Jaka wersja konkursu szybkiego najbardziej ci odpowiada?

[Czesio1]

Wersję testową konkursu mamy za sobą zatem pora aby każdy wypowiedział się w temacie która wersja jest najlepsza.

[Mysikrólik]

Ankietę można by inaczej opisać. Teraz 2 i 3 wersja sugeruje że ściąganie jest kluczowe, a przecież tak na prawdę chodzi o to żeby widzieć odpowiedzi konkurentów, móc je skomentować oraz popsioczyć, że mimo zmiany i tak Yvonne jest pierwsza.

Co więcej wersja bez podglądu powoduje, że konkurs staje się nieatrakcyjny dla widzów. Nie dość że nie mogą wtrącić swoich 3 groszy, to też nie widzą co kto odpowiadał. Nie ma ich może zbyt wielu, ale też tworzą klimat.

Jestem zdecydowanie za opcją Wersja nowa z możliwością ściągania, chociaż jak wspomniałem nie o ściąganie chodzi.
ściąganie można ukrócić dopasowaniem ilości czasu na odpowiedź, co z resztą zmniejszy też możliwość korzystania z e-booków.

[Kustosz]

Jestem zdecydowanie za opcją Wersja nowa z możliwością ściągania, chociaż jak wspomniałem nie o ściąganie chodzi.
ściąganie można ukrócić dopasowaniem ilości czasu na odpowiedź, co z resztą zmniejszy też możliwość korzystania z e-booków.

To samo mówię. Wersja z widocznymi odp i krótszym czasem na odpowiedź. To bardzo ograniczy ściąganie od pierwszych odpowiadających i uniemożliwi korzystanie z ebooków i książek co IMO jest równie niepożądane.

[irycki]

Głos oddany

[johny]

Jako mało wytrawny gracz, z reguły okupujący dolne rejony tabeli nie bawiłem się z Wami ostatnio. Brak przeczytanej książki potęgował moje obawy co do kompromitacji. Wczoraj w przerwie meczu Real - BVB wszedłem jednak zobaczyć cóż to za rozwiązanie przygotował dla nas zbychowiec vel. Cagliostro. No i muszę powiedzieć, że spodobało mi się to zaj*****ie! Ten komunikat: uwaga za chwilę padnie pytanie, potem ta nutka napięcia, wpisana odpowiedź i oczekiwanie na to, który jestem w kolejności. Super! taka prawdziwa sportowa rywalizacja. Ja bym tak to zostawił ale jak to w du***kracji podporządkuję się większości.

[Mysikrólik]

Mogłoby to wyglądać tak:
30 sekund na pytanie/odpowiedź (słyszałem wiele głosów opowiadajacych się za tym, żeby czas na odpowiedź był jak najkrótszy, nie wiem na ile jest to reprezentatywny pogląd)
3 minuty na publikację wyników i rozmówki

To jest rozwiązanie. Dużo będzie zależeć od wyczucia organizatora, aby dał się wyszumieć konkursowiczom, a jednocześnie nie przeciągał zbyt długo.
Powiedzmy powinien bardzo spokojnie i dokładnie przeczytać odpowiedzi i zaliczać punkty, a w tym czasie każdy się wygada.
Tak czy owak, powrót do starej wersji jest najgorszy moim zdaniem.

[Barabasz]

Dziękuje wszystkim za udział w konkursie, a przede wszystkim organizatorom. Był to mój pierwszy konkurs, w którym uczestniczyłem aktywnie.

Z perspektywy udziału bardziej podoba mi się opcja z ukrytymi odpowiedziami, ale jako widz to ciekawiej się obserwowało gdy odpowiedzi i komentarze pojawiały się na bieżąco. I teraz nie wiem co zaznaczyć w ankiecie :shock:

Mam uwagę co do pytań. Wg mnie były za bardzo szczegółowe. Ja osobiście nawet jakbym przeczytał książkę klika razy pod rząd to i tak pewnych szczegółów nie jestem w stanie zapamiętać. Uważam, że pytania i odpowiedzi mogły być bardziej opisowe. Dobrze by było też zrobić symulacje przed konkursem co do trudności znalezienia odpowiedzi w ebuku, tak by nie wystarczyło użycie CTRL-F i odpowiedź mieć na tacy.

