Wyspa Złoczyńców - mapy i plany sytuacyjne

Dział poświęcony pierwszej przygodzie Pana Samochodzika
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Jacekxt pisze:A ja, nie wiedzieć czemu, zawsze sobie wyobrażałem, że wehikuł ukryty był na północ, czyli w stronę spływu Wisły względem cypla obozowiska.
Tak to już jest, jak sobie człowiek coś wyobrazi, nawet jak jest to coś irracjonalnego, to trudno później o zmiany. :)
A wiesz Jacku, że byłoby to logiczniejsze z punktu widzenia przepływy rzeki. Za cyplem można by liczyć na spokojniejszą i niepłynącą wodę. Chociaż z drugiej strony byłoby tam głębiej a jak pamiętamy Tomasz brodził w tej wodzie zmierzając do cypla. Nie zapominajmy także o wirach. Moje pytanie jest takie: czy dokonać korekty mapki? Wszak chciałbym aby te mapki były nasze wspólne.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kynokephalos »

Antoninów leży "o trzy kilometry od Wisły", a jednocześnie "przynajmniej dwa i pół kilometra" od miejsca drugiego obozowiska. Dlatego drogę do miasteczka wyobrażałem sobie jako niemal prostopadłą do linii brzegu.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
Awatar użytkownika
Jacekxt
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 08:44
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Jacekxt »

Kynokephalos pisze: Dlatego drogę do miasteczka wyobrażałem sobie jako niemal prostopadłą do linii brzegu.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
O, ja także. :)
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Jacekxt pisze:
Kynokephalos pisze: Dlatego drogę do miasteczka wyobrażałem sobie jako niemal prostopadłą do linii brzegu.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
O, ja także. :)
Słuszna uwaga, koledzy forowicze. Już dokonałem korekty. Czy tak jest lepiej? :-D
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kynokephalos »

Właśnie tak zrozumiałem opis okolicy. Stojąc tyłem do rzeki widzi się po prawej las, po lewej pola, przez pola lekkim ukosem wiedzie droga do Antoninowa.
Może rzeczka powinna wić się bardziej, a od drogi znikającej w lesie chyba można narysować odgałęzienie dochodzące do drugiego obozowiska, skoro przejechała tam ciężarówka i później wehikuł.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
Awatar użytkownika
misia
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1247
Rejestracja: 10 lip 2013, 22:32
Miejscowość: miasto Łódź
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: misia »

Pod koniec czwartego rozdziału jest jeszcze ładnie opisany fragment powyżej nad cyplem, gdzie Tomasz Wisłą "po 1,5 km wjechał w drogę schodzącą do wody, do promu" i potem drogą nad rzeką wrócił do swojego namiotu.

Dobrze Ci idzie Nietajenko, ja bym jeszcze domalowała właśnie ten fragment. Będzie on ważny jeszcze potem jak się akcja przeniesie do lasu g;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Praw­da leży pośrod­ku - może dla­tego wszys­tkim za­wadza" - Arystoteles
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Kynokephalos pisze:Może rzeczka powinna wić się bardziej
Rzeczka już się wije bardziej. ;-)
Kynokephalos pisze:a od drogi znikającej w lesie chyba można narysować odgałęzienie dochodzące do drugiego obozowiska
No właśnie chyba nie. Ja ten fragment zrozumiałem tak, że ciężarówka przed lasem zjeżdża z drogi w prawo i łąką wzdłuż lasu kieruje się w stronę cypla: Przypuszczałem, że wraz z piaszczystą drogą zniknie w lesie, ale tuż na skraju lasu samochód na chwilę przystanął. Potem skręcił w prawo i wolniutko począł kierować się w moją stronę.
Jacekxt pisze:A ja, nie wiedzieć czemu, zawsze sobie wyobrażałem, że wehikuł ukryty był na północ
Przeczytałem jeszcze raz ten fragment. Tomasz wychodzi na brzeg od strony odnogi Wisły, którą przybył a więc od południa: Rozebrałem się i, choć to nie było przyjemne, wskoczyłem do wody, w ręce trzymając zwinięte ubranie. Odnoga okazała się dość płytka - woda sięgała mi nieco powyżej piersi. Grzęznąc stopami w mule i w korzeniach trzcin, przebrnąłem kilkanaście kroków, dzielących mnie od cypla.
misia pisze:ja bym jeszcze domalowała właśnie ten fragment
Po malutku, misiu. Rozdziału czwartego jeszcze nie zacząłem rysować. ;-)
misia pisze:Dobrze Ci idzie Nietajenko
Tomasz mówi o zakrętach rzeki a więc nadałem jej trochę meandrujący charakter.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

A tak bym widział Antoninów. Co wy na to?

