Strona 4 z 8

: 11 sie 2014, 13:06
autor: johny
Wakacyjny, nie wakacyjny, ja to widzę tak. Robimy Niewidzialny zlot. Bierzemy namioty, wehikuły i jeździmy od miejsca do miejsca! Jakoś stacjonarne kwatery tym razem mnie nie interesują! :-)

: 11 sie 2014, 13:18
autor: Czesio1
johny pisze:Wakacyjny, nie wakacyjny, ja to widzę tak. Robimy Niewidzialny zlot. Bierzemy namioty, wehikuły i jeździmy od miejsca do miejsca! Jakoś stacjonarne kwatery tym razem mnie nie interesują! :-)
Johny, namiot to jest właśnie po części to co mi chodzi po głowie. Ale musimy też patrzeć na pozostałych uczestników bo jednak nie każdy się skusi na namiot.

: 11 sie 2014, 20:47
autor: TomaszK
Ja też jestem za terminem wakacyjnym.
A co to jest namiot ? Coś mi się kojarzy z dzieciństwa...

: 11 sie 2014, 20:50
autor: Czesio1
TomaszK pisze:Ja też jestem za terminem wakacyjnym.
A co to jest namiot ? Coś mi się kojarzy z dzieciństwa...
To podobnie jak z książkami Nienackiego prawda TomaszKu? Też kojarzą się z dzieciństwem. :-D
To zapraszam do głosowania w dziale z ankietami.

: 12 sie 2014, 12:12
autor: Czesio1
TomaszK pisze: Długi weekend majowy. To wprawdzie tylko trzy dni, ale i tak nie ma szans na dłuższy zlot.
A propos TomaszKu. Jest jeszcze weekend sierpniowy. Teoretycznie żaden weekend bo święto 15 sierpnia wypada w sobotę. Ale z tego tytułu przynajmniej na dzień dzisiejszy należy się dzień wolny. Bierzesz zatem wolne w piątek i masz taki sam weekend jak majowy. :-D

: 19 sie 2014, 13:10
autor: Czesio1
johny pisze:Co prawda we Frakfurcie nad Menem nie ma i prawdopodobnie nigdy nie było ulicy Zygfryda 7 (ustalenia Czesia potwierdzone przeze mnie) ale wiemy, że willa Dobenecków znajdowała się gdzieś obok zoo.
(...)
To jest to miejsce:
https://www.google.pl/maps/place/Bernha ... b5bda638f4
Wracając jeszcze do miejsca zamieszkania Dobenecków i ulicy Zygfryda pozwoliłem sobie napisać maila do miasta Frankfurt nad Menem z pytaniem o tą ulicę. Nie wiem czy zostałem dokładnie zrozumiany, bo pytałem o to czy we Frankfurcie była w latach 70-tych ulica Zygfryda ale w odpowiedzi dostałem m.in. taką wiadomosć:
"I have looked in the address book and in the city-maps of Frankfurt, but there is no Siegfriedstraße. There are “Siegfriedstraßen” in some other towns near Frankfurt like Heppenheim, Wiesbaden or Taunusstein, but not in Frankfurt."
Może więc nazwa ulicy została ściągnięta z innego miasta i umiejscowiona we Frankfurcie? Może warto poszukać tych ulic w jednej z tych trzech miejscowości i może tam znajdziemy willę Dobenecków? Może trzeba wzorem zaczerpniętym z "Wyspy złoczyńców" połączyć dwa miasta, żeby stworzyć jeden "Antoninów"?

