestem za tym, aby policji zostawić prior..priore..prio..kurna... chyba priorytyzację.
Niestety tak się u nas w kraju nie da. Ponieważ policja jest rozliczana z wpływów do budżetu a nie z tego, że się nic poważnego nie dzieje. To jest wieczny problem wszystkich, którzy się zajmują bezpieczeństwem - niby wszyscy wiedzą, że jest dobrze gdy się nic nie dzieje, ale wtedy niektórym na "górze" zaczyna kiełkować w głowie myśl - skoro się nic nie dzieje to po co służby. A wracając do tematu - policja ustala priorytety dla swoich zdań, niestety zgodnie z oczekiwaniami góry - kasuje tam gdzie jest łatwo i bez ryzyka. Czyli np. ustawia radary na długiej, prostej, bez świateł i ludzi (popatrz sobie na Wirażową w Warszawie i wymyśl uzasadnienie dla radaru tam) czy np. we wspomnianym temacie - ściga Nietajenkę biegającego z wykrywaczem po polu, które już sto razy przez ostatnie sto lat było przeorane przez rolnika, jego ojca i dziada.
zbychowiec pisze: Żyję w mieście, gdzie właśnie mamy "złe powietrze", normy zanieczyszczenia powietrza przekroczone siedmiokrotnie. Ludzie się duszą, padają jak muchy na raka płuc, chorobę oblituracyjną płóc, zawały. Połowa dzieci ma alergie i choroby dróg oddechowych.
Ale wiesz z czego ten smog wynika, czy tylko przeczytałeś w gazetach, że przyczyną są stare piece Twoich sąsiadów? A nawet jeśli - ile Państwo zrobiło żeby zminimalizować ilość tych starych pieców (oprócz kar oczywiście)? Chciałem swego czasu zainstalować baterie słoneczne - z bardzo szybkich wyliczeń wyszło mi, że gdybym nie płacił za serwis i części zamienne to taka instalacja by mi się zwróciła po 15 latach. Tyle, że by nie wytrzymała prawdopodobnie tych 15 lat, więc zawsze bym miał w plecy. Ok, Państwo wymyśliło dofinansowanie takiej instalacji. Zacząłem szukać jak to zrobić - okazuje się, że mimo że stać mnie na instalację to muszę wziąć kredyt w BOś i w ramach spłaty polecą mi z tym dofinansowaniem. Ponieważ nie mam ani czasu ani ochoty bujać się z kredytami odpuściłem sobie zabawę z bateriami.
Można oczywiście tłumaczyć, że społeczeństwo kombinuje. Tak, kombinuje, bo Państwo zmusza społeczeństwo do kombinowania. W naszym kraju nie ma prostej drogi żeby coś załatwić zgodnie z prawem i szybko. Ot, taki lokalny koloryt. Tyle, że to Państwo powinno się zająć zmianą, wtedy ludzie się zmienią. Sami z siebie niestety nie.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

Nietajenko, widzisz, cieszę się, ze uświadomiłem dostępność AZP. W środowisku o tym nie wiecie widać. W moim (detektorystów)wiedzą od dawna. Pytasz czym się różni detektorysta z pozwoleniem od takiego Ciebie? No wszystkim, po za techniką pracy. Pracuje na określonym terenie, który nie jest stanowiskiem archeo, bo tylko na takich może. Otrzymuje wytyczne na co może trafić i co zrobić, z kim się kontaktować, etc. Jeśli coś znajdzie o znamionach zabytku archeologicznego nie musi kryć się w krzakach, znakuje miejsce na mapie i powiadamia służby archeologiczne. Zatem, zanim wejdziesz w teren masz wiedzę. Twoje wywody wolnościowe są funta kłaków warte. Dlaczego? Bo wzorcem jest dla Ciebie prawo brytyjskie w tym temacie ale tylko z jego prawami. O obowiązkach detektorysty na Wyspach wiesz tyle co większość - jak znajdzie, ma zgłosić; pozwolenie właściciela działki. A jest ich trochę więcej i to właśnie na etapie przygotowania. Taki detektorysta ma obowiązek wiedzieć gdzie są stanowiska archeo i kategoryczny zakaz wchodzenia na nie. Te dane są powszechnie dostępne.