Rozdział IV - Antoninów
Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2013, 08:17 przez Nietajenko, łącznie zmieniany 2 razy.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
Waldemar_B
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 227
Rejestracja: 11 lip 2013, 10:06
Tytuł: czarny charakter
Miejscowość: Allenstein
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Waldemar_B »

Stacja chyba przy jakiejś przelotówce.
Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6395
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 203 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Ja to widzę inaczej. No i przeoczyłeś mnóstwo szczegółów. To tak na szybko namazałem.
Załączniki
Antoninów.jpg
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Waldemar_B pisze:Stacja chyba przy jakiejś przelotówce.
Masz rację, poprawiłem.
PawelK pisze: No i przeoczyłeś mnóstwo szczegółów.
Jeżeli szczegółami są inne sklepy to już je naniosłem. Nie zamieszczałem szczegółów, które opisane są w rozdziałach późniejszych. Moja koncepcja to rozwój planów wraz z akcją powieści.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6395
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 203 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Nietajenko pisze: Moja koncepcja to rozwój planów wraz z akcją powieści.
Ups, przepraszam, widzę, że psuję zabawę. To już się nie wtrancam.
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

PawelK pisze:
Nietajenko pisze: Moja koncepcja to rozwój planów wraz z akcją powieści.
Ups, przepraszam, widzę, że psuję zabawę. To już się nie wtrancam.
Oj wcale nie psujesz. Ten wątek nie jest moją własnością i cieszę się, że są tacy, którzy zabierają w nim głos i chce im się bawić w tworzenie map i planów. Tak trzymać, kolego PawleK. Czekam na więcej.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

PawelK pisze:To tak na szybko namazałem.
Ja sobie zawsze wyobrażałem, że rzeczka i mostek są dużo dalej od granic miasta. Pamiętając, że droga która prowadzi przez mostek to droga polna przechodząca później w drogę leśną, uważam że przystanek PKS'u powinien znaleźć się raczej przy innej, główniejszej drodze. No chyba, że założymy, że to ta polna droga jest tą główną. Ja sądzę raczej, że takie miasteczko stać już było na drogi brukowane.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6395
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 203 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Nietajenko pisze:
PawelK pisze:To tak na szybko namazałem.
Ja sobie zawsze wyobrażałem, że rzeczka i mostek są dużo dalej od granic miasta. Pamiętając, że droga która prowadzi przez mostek to droga polna przechodząca później w drogę leśną, uważam że przystanek PKS'u powinien znaleźć się raczej przy innej, główniejszej drodze. No chyba, że założymy, że to ta polna droga jest tą główną. Ja sądzę raczej, że takie miasteczko stać już było na drogi brukowane.
Dlatego napisałem, że na szybko. Kościół też powinienem przenieść, bo jest 'po drugiej stronie rynku' w stosunku do Rady Narodowej, ale to doczytałem później.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6395
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 203 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Nietajenko pisze:Jeżeli szczegółami są inne sklepy to już je naniosłem.
Musisz uwzględnić jeszcze piekarnię, która występuje w rozdziale 4.

W drodze powrotnej do obozu wstąpiłem do piekarni i kupiłem bochenek świeżego chleba.
Awatar użytkownika
Jacekxt
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 08:44
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Jacekxt »

Powłócząc wzrokiem po Antoninowie, to ja zawsze mam w oczach klimat miasteczka ze "Znachora", po którym "doktor Lubicz" wytrząsał się na motocyklu Sokół 600 zmierzając w celach zalotnych do sklepiku 'Kargulowej Ani" I w podobnym klimacie upatruję wnętrze sklepiku... :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
misia
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1247
Rejestracja: 10 lip 2013, 22:32
Miejscowość: miasto Łódź
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: misia »