: 19 sie 2014, 13:23
autor: PawelK
Czesio1 pisze:"I have looked in the address book and in the city-maps of Frankfurt, but there is no Siegfriedstraße. There are “Siegfriedstraßen” in some other towns near Frankfurt like Heppenheim, Wiesbaden or Taunusstein, but not in Frankfurt."
Są jeszcze
61389 Schmitten
86152 Augsburg-Innenstadt Siegfriedstr.
32547 Bad Oeynhausen-Innenstadt Siegfriedstr.
95444 Bayreuth-City Siegfriedstr.
10365 Berlin-Lichtenberg Siegfriedstr.
12623 Berlin-Mahlsdorf Siegfriedstr.
12051 Berlin-Neukölln Siegfriedstr.
13156 Berlin-Niederschönhausen Siegfriedstr.
33615 Bielefeld-Innenstadt Siegfriedstr.
53179 Bonn-Mehlem Siegfriedstr.
46240 Bottrop-Eigen Siegfriedstr.
38106 Braunschweig Siegfriedstr.
32756 Detmold-Innenstadt Siegfriedstr.
46539 Dinslaken-Hiesfeld Siegfriedstr.
44137 Dortmund-Mitte Siegfriedstr.
40549 Düsseldorf-Oberkassel Siegfriedstr.
47226 Duisburg-Hochemmerich Siegfriedstr.
47137 Duisburg-Mittelmeiderich Siegfriedstr.
45307 Essen-Kray Siegfriedstr.
45888 Gelsenkirchen-Bulmke-Hüllen Siegfriedstr.
33332 Gütersloh-Innenstadt Siegfriedstr.
22559 Hamburg-Rissen Siegfriedstr.
44651 Herne-Röhlinghausen Siegfriedstr.
49477 Ibbenbüren-Stadt Siegfriedstr.
58636 Iserlohn Siegfriedstr.
67657 Kaiserslautern-Innenstadt Siegfriedstr.
76133 Karlsruhe-Weststadt Siegfriedstr.
50678 Köln-Neustadt-Süd Siegfriedstr.
50996 Köln-Rodenkirchen Siegfriedstr.
51147 Köln-Wahnheide Siegfriedstr.
04279 Leipzig-Lößnig Siegfriedstr.
67069 Ludwigshafen-Edigheim Siegfriedstr.
23562 Lübeck-St Jürgen Siegfriedstr.
68199 Mannheim-Neckarau Siegfriedstr.
45770 Marl-Drewer Siegfriedstr.
32423 Minden-Dankersen Siegfriedstr.
47443 Moers-Scherpenberg Siegfriedstr.
45476 Mülheim-Styrum Siegfriedstr.
80803 München-Schwabing-Freimann Siegfriedstr.
67433 Neustadt-Neustadt-Stadt Siegfriedstr.
22851 Norderstedt Siegfriedstr.
90461 Nürnberg-Bleiweiß Siegfriedstr.
46149 Oberhausen-Buschhausen Siegfriedstr.
26123 Oldenburg-Donnerschwee Siegfriedstr.
94032 Passau-Innstadt Siegfriedstr.
75179 Pforzheim-Nordstadt Siegfriedstr.
93051 Regensburg-Kumpfmühl-Ziegetsdorf Siegfriedstr.
72768 Reutlingen-Sickenhausen Siegfriedstr.
48429 Rheine-Innenstadt Siegfriedstr.
38259 Salzgitter-Salzgitter-Bad Siegfriedstr.
42653 Solingen-Gräfrath Siegfriedstr.
59427 Unna-Massen Siegfriedstr.
58453 Witten-Annen Siegfriedstr.
67547 Worms-Innenstadt Siegfriedstr.
42117 Wuppertal-Elberfeld

: 19 sie 2014, 13:35
autor: Czesio1
PawelK pisze:
Czesio1 pisze:"I have looked in the address book and in the city-maps of Frankfurt, but there is no Siegfriedstraße. There are “Siegfriedstraßen” in some other towns near Frankfurt like Heppenheim, Wiesbaden or Taunusstein, but not in Frankfurt."
Są jeszcze

(...)
:shock: :-D :shock: :-D :shock:
Wszystkich nie ma sensu brać pod uwagę. Wydaje mi się, że przy poszukiwaniach możnaby przyjąć dwa kryteria:
1) To z maila, którego otrzymałem czyli bierzemy pod uwagę ulice w miejscowościach znajdujących się w sąsiedztwie Frankfurtu nad Maenem,.
2) Bierzemy pod uwagę największe miejscowości i tylko te z dawnego RFN-u licząc się z tym, że Nienacki mógł mieć dostęp do mapy jakiegoś dużego miasta i stamtąd ściągnął nazwę ulicy dla miejsca willi Dobenecków.

