Chyba, że wyznaczymy sobie spotkanie w dniu przyjazdu w Przemyślu. Ale to chyba mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę że większość ma sporo drogi do przejechania.johny pisze: Faktycznie, nie doczytałem! Ale to tym bardziej moim zdaniem Przemyśl odpada...
Propozycje miejsca na VIII Forowy Zlot
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4776
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 121 razy
- Otrzymał podziękowań: 88 razy
Też się pogubiłem, myślałem że baza jest w innym miejscu.Czesio1 pisze:Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.Babie_Lato pisze:Aż tyle? Hm, to faktycznie sporo. Przy tak napiętym grafiku chyba nie będziemy mogli pozwolić sobie na spędzenie tylu godzin w jednym miejscu. Szkoda!johny pisze: Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.

- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4776
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 121 razy
- Otrzymał podziękowań: 88 razy
Zapewne wybierze się z tego 2-3 godzinny fragment. Tak, aby nabrać świeżego powietrza w płuca.Czesio1 pisze:Tak, ale oni wędrowali z plecakami na garbie i nocowali po drodze. Ten cytat zawiera marszrutę kilkudniową. Ja wprawdzie w Bieszczadach nigdy nie byłem ale tej drogi w jeden dzień nie da się przejść.van de loro pisze: Atrakcji w Bieszczadach jest co nie miara, tym bardziej jeśli zaplanowane jest wyjście w górki to trzeba zarezerwować kilka godzin lub cały dzień.
np:
" Przebyliśmy szmat drogi. Przez Połoninę Wetlińską i Połoninę Caryńską dostaliśmy się do Ustrzyk Górnych, a potem wzdłuż szosy, rezygnując ze zdobycia Krzemienia, Halicza i Tarnicy — bo okazało się, że nie wszyscy z nas nadają się do wędrówki po górach — pomaszerowaliśmy do Ustrzyk Dolnych. Następnie zwiedziliśmy zaporę na Solinie, Myczkowce i za-kończyliśmy marszrutę w gościnnym Lesku. "
W ogóle Bieszczady wydają mi się górami bardzo dziewiczymi, bezludnymi, gdzie trzeba długo, długo iść, żeby z jednej cywilizacji dostać się do drugiej.
Ewentualnie wycieczkę tak, aby najmłodsi dali radę.
http://www.twojebieszczady.net/warto/wod_olszanka.php
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4776
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 121 razy
- Otrzymał podziękowań: 88 razy
Wrzuciłem w Targeo trasę Łódź-Uherce M. Zaznaczyłem 2 przystanki na rozprostowanie kości (dąb Bartek i Pałac w Łańcucie), wyszło 450 km i średnio 7,5 godziny samej jazdy.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 810062.jpg medium=http://s23.postimg.org/7zk3b1ku3/trasa_w_bieszczady.jpg large=http://s23.postimg.org/7zk3b1ku3/trasa_w_bieszczady.jpg group=24583][/gimg]
W Łańcucie można ustalić punkt zborny i razem dojechać na miejsce, co Wy na to Czesio, TomaszeK?
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 810062.jpg medium=http://s23.postimg.org/7zk3b1ku3/trasa_w_bieszczady.jpg large=http://s23.postimg.org/7zk3b1ku3/trasa_w_bieszczady.jpg group=24583][/gimg]
W Łańcucie można ustalić punkt zborny i razem dojechać na miejsce, co Wy na to Czesio, TomaszeK?
-
- Zlotowicz
- Posty: 521
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 23 razy
Jako osobnik mający jedną z najdłuższych tras do pokonania na ten zlot, będę jednak apelował o rozsądne rozplanowanie programu. Nie byłem nigdy w Bieszczadach i nie chciałbym ich zapamiętać z perspektywy samochodowego okna.
Nie ma takiego miejsca, do którego nie można wrócić. Nie jest nigdzie powiedziane, że kiedyś ponownie nie spotkamy się w Bieszczadach. Tak samo myślę zresztą o Fromborku, Moryniu, Tumie i wszystkich innych miejscach, które mogliśmy zobaczyć wcześniej.
Nie ma takiego miejsca, do którego nie można wrócić. Nie jest nigdzie powiedziane, że kiedyś ponownie nie spotkamy się w Bieszczadach. Tak samo myślę zresztą o Fromborku, Moryniu, Tumie i wszystkich innych miejscach, które mogliśmy zobaczyć wcześniej.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16243
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 327 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
Konfiturku, wszystko zależy czy wybierzemy też opcję dłuższą, z wcześniejszym przyjazdem w Bieszczady i kilkoma wędrówkami po szlakach. W grę wchodzi np. przyjazd w niedzielę lub w poniedziałek. Wtedy mamy kilka dni na wędrówki połoninami. Tylko potrzebne konkretne zgłoszenia chętnych osób.Konfiturek pisze:Jako osobnik mający jedną z najdłuższych tras do pokonania na ten zlot, będę jednak apelował o rozsądne rozplanowanie programu. Nie byłem nigdy w Bieszczadach i nie chciałbym ich zapamiętać z perspektywy samochodowego okna.
Nie ma takiego miejsca, do którego nie można wrócić. Nie jest nigdzie powiedziane, że kiedyś ponownie nie spotkamy się w Bieszczadach. Tak samo myślę zresztą o Fromborku, Moryniu, Tumie i wszystkich innych miejscach, które mogliśmy zobaczyć wcześniej.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4776
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 121 razy
- Otrzymał podziękowań: 88 razy
Konfiturku, to są na razie tylko propozycje. Tych propozycji może być wiele, z tego wybierze się program zlotu.Czesio1 pisze:Konfiturku, wszystko zależy czy wybierzemy też opcję dłuższą, z wcześniejszym przyjazdem w Bieszczady i kilkoma wędrówkami po szlakach. W grę wchodzi np. przyjazd w niedzielę lub w poniedziałek. Wtedy mamy kilka dni na wędrówki połoninami. Tylko potrzebne konkretne zgłoszenia chętnych osób.Konfiturek pisze:Jako osobnik mający jedną z najdłuższych tras do pokonania na ten zlot, będę jednak apelował o rozsądne rozplanowanie programu. Nie byłem nigdy w Bieszczadach i nie chciałbym ich zapamiętać z perspektywy samochodowego okna.
Nie ma takiego miejsca, do którego nie można wrócić. Nie jest nigdzie powiedziane, że kiedyś ponownie nie spotkamy się w Bieszczadach. Tak samo myślę zresztą o Fromborku, Moryniu, Tumie i wszystkich innych miejscach, które mogliśmy zobaczyć wcześniej.
-
- Zlotowicz
- Posty: 521
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 23 razy
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4776
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 121 razy
- Otrzymał podziękowań: 88 razy
Bieszczadzkie szlaki i czasy przejścia.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 321339.jpg medium=http://s15.postimg.org/t4iu6hmnv/20150225_134142.jpg large=http://s15.postimg.org/nt3xls0l5/20150225_134142.jpg group=24981][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 321339.jpg medium=http://s15.postimg.org/t4iu6hmnv/20150225_134142.jpg large=http://s15.postimg.org/nt3xls0l5/20150225_134142.jpg group=24981][/gimg]
Ostatnio zmieniony 12 sty 2017, 18:17 przez VdL, łącznie zmieniany 3 razy.