Ja mam tylko jedną uwagę, zresztą już wcześniej zapodaną, żeby mapki robić WIęKSZE (wiem, że można powiększać, ale wtedy traci się na jakości) g;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Praw­da leży pośrod­ku - może dla­tego wszys­tkim za­wadza" - Arystoteles
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

misia pisze:Ja mam tylko jedną uwagę, zresztą już wcześniej zapodaną, żeby mapki robić WIęKSZE (wiem, że można powiększać, ale wtedy traci się na jakości) g;)
Myślę, że jak już dojdziemy do końca książki i mapka będzie gotowa to zrobimy taka dużą i zabierzemy ją na Złoczyńcowy Zlot.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

A może byście tak zrobili mapkę na zlot w Tumie? ;-)
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Aldona
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 992
Rejestracja: 11 lip 2013, 19:10
Tytuł: Aldona
Miejscowość: Z nikąd
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Post autor: Aldona »

Milady pisze:A może byście tak zrobili mapkę na zlot w Tumie? ;-)
Za akcję tumską to się weźmiemy po 12 tomie kanonu :)

To co lecimy z rozdziałem VI?
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Wydrukowałem sobie sprokurowane przez Nietajenkę i PawłaK mapki Antoninowa i okolic i tak wyposażony wróciłem do początkowych rozdziałów z myślą, żeby dokładniej im się przyjrzeć. Zatem spójrzmy na mapkę Wisły niedaleko Antoninowa, którą pięknie nam kredkami wyrysował Nietajenko:

Obrazek

Teraz zaglądam do książki i czytam:

"Słońce chyliło się już ku zachodowi, gdy znalazłem się w miejscu, w którym Wisła rozdzielała się na kilka odnóg, opływających porośnięte krzakami wysepki. To gdzieś tutaj należało skręcić w którąś z tych odnóg, jeśli chciałem znaleźć się w pobliżu miasteczka Antoninów - celu mej podróży." - owe kilka odnóg to jak mniemam przynajmniej trzy (zakładam, że gdyby było dwie to Nienacki tak by właśnie napisał). A zatem załóżmy, że wysepek było dwie. Określenie "w pobliżu Antoninowa" wcale nie narzuca nam, że Tomasz musiał skręcić w lewo (Antoninów leżał na lewym brzegu Wisły) bowiem dzięki amfibii mógł w każdej chwili znaleźć się na dowolnym brzegu rzeki.

"Skręciłem w najszerszą z odnóg, gdyż przypuszczałem, że te, które minąłem, nie posiadały nurtu i były po prostu zatokami głęboko wrzynającymi się w ląd." - Tomasz pisząc "te, które minąłem" daje nam do myślenia, że zarówno po prawej jak i lewej stronie były zatoki wrzynające się w ląd, a ponieważ minął je i jednocześnie skręcił w jakąś odnogę stąd odnóg było przynajmniej cztery (w przeciwnym razie Tomasz nie musiałby nigdzie skręcać tylko płynąć prosto). Wybrał najszerszą i zakładam, że skierował się w prawą stronę (o tym dlaczego za chwilę).

"Wkrótce szeroka odnoga podzieliła się na dwie węższe, z obydwu stron obrośnięte trzcinami i krzakami wikliny, które zasłaniały brzegi. Skręciłem tym razem w odnogę pierwszą na lewo, aby znaleźć się bliżej miasteczka." - na podstawie tego fragmentu domyślamy się, że wcześniej Tomasz musiał skręcić w prawo oddalając się od miasteczka Antoninowa.

"Przebyłem zakręt, brzeg w tym miejscu okazał się wysoki, a urwisko obnażało korzenie topoli, potem były trzciny i wikliny,
(...)
Odnoga wydała mi się ponura.
(...)
Płynąłem więc dalej, a ponieważ robiło się wciąż ciemniej i ciemniej, na powrót zapaliłem silnik ,,sama”. Moim oczom ukazał się jeszcze jeden zakręt i nagle roztoczyło się przede mną ogromne, zdające się nie mieć drugiego brzegu rozlewisko głównego nurtu Wisły. Jej drugi brzeg, zapewne bardzo oddalony, tonął już w ciemnościach nocy. Ale po mojej lewej ręce, tuż u krańca trzcin zarastających odnogę, bielał w mroku długi, piaszczysty cypel."