: 19 sie 2014, 13:37
autor: PawelK
Czesio1 pisze:
PawelK pisze:
Czesio1 pisze:"I have looked in the address book and in the city-maps of Frankfurt, but there is no Siegfriedstraße. There are “Siegfriedstraßen” in some other towns near Frankfurt like Heppenheim, Wiesbaden or Taunusstein, but not in Frankfurt."
Są jeszcze

(...)
:shock: :-D :shock: :-D :shock:
Wszystkich nie ma sensu brać pod uwagę. Wydaje mi się, że przy poszukiwaniach możnaby przyjąć dwa kryteria:
1) To z maila, którego otrzymałem czyli bierzemy pod uwagę ulice w miejscowościach znajdujących się w sąsiedztwie Frankfurtu nad Maenem,.
2) Bierzemy pod uwagę największe miejscowości i tylko te z dawnego RFN-u licząc się z tym, że Nienacki mógł mieć dostęp do mapy jakiegoś dużego miasta i stamtąd ściągnął nazwę ulicy dla miejsca willi Dobenecków.
Najbliżej jest to 61389 Schmitten, ale to i tak zbyt daleko, żeby traktować jako przedmieścia.

: 19 sie 2014, 14:31
autor: johny
Mnie się wydaje, ze to po prostu był wymysł Nienackiego. Nie można tego odnosić do innego miasta bo dał nam jasne wskazówki, że willa mieściła się w okolicach frankfurckiego zoo. I tak jak patrzę na google map to nie jest to nie realne. :-)

: 19 sie 2014, 15:02
autor: PawelK
johny pisze:willa mieściła się w okolicach frankfurckiego zoo. I tak jak patrzę na google map to nie jest to nie realne.
To miała być willa, tak? Wokół Zoo we Frankfurcie są same kamienice.

: 19 sie 2014, 15:24
autor: Czesio1
PawelK pisze: To miała być willa, tak? Wokół Zoo we Frankfurcie są same kamienice.
Tak, to miała być willa:

„Pośpiesznie zjedliśmy obiad w hotelowej restauracji i gdy słońce zaczynało chować się za dachy domów, zamówioną przez portiera taksówką (nie chcieliśmy błądzić po nie znanym mieście) kazaliśmy się zawieźć na ulicę Zygfryda 7 w okolice Ogrodu Zoologicznego, w małą uliczkę, gdzie po obu stronach asfaltowej jezdni, za wysokimi żelaznymi parkanami, stały w ogrodach bogate wille.
Dom oznaczony numerem 7 także znajdował się w małym ogrodzie. Wysokie, żelazne, zakończone ostro kraty broniły wstępu. Drzwi przy bramie otwierały się automatycznie, gdy w willi zwalniano elektryczny zatrzask w zamku.”

: 11 wrz 2014, 18:24
autor: VdL
Odświeżając temat. Na razie ustaliliśmy tylko samochód Batury.

Czesio napisał:
"— Zdaje mi się, że już nie muszę się przebierać — odezwała się po chwili. — Mogę włożyć inną sukienkę i inny płaszcz. Niestety, nie mam innego samochodu. A obok mojego wozu na ulicy wciąż parkuje beżowy mercedes z nowej serii S. Jechał za nami od Muzeum Goethego i zapewne teraz czeka, aby ruszyć w ślad za nami. Nie zdołam mu uciec, bo on ma 225 koni i szybkość 210 kilometrów na godzinę."


