Z przygodą na ty

zbychowiec pisze:Może pamiętasz jeszcze trochę swojego dziadka

Alma mówiła o pradziadku.

Czytając „Zagadki Fromborka”, otrzymujemy sporą porcję wiedzy także z innych dziedzin, które autor chciał spopularyzować, m.in. z numizmatyki. Czytelnik dowiaduje się wielu szczegółów na temat denara Mieszka I (obecnie, jak ustalono - Mieszka II), denara „Gnezdun Civitas” i brakteatu Jaksy.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_60481_20170822202019531.jpg medium=https://s25.postimg.org/yb38w5y67/monety.jpg large=https://s25.postimg.org/yb38w5y67/monety.jpg group=60481][/gimg]

To niezwykłe monety i poniekąd bliskie naszemu forum, widzieliśmy je z Yvonne, zwiedzając Muzeum Numizmatyczne w Krakowie. Szkoda, że nie ma ich we Fromborku.

TomaszK pisze:

Czytając „Zagadki Fromborka”, otrzymujemy sporą porcję wiedzy także z innych dziedzin, które autor chciał spopularyzować, m.in. z numizmatyki. Czytelnik dowiaduje się wielu szczegółów na temat denara Mieszka I (obecnie, jak ustalono - Mieszka II), denara „Gnezdun Civitas” i brakteatu Jaksy.

Obrazek

To niezwykłe monety i poniekąd bliskie naszemu forum, widzieliśmy je z Yvonne, zwiedzając Muzeum Numizmatyczne w Krakowie. Szkoda, że nie ma ich we Fromborku.

A nie mógłbyś wypożyczyć tych monet na zlot?

Czesio1 pisze:

TomaszK pisze:

Czytając „Zagadki Fromborka”, otrzymujemy sporą porcję wiedzy także z innych dziedzin, które autor chciał spopularyzować, m.in. z numizmatyki. Czytelnik dowiaduje się wielu szczegółów na temat denara Mieszka I (obecnie, jak ustalono - Mieszka II), denara „Gnezdun Civitas” i brakteatu Jaksy.

Obrazek

To niezwykłe monety i poniekąd bliskie naszemu forum, widzieliśmy je z Yvonne, zwiedzając Muzeum Numizmatyczne w Krakowie. Szkoda, że nie ma ich we Fromborku.

A nie mógłbyś wypożyczyć tych monet na zlot?

Ta, jasne! A potem AS nam je zwędzi tak jak kielichy Baturze!

A złotego dukata/florena Łokietka tez widzieliście?

Widzieliśmy, a jakże. Tu jest relacja http://www.pansamochodzik.org.pl/viewtopic.php?t=981

Tak wyglądała autostrada po której Pan Samochodzik osiągnął prędkość 220 km/h ścigając Forda Mustanga. Jeszcze przed zburzeniem i położeniem nawierzchni asfaltowej.

Barabasz pisze:Tak wyglądała autostrada po której Pan Samochodzik osiągnął prędkość 220 km/h ścigając Forda Mustanga. Jeszcze przed zburzeniem i położeniem nawierzchni asfaltowej.

O ja Cię, świetna fota Barabaszu. Czy to jest ten wiadukt na którym sie zatrzymaliśmy wracajac z Wielkie Wierzno?

Całkiem możliwe, że to ten sam, chociaż w rejonie Fromborka jest ich pare.

Fota malina! A jaki ruch na drodze!

Super fotka

johny pisze:Fota malina! A jaki ruch na drodze!

I jakie maszyny

TomaszK pisze:

johny pisze:Fota malina! A jaki ruch na drodze!

I jakie maszyny

Jeśli mnie wzrok nie myli to piękny Wartburg 1000, takim jeździł ojciec Tella.

Myślałem że Syrenka, ale teraz widzę że to rzeczywiścis stary Wartburg.

Jak ktoś chce się przejechać oryginalną "berlinką" to jej kawałek jest częścią A6 pod Szczecinem (gdzieś na odcinku między S3 od Gorzowa a S3 do Goleniowa). Czuć połączenia płyt - czas zrobił swoje. Ciekawostka - "berlinka" od Szczecina jest poprowadzona aż do Lisowa jako droga 106 - drogowcy właśnie wyłączyli ten odcinek i remontują go - może po remoncie już nie będzie płyt betonowych i atrakcja zniknie.

Barabasz pisze:Tak wyglądała autostrada po której Pan Samochodzik osiągnął prędkość 220 km/h ścigając Forda Mustanga. Jeszcze przed zburzeniem i położeniem nawierzchni asfaltowej.

To były fajne czasy, nawet dojazd do Malborka granitową drogą dawał fan..... A teraz.

VdL pisze:To były fajne czasy, nawet dojazd do Malborka granitową drogą dawał fan..... A teraz.