Może więc opisywany przez Tomasza fragment Wisły wyglądałby tak?:

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kynokephalos »

Myślę, że mogło być tak jak piszesz, ale mogło być i tak, jak narysował Nietajenko. Narrator opisuje rzekę z pozycji turysty oglądającego ten odcinek rzeki po raz pierwszy w swoim życiu, w dodatku przy gasnącym już dziennym świetle. Dlatego w swobodny sposób używa pojęcia "odnoga" - lojalnie zastrzegając, że nie umie powiedzieć, czy niektóre z "odnóg" nie są w istocie zatoczkami.

Moim zdaniem nie można tego fragmentu interpretować ściśle: "kilka odnóg" może znaczyć "jakieś odnogi lub zatoki" a fraza "odnogi opływające porośnięte krzakami wysepki" to skrót myślowy oznaczający "odnogi opływające porośnięte krzakami wysepki lub zatoki o porośniętych krzakami brzegach".

Mam wrażenie, że Tomasz starał się trzymać blisko lewego brzegu, nie ryzykując jednak wpływania do zatok wrzynających się w ląd. Masz rację, że w pewnym momencie ominął pas wody prowadzący w lewo, ale nie wiedział - i nam też jest trudno orzec - czy była to rzeczywista odnoga opływająca wyspę czy tylko zatoka. Na mapce Nietajenki należałoby urozmaicić linię brzegową, ale nie możemy wywnioskować z tekstu ile wysepek omijał Tomasz i z której strony.

Pozdrawiam,

Kynokephalos
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Akcja się rozwija to i mapka większa. Doprokurowałem kolejne elementy sytuacyjne. Ja tak to widzę ale jeżeli ktoś z was widzi inaczej i poprze to cytatem to oczywiście naniosę poprawki.

Rozdział IV - Tomasz pływa po Wiśle nocą
Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2013, 08:50 przez Nietajenko, łącznie zmieniany 1 raz.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

No i mam kolejną mapkę. Dokonałem pewnych modyfikacji. Co sądzicie?

Rozdział V - Nowy obóz Tomasza przy starej gajówce
Obrazek
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

I kolejna odsłona mapy:

Rozdział VI - Tomasz rozkłada się obozem na Wyspie Złoczyńców
Obrazek
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
Captain Nemo
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 193
Rejestracja: 14 sie 2013, 16:09
Tytuł: z jedzeniem na TY...
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Captain Nemo »

Rewelacja chłopy :564:
Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Captain Nemo pisze:Rewelacja chłopy :564:
Rewelacja rewelacją ale to nie koniec przecież.
Prześledziłem mapki terenu nad Wisłą Nietajenki a teraz pora na Antoninów. Swoje wizje planu miasteczka przedstawili Nietajenko i PawelK. Zatem zobaczmy jak to wygląda z perspektywy książki:

"Miasteczko Antoninów posiada około 3000 mieszkańców i cztery ulice krzyżujące się ze sobą. W środku miasteczka znajduje się prostokątny rynek wybrukowany „kocimi łbami", przy rynku mieści się najokazalszy gmach, dwupiętrowy dom, w którym urzęduje Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Po drugiej stronie stoi kościół zbudowany z czerwonej cegły."

Rozumiem, że na planie Nietajenki Prezydium Miejskiej Rady Narodowej to budynek po prawej stronie rynku a nie samym rynku? Zgadzałoby się to z opisem książkowym. Na planie Pawła brakuje mi po drugiej stronie kościoła (zamiast tego jest Komenda MO i fryzjer).

"W miasteczku znajduje się stacja benzynowa i gospoda ludowa, mieszcząca się obok niewielkiego skwerku, koło którego zatrzymują się autobusy PKS-u. Przy głównej ulicy w małym i obskurnym drewniaku jest kawiarnia o nazwie „Kolorowa", ale wnętrze jej ma kolor brudnoszary, z zielonkawymi zaciekami na suficie."

Z tego opisu nie wynika w którym miejscu mieszczą się stacja benzynowa i gospoda ludowa, z opisu nie wynika również czy oba te obiekty znajdują się obok siebie zatem obie wersje planów Antoninowa są do przyjęcia. U Nietajenki brakuje mi kawiarni, u Pawła jest za to cukiernia, przyjmuję wiec że to to samo co kawiarnia?

