: 26 wrz 2020, 19:56
Urlop mieliśmy udany, pogoda dopisała. Teraz trochę opiszę.
Zaczęliśmy od ścieżki nad Reglami.
Zaczęliśmy od ścieżki nad Reglami.
Forum Miłośników Przygody im. Pana Samochodzika
https://www.pansamochodzik.org.pl/
Przepiękne widoki. tylko pozazdrościć pogody.PawelK pisze:W tym roku zrobiliśmy nową trasę na Słowacji - do Chaty Teryego. Zrobiliśmy to dużo powiedziane, bo ja ze swoim lękiem wysokości skończyłem trochę wcześniej. Ale zdjęcia są z całej trasy.
Od słowackiej oczywiście. To nadal jest podejście bez asekuracji więc nie ma co porównywać z polskim podejściem.Czesio1 pisze: od polskiej strony czy od słowackiej?
No właśnie różnie. Te dolne są bardziej rozbudowane od naszych natomiast wysokogórskie to raczej takie kontenery, czasami obudowane.TomaszK pisze:Słowacy mają ładne schroniska.
Nie no są łańcuchy w najtrudniejszym miejscu tuż nad Zabimi Stawami Mieguszowieckimi. Potem już wyżej nie ma ale tam nie ma jakichś specjalnie wielkich trudności.PawelK pisze:Od słowackiej oczywiście. To nadal jest podejście bez asekuracji więc nie ma co porównywać z polskim podejściem.Czesio1 pisze: od polskiej strony czy od słowackiej?
To kwestia bardzo subiektywna, dla Ciebie nie ma, dla mnie są.Czesio1 pisze:Potem już wyżej nie ma ale tam nie ma jakichś specjalnie wielkich trudności.
Ja to rozumiem Paweł. Tylko bardziej mi chodziło o Anię. Bo to jak rozumiem ona określiła to wejście jako trudniejsze niż na Rysy. Stąd zaciekawiło mnie która stronę wejścia ma na myśli. A pamiętam przecież jak wchodziła zaraz po nas ma Rysy kilka lat temu i raczej o trudnościach tam nie mówiła.PawelK pisze:To kwestia bardzo subiektywna, dla Ciebie nie ma, dla mnie są.Czesio1 pisze:Potem już wyżej nie ma ale tam nie ma jakichś specjalnie wielkich trudności.
Bo świstaki TomaszKu nie chodzą po Krupówkach.TomaszK pisze:Mieliście szczęście z tymi świstakami bo to rzadkość przy trasach turystycznych. Ja widziałem świstaka raz w życiu.
Ja jestem zdania, że palenie w górach powinno w ogóle być zabronione. Ludzie zamiast wdychać górskie powietrze trują i siebie i znajdujących się w pobliżu.PawelK pisze:Zapraszam na Kopę Kondracką.
Czesio1 pisze:Bo świstaki TomaszKu nie chodzą po Krupówkach.TomaszK pisze:Mieliście szczęście z tymi świstakami bo to rzadkość przy trasach turystycznych. Ja widziałem świstaka raz w życiu.
Ja też pierwszy raz. Oczywiście oprócz tych w Kanadzie ale tam ilość zwierzyny w Górach Skalistych jest nieporównywalna z naszymi Tatrami.TomaszK pisze:Mieliście szczęście z tymi świstakami bo to rzadkość przy trasach turystycznych. Ja widziałem świstaka raz w życiu.
To generalnie jest ciekawe. W zasadzie w TPN jest zakaz palenia ale ludzie mają to w d..e a filanców na oczy nie widziałem. Może te miejsca do palenia zrobiono po to żeby ludzie nie palili na szlaku aczkolwiek ja też bym zakazał w 100%.Czesio1 pisze:Ja jestem zdania, że palenie w górach powinno w ogóle być zabronione. Ludzie zamiast wdychać górskie powietrze trują i siebie i znajdujących się w pobliżu.
z pewnością skopiujęPawelK pisze:Zapraszam na Kopę Kondracką.
A to nie wiedziałem ale Polana Huciska jest w Chochołowskiej bo?TomaszK pisze:o gdzieś tam są pozostałości po wydobyciu w Tatrach kruszców w postaci rudy miedzi. Nazwa "Starorobociański" pochodzi od "starej roboty", a huta ("Huciska") była w dolinie Kościeliskiej.
TomaszK pisze:Nie mam tu książek żeby to sprawdzić, ale tam pewnie też była jakaś huta.
Trasa niedługa i jest co podziwiać. Z pewnością się wybiorę.PawelK pisze:To już ostatnia tatrzańska wycieczka w tym roku. Tym razem na Gęsią Szyję. Hanka, mam nadzieję, że będzie Ci się podobało.
Tatry o każdej porze przepiękne. Zazdraszczam Wam tej wyprawy. Czy w takim czasie jak listopad czy grudzień schronisko przyjmuje turystów na nocleg?PawelK pisze:W listopadzie wybraliśmy się nad Morskie Oko
Teraz był specyficzny czas bo w zasadzie była blokada miejsc hotelowych, ale akurat burmistrz Zakopanego się wykpił i wysłał zapytanie o dokładną definicję "miejsc hotelowych" więc praktycznie oprócz hoteli wszystko było otwarte. Wejście do schroniska nad MO było zamknięte dla turystów ale widzieliśmy ludzi na górze i tutaj i na Hali Ornak więc pewnie przyjmowali tych z rezerwacji.Czesio1 pisze:Czy w takim czasie jak listopad czy grudzień schronisko przyjmuje turystów na nocleg?