[Yvonne]

Mam uwagę co do pytań. Wg mnie były za bardzo szczegółowe.

To normalka

Uważam, że pytania i odpowiedzi mogły być bardziej opisowe.

Jako wielokrotna organizatorka konkursów mogę Ci powiedzieć, że pytania i odpowiedzi nie mogą być opisowe, ponieważ potem organizator ma problem z przyznaniem punktacji. Pytania muszą być konkretne, tak, aby możliwa była jedna właściwa odpowiedź.

Dobrze by było też zrobić symulacje przed konkursem co do trudności znalezienia odpowiedzi w ebuku, tak by nie wystarczyło użycie CTRL-F i odpowiedź mieć na tacy.

To jest dobra uwaga, bo też uważam, że nie powinno być szukania odpowiedzi w e-booku. Nie wiem, czy to jest do uniknięcia.
Osobiście byłabym za tym, aby każdy uczestnik konkursu honorowo zadeklarował się, że nie będzie korzystał z e-booka, ale nie wiem, czy wszyscy się na to zgodzą.

[Yvonne]

Zagłosowałam, ale pewnie będę jedyna
Ja jestem zdecydowanie za starą wersją konkursu, gdzie trzeba było być maksymalnie czujnym, aby nie przegapić pytania.
Teraz pytania podawane są na tacy i może jest to sprawiedliwe, ale pozbawione emocji i tego dreszczyku wyczekiwania

[PawelK]

Dobrze by było też zrobić symulacje przed konkursem co do trudności znalezienia odpowiedzi w ebuku, tak by nie wystarczyło użycie CTRL-F i odpowiedź mieć na tacy.

To też już było testowane. Niestety nakład pracy aby nie było w pytaniu słów kluczowych (takich, które występują w danym miejscu w książce) jest spory, w szczególności dlatego, że pytań w konkursie szybkim jest dużo.

[TomaszK]

Dobrze by było też zrobić symulacje przed konkursem co do trudności znalezienia odpowiedzi w ebuku, tak by nie wystarczyło użycie CTRL-F i odpowiedź mieć na tacy.

Można wymyślać pytania bez słowa kluczowego. Np dla pytania o miejsce gdzie został pochowany Kodrąb, słowami kluczowymi (do wpisania w CtrlF) mogły być np. "cment" albo "grob". Chcąc sprawdzić wiedzę zgadujących co do tego szczegółu, można natomiast spytać - co znajduje się na półwyspie za wsią Matyty. W tym przypadku można wprawdzie wrzucać na CtrlF słowo "Matyt", ale podejrzewam, że pojawia się w książce dużo częściej niż słowa cmentarz i grób. Problem w tym, że z wymyślaniem takich pytań jest dużo więcej roboty.

[TomaszK]

Widzę że Paweł był szybszy ale wnioski mamy takie same.

[VdL]

Przecież to jest bardzo proste, chcesz wziąć udział w konkursie to bierzeszJeśli nie, to jesteś obserwatorem. To jak Hamlet, rzekłbym. (tam było coś bi)

Tak, jak teraz jest wszystko jasne, lewo jest lewo, a prawo jest prawo.

[Kustosz]

Doszedłem do dość oczywistego wniosku. Wyboru wersji konkursu szybkiego powinien dokonywać organizator. Wtedy raz będzie siak a raz śmak.

[Czesio1]

Doszedłem do dość oczywistego wniosku. Wyboru wersji konkursu szybkiego powinien dokonywać organizator. Wtedy raz będzie siak a raz śmak.

To jest oczywista oczywistość Kustoszu. Ale dobrze jest też poznać pragnienia konkursowiczów tak, żeby była jak najlepsza zabawa.