"O pół kilometra za miastem przechodzi tor wąskotorowej kolejki, po którym w okresie jesiennym kursują wagony z burakami, dowożonymi do niedalekiej cukrowni. Tuż przy torze rozciąga się duży park ze stawem pokrytym zieloną rzęsą. Nad stawem są pięk-ne wierzby płaczące, a w głębi parku znajduje się renesansowy pałacyk dworski. Właściciel tego pałacyku, hrabia Dunin, uciekł stąd w 1945 roku, miał bowiem na swym sumieniu współpracę z okupantem i zląkł się nadchodzących wojsk radzieckich i polskich. Dwór hrabiego rozparcelowano, a ziemię rozdano byłym dworskim fornalom oraz podmiejskiej biedocie. W pałacyku zaś znalazła pomieszczenie szkoła rolnicza."

Tu również obie mapki są jak najbardziej realne. Zarówno położenie torów, parku, stawu jak i pałacyku Dunina mogą wyglądać tak jak to przedstawił Nietajenko jak i PawelK.

"Przed gospodą ludową nie napotkałem pijanych awanturników. Kilka sklepów wydało mi się dobrze zaopatrzonych, w jednym z nich zobaczyłem na wystawie malutki dziesięciolitrowy zbiornik na benzynę. Takich zbiorników na próżno byś szukał w wielkich magazynach z artykułami żelaznymi.
Oczywiście, natychmiast go kupiłem i pomaszerowałem na stację benzynową."


Tu podaje nam Nienacki nieco więcej szczegółów na podstawie których może nieco więcej sobie wyobrazić. Tu bardziej przemawia do mnie wersja Pawła bowiem między gospodą ludową a stacja benzynową musiało być przynajmniej kilka sklepów i pewna odległość. Tomasz stwierdza bowiem, że "kilka" sklepów jest dość dobrze zaopatrzonych więc pewnie było i kilka słabiej zaopatrzonych. Stąd ta odległość powinna być odpowiednia.

"W powrotnej drodze rzucił mi się w oczy mały prywatny sklepik, mieszczący się w odrapanym drewniaku. Wystawa sklepu przedstawiała się nędznie i odpychająco. Na starym serze łaziło stado much, z brudnego słoika wyglądały bardzo kolorowe lizaki. Obok leżało kilkanaście drewnianych cygarniczek."

Tutaj obaj panowie mogą mieć rację choć jeśli mam być szczery to żadna wersja umiejscowienia sklepiku Pilarczykowej mnie nie przekonuje. U Pawła nieco za blisko stacji benzynowej znajduje się sklepik, choć oczywiście jest to możliwe, że Tomasz wracał drugą strona ulicy i stąd rzucił mu się w oczy ten lokal. Z kolei u Nietajenki sklepik znajduje się chyba w lepszym położeniu zakładając, że idąc dalej docieramy do mostku na rzece? Bo tak wygląda z planu okolicy a samego mostku na planie Antoninowa nie ma. Ja bym zatem widział gospodę i stację benzynową z planu Pawła natomiast sklep Pilarczykowej z mapy Nietajenki przy czym przesunąłbym go delikatnie nieco bliżej rynku.

Reasumując wykonaliście Panowie kawał dobrej roboty i na pewno zabierzemy ze sobą obie mapki na Złoczyńcowy Zlot w Brześciu Kujawskim i spróbujemy poszukać śladów tych wszystkich charakterystycznych miejsc na miejscu. :564:

To co, lecimy dalej z analizą Wyspy złoczyńców?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kynokephalos »

Nietajenko pisze:
Kynokephalos pisze:od drogi znikającej w lesie chyba można narysować odgałęzienie dochodzące do drugiego obozowiska
No właśnie chyba nie. Ja ten fragment zrozumiałem tak, że ciężarówka przed lasem zjeżdża z drogi w prawo i łąką wzdłuż lasu kieruje się w stronę cypla: Przypuszczałem, że wraz z piaszczystą drogą zniknie w lesie, ale tuż na skraju lasu samochód na chwilę przystanął. Potem skręcił w prawo i wolniutko począł kierować się w moją stronę.
Masz rację, tam był kawałek terenu możliwy do przebycia na czterech kółkach, ale nie droga.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

A gdzież to się podziały wczorajsze posty Kynokephalosa? Do jednego właśnie chciałem się odnieść. :-/
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyspa złoczyńców”