Buszowałem ostatnio po internecie i znalazłem ciekawy opis samochodu, który moim zdanie pasowałby do auta Grety Herbst oto on:
model 200D Heckflosse (Skrzydlak), rocznik 1967.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 421122.jpg medium=http://s23.postimg.org/ktlj65j97/200d_s_klasse.jpg large=http://s23.postimg.org/ktlj65j97/200d_s_klasse.jpg group=16274][/gimg]

Był to samochód komfortowy, oszczędny i trwały, natomiast co do osiągów to były przeciętne. kilka danych:
Pojemność: 1987 ccm,
moc: 56KM !!!!
waga 1300kg
prędkość max 130km/h
0-100km/h - 29sek.
Faktycznie Greta nie miała by szans.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 422211.jpg medium=http://s27.postimg.org/o8lmlrweb/200d_2.jpg large=http://s27.postimg.org/o8lmlrweb/200d_2.jpg group=16274][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 423510.jpg medium=http://s3.postimg.org/c2us4yqoz/200d_1.jpg large=http://s3.postimg.org/c2us4yqoz/200d_1.jpg group=16274][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 424615.jpg medium=http://s4.postimg.org/ezh7m0t65/200d_3.jpg large=http://s4.postimg.org/ezh7m0t65/200d_3.jpg group=16274][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 425755.jpg medium=http://s18.postimg.org/lmgwxy3qx/200d_4.jpg large=http://s18.postimg.org/lmgwxy3qx/200d_4.jpg group=16274][/gimg]
Samochód nie był tani w zakupie, ale wtedy pp. Herbst było stać na posiadanie takiego auta.


źródło: http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/oldt ... ousPage=lr




Z autem Kędziorka będzie niestety sporo problemów

Re: PS i Niewidzialni - analiza treści książki

: 17 wrz 2014, 13:01
autor: VdL
Czesio1 pisze: Ponieważ Monika była niezwykle piękną kobietą, mającą kilku narzeczonych, jeden z nich, długowłosy blondyn Romek rusza za nimi Jawą 50. Wywołuje to irytację Tomasza:
"— Bo mam już dosyć pani narzeczonych. Ten na „Jawie 50” znowu za nami jedzie."
Poniżej przedstawiam Skuter Jawa 50 Romka. Kilka danych.
Rocznik 1977,
pojemność 50ccm,
moc 4KM
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 702944.jpg medium=http://s28.postimg.org/bz5qbxsq5/jawa_5 ... _3_lgw.jpg large=http://s28.postimg.org/bz5qbxsq5/jawa_5 ... _3_lgw.jpg group=16820][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 704202.jpg medium=http://s9.postimg.org/v9qmhlovj/jawa_50 ... _4_lgw.jpg large=http://s9.postimg.org/v9qmhlovj/jawa_50 ... _4_lgw.jpg group=16820][/gimg]

: 17 wrz 2014, 19:56
autor: Yvonne
van de loro pisze:Poniżej przedstawiam Skuter Jawa 50 Romka.
O! To już wiem, co mi się w "Niewidzialnych" najbardziej podoba :-D

: 01 paź 2014, 19:57
autor: Nemsta
Czesio już o to pytał i ja ponawiam pytanie, gdyż nie znalazłem odpowiedzi. Czy mógłby ktoś sprawdzić, czy w pierwszym wydaniu PS wyjeżdża z Warszawy czy z Łodzi? To w aspekcie Mławy, Pułtuska, itd.
Na mapach z 1969 i 1979 także mamy identyczną sytuację drogową.
Mam jeszcze jedną hipotezę, ale muszę znać odpowiedź na pytanie, które zadał Czesio.

: 01 paź 2014, 20:12
autor: Czesio1
Roch pisze:Czesio już o to pytał i ja ponawiam pytanie, gdyż nie znalazłem odpowiedzi. Czy mógłby ktoś sprawdzić, czy w pierwszym wydaniu PS wyjeżdża z Warszawy czy z Łodzi? To w aspekcie Mławy, Pułtuska, itd.
Na mapach z 1969 i 1979 także mamy identyczną sytuację drogową.
Mam jeszcze jedną hipotezę, ale muszę znać odpowiedź na pytanie, które zadał Czesio.
Ja kiedys chyba mialem I wydanie ale wtedy nie przywiazywalem zbytniej wagi do kolejnosci. A ze okladka niezbyt mi sie podobala to oddalem to wydanie komus, chyba nawet z forum.
Bardzo mnie ciekawi Rochu jaka masz hipoteze. Czyzbys ze swoich map odnalazl jeszcze jedna mozliwa droge do Niedzwiedziego Rogu?

