Flisacy i przewoźnicy na Wiśle

Dział poświęcony pierwszej przygodzie Pana Samochodzika
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Flisacy i przewoźnicy na Wiśle

Post autor: Barabasz »

Pewnego lata flisacy spławiali rzeką ogromne
tratwy dębowych pni drzewnych. Lato było wtedy upalne i bezdeszczowe, poziom wody w rzece bardzo
niski, więc flisacy mieli dużo roboty z przepychaniem tratw między mieliznami. Któregoś dnia ta praca tak
ich zmęczyła, że zbuntowali się i zażądali od kupców większej opłaty. Kupcy poczęli się zastanawiać, czy
przystać na żądania flisaków, trwało to kilka dni, tratwy stały na wodzie, właśnie tutaj, w tym miejscu. W
ciągu tych kilku dni woda zupełnie opadła i ogromne tratwy znalazły się na mieliźnie. I choć kupcy wreszcie
podnieśli opłaty, nikt już nie potrafił zepchnąć pni na głębszą wodę. Flisacy porzucili tratwy i bez żadnego
zarobku powrócili do domów. Łudzono się, że może w następnym roku, gdy woda się podniesie, można
będzie zepchnąć tratwy z mielizny. Lecz rzeka naniosła na tratwy tyle piasku i mułu, że powstała z nich
wyspa, która powiększała się z roku na rok. I dziś, gdy ktoś próbuje kopać tu głębszy dół, odnajduje w ziemi
stare, butwiejące pnie drzewne..


[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 648576.jpg medium= large= group=42515][/gimg]

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 649513.jpg medium= large= group=42515][/gimg]
Flisacy na Wiśle w okolicach Torunia

W starych aktach naszego magistratu zachował się wyrok w procesie, jaki toczył się przed sądem miejskim w 1695 roku. Niejaki
Barabasz, przewoźnik przez Wisłę, został oskarżony o to, że zamiast przewieźć przez Wisłę kupca z Torunia,
nazwiskiem Grosik, zabił go, a także zabił małżonkę jego i córkę jego, przywłaszczył sobie pieniądze
należące do kupca, o czym doniósł władzom miejskim sługa Barabasza. Zbrodniczego przewoźnika
osądzono, skazano na karę śmierci i głowę mu ucięto na rynku miejskim w obecności wielu świadków.
Okazuje się jednak, że zabójstwo, za które go skazano, nie było jedyne. Inne ofiary Barabasza zostały
wrzucone do studni i dopiero teraz, po przeszło trzystu latach, w całej okazałości ujawniła się zbrodnicza
działalność przewoźnika Barabasza.


[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 650115.jpg medium= large= group=42515][/gimg]
Polski flisak na Wiśle
Ostatnio zmieniony 17 lis 2016, 20:56 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Barabaszu, bardzo mi brakowało tych Twoich świetnych starych zdjęć. :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Już od półtorej godziny oglądam film ze zlotu, a tu takie ciekawe rzeczy !
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Re: Flisacy i przewoźnicy na Wiśle

Post autor: TomaszK »

Barabasz pisze:... rzeka naniosła na tratwy tyle piasku i mułu, że powstała z nich wyspa, która powiększała się z roku na rok. I dziś, gdy ktoś próbuje kopać tu głębszy dół, odnajduje w ziemi stare, butwiejące pnie drzewne...
Kiedy pierwszy raz czytałem „Wyspę Złoczyńców”, od razu odgadłem, że cytowana legenda nawiązuje do znajdywanych czasami w dnie rzek, pni czarnego dębu.
Myjąc ostatnio samochód na stacji BP, zajrzałem z ciekawości przez szczelinę w płocie, za którym trwa wielka budowa

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_61071_20170822202317934.jpg medium=https://s25.postimg.org/yx8gwlzy7/p_ot.jpg large=https://s25.postimg.org/yx8gwlzy7/p_ot.jpg group=61071][/gimg]

Przez kilkadziesiąt lat był tu ogród Domu Opieki, wcześniej pola uprawne. Teraz powstaje jakaś inwestycja, zapewne apartamentowiec albo biurowiec. Wykop ma wymiary 30 na 30 metrów a głęboki jest na około 6 metrów.