Widzisz teraz obraz zmian u nas? Do niedawna był beton i ten beton jest i jeszcze będzie, póki nie wymrze. Z drugiej strony mamy beton Twojego pokroju, czyli stroszenie piórek i narzekanie, bo się nam należy. Tylko co Twój beton robi by to zmienić? NIC, spiera się z betonem archeo i pat trwa. Dlatego wolę pracować z eksploratorami zrzeszonymi i współpracującymi a archeo, bo tylko tak zmieniamy przepisy. Efektem tego masz obowiązek publikacji AZP. Nie będzie stanowczej zmiany, jeszcze tego nie pojmujesz? Tu trzeba dochodzić stopniowo. Budować a nie burzyć, łączyć a nie dzielić, współpracować a nie rywalizować.

Jeśli chcesz obrażać moich wykładowców, to nie masz do tego najmniejszego prawa. Właśnie to, że byli otwarci na współpracę czyni mnie tym kim jestem.
I jak czytam o sobie "socjalista" albo "bolszewik" to nie mam ochoty rozmawiać. Zarzucasz pani archeolog wrzucanie do wora a sam mnie szufladkujesz z betonem. Rozumiesz teraz? Bardzo bym chciał.

Wiedz jedno kolego. Swoim postępowaniem nie przyczyniasz się do zmian. Pogłębiasz tylko podziały. Idź do dobrego stowarzyszenia i działaj, w zgodzie z prawem i niepisanymi zasadami a zmienimy to prawo. Inaczej się nie da.

O kościach kiedyś pogadamy przy lemoniadzie, słowo.
A reszty nawet nie czytam, dość mam przepychanek słownych.
Obrazek
Awatar użytkownika
Eksplorator63
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: Eksplorator63 »

:564:
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Kolego Nemsta, odwracasz kota ogonem. Ani nie zamierzałem obrazić Ciebie ani żadnego z Twoich nauczycieli. Wskazałem tylko, że dążność do penalizowania wszystkiego co się rusza i nie rusza wywodzi się ze słusznie minionego systemu i niestety wryło się w podświadomość obecnie żyjących. Ja próbuję wykazać, że wnioski i pozwolenia to zbędna formalność, służąca jedynie kontroli obywateli oraz wyciągnięciu opłaty administracyjnej w wysokości bodajże 80 złociszów polskich. A przecież jak się zachować wskazują stosowne ustawy. Piszesz o instruktarzu WKZ. Dlaczego w dobie szeroko dostępnego internetu takowy nie może się pojawić w serwisach urzędowych w postaci pisanej lub klipu video? Tak się buduje zaufanie.

Dla zainteresowanych link do formularza wniosku do Warmińsko - Mazurskiego WKZ: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 2s&cad=rja
A oto lista załączników do formularza:
Załączniki związane z wnioskiem o pozwolenie na poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania:

1/ program poszukiwań, w którym zawarte będą następujące informacje:
- zainteresowania i doświadczenie eksploratora
- przedmiot i cel poszukiwań
- kwerenda archiwalna
- metoda poszukiwań (przy użyciu:…podać rodzaj sprzętu)
2/ plan terenu na którym odbędą się poszukiwania (mapa w skali 1 : 25 000, 2 egzemplarze)
3/ oświadczenie o:
- znajomości przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz ustawy o broni i amunicji
- umiejętności rozpoznania zabytku archeologicznego, niezwłocznym informowaniu WKZ o wszystkich znaleziskach archeologicznych oraz, że nie będą one wydobywane bez jego wiedzy
- niezwłocznym informowaniu WKZ o znaleziskach szczątków ludzkich i należących do nich przedmiotach
- poddaniu wszelkich znalezisk wraz z ich inwentarzem weryfikacji konserwatorskiej
- podjęciu obowiązku wykonania sprawozdania z poszukiwań na podstawie załączonego wzoru w terminie określonym w pozwoleniu
- wywiązaniu się z poprzednio złożonych zobowiązań
4/ potwierdzenie uiszczenia w Urzędzie Miasta Olsztyn opłaty skarbowej
5/ zgoda właściciela terenu na wejście i prowadzenie poszukiwań z określeniem dokładnej lokalizacji miejsc objętych poszukiwaniem ( obręb, działka)
6/ specyfikacja sprzętu