: 01 paź 2014, 20:25
autor: Nemsta
Droga jest ta sama, tylko cel podróży inny :)
"Plany budowy dróg" to wprowadził dopiero pewien kandydat z Podlasia. Na nasze szczęście niewiele się zmieniło w planach dróg w tym okresie (obwodnica Trójmiasta).

: 01 paź 2014, 22:40
autor: GrzegorzCh
Ja mam pierwsze wydanie i w nim jest 'Wyruszyliśmy z Warszawy około południa' i 'Niech jedzie za nami, choćby do Mławy' i jeszcze 'Obiad zjedliśmy w Piszu'

coś jeszcze sprawdzić?

: 02 paź 2014, 11:42
autor: Nemsta
Dziękuję bardzo :)

Najbardziej skłaniam się ku hipotezie, że autor chciał coś dopisać z Nidzicą. To może być w maszynopisie. Ale mam też swoją hipotezę. To pomyłka. Autor jechał z Warszawy do domu, do Jerzwałdu ;) Innego wytłumaczenia na okrężną drogę nie widzę.

: 24 paź 2014, 20:21
autor: Czesio1
Powoli docieram do końca tworzenia map z "Niewidzialnych". Usiadłem dziś przy biurku, chwyciłem pędzelek i farby i namalowałem taką oto mapę Okolic Jerzwałdu i jeziora Bądze:

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 218356.jpg medium=http://s26.postimg.org/iue2cgcix/2_19_B_dze.jpg large=http://s26.postimg.org/e8hy43qzr/2_19_B_dze.jpg group=18044][/gimg]

Zostawiam na razie Jerzwałd i ruszam palcem po mapie na poszukiwanie miejsca biwaku przyjaciół nad jeziorem Bądze i domu Wągrowskiego w wiosce. W książce czytam:

"Minęliśmy Piławki i w Miłomłynie skierowaliśmy się na Boreczno, a potem przez Zalewo i Dobrzyki dojechaliśmy do wielkiego lasu. Minęliśmy drogowskaz z napisem „Bądze — 5 km” i po kilkunastu minutach jazdy kamienistą drogą Winnetou dał mi znak, aby zatrzymać wehikuł.
— Teraz powinniśmy pojechać na lewo (punkt 5) — powiedział. — Widzę młodnik, a pamiętam, że droga przed młodnikiem prowadzi aż do jeziora Bądze, które kształtem swym przypomina pęcherz pławny leszcza. Są to jakby dwa jeziora połączone przesmykiem zarośniętym trzcinami. Nad jednym znajduje się wioska, nad drugim rozciąga się las. Brzegi są wysokie, a od strony wschodniej wchodzi w wodę niewielki półwysep. Poleciłem Wielkiemu Bobrowi, aby tam przenocował. Stamtąd do wioski są jakieś dwa kilometry. Możemy pieszo uczynić wypad do domu Wągrowskiego.
Po jakimś czasie otworzyła się przed nami jak gdyby ogromna polana. Kiedyś rósł tutaj stary bukowy las, na co wskazywały pozostawione w ziemi ogromne pieńki. Wycinając stare buki nie zniszczono młodych drzew i poszycia, dlatego las zdążył się odnowić w sposób naturalny, tworząc teraz gęstą knieję. Prowadziło przez nią kilka dość szerokich traktów. Nigdzie nie dostrzegłem zakazu wjazdu i dlatego jednym z tych traktów dojechałem na mały półwysep (punkt 1).
(…)
Wioska jest mała, rozciąga się wzdłuż brzegu jeziora i otaczają ją lasy. We wsi jest sklep,
(…)
Sklepowa włożyła mu do koszyka dziesięć butelek wina i Wągrowski opuścił sklep. Nie chciałem iść za nim, żeby nie nabrał podejrzeń. Nawiązałem rozmowę ze sklepową i dowiedziałem się, że Wągrowski jest od trzech lat wdowcem, mieszka sam w ostatniej chałupie nad jeziorem (punkt 4), słynie jako wielki pijak, który szybko wydaje rentę, a potem wszędzie pożycza pieniądze.
(...)
W milczeniu i bezszelestnie szliśmy ledwie dostrzegalną ścieżką wzdłuż brzegów jeziora Bądze (punkt 2).
(...) Bór skończył się raptownie, ujrzeliśmy niewielki obszar pól (punkt 3) i zarys zagrody z domem o oświetlonych oknach (punkt 4). Dom znajdował się w pobliżu jeziora, po którym pełzła struga księżycowego światła. Z lasu wybiegała piaszczysta droga, poryta kołami wozów. Wiła się brzegiem jeziora, łącząc zagrody i kierując się ku kamienistej szosie do Starego Dzierzgonia."
(Rzdz 15)