[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_61071_20170822202320030.jpg medium=https://s25.postimg.org/rij548e2n/wykop.jpg large=https://s25.postimg.org/rij548e2n/wykop.jpg group=61071][/gimg]

W jednym z narożników wykopu na jego dnie zauważyłem coś ciekawego

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_61071_20170822202320837.jpg medium=https://s25.postimg.org/blkd7ilof/wykop2.jpg large=https://s25.postimg.org/blkd7ilof/wykop2.jpg group=61071][/gimg]

Na zbliżeniu widać wielkie pnie drzew, jest ich co najmniej cztery, mają po 5-6 metrów długości, grubości po około 60cm. Wygląda jakby zostały tu zgromadzone przed wywiezieniem
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_61071_20170822202326248.jpg medium=https://s25.postimg.org/uf664ijwf/pnie.jpg large=https://s25.postimg.org/uf664ijwf/pnie.jpg group=61071][/gimg]

Jeszcze jeden było widać w ścianie wykopu, można policzyć, że znajduje się na głębokości około 3 metrów od powierzchni ziemi

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_61071_20170822202327323.jpg medium=https://s25.postimg.org/os9t71hdr/pie.jpg large=https://s25.postimg.org/os9t71hdr/pie.jpg group=61071][/gimg]

Wszystko wskazuje na to, że to pnie czarnego dębu, które według Wikipedii, są spotykane w rzekach naszego regionu. To miejsce wprawdzie znajduje się kilkaset metrów od najbliższej rzeki, ale jeszcze kilkaset lat temu rozciągały się tu rozlewiska Wisły, które zresztą stanowiły naturalną barierę obronną dla Krakowa.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_61071_20170822202328046.jpg medium=https://s25.postimg.org/ifz9ay3pb/mapa.jpg large=https://s25.postimg.org/ifz9ay3pb/mapa.jpg group=61071][/gimg]

Mam nadzieję że pnie zostaną kiedyś wyeksponowane, w Krakowie dotychczas nie było takich znalezisk. Co ciekawe, zachowała je ta sama rzeka, która utworzyła na nich Wyspę Złoczyńców.
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Takie drewno jest zdaje się bardzo drogie. Spróbuj je nomen omen wydębić od nich, może staniesz się bogaty. ;-)
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Jak jest takie drogie, to kiedy kupię, oni staną się bogaci :-D
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Mysikrólik pisze:Takie drewno jest zdaje się bardzo drogie. Spróbuj je nomen omen wydębić od nich, może staniesz się bogaty.
A propos, czy już gracie w Totolotka, żeby zebrać sumę potrzebną na Loarę? :027:
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Pojedziemy i tak.
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

TomaszK pisze:Jak jest takie drogie, to kiedy kupię, oni staną się bogaci :-D
Chyba że nie wiedzą. Musisz być przebiegły jak lis, jak Tommy Lee Jones w ściganym i ich przechytrzyć. Kup za bezcen, sprzedaj drogo.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Już nie zarobię. Dzisiaj ładowali te pnie na wielką ciężarówkę. Pewnie sprzedadzą na fornir.
Ater
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 37 razy

Post autor: Ater »

Wracając do flisaków, to w Serocku jest mural z okazji 600 lecie właśnie z flisakiem http://www.historia.serock.pl/grafika,35069,-.jpg

Podczas konferencji podczas obchodów jubileuszu jedna z prelekcji dotyczyła właśnie flisactwa na Narwi i Bugu które następnie spławiano Wisłą.

PS. Mój pradziadek był flisakiem i myślę, że to on został umieszczony właśnie na tym muralu ;)
Ostatnio zmieniony 27 sie 2017, 23:24 przez Ater, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Ater pisze:Wracając do flisaków, to w Serocku jest mural z okazji 600 lecie właśnie z flisakiem
To ten Serock pod Warszawą?
Pamiętam, że byłam tam kiedyś na jakimś szkoleniu i byłam tym miasteczkiem zachwycona! To było jedno z najbardziej zadbanych i najpiękniej ukwieconych miasteczek, jakie widziałam.
Ładny mural.
Ater
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 37 razy

Post autor: Ater »

Tak to ten koło Warszawy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyspa złoczyńców”