A ja mam tylko 2 godziny wolnego czasu, który chciałbym wykorzystać by sobie polatać po polu. Hmm, chyba jednak zostanę w domu.

Powiem ci tak. Jeden poświęca się badaniu historii jak kolega Eksplorator63, interesuje go konkretne zagadnienie, czyta, ogląda mapy by potem wyjść w konkretny teren w poszukiwaniu konkretnej grupy przedmiotów. I to jest ok. Cieszę się, że kolega ma takie możliwości i czas by móc się w ten sposób spełniać. Drugi natomiast chce poznawać historię w układzie od szczegółu do ogółu, taki na przykład Nietajenko. Wychodzi sobie polatać po polu, bo akurat jest dzień wolny od pracy, zakupy zrobione, starsze dziecko odwiezione do kolegi na urodziny, młodsze z mamą na basenie, a obiad na 16-tą. Ma zatem 3 godzinki dla siebie, co z dojazdem da 2 godziny netto latania. Z wyjazdu wyjdzie mu kilka klepaków i jeden silbergroschen z 1855r. Ogląda sobie awers – Fryderyk Wilhelm IV i myśli „a poczytam sobie”. Okazuje się, że to niezły gość był, miał jaja facet skoro nie przyjął cesarskiego tytułu od ludu. Do tego nieźle umocnił państwo. Zupełne przeciwieństwo ojca. I tak sobie Nietajenko poznaje historię. Wolno mu?

Zamiast pouczać wyrzucając kompletny brak wiedzy w dziedzinie mogłeś po prostu powiedzieć, że według środowiska archeo nie ma w Polsce miejsca na spontaniczne rekreacyjne poszukiwania porzuconych (często wywiezionych z obornikiem) przedmiotów. Tak byłoby uczciwiej.
Spontaniczność za wikipwdią to żywiołowe, odruchowe zachowanie, nieprzemyślane, nieprzygotowane, wymyślone na poczekaniu
Nemsta pisze:A reszty nawet nie czytam, dość mam przepychanek słownych.
To już było trochę niegrzeczne. Ja czytam wszystko, włącznie z tym, że jestem dziurą w worze i innymi takimi. Oprócz sprowadzających mnie na ziemię wpisów nie udało mi się uzyskać od Ciebie obiektywnego komentarza do moich wątpliwości oraz informacji, o które prosiłem, mając sporo pokory wobec (jak założyłem) dużej wiedzy i doświadczenia, które posiadasz. Naturalnie nic cię nie obliguje by mi na nie odpowiedzieć i ja każdą Twoją decyzję uszanuję.

