Z przygodą na ty

Czesio1 pisze: ↑26 sty 2023, 19:11 Może weźmiemy udział jako drużyna Z przygodą na ty?

Poland Business Run

Johny, TomaszL, Mysikróliku, kto tam jeszcze dałby radę przebiec we wrześniu na dowolnie wybranej przez siebie trasie 4 km?

 

Pomysł, żeby pobiec jako drużyna - bardzo fajny. 5km przebiegnę. Będę trenować by przetruchtać 10km (wolę mieć zapas możliwości). 

5-osobowa drużyna. Jak będzie brakować 5-go, to mogę być tym 5-tym.

Jak mawiał Henio Lermaszewski - wchodzę w ten interes!
 
 

Czyli jest nas już trzech. Jeszcze dwie osoby potrzebne. Kto jest chętny> Do przebiegnięcia na dowolnej trasie 4 km. Kto się czuje na siłach? Nie chodzi o wynik, tylko o udział więc śmiało zgłaszajcie się.

Wczoraj nie wiedziałam sama za kogo trzymać kciuki!
Zieliński/Nys przegrali z Australijczykami.oglądaliście?

Przebiegnę na luzie. Wprawdzie nie biegam, ale z Czaką codziennie robimy po 9-10 km marszem to te 4 km mogę w najgorszym wypadku przemaszerować.
 
 

Dzisiaj kolejny mały sukces chłopaków i Michała. III miejsce w ogólnopolskim turnieju Hary Cup. Wczoraj 3 zwycięstwa i 1 remis (zwycięska bramka Michała w 2. meczu na 2-1), dzisiaj (bardzo ciężkie warunki) porażka 2-0 z triumfatorem rozgrywek i pechowe 0-0 z drużyną z 2. miejsca.

Gratuluję! Fajnie, że Michał ma pasję. Sport kształtuje charakter. A podpowiesz, który na zdjęciu to Michał? Na pewno bardzo wyrósł.

Michał drugi z prawej, obok trenera.

johny pisze: ↑06 mar 2023, 11:45 Michał drugi z prawej, obok trenera.

 

Niedługo będą latać teksty:

A: Który to trener?
B Widzisz tego najwyższego?
A: No
B: Trener to ten z tyłu, schował się za plecami Michała

Za 2 tygodnie startuje liga. Zaczynamy od wyjazdu do Piotrkowa Trybunalskiego. Cel, utrzymanie. Niestety nasz stoper, najlepszy piłkarz wyłączony na 2 miesiące. Na kadrze złamał rękę. Wielka strata.

Ligę zaczeliśmy zwycięsko! Cenny wyjazdowy wynik 3-2!

Trzy literki, jedno serce, hej BAF Łódź!
 

Chłopcy wygrali 2 mecz z rzędu.Tym razem 2-1 z faworyzowaną Łódzką Akademią Futbolu. Mógł Michał zamknąć mecz strzelając na 3-0 ale niestety soczysty strzał poszedł w środek bramki i bramkarz wybronił. Potem przypadkowy gol i było 4 minuty nerwówki na końcu.

To już jutro będę uciekał Małyszowi! Trzymajcie kciuki!

johny pisze: ↑06 maja 2023, 20:51 To już jutro będę uciekał Małyszowi! Trzymajcie kciuki!

 

Powodzenia johny! Oby Cię złapał jak najpóźniej. 
 

Dawno nie chwaliłem się co tam u chłopców. W sobotę zakończyliśmy I rundę prestiżowym zwycięstwem z ŁKS (2-1). Jak na beniaminka jest super, poza tym stwierdzam, że takie granie, to jest właśnie sól sportu, a kibicowania swemu dziecku nie da się porównać z niczym innym.

W końcu! Udało się wczoraj. Pobiłem rekord życiowy odległości. Wielka satysfakcja bo 3 lata mi to zajęło. W tamtym roku zmagałem się z kontuzją kolana i obawiałem się czy w ogóle będę mógł jeszcze biegać. Teraz cel półmaraton i myślę w 2025 maraton.

16 kilometrów ? Do tego w niecałe dwie godziny. Czad, jak mawia Johny 
 

Sierpień 2023 okazał się chyba najlepszym miesiącem mojej aktywności sportowej. Przebiegnięte ponad 122 km. Dwa razy pobity rekord odległości, ostatnio we wtorek 18 km (dałbym radę jeszcze, ale mój współtowarzysz niestety 2 km przed metą musiał odpuścić ). Cel jakim jest półmaraton co raz bliżej. Do tego przejechane na rowerze ok. 150 km.

No johny, jestem pod wrażeniem. Chylę czoła przed Twoimi dokonaniami. Brawo!!

Dzięki!
 

Brawo niezłe wyniki i najważniejsze, że bieganie sprawia Ci przyjemność! Powodzenia!

Cel na 2023 rok osiagnięty. Pierwszy raz przebiegnięty dystans półmaratonu. Pozostaje do zrobienia drugi, przebiegnięcie w roku 1.000 km . Brakuje jeszcze... 90.

 

Brawo johny! Jestem pod wrażeniem! 
 

Było 2020 km w 2020 roku, 2022 km w 2022 roku to teraz czas na 2024 km w 2024 roku. Oczywiście wszystko na nogach, biegając, spacerując, chodząc po górach. Ja już wystartowałem, rękawicę podjął TomaszL, może ktoś jeszcze ma chęć dołączyć?

A do kiedy 2024 km? Przez cały rok? To ja podejmuję do końca czerwca powinienem zrobić.
 

Wchodzę w ten interes. W ubiegłym roku samego biegu było tak:

Mam nadzieję w tym na co najmniej 1.500 km biegu i trzeba dołożyć jeszcze resztę.

Fantomas pisze: ↑05 sty 2024, 22:32 A do kiedy 2024 km? Przez cały rok? To ja podejmuję do końca czerwca powinienem zrobić.
 
 

Tak, przez cały rok. 
​​​​​​Super, że się podejmujesz. 
 
 

johny pisze: ↑05 sty 2024, 22:41 Wchodzę w ten interes. W ubiegłym roku samego biegu było tak:

Mam nadzieję w tym na co najmniej 1.500 km biegu i trzeba dołożyć jeszcze resztę.

 

1500 przebiegniesz, dołożysz GSB i jest 2024 km. 
 Super, ze też podejmujesz wyzwanie. 

 

Czesio1 pisze: ↑05 sty 2024, 20:33 Było 2020 km w 2020 roku, 2022 km w 2022 roku to teraz czas na 2024 km w 2024 roku. Oczywiście wszystko na nogach, biegając, spacerując, chodząc po górach. Ja już wystartowałem, rękawicę podjął TomaszL, może ktoś jeszcze ma chęć dołączyć?

 

 Czas na pierwsze podsumowanie. 2 miesiące za nami a na liczniku jest już 500 km z malutkim okładem. Czyli 60 dni i prawie całe GSB pokonane.