Z przygodą na ty

Urlop mieliśmy udany, pogoda dopisała. Teraz trochę opiszę.
Zaczęliśmy od ścieżki nad Reglami.

W tym roku zrobiliśmy nową trasę na Słowacji - do Chaty Teryego. Zrobiliśmy to dużo powiedziane, bo ja ze swoim lękiem wysokości skończyłem trochę wcześniej. Ale zdjęcia są z całej trasy.

PawelK pisze:W tym roku zrobiliśmy nową trasę na Słowacji - do Chaty Teryego. Zrobiliśmy to dużo powiedziane, bo ja ze swoim lękiem wysokości skończyłem trochę wcześniej. Ale zdjęcia są z całej trasy.

Przepiękne widoki. tylko pozazdrościć pogody.
A to podejście trudniejsze niż na Rysy od polskiej strony czy od słowackiej?

Słowacy mają ładne schroniska.

Czesio1 pisze: od polskiej strony czy od słowackiej?

Od słowackiej oczywiście. To nadal jest podejście bez asekuracji więc nie ma co porównywać z polskim podejściem.

TomaszK pisze:Słowacy mają ładne schroniska.

No właśnie różnie. Te dolne są bardziej rozbudowane od naszych natomiast wysokogórskie to raczej takie kontenery, czasami obudowane.

PawelK pisze:

Czesio1 pisze: od polskiej strony czy od słowackiej?

Od słowackiej oczywiście. To nadal jest podejście bez asekuracji więc nie ma co porównywać z polskim podejściem.

Nie no są łańcuchy w najtrudniejszym miejscu tuż nad Zabimi Stawami Mieguszowieckimi. Potem już wyżej nie ma ale tam nie ma jakichś specjalnie wielkich trudności.

Czesio1 pisze:Potem już wyżej nie ma ale tam nie ma jakichś specjalnie wielkich trudności.

To kwestia bardzo subiektywna, dla Ciebie nie ma, dla mnie są.

PawelK pisze:

Czesio1 pisze:Potem już wyżej nie ma ale tam nie ma jakichś specjalnie wielkich trudności.

To kwestia bardzo subiektywna, dla Ciebie nie ma, dla mnie są.

Ja to rozumiem Paweł. Tylko bardziej mi chodziło o Anię. Bo to jak rozumiem ona określiła to wejście jako trudniejsze niż na Rysy. Stąd zaciekawiło mnie która stronę wejścia ma na myśli. A pamiętam przecież jak wchodziła zaraz po nas ma Rysy kilka lat temu i raczej o trudnościach tam nie mówiła.

Zapraszam na Kopę Kondracką.

Mieliście szczęście z tymi świstakami bo to rzadkość przy trasach turystycznych. Ja widziałem świstaka raz w życiu.

TomaszK pisze:Mieliście szczęście z tymi świstakami bo to rzadkość przy trasach turystycznych. Ja widziałem świstaka raz w życiu.

Bo świstaki TomaszKu nie chodzą po Krupówkach.

PawelK pisze:Zapraszam na Kopę Kondracką.

Ja jestem zdania, że palenie w górach powinno w ogóle być zabronione. Ludzie zamiast wdychać górskie powietrze trują i siebie i znajdujących się w pobliżu.

Czesio1 pisze:

TomaszK pisze:Mieliście szczęście z tymi świstakami bo to rzadkość przy trasach turystycznych. Ja widziałem świstaka raz w życiu.

Bo świstaki TomaszKu nie chodzą po Krupówkach.

świstaki zawijają w sreberka! W telewizji kiedyś widziałem...

TomaszK pisze:Mieliście szczęście z tymi świstakami bo to rzadkość przy trasach turystycznych. Ja widziałem świstaka raz w życiu.

Ja też pierwszy raz. Oczywiście oprócz tych w Kanadzie ale tam ilość zwierzyny w Górach Skalistych jest nieporównywalna z naszymi Tatrami.

Czesio1 pisze:Ja jestem zdania, że palenie w górach powinno w ogóle być zabronione. Ludzie zamiast wdychać górskie powietrze trują i siebie i znajdujących się w pobliżu.

To generalnie jest ciekawe. W zasadzie w TPN jest zakaz palenia ale ludzie mają to w d..e a filanców na oczy nie widziałem. Może te miejsca do palenia zrobiono po to żeby ludzie nie palili na szlaku aczkolwiek ja też bym zakazał w 100%.

PawelK pisze:Zapraszam na Kopę Kondracką.

z pewnością skopiuję

Kolejna wycieczka, to Starorobociański Wierch

To gdzieś tam są pozostałości po wydobyciu w Tatrach kruszców w postaci rudy miedzi. Nazwa "Starorobociański" pochodzi od "starej roboty", a huta ("Huciska") była w dolinie Kościeliskiej. Poszedłbym tam, ale tereny dawnych szybów, to obecnie zamknięty rezerwat, poza szlakami.

TomaszK pisze:o gdzieś tam są pozostałości po wydobyciu w Tatrach kruszców w postaci rudy miedzi. Nazwa "Starorobociański" pochodzi od "starej roboty", a huta ("Huciska") była w dolinie Kościeliskiej.

A to nie wiedziałem ale Polana Huciska jest w Chochołowskiej bo?

Huta miedzi i srebra była w Kościeliskiej (są pozostałości), ale "Huciska" faktycznie są w Chochołowskiej. Nie mam tu książek żeby to sprawdzić, ale tam pewnie też była jakaś huta.

TomaszK pisze:Nie mam tu książek żeby to sprawdzić, ale tam pewnie też była jakaś huta.

Jeśli byście chcieli zobaczyć co obejrzeliśmy w Nowym Targu to zapraszam tutaj.

To już ostatnia tatrzańska wycieczka w tym roku. Tym razem na Gęsią Szyję. Hanka, mam nadzieję, że będzie Ci się podobało.

PawelK pisze:To już ostatnia tatrzańska wycieczka w tym roku. Tym razem na Gęsią Szyję. Hanka, mam nadzieję, że będzie Ci się podobało.

Trasa niedługa i jest co podziwiać. Z pewnością się wybiorę.

W listopadzie wybraliśmy się nad Morskie Oko

PawelK pisze:W listopadzie wybraliśmy się nad Morskie Oko

Tatry o każdej porze przepiękne. Zazdraszczam Wam tej wyprawy. Czy w takim czasie jak listopad czy grudzień schronisko przyjmuje turystów na nocleg?

Czesio1 pisze:Czy w takim czasie jak listopad czy grudzień schronisko przyjmuje turystów na nocleg?

Teraz był specyficzny czas bo w zasadzie była blokada miejsc hotelowych, ale akurat burmistrz Zakopanego się wykpił i wysłał zapytanie o dokładną definicję "miejsc hotelowych" więc praktycznie oprócz hoteli wszystko było otwarte. Wejście do schroniska nad MO było zamknięte dla turystów ale widzieliśmy ludzi na górze i tutaj i na Hali Ornak więc pewnie przyjmowali tych z rezerwacji.

Kolejna wycieczka to Przełęcz pod Kopą Kondracką.