Co do wpisów Pawła to też nie specjalnie zrozumiałeś jego intencje. On doskonale wie jak proces budowlany powinien wyglądać i jaki jest model działania w tym procesie. On pisze o subiektywnym ale powszechnym braku zaufania do urzędów konserwatora zabytków i w związku z tym potencjalnej niechęci zgłaszania czegokolwiek w obawie przed korowodem następstw. Nikt nie kwestionuje tego że Twoja firma świadczy sprawny nadzór archeo, że wpadasz z chłopakami na budowę i w trzy dni inwestor dostaje kwit, a ty wystawiasz fakturę i do domu.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Nietajenko pisze:niezwłocznym informowaniu WKZ o znaleziskach szczątków ludzkich i należących do nich przedmiotach
To mi się podoba. Przedmioty mogą należeć do szczątków ludzkich. Paradne. Zakładając, że nawet jeśli chodzi o to, że te przedmioty należały do osoby zanim stała się szczątkami to jeśli to był złodziej, to czy przedmioty, które właśnie chwilę przed śmiercią ukradł, należały do niego czy nie?
Ostatnio zmieniony 31 sty 2017, 11:27 przez PawelK, łącznie zmieniany 1 raz.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Nietajenko pisze:Co do wpisów Pawła to też nie specjalnie zrozumiałeś jego intencje. On doskonale wie jak proces budowlany powinien wyglądać i jaki jest model działania w tym procesie. On pisze o subiektywnym ale powszechnym braku zaufania do urzędów konserwatora zabytków i w związku z tym potencjalnej niechęci zgłaszania czegokolwiek w obawie przed korowodem następstw. Nikt nie kwestionuje tego że Twoja firma świadczy sprawny nadzór archeo, że wpadasz z chłopakami na budowę i w trzy dni inwestor dostaje kwit, a ty wystawiasz fakturę i do domu.
:564: :564:
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

PawelK pisze:
Nietajenko pisze:niezwłocznym informowaniu WKZ o znaleziskach szczątków ludzkich i należących do nich przedmiotach
To mi się podoba. Przedmioty mogą należeć do szczątków ludzkich. Paradne. Zakładając, że nawet jeśli chodzi o to, że te przedmioty należały do osoby zanim stała się szczątkami to jeśli to był złodziej, to czy przedmioty, które właśnie chwilę przed śmiercią ukradł, należały do niego czy nie?
Tu raczej chodzi o to by jakiś kabłączek skroniowy nie znalazł się przypadkiem w sakwie poszukiwacza, a pozostał przy czaszce niewieściej.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Nietajenko pisze:Tu raczej chodzi o to by jakiś kabłączek skroniowy nie znalazł się przypadkiem w sakwie poszukiwacza, a pozostał przy czaszce niewieściej.
Mi nie chodzi o intencje, tylko urzędniczy bełkot w przepisie i wymaganiach. Jak ludzie zaczynają czytać takie 'wytyczne' to im się na wymioty zbiera a później przestają dalej czytać.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

Nietajenko, jednak nie zrozumiałeś nic i dalej brniesz w bagienko. Wybacz, nie wciąga mnie to.
Pokazałem Ci drogę do zmiany prawa, na którym także mnie zależy i to może nawet bardziej niż Tobie, bo nie biegam 2 godziny, gdy mogę. Potrafię jednak, podobnie jak wielu innych odnaleźć się w obecnym stanie prawnym, bo wbrew pozorom nie jest on skomplikowany. Przytaczasz tylko ustawy, zarządzenia, formularze tylko jest jeden problem.
W życiu żadnego pisma nie złożyłeś aby zalegalizować swoje zajęcie i nic nie ma do tego tłumaczenie, że chodzisz 2 godziny kiedy akurat pasuje. Dlaczego? Już to wskazywałem. Składasz wniosek raz na rok, wpisujesz sobie daty 1.01-31.12 i po zawodach. Wiesz czym się różni wniosek singla od wniosku stowarzyszenia? Na Twój wniosek możesz chodzić tylko ty, na stowarzyszeniowy wszyscy członkowie stowarzyszenia. Ile takich wniosków może złożyć stowarzyszenie? Od groma, dla każdego członka stowarzyszenia, by miał pod domem gdzie chodzić. Za każdy wniosek opłata? No, nie pamiętam kiedy płaciliśmy. Zwolnienie z opłat za wkład w poszerzanie wiedzy o regionie :idea:
Program prac jest tu kluczowy, bo to nie jest spontan, co próbujesz tu przedstawić. Spontanicznie możesz sobie wyjść ale nie działać w terenie, do tego jest potrzebna podstawowa wiedza. Zapewne posiadasz, potrafisz na oko rozróżnić co może być zabytkiem archeo a co nie, ale wielu chodzących na dziko nie potrafi, nie muszą.
Do wszystkiego się dochodzi etapami. Jest AZP dostępne, będą i szkolenia. Zaniedbania są kolosalne i nie da się od tak wprowadzić prawa wolnej amerykanki, bo powtarzam, masz notoryczny brak dostrzegania obowiązków eksploratora, tylko patrzysz - chce to robię. Wbij sobie, to nie jest hobby jak zbieranie znaczków. Wyciągnąć i zniszczyć można coś wyjątkowego. Pewna pani też chciała dobrze i odrestaurowała fresk w Hiszpanii ;) Twarzowo wyszło, chęci miała dobre ale metodyki już nie.
Mówisz o zaufaniu - ok, jak budujesz zaufanie do siebie? No ja bym go nie miał, bo doświadczenie jakieś masz ale w życiu zgodnie z prawem nie chodziłeś. Nawet świadomy wielu spraw możesz nie być. środowisko archeo którym się otaczam nie musi budować zaufania, ono je ma i współpracuje z tymi, którzy to zaufanie w naszych oczach zdobyli, a my mamy ich pełne zaufanie, bo działamy razem. Tylko chcieć działać razem i zmieniać ten świat na lepszy. Na narzekanie szkoda czasu, to samo czytałem już naście lat temu a zmieniło się dużo od tego czasu.