Zaznaczone w tekście punkty od 1 do 5 naniosłem na mapę ze strony www.geoportal.gov.pl:

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 221376.jpg medium=http://s26.postimg.org/e9rvxistl/2_19_W_growski_01.jpg large=http://s26.postimg.org/e9rvxistl/2_19_W_growski_01.jpg group=18044][/gimg]
źródło: www.geoportal.gov.pl

i wychodzą mi dwie wersje:

1) wersja czerwona - pasuje półwysep, jest jakiś las a więc może to być ów młodnik, mamy za nim jakieś pola uprawne, jest dom Wągrowskiego.
Ale, od miejsca biwaku na półwyspie do wioski jest nie więcej niż 700 metrów, no od biedy kilometr. Na pewno nie są to dwa kilometry. No i druga sprawa, co to znaczy, że dom Wągrowskiego jest na końcu wioski?

2) wersja niebieska - pasuje półwysep, odległość jest bliższa owych dwóch kilometrów, ale nie mamy przed domem Wągrowskiego ani pół uprawnych ani owego młodnika.

Podsumowując chyba wersja czerwona jest bliższa prawdy. Problem odległości możemy zrzucić na karb słabej orientacji Nienackiego w zakresie mierzenia drogi. Pamiętamy, że był On kiepskim kierowcą więc chyba i odległości podawał z przymrużeniem oka.
Poza tym w wersji czerwonej bardziej zasadne byłby biwak na półwyspie bo gdyby dom Wągrowskiego znajdował się w niebieskiej wersji to bardziej logiczne byłoby zatrzymanie się gdzieś w tamtej okolicy. Wielki Bóbr mógłby nawet zatrzymać się we wsi u jakiegoś gospodarza (jak pamiętamy z "PS i Winnetou") często korzystał z uprzejmości ludzi do naładowania akumulatorów w swoim wózku pocztowym a sam wózek umożliwiał nawet przenocowanie w nim).
A zatem czerwona opcja? A może jeszcze jakaś inna wersja? Jakie jest Wasze zdanie?

: 24 paź 2014, 20:47
autor: Nemsta
Wersja czerwona. Koniec wioski, jest zarazem początkiem ;)
Dobra robota Ojcze :564:
Jutro spojrzę w swoje stare mapy tej okolicy. Dziś już jestem w łóżku i padam na twarz :D

: 24 paź 2014, 20:51
autor: Czesio1
Roch pisze:Wersja czerwona. Koniec wioski, jest zarazem początkiem ;)
Dobra robota Ojcze :564:
Jutro spojrzę w swoje stare mapy tej okolicy. Dziś już jestem w łóżku i padam na twarz :D
To zerknij przy okazji na miejsce biwaku nad Jeziorem Płaskim. Nie jestem pewien czy dobrze go zlokalizowałem. :-)

: 25 paź 2014, 16:03
autor: Nemsta
Czesio, gdyby przesunąć miejsce biwaku (punkt 1) bardziej na południe? W miejsce, gdzie jezioro ma zwężenie właśnie? Takie przemyślenia mam, gdy patrzę na mapy.
Zaraz spojrzę na biwak nad Płaskim.