Teraz trzeba się przesiąść na jednoślad, najlepiej taki w "klasycznym" stylu, skręcić w boczne, mało uczęszczane drogi i... fan powraca

Tak wyglądało schronisko PTTK we Fromborku, w którym nocował Tomasz wraz z Cagliostrem.

..W schronisku PTTK, mieszczącym się na wysokiej skarpie w pobliżu katedry, było bardzo tłoczno, ale moja legitymacja służbowa z Ministerstwa Kultury i Sztuki zrobiła pewne wrażenie na pani z recepcji i otrzymałem pokój, który miał dwa łóżka. W tej sytuacji nie potrafiłem powiedzieć „nie” Cagliostrowi i kazać mu iść spać na ulicy. .. - PS i zagadki Fromborka, rozdz. VII

Znalazłem w sieci jeszcze jedną pozycję Wojciechowskiego poza wspomnianymi "Nowoczesnymi zagadkami" z opisem elektronicznego psa. Pozycja ta to "Pies elektroniczny i inne ciekawe modele" z 1962 r. Ciekawe czy autor go kiedyś faktycznie skonstruował?

Szkoda że nie można zajrzeć do środka książki. Może jest rysunek albo zdjęcie, które zainspirowały Nienackiego.

TomaszK pisze:Szkoda że nie można zajrzeć do środka książki. Może jest rysunek albo zdjęcie, które zainspirowały Nienackiego.

Ja te ksiazke mialam kiedys w rece, w bibliotece. Tam w srodku sa opisy i takie jakby schematy; cos podobnego do tego co jest w "lubie majsterkowac" Sklodoweo. W sieci znalazlam jeden obrazek, reszta z tego co pamietam byla podobna;
tutaj:
https://plus.google.com/collection/0_LvgB
pies tu:
https://lh3.googleusercontent.com/-W9BB ... G_4925.JPG
rozmawialam tez z chlopakiem, ktory byl w szkole technikum elektrycznym, i on twierdzil, ze w schematach sa bledy i nie da sie tego w/g nich zbudowac (chodzilo mu o te elektryczne schematy). Czy tak bylo faktycznie nie wiem, ale nie znam nikogo, kto by sie jakos tam "chwalil" ze mu sie udalo, a wtedy sporo osob te ksiazki czytalo -mimo, a moze wlasnie dla tego ze byly tak stare.

Pozwoliłem sobie wrzucić to resztę zdjęć ze źródła, które znalazła Anna. Jak widać ten pies jest dużo bardziej prymitywny niż pies Philipsa z "Nowoczesnych Zabawek" i raczej nie był inspiracją Nienackiego . Tamten sam chodził a ten ma jakieś kółka. Technika elektroniczna Philipsa w tamtym czasie mocno przewyższała rodzimą.

...Wzdłuż mierzei płynął biały statek pasażerski i z daleka przypominał ogromnego łabędzia, który ukrył głowę pod skrzydło... - PS i zagadki Fromborka - roz. 16

Z bliska łabędzia nie przypomina ale z daleka i przy zachodzie słońca, kto wie

Jerzy Sikorski w pracy Wieża, dom i obserwatorium fromborskie Mikołaja Kopernika oraz jego folwarki (Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 619-645), wspomina o astronomie, Januszu Pagaczewskim który napisał pracę Lokalizacja obserwatorium Kopernika we Fromborku na podstawie XVI-wiecznego dokumentu (Kwartalnik Historii Nauki i Techniki, 1964, Tom 9 , Numer 1 ). Napisał on też książkę Obserwatoria Mikołaja Kopernika na Warmii. Prywatnie był bratem Stanisława, autora ,,Porwanie Baltazara Gąbki" Moim zdaniem jest bez wątpienia ,,astronomem P." z książki.
 
 
 
 

Skad Nienacki mial informacje o pulkowniku SS? Pomysl na skrytki ze skarbami zaczerpnal skads czy sam wymyslil? O koenigu jest wspomniane tutaj:
https://zeszytykombatanckie.pl/z-dziejo ... -krajowej/
https://lutheranmuseum.com/2021/08/04/g ... -mo-to-mi/
 
 

Dyplomata pisze: ↑11 lut 2023, 11:21 Skad Nienacki mial informacje o pulkowniku SS? Pomysl na skrytki ze skarbami zaczerpnal skads czy sam wymyslil? O koenigu jest wspomniane tutaj:
https://zeszytykombatanckie.pl/z-dziejo ... -krajowej/
https://lutheranmuseum.com/2021/08/04/g ... -mo-to-mi/
 
 

 

Bardzo ciekawe historie, tylko ni w cholerę nie jestem w stanie zidentyfikować choć cienkiej nitki związku z zagadkami Fromborka.