Formularz jest tak banalnie prosty tylko wymaga chęci. Zatem wypełniaj formularz i załączniki już dziś na konkret pole i chodź po nim, gdy masz 2 wolne godziny a nie marudź. Od marudzenia nic się nie zmieni. Poznasz trochę historię od kuchni metodycznej także.

I jeśli chcesz wiedzieć to na spontaniczne eksploracje nie ma miejsca nawet w UK :D
Na rekreacyjne jest i u nich i tu, ale na nieprzemyślane, nieprzygotowane, wymyślone na poczekaniu nie. Bo to nie hobby a głupota.
Chce Nietajenkę rekreacyjnie i świadomie chodzącego. Bardzo chcę!

Nie czytam wszystkiego, zwyczajnie nie mam ochoty się już przepychać słownie na tematy poboczne i zwyczajnie szkoda/brak mi czasu. Mam co robić po kokardki ;-) Z Pawłem jak zwykle dochodzimy do tego samego odmiennymi drogami.

Bo kabłączek musi mieć kontekst ;) Oświadczenie jest jasne dla eksploratora. Kości = informacja. I tu wracamy do tego jak ważne jest ułożenie kości ;) Obiecałem, kiedyś pogadamy, może do tego czasu trafisz na ścieżkę zmian. :564:
Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Nemsta pisze:Składasz wniosek raz na rok, wpisujesz sobie daty 1.01-31.12 i po zawodach.
Widzisz, Nietajenko, Ty myślałeś, że przepisy są żeby się do nich stosować, żeby władzuchna wiedziała kiedy hulasz z tym wykrywaczem, a one są, słuchaj doświadczonego namawiacza do przestępstwa PawłaK, do tego żeby je omijać.
Chcą żebyś we wniosku wpisał kiedy będziesz hulał, to wpisz cały rok, albo lepiej, wpisz dziesięć lat, przecież nie było ograniczeń. Ale mogą chcieć jednak Cię sprawdzić, to dorzuć dwie mapy Polski w skali 1:25 000. Te wszystkie metody i cel poszukiwań też jakoś możemy napisać, że niby zagubionego pierścionka prababci, ale prababcia dużo podróżowała po kraju, więc obszar jest taki duży. Sprzęt to prosty opis idei detektora, żeby broń Boże zezwolenie nie przestało być ważne bo w przeciągu dziesięciu lat wymienisz sprzęcicho.
I hulaj dusza, piekła nie ma.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2017, 21:05 przez PawelK, łącznie zmieniany 1 raz.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