: 25 paź 2014, 17:36
autor: Nemsta
Na mapie mam zaznaczone miejsce biwakowe obok skrzyżowania, pod cyplem.
Obrazek

: 25 paź 2014, 18:14
autor: Czesio1
Roch pisze:Czesio, gdyby przesunąć miejsce biwaku (punkt 1) bardziej na południe? W miejsce, gdzie jezioro ma zwężenie właśnie? Takie przemyślenia mam, gdy patrzę na mapy.
Sęk w tym Rochu, że tam nie ma tego książkowego półwyspu. :-/
No i druga sprawa:
". Minęliśmy drogowskaz z napisem „Bądze — 5 km” i po kilkunastu minutach jazdy kamienistą drogą "
Ten drogowskaz był jeśli kojarzę w Jerzwałdzie, czyli te kilkanaście minut musieli jechać tymi kocimi łbami. Ja pamiętam tą trasę. jechałem nią w 2009 roku tylko wtedy nie kojarzyłem wioski Bądze. Myślę więc, że ten półwysep to jednak to miejsce które zaznaczyłem na mapie. Tym bardziej że jest tam ta wielka polana. Kwestia tylko sprawdzenia czy przed tą polaną jest ten młodnik. Albo raczej sprawdzenie na miejscu czy tam mógł być przed 30 laty młodnik. Ale to moglibyśmy sprawdzić tylko na miejscu.
I jeszcze jedna sprawa. W poprzedniej wersji ustaliłem że przyjaciele dojechali do wioski Bądze, a teraz nanosząc punkty na moją mapkę pomyślałem, że może oni jednak nie dojechali do samej wioski i skręcili w lewo w innym miejscu? Może to wyglądało tak:

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 228193.jpg medium=http://s26.postimg.org/61zlndwmh/2_19_B_dze.jpg large=http://s26.postimg.org/c2xakgj8n/2_19_B_dze.jpg group=18069][/gimg]

Winnetou dobrze orientował się w terenie, wiedział, gdzie zaparkował swój wehikuł Wielki Bóbr, zatem z Panem Tomaszem i Moniką nie dojechali do samej wioski Bądze, tylko wcześniej skręcili w lewo jak na powyższej mapie.

: 25 paź 2014, 18:16
autor: Czesio1
Roch pisze:Z Płaskim wydaje się wszystko ok. Nie mam lepszego pomysłu.
Rochu, ja na mapie jeszcze nie oznaczyłem punktu biwaku nad Jeziorem Płaskim. Dopiero się przymierzam. Mapy google pokazują gdzie jest plaża nad tym jeziorem wiec zakładam, że gdzieś w pobliżu jest ów biwak.
No cóż, nie pozostaje nam nic innego jak sprawdzić to na miejscu.

: 25 paź 2014, 18:19
autor: Nemsta
Edytowałem poprzedni post. Zobacz. Zdjęcie kiepskie ale robione telefonem.

: 25 paź 2014, 18:36
autor: Czesio1
Roch pisze:Edytowałem poprzedni post. Zobacz. Zdjęcie kiepskie ale robione telefonem.
Nie wiem czy ja dobrze odnalazłem na tej fotce to miejsce biwakowe ale jeśli dobrze to by się zgadzało z miejscem które sam oznaczyłem. Zobacz Rochu czy to by było w tym miejscu?:

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 232368.jpg medium=http://s26.postimg.org/eyadrbn8p/2_20_P_askie.jpg large=http://s26.postimg.org/gdbyg1obr/2_20_P_askie.jpg group=18073][/gimg]

Wcześniej wydawało mi się, że to biwakowe miejsce jest nieco na południowy-wschód, tam gdzie jest jakaś plaża. Ale to by się nie zgadzało z opisem z książki:
"Niedaleko biegła szosa z Iławy oraz znajdowały się rozstaje dróg w kierunku Susza, Zalewa i Starego Dzierzgonia."

Do tego bardziej pasuje ten punkt, który oznaczyłem na powyższej mapie i który jeśli dobrze oceniłem jest na Twojej fotce. Zgadza się?

: 25 paź 2014, 19:00
autor: Nemsta
Trochę niżej tej biwak nad Płaskim. Pod tym cyplem. Bliżej drogi do Siemian.

Teraz Bądze. Foto z pomorska.eu
Obrazek