PawelK, nie masz pojęcia ale się wypowiesz, by dalej ciągnąć, to brnij.
Gdybyś nie wiedział: tak się właśnie wypełnia te wnioski, wpisuje się na cały rok i zazwyczaj na rok dostajesz, w wyjątkowych sytuacjach na dłużej.
Dlaczego wyjaśnia magiczne zdanie z magicznymi stwierdzeniami
Wskazać przewidywany termin rozpoczęcia i zakończenia poszukiwań

Ech, nie chce mi się już zwyczajnie.
Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Nemsta pisze:Ech, nie chce mi się już zwyczajnie.
Poważnie jesteś taki sztywny całe życie? Współczuję. A swoją drogą mi zarzucałeś namawianie do omijania prawa a sam to robisz. Gdyby to było zezwolenie terminowe to by było napisane, że zezwolenie jest wydawane na 3 miesiące, pół roku, rok itd. a nie przewidywany termin rozpoczęcia i zakończenia... Taki format tworzy się wtedy gdy oczekuje się podania w miarę konkretnych dat. Ty namawiasz do wpisania na odczepnego dat, które nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. I wiesz co... może Ty i się znasz na tym kopaniu, ale to ja od kilkunastu lat zajmuję się między innymi tworzeniem i opiniowaniem regulacji i umów i doskonale wiem o czym piszę i dlaczego się z nabijam z zapisów i z Twoich interpretacji. Prawo jest słabe, wszyscy je omijają włącznie z Tobą ale nikomu się nie chce go poprawić.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

PawelK, tylko po wyjściu ze szpitala. Serio, teraz jestem tak sztywny, że to przerażające :-D Nie współczuj, to mi przejdzie :-P
Masz wiedzę połowiczną w tym temacie ale drążysz dalej. Ok, powiem tyle: inne rozporządzenie Ministra Kultury to reguluje i zezwolenie na prowadzenie prac archeologicznych i wykopaliskowych wydaje na czas oznaczony konserwator właściwy ze względu na miejsce badań. Może nawet zacytowałem, nie sprawdzam, jadę z pamięci ;) Jest to głównie druk dla archeologów i konserwatorów, trochę naciągnięty dzięki zmianom prawa na eksploratorów.
Namawiam do wpisania dat granicznych, bo nie wiesz kiedy wyjdziesz w pole, a tego dotyczy temat. Jeśli byłyby to prace czysto archeologiczne to podam dokładne daty (rzadko praktykowane) albo chociaż zamknę się w miesiącach typu 1.05-30.09, a kopać będę tylko w lipcu, bo potrzebuje na to 30 dni jak sobie wcześniej wyliczyłem po przeprowadzeniu kwerendy archeologicznej. I nie podajesz dat dziennych zazwyczaj, a miesiące. To praca pod chmurką, może padać cały lipiec chociaż go planowałem to przenoszę się na sierpień.

Tu nie masz omijania prawa w podaniu takiego zakresu. Planujesz chodzić w pole cały rok, bo może styczeń nie będzie mroźny albo rolnik nie obsieje na zimę i w listopadzie wejdziesz także, bo masz godzinkę w piątek trzynastego w czerwcu. To nie bilet na konkretny mecz, a karnet na cały sezon - o takie porównanie. WKZ może zmienić termin i przyznać pozwolenie wieloletnie z rocznym składaniem sprawozdania z danego sezonu - praktykowane przy stowarzyszeniach z renomą chociażby, już nie mówię o firmach archeo. Dla konserwy wojewódzkiej liczy się sprawozdanie i informacje bieżące. Niestety nie mogę tu wrzucić takich pism dla firmy czy stowarzyszenia. Zrozumiałbyś na wzorcach jak wygląda gotowy wniosek i odpowiedź. Wtedy jest to czytelniejsze. Może także wydać decyzję o pozwoleniu na prace w konkretnym terminie, gdyż wnioskowałeś o tydzień w terminie czerwiec-wrzesień - tak było ze słynnym złotym pociągiem chociażby. Wyznaczyli im daty od-do i koniec, musieli się zmieścić.
Teraz już trochę wiem skąd u Ciebie to "wiem co miałeś na myśli" - od tego opiniowania ;) :564:

Nikomu się nie chce? Poprawiamy wspólnie z tymi którzy chcą poprawić prawo w tym zakresie. Nie marudzimy nad nim, działamy ;) Od gadania się nie zmieni.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Przecież to jest to samo co karta wędkarska. No może z tym wyjątkiem, że na kartę tylko wpłacasz i nie musisz niczego w formie papierkowej dostarczać.
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

Mysikrólik, dokładnie, wczoraj to sobie tak w głowie porównywałem właśnie do karty wędkarskiej. Patrz, niby hobby ale egzamin trzeba zdać z wiedzy, a potem płaty robić za sezon na łowiskach. Albo do znachorów i lekarzy. Takie porównania miałem. Strach ma wielkie oczy przed papierkami. Można działać nawet teraz jeśli się chce. Wielu się chce.

Nie podoba mi się zmiana słów których użyłem w innym wątku, bo zupełnie wypaczają sens mojej wypowiedzi. Odpowiedzialność ze zmienione ostatecznie dwa wyrazy biorę. Mówię co myślę, jeńców nie biorę ;-) Za "występy" "niewiedzy" nie biorę odpowiedzialności, już wolę ........... :idea:
Obrazek
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

Dzięki. Też lubię kropeczki, nawet kocham :)
Spać nie mogę, zmora dusi :D

I pozostając w wędkarskim klimacie. Jak goście walą prądem i zbierają ogłuszone ryby, to jak ich określamy?
Elektrykami zapewne :D
Ostatnio zmieniony 01 lut 2017, 05:26 przez Nemsta, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Są też różnice.
PZW teoretycznie dba o łowiska, zarybiając i utrzymując je w dobrej kondycji(kładki, czystość stanowisk, organizacja zawodów, itp.)
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

WKZ dokłada stowarzyszeniom i samorządom przy dbaniu o zabytki, itd.
A, zapomniałem dodać - też teoretycznie :D
Obrazek
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Nie jest jasne jakichpapierow tam potrzebują ale proszę co znaleziono!

http://www.tvp.info/28914270/miecz-nie- ... zaskoczeni
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

latarka lata 70-te

Post autor: VdL »

Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: latarka lata 70-te

Post autor: Czesio1 »

VdL pisze:jeśli ktoś chce, są do kupienia 140 szt. Cena wywoławcza 4,88/szt. :-D
https://amw.com.pl/pl/uzbrojenie-i-sprz ... targowa/57

Obrazek
Na Szachownicowy Zlot byłyby jak znalazł :-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Eksplorator63
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: Eksplorator63 »

Takie latarki używają jeszcze na kolei ustawiacze i manewrowi. :-)
Ostatnio zmieniony 04 lut 2017, 11:41 przez Eksplorator63, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

jak się chce, to się da. :-D
Ostatnio zmieniony 08 lut 2017, 18:22 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Eksplorator63
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: Eksplorator63 »

Wielki szacunek dla tego człowieka. :-)
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Pamiętam z dzieciństwa relację w Kronice (lokalny program informacyjny w TV), pokazującą budowę tego mostu.
Tu współczesne zdjęcia:

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 231937.jpg medium=http://s28.postimg.org/566owim4d/f1d468 ... 2291aa.jpg large=http://s28.postimg.org/566owim4d/f1d468 ... 2291aa.jpg group=50319][/gimg]

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 234758.jpg medium=http://s28.postimg.org/6q35oi85p/33cfca ... 318ef3.jpg large=http://s28.postimg.org/6q35oi85p/33cfca ... 318ef3.jpg group=50319][/gimg]

To moje strony rodzinne.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2017, 18:57 przez TomaszK, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Eksplorator63
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: Eksplorator63 »

Do picia są wszyscy do roboty Jan. :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